Tygodniowa ForaLista Przebojów #193

[Martyr]

1. Depeche Mode - MY FAVOURITE STRANGER
2. Depeche Mode - GHOSTS AGAIN
3. Depeche Mode - SOUL WITH ME
4. Pola Rise & Michał Wiraszko - PO KAWAŁKU
5. Spięty - BLUE
6. Natalia Przybysz - MORZE JEST NAJLEPSZE
7. Gossip - CRAZY AGAIN
8. Kleks & Igo & Kaśka Sochacka & Mrozu & Artur Rojek & Brodka & Ralph Kaminski & Bedoes 2115 & Sokół - CAŁKIEM NOWA BAJKA
9. Kaśka Sochacka - MADISON
10. Gossip - REAL POWER

[czarny119]

1.All For Metal - RUN
2. Europe - HOLD YOUR HEAD UP
3. Amon Amarth feat. Saxon - SAXONS AND VIKINGS
4. Lady Pank - KROKODYLE TAŃCZĄ
5. dArtagnan - HEY BROTHER
6. Bon Jovi - CHRISTMAS ISN'T CHRISTMAS
7. Lady Pank - TEGO NIE MOGA ZABRAC NAM
8. Michał Kirmuć - WEATHER REPORT
9. Behemoth - ONCE UPON A PALE HORSE
10. The Last Dinner Party - CAESAR ON A TV SCREEN

[jollyroger72]

Koniec głosowania.

[Sundrajta]

Niezaliczone.

kajman, że Tobie nie szkoda tych punktów.
mi szkoda.

Mi również szkoda, przez te nie zaliczenia dzisiejsza lista będzie o wiele bardziej niemojsiejsza niż mogłaby być.

szczególnie 10 i 7.

Raczej i 4, bo mnie też jej będzie szkoda (choć u mnie znowu bez punktów), a jeszcze liczę na to że nr-om 1 i 3 brak tychże cennych oczek, nie zaszkodzi?

Jako że dziś będę (po raz pierwszy) prowadzącym listę, a że ta dzisiejsza wypada w okresie walentynkowo-popielcowym, to proponuję krótką zabawę z wyborem piosenek, które nam się z tymi jakże odmiennymi klimatami kojarzą. Na początek wybieram kawałek romantyczny niczym filmy z tego gatunku i może jest on odrobinę kiczowaty, ale zdecydowanie sentymentalny:
https://www.youtube.com/watch?v=mUg5aEy-8CQ

Z wyborem piosenki popielcowej będę miał spory kłopot, ale może coś znajdę?

[VILKI]

Na początek wybieram kawałek romantyczny niczym filmy z tego gatunku i może jest on odrobinę kiczowaty, ale zdecydowanie sentymentalny:

jak to Niedźwiedź mówił.. troche taki "budyniowaty"

[Sundrajta]

jak to Niedźwiedź mówił.. troche taki "budyniowaty"

Może i tak być.

A jednak w kwestii popiołów, znalazłem prawie od razu (tym razem to jeden z moich faworytów z naszej sceny muzycznej):
https://www.youtube.com/watch?v=360X5iY2v4U

[kajman]

Niezaliczone.

No i proszę - miła niespodzianka. Myślałem, że 9 też punktów nie dostanie.

kajman, że Tobie nie szkoda tych punktów

Szkoda, ale nie ja układałem regulamin.

szczególnie 10 i 7

Ale 7 dostanie punkty. Wprawdzie trzy, a nie cztery, jednak będą.

[Yacy]

Raczej i 4,

Ale 7 dostanie punkty. Wprawdzie trzy, a nie cztery, jednak będą.

skoro wyżej piszę o punktach to tu też piszę o punktach.
Stonsi nie dostaną 10, a Vera 7. PUNKTÓW.

Szkoda, ale nie ja układałem regulamin.

a co ma do tego regulamin?
zaznaczasz wers i ctrl+c, w swoim poście wpisujesz pozycję, kropkę, spację i crtl+v. koniec.
prościej nie można tego zrobić. do tego nie potrzeba regulaminu.
mimo, że znam Ciebie i Twoje podejście to nie mogę tego zrozumieć.
dla mnie ważniejsze jest żeby to na co głosuję miało jak najwyższą pozycję, a nie jak to wygląda w moim poście.
więcej nie będę już się wtrącał. tylko na koniec raz jeszcze napiszę. szkoda.

[temik3]

a co ma do tego regulamin?

