Lista Przebojów Programu Trzeciego

Ostatnio tu i ówdzie pojawiają się głosy, że od pażdziernika Lista będzie, ale będzie to "inna lista". Co to niby znaczy? Będą liczyć od początku, od pierwszego notowania? Zmieni się tylko formuła i prowadzący, a numeracja zostanie po staremu? Jak się zmieni ta formuła (i po co jąz mieniać?)? Bo przerażające plany przenosin na rano zdaje się są póki co jedynym powszechnie znanym aspektem tej "innej listy"...

Co to znaczy? Np. lista codzienna o 19 tak jak to w komercyjnych stacjach sie obecnie utarlo.

Juz widze te lawine wypowiedzi na nie.

Piotr pisze:Juz widze te lawine wypowiedzi na nie.

Nie! Nie!
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!

Ten przyklad innej listy jest rownoznaczny z tym ze LIsta Przebojow Programu Trzeciego przestaje istniec.Wiec nie ma znaczenia.Albo Lista cotygodniowa,ewentualnie na zmienionych lekko zasadach,ilosc pozycji lub ilosc glosow,albo zadna lista.

"Z Myśliwieckiej 3/5/7 dochodzą informacje o zmianach w jesiennej ramówce. Lista Przebojów ma być nadawana w sobotnie wieczory, czyli tak jak to dawniej bywało. Za to wieczorne pasmo po Liście w piątek ma objąć Piotr Metz. Listę Przebojów Trójki, przynajmniej do końca roku, będzie prowadził Piotr Baron".

Źródło - RNL.

Niech już tam będzie ta sobota (jak za dawnych lat, gdy słuchałem, będąc w podstawówce), ale niech nie znika z anteny.
No a Balonik niech i po nowym roku trwa na stanowisku prowadzącego.

sobote wieczorem jest do chrzanu.
a Metz w piatek wieczorem to dla mnie morderstwo na tym wieczorze.
i tyle mam do powiedzenia w tym temacie.

Już wolę sobotę wiefczorem, niż piątek rano. Poza tym słucham od czsów, gdy LP3 jeszcze była nadawana w sobotę, wioęć to będzie dla mnie taki miły powrót do przeszłości.

To i tak bardzo dobra wiadomość!!! Moim zdaniem mniej istotne jest czy piątek czy sobota. Ważne jest że : wieczorem ,czyli zapewne po 19 lub 20 i że na razie Balonik ją poprowadzi. A z początkiem roku 2008 kto wie ..........

ku3a pisze: Metz w piatek wieczorem to dla mnie morderstwo na tym wieczorze.i tyle mam do powiedzenia w tym temacie.

nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... Piątek wieczór będzie można przeznaczyć na inne rzeczy znaczy się na słuchanie innych rzeczy

no wlasnie, to mialem na mysli piszac w innym watku, ze trzeba bedzie sobie znalezc inne zajecie

Yacy pisze: nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... Piątek wieczór będzie można przeznaczyć na inne rzeczy znaczy się na słuchanie innych rzeczy

ku3a pisze: a Metz w piatek wieczorem to dla mnie morderstwo na tym wieczorze.
i tyle mam do powiedzenia w tym temacie.

Ja też za nim nie przepadam, dasz radę ,wytrzymasz . Najwyżej "wrzucisz sobie jakąs dobrą muzykę z LP3 na słuchawki" "

Ja raczej wiem co będę słuchał w piątkowe wieczory...

tadzio3 pisze:Ja raczej wiem co będę słuchał w piątkowe wieczory...

Co takiego jeżeli można wiedzieć ? Cykl "muzyka ciszy" przez kilka pierwszych piątkowych październikowych wieczorów

Na początku będę słuchał Metza, a potem... się zobaczy

Metzowi daje gora 2 miesiace, potem facet nie ma szans

Niebiosa chyba czuwają

Od października zaczynam podyplomówkę. Planowane zajęcia sa co w cyklu 2-tygodniowym w piątki (16.30-21.00) oraz w soboty (10.00-18.00).

Zanczy sie, ze nie tracił bym Listy na żywo

Yes yes yes

Tylko jak sie teraz spowrotem przestawić na sobote??? Pozatym co jakiś czas własnie w soboty o 18.00 Warmia gra swoje mecze w piłke reczną. Biędzie kłopot bogactwa.

