Strona 1 z 1
Marek Niedźwiecki odchodzi w niepamięć
: sob gru 08, 2007 8:19 pm
autor: Dekodi
Marek Niedźwiecki i jego Lista odchodzi powoli w niepamięć. Mam nadzieję, że tylko w Trójce. Na Liście zostało tylko 5 utworów, które gościły w ostatnim notowaniu prowadzonym przez Niedźwiedzia. A kierownictwo Trójki cghyba wydało zakaz wszelkich rozmów na antenie na temat Pana Marka. Czy zauważyliście, że po kilku tygodniach od odejścia Niedźwiedzia z Trójki, nawet Piotr Baron na Liście nie mówi ani słowa o Niedźwiedziu. Ja rozumiem, że czas płynie i powoli zabliźniają się rany, pamięć coraz mniej chce pamiętać-ale jednak.... o Niedźwiedziu powinno się mówić o wiele więcej. Przecież Trójka i Lista tak dużo mu zawdzięczają.
: sob gru 08, 2007 11:48 pm
autor: ku3a
sytuacja jest troche bardziej skomplikowana.
zreszta nie wiem czy to jakis odgorny nacisk, czy kazdy prowadzacy sam o tym decyduje...
: ndz gru 09, 2007 10:35 am
autor: Robert
Nie wiem czy zwróciliście uwagę słuchając środowego TuBarona jak Balonik przemycał wspomnienie o Niedzwiedziu zapowiadając THE MOODY BLUES - I know you're out there somewhere z cyklu "Tym żyła Lista" sprytnie ubierając to w słowa. Jakoś tak strasznie ciężko przechodzi przez gardło wymówienie imienia i nazwiska Niedziedzia , coś na kszałt Lorda Voldemorta (dobrze napisałem ?

czyli Tego-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać

. Psychoza , niepoprawność czy coś więcej ?
Szybko zapominamy , na szczęście Jacku nie wszyscy.
Pan dyktator
: ndz gru 09, 2007 12:09 pm
autor: pawelek
Pan dyktator Skowroński sie mści

: ndz gru 09, 2007 12:38 pm
autor: mceurytos
Eee no nie przesadzajmy znowu - wkońcu trzeba iść do przodu, a nie ciągle żyć wspomnieniami? A Marek znowu nie jest zmarłym, żeby go wspominać ...
Może jeszcze wróci do Trójki, bo zakończonym kontrakcie z RZP i powie gdzie tak naprawdę było lepiej

: ndz gru 09, 2007 3:00 pm
autor: ku3a
mceurytos pisze:Może jeszcze wróci do Trójki
myslisz?
jak bys sie poczul, gdybys byl pracownikiem Trojki, jakbys zobaczyl w telewizji reklame gdzie Marek mowi "bo w zyciu trzeba robic to co sie kocha"? Czyli co on robil wczesniej?...
: ndz gru 09, 2007 3:04 pm
autor: neon.ka
ku3a pisze:mceurytos pisze:Może jeszcze wróci do Trójki
myslisz?
jak bys sie poczul, gdybys byl pracownikiem Trojki, jakbys zobaczyl w telewizji reklame gdzie Marek mowi "bo w zyciu trzeba robic to co sie kocha"? Czyli co on robil wczesniej?...
ja nie sądzę, by wrócił niestety ale to raczej z powodu konsekwencji w podjętej przez siebie decyzji.
natomiast to, że ktoś teraz robi to, co kocha, nie oznacza jednoznacznie, że wcześniej też tego nie robił.
: pn gru 10, 2007 7:22 pm
autor: airborn
Znajdźcie mi biznes, w którym firma ciągle wspomina zasłużonego pracownika, który odszedł do konkurencji. Jakikolwiek. W przypadku MN w grę mogą wchodzić zresztą także problemy prawne przecież.
A w ogóle - albo Lista Przebojów Programu Trzeciego uwolni się od cienia MN, albo jej nie będzie. Więc próbuje się uwalniać.
: pn gru 10, 2007 7:51 pm
autor: Mr. Dark
Właśnie - Niedźwiecki jest teraz konkurentem, wręcz wrogiem Trójki (jeśli chodzi o rynek), więc nie będą go wspominać, bo wspomogliby konkurencję... - Czy przykładowo w RMF FM ktoś wspomina Metza? Nie, i to jest normalne.
odchodzi w niepamięć? niekoniecznie...
: wt gru 11, 2007 4:51 pm
autor: ek
: wt gru 11, 2007 8:15 pm
autor: mikrobi
No cóż - to raczej naturalne i jak sądze bedzie działało w obie strony. Marek będzie oczywiście w RZP puszczał utwory, które ongis lansował w Trójce, ale raczej nie bedzie wspominał okoliczności w jakich puszczał je pierwszy raz a już na pewno nie wymieni nazwy stacji. Pewnie, że chciałoby się, aby MN odszedł na emeryture w 2020 roku po zaprezentowaniu 2000 notowania listy (a potem np. okazyjnie wpadał do Trójki jako muzyczny guru), ale on sam tego nie chciał. I mówiąc szczerze tak jak trudno było sobie wyobrazic, że lista może istnieć bez niego tak teraz nie wyobrażam sobie tej listy z nim. Ale chciałbym, żeby pojawił się choćby z okazji kolejnych notowań jubileuszowych.
: wt gru 11, 2007 10:22 pm
autor: Miszon
mikrobi pisze: Marek będzie oczywiście w RZP puszczał utwory, które ongis lansował w Trójce, ale raczej nie bedzie wspominał okoliczności w jakich puszczał je pierwszy raz a już na pewno nie wymieni nazwy stacji.
No niezupełnie

. Jak puszczał Vangelisa z Andersonem z RZP to wspomniał, że 24 (o ile pamiętam) IV 1982 był to pierwszy numer Jeden z Liście w Trójce

.
: czw gru 13, 2007 2:51 pm
autor: pbd2
W poniedziałkowym "Duzym Formacie" na koniec wywiadu p. Marek powiedział, ze "Lista Trójki ma sens", bo ma wciąż wielu wiernych słuchaczy. Chyba i on sam zrozumiał, że stworzył dzieło, które było czymś więcej, niż audycją autorską Marka N. To była i Jego, i nasza - słuchaczy - Lista. I wciąz jest nasza, choć już nie Niedźwiecka. Może to dobrze? gdyby rzeczywiście odszedł na emeryturę po 2000 notowań, to zapewne wtedy Lista odeszłaby razem z nim. A tak za pięć lat5 będzie dla nas czynmś naturalnym,. że LP3 porowadzi ktoś inny, i za nastepne pięć, i jeszcze później. Wyrośnie pokolenie nie pamiętające głosu Marka na Liście, ale równie wierne audycji, co obecni starzy słuchacze. Gdy Marek odchodził, pisałem na Forum trójki, że Lista musi zostać, bo z innym prowadzącym wcale nie musi być gorsza, choć będzie inna, tak jak Genesis z Collinsem był inny, choć nie gorszy, niż z gabrielem. Przed piotrem B. trzeba zaś po staropolsku zdjąć czapkę i ukłonić się do samej ziemi ; jedni jego styl lubią, inni nie lubią, ale jedno jest pewne - ten człowiek uratował Liste Trójki. W końcu zdecydował się na jej przejęcie, choć nie chciał, w sytuacji, gdy nie chciał też nikt inny, i dziękui temu przetrwała.
PS: Ciekawee, czy po 1400 notowaniach za rok będzie podsumowanie na antenie? A może redakcja nie zezwoli, bo prawie wszystkie utwory byłyby związane z Listą z czasów Niedźwiedzia???