Ma to, do tego jego głosowania, że za wszelką cenę chce udowodnić, że będzie głosował tak jak jemu się podoba(takie ma zasady), a nie tak jak jest w zestawie. Wielokrotnie jego głosy były zaliczane nawet w złej wersji z prośbą o głosowanie zgodnie z tym co jest w zestawie. Niestety na złość ...mi czy Grzeskowi po co głosować jak go ktoś prosi. Wielu tutaj popełnia błędy i nigdy nie było tak, że nie zaliczamy głosów przy pierwszej pomyłce, nawet przy drugiej, zwracamy uwagę. I dopiero jak ten sam błąd się powtarza obniżamy. Szkoda tylko, że widzisz to dopiero teraz a nie wcześniej.

[gioconda2]

To jej drugie podejście pierwsze: piosenka świąteczna "Wonderland" w 2006.

Jestem zaskoczona, że już tak dawno wyszła poza modeling. Obraz piękny (teledysk), a ocenę wokalną wystawię jak zabiorę się za cały zestaw. Ciekawe czy mąż miał udział w przejściu żony do śpiewu?

[jollyroger72]

Jak ktoś chce stale
Stać na piedestale
To tworzy dziwactwa
By wyróżnić się z tłumu...

Uprzedzę nieco fakty i napiszę, że zestaw przewietrzy się dzięki tym dziwactwom.

PS. Przypomnę tylko, że za czasów Forumowej Listy Przebojów pod dowództwem ku3y takie harce nie miały miejsca. I nikt nie kwestionował potrzeby pisania wg konkretnych wytycznych.

[TStudent]

No dokładnie, pycha kroczy przed upadkiem.
A mamy Wielki Post...

[kajman]

Oj, byłem rozkojarzony po bieganinie po mieście i do tego w przerwie między dwoma frejmami. Wydawało mi się, że obydwa posty napisał jollyroger72. Na pewno nie szkoda mu Stonesów z pierwszego więc było oczywiste, że chodzi mu o miejsce 10 i 7 (wcześniej było o punktach, ale to było w innym akapicie).

co ma do tego regulamin?

To, że nie dopuszcza swobody w zapisach. A ja nie używam fiuta w zapisach i używać nie będę.

dla mnie ważniejsze jest żeby to na co głosuję miało jak najwyższą pozycję

Aż tak mi na wynikach nie zależy, żeby łamać swoje zasady. Dobrze jak to na co głosuję jest wysoko, ale nie ma rozpaczy jeżeli nie będzie.

nie tak jak jest w zestawie

Z tego co wiem (chociaż może mam sklerozę) przez wiele notowań takie zapisy były dopuszczane. Ale zaostrzono regulamin. Dobrze, wprawdzie mi się to nie podoba, ale jest i nie protestuję.

By wyróżnić się z tłumu...

Mam w nosie wyróżnianie się z tłumu. Jestem jaki jestem i nie mam powodu się zmieniać.

[jollyroger72]

Mam w nosie wyróżnianie się z tłumu.

Nie kcem, ale muszem?

Oj, byłem rozkojarzony po bieganinie po mieście i do tego w przerwie między dwoma frejmami. Wydawało mi się, że obydwa posty napisał jollyroger72. Na pewno nie szkoda mu Stonesów z pierwszego więc było oczywiste, że chodzi mu o miejsce 10 i 7 (wcześniej było o punktach, ale to było w innym akapicie).

Nie przypisuj mi czegoś, czego nie napisałem

[temik3]

Z tego co wiem (chociaż może mam sklerozę) przez wiele notowań takie zapisy były dopuszczane. Ale zaostrzono regulamin. Dobrze, wprawdzie mi się to nie podoba, ale jest i nie protestuję.

Jak nie mam sklerozy to okrutnie protestowałeś, ale może się mylę, jesli tak to przepraszam. Zapisy te różne owszem były dopuszczane do czasu, aż nie zaczęto kombinować z dziwnymi zapisami, a sprowadzanie głosowania do "obrzydzania" liczenia prowadzącym musiało niestety się skończyć. Jakoś wszyscy do tych ustaleń się dostosowali. Pomijając Ciebie, no ale jak tak chcesz to tak głosuj.

[kajman]

Nie przypisuj mi czegoś, czego nie napisałem

Każdy chyba może się pomylić. W każdym razie mi się to zdarza. Wiem, że ni to Ty napisałeś, ale zauważyłem to dopiero po komentarzu Yacy'ego.

Nie kcem, ale muszem?

Ale teraz to Ty wypychasz mnie naprzód. Ja sobie po prostu głosuję. A Wy liczycie głosy i zaliczacie je lub nie. Wasza sprawa. Nie musisz mi pisać, że głosy są niezaliczone, bo ja o tym wiem.