Oj Oj

Do nasłuchania

zbyszu pisze:Od października zaczynam podyplomówkę. Planowane zajęcia sa co w cyklu 2-tygodniowym w piątki (16.30-21.00) oraz w soboty (10.00-18.00).

Ja miałem podyplomówkę w zeszłym roku w takich samych godzinach i przed 19 się urywałem. Na szczęście w swoim własnym interesie z niej zrezygnowałem.

djjack pisze:" .....
Źródło - RNL.

A ma ktoś z Was pomysł jak można poczytać informacje z tego źródła nie będąc z branży. Jak widać jest tam dużo o radiu i Pan Niedźwiedź też nadaje.

A i owszem,. Pan Marek N nadaje. Ostatnio wystukal na swojej klawiaturce nastepujacy tekst:

Prawie bez przerwy słucham nowego albumu Joni Mitchell Shine. Od kiedy pamiętam mam taką przypadłość, że jeśli płyta podoba mi się bardzo już przy pierwszym słuchaniu, nie sięgam po nią, żeby posłuchać następny raz. Inaczej jest, kiedy podczas pierwszego słuchania mam tak zwane mieszane uczucia. Wtedy ciągle wracam... Tak jest z Joni. To jedna z moich bohaterek od lat. Przeraziła mnie wiadomość, że porzuca muzykę, bo nie została zrozumiana w ostatniej autorskiej odsłonie (Taming The Tiger 1998). Potem pojawiła się wiadomość, że nowa muzyka Joni będzie dostępna tylko w internecie. Już lepiej... W końcu nowy album wydała Starbucks, sieć kawiarni znanych już na całym świecie (u nas chyba ich jeszcze nie ma?). No pięknie. Eagles w Walmarcie, Loggins w Targecie, Joni w Starbucksie. Ciekawe, kiedy Społem zacznie u nas wydawać płyty. Mnie to w zasadzie nie przeszkadza, byle była muzyka. Joni Mitchell już niczego nie musi robić, ma miejsce w historii muzyki. Dobrze, że ciągle jednak komponuje, pisze śpiewa. To taka niespieszna muzyka z konkretnym przekazem. Teksty Artystki są mądre, choć nie zawsze radosne.
Przeżyła swoje i wie. A ja Jej wierzę. Shine uzależnia, czego i Państwu życzę. The New Bossa Nova to płyta Luciany Souzy. Jej producentem jest Larry Klein, kiedyś przez 12 lat mąż Joni Mitchell. Od rozstania z Joni w 1994 roku produkuje albumy kobiet. Wszystkie w tych produkcjach są jakoś podobne do Joni. Shawn Colvin, Julia Fordham, Rebecca Pidgeon, Madeleine Peyroux... A teraz także Luciana. I to także jakoś wcale mi nie przeszkadza.

p.s. nowe wydanie Secret Story Pata Metheny’ego (moja ulubiona w jego dyskografii) zawiera dodatkowy dysk z 5 niepublikowanymi wcześniej nagraniami z sesji Secret Story. Mała rzecz, a cieszy... i to jak!

Zrodlo: radionewsletter.pl

Piotr pisze:A i owszem,. Pan Marek N nadaje. Ostatnio wystukal na swojej klawiaturce nastepujacy tekst ...

Dzięki za przytoczenie. Przynajmniej człowiek bardziej na bieżąco z muzyką, bo przy braku wydania dźwiękowego Pana Niedźwiedzia to jakoś brak czasu na indywidualne poszukiwania. Mam nadzieję, że można liczyć w przyszłości na kolejne głosy z elitarnego źródła RNL ...

Metz w piątek wieczorwm?? tragedia...mam nadzieje żę sie długo nie utrzyma w tym paśmie

Ciekawe co Marek napisze o Melissie Etheridge...to tez "Jego" artystka a wlasnie nagrala plyte swojego zycia...

A jesli chodzi o Liste to wszystko fajnie,niech bedzie w sobote ale odniose sie do tego co tu ktos wczesniej pisal,chyba Ku3a,ze dyrekcja ma rozne pomysly.Ta wiadomosc jest najlepszym dowwodem na to ze dyrekcja ani red.muz. jesli taka istnieje,(mam wrazenie ze to jakies dziwne strzepki,i 10 podworkow,na ktorym kazdy probuje usiac cos wlasnego) nie maja zadnego pomyslu na Liste i bylo to klamstwo w zywe oczy...