Jak nie mam sklerozy to okrutnie protestowałeś

Oczywiście protestowałem, ale zwróć uwagę, że w tej wypowiedzi użyłem czasu teraźniejszego. Kiedy ostatnio protestowałem. Mogę stwierdzać, że regulamin mi się nie podoba, ale nie protestuję.

[temik3]

Oczywiście protestowałem, ale zwróć uwagę, że w tej wypowiedzi użyłem czasu teraźniejszego. Kiedy ostatnio protestowałem. Mogę stwierdzać, że regulamin mi się nie podoba, ale nie protestuję.

Regulamin nie jest stworzony dziś. Nie protestujesz dziś, gdyż wiesz, że nic Ci to nie da. A te fiuty? Podejrzewam, że wielu osobom się one nie podobają, a nikt nawet nie próbuje głosować inaczej, bo jakie ma znaczenie fiut. Tylko do uznania głosu. W swoich głosowaniach dla siebie każdy może głosować bez fiuta, ale tutaj? Tylko po to by się wyróżniać? Moim zdaniem słabe to.

[jollyroger72]

A ja nie używam fiuta w zapisach i używać nie będę.

Myślę, że tym stwierdzeniem można zamknąć dyskusję.

[temik3]

A ja nie używam fiuta w zapisach i używać nie będę.

Myślę, że tym stwierdzeniem można zamknąć dyskusję.

Tym bardziej, że tych fffiutów będzie troszkę mniej.

[temik3]

Nowemu, myślę nie tylko ten jeden raz, życzę dziś owocnej pracy. A następnych chętnych zapraszam do prowadzenia kolejnych list. Za tydzień długoletni prowadzący..... Do przeczytania za 4h.

[gioconda2]

w kwestii popiołów,

Było kiedyś takie coś w nowościach: Mound - ECCE HOMO https://www.youtube.com/watch?v=2D1JrN2JToY
viewtopic.php?t=14353&hilit=homo
W treści są nawiązania do Gorzkich żali
Od powietrza, głodu, ognia i wojny - wybaw nas,

[Sundrajta]

Uprzedzę nieco fakty i napiszę, że zestaw przewietrzy się dzięki tym dziwactwom.

To nie brzmi zbyt optymistycznie.

skoro wyżej piszę o punktach to tu też piszę o punktach.
Stonsi nie dostaną 10, a Vera 7. PUNKTÓW.

Ach znowu coś pokręciłem, ale i Tobie i mnie chodziło o "Verę".

A mamy Wielki Post...

Kto ma, ten ma.

By wyróżnić się z tłumu

kajman już niczego nie musi, on jest legendą.
A czy dobrą czy złą, to zależy od punktu widzenia każdego z nas. Można się z nim zgadzać lub nie, ale bez niego byłoby tu smutniej i mniej barwnie...

Mam w nosie wyróżnianie się z tłumu. Jestem jaki jestem i nie mam powodu się zmieniać.

I taki punkt widzenia popieram.

Aż tak mi na wynikach nie zależy, żeby łamać swoje zasady. Dobrze jak to na co głosuję jest wysoko, ale nie ma rozpaczy jeżeli nie będzie.

A tu już się nie zgodzę, wolę nie być taki upierdliwy, i gdy na coś głosuję, to chcę żeby punkty były zaliczane i dlatego naginam swoje zasady (bo też sporo zapisów bym robił po swojemu i zazwyczaj prezentuję je w drugiej dziesiątce) do potrzeb ogółu.

Myślę że zacznę punktualnie o dziewiętnastej, chyba że mi coś wyskoczy.

Dobrze jest znać wyniki przed wszystkimi i aż korci by w nich pomajstrować (żarcik).
I mam nadzieję, że burzliwa dyskusja nie skończy się przed prezentacją w temacie fiucików, a będziemy mieć też inne znacznie ciekawsze powody do niej.

[jollyroger72]

Myślę że zacznę punktualnie o dziewiętnastej (...)

A może o "5 Rano"

[kajman]

Kto ma, ten ma.

Ja mam cały rok. Przynajmniej z punktu jedzenia mięsa.

[gioconda2]

Ja mam cały rok. Przynajmniej z punktu jedzenia mięsa

To raczej Twój styl życia, odżywiania się, wybór z innych pobudek niż religijne.
Post to rezygnacja z czegoś co się lubi, smakuje, a się umartwiasz i rezygnujesz.
I ma to szerszy zasięg niż mięso, bo np. dla mnie największym bólem jest rezygnacja z czekoladek. Nawet jednodniowa.
Dla kogoś innego może to być rezygnacja z papierosów, słuchania muzyki itd.