Nowości TFP #183

[konwicki1980]

1. Karaś/Rogucki feat. Ofelia - HOUSTON - 10
2. Bambina - SOFT HEAT - 9.5
3. Kenya Grace - STRANGERS - 9.5
4. Harp - I AM THE SEED - 9
5. Kępiński >|< Kowalonek - KOCHANIE - 8

Zakopower & Ralph Kaminski - WOŁOSI - 7
Anka - GRZECH - 7
Ann Wilson - GLADIATOR - 6.5
Dave Mason & Joe Bonamassa - DEAR MR. FANTASY - 6.5
La Poré - COME AND GONE - 6.5
Rock and Fire - MAMY TAK WIELE WSPÓLNEGO - 6
Rival Sons - MOSAIC - 5.5
Renata Przemyk feat. Dagadana - VERA TO JA - 5.5
Corey Taylor - WE ARE THE REST - 5
The Last Dinner Party - MY LADY OF MERCY - 4.5
Bluszcz - SOFA - 3.5
Killington Pit - KILL THE KING - 3.5
Zuza Baum - RIVER - 3.5
The Tricky Things - GOOD MORNING - 1.5
Łydka Grubasa feat. Grzegorz Halama & Piotr Majerczyk - MOJA FUJARA - 1.5
Mickey Jupp - CHRISTMAS CARD BLUES - 1

Brak słów:
Mery Spolsky - MARIA PRZED OŁTARZEM - 0

[Arkano]

1. Harp - I AM THE SEED
2. Zuza Baum - RIVER
3. Rival Sons - MOSAIC
4. Zakopower & Ralph Kaminski - WOŁOSI
5. Corey Taylor - WE ARE THE REST

[Sundrajta]

Łydka Grubasa z najlepiej zaaranżowaną piosenką ze starej płyty i do tego można się przekonać, że Halama umie śpiewać.
No ale skoro już dawno pisałem że nie uznaję auto-coverów, to choć jest to moja propozycja nie umieszczę jej w top 5 i jeżeli bez mego głosu nie przejdzie, to znaczy że na ten zaszczyt (bycia laureatem) nie zasługuje. R&F fajna nazwa i gra zespołu też mi się podoba, bo to taki stary dobry rock i do tego barwa wokalisty bardzo przyciągająca i pewne niedociągnięcia w ogóle nie przeszkadzają. Tej piosenki Rival Sonsów jeszcze nie znałem, a wypada znakomicie w porównaniu z innymi z ostatniego albumu, tam chyba tylko jedna bardziej mi się podobała? The LDP to kompletnie nieznana kapela, a prezentuje styl nieco podobny do niedawnej rewelacji w naszych podsumowaniach (ale chyba nie na tym forum), czyli Black Country & New Road. Może aranżacyjnie i wokalnie jest wyraźnie gorzej, ale od czegoś trzeba zacząć.
Na tym innym forum (MyCharts) pisałem że po jednym przesłuchaniu nowości od Renaty nie mogę się wypowiadać, lecz po trzech już tak i jest bardzo dobrze. Współpraca z DagaDaną dodała temu kawałkowi ludowego charakteru, chociaż nad wszystkim góruje wciąż wokal Przemyk. Punk-rockowy Corey brzmi sympatycznie, i to tyle z pozytywów na jego temat. Bluszcz wraca i znowu uderza z grubej rury, to samo wypadał gdy debiutował i mam nadzieję że chłopaki już dorośli do sławy, która ich dotknęła. The TT też raczej nie są mi znani i podążają szlakiem rocka z południa, chwilami brzmią nawet autentycznie, no ale zdecydowanie za rzadko tak się tutaj dzieje.
Joe & Dave w tej kolejności zapisuję, bo ten pierwszy jest zdecydowanie lepszym wokalistą (i gitarzystą raczej też) i to on ciągnie cały kawałek, który momentami ociera się o fajną rockową balladowość, czyli coś czego w ostatnich latach bezwzględnie brakuje. Killington Pit, trochę śmieszy ta nazwa lecz ich muzyka już nie, lubię takie czady okraszone echem XX wieku i ówczesnymi wirtuozami gitar. Myślałem że Ralph wszystko zepsuje, a tymczasem udźwignął czy wręcz ubarwił występ zakopowerowej kapeli. A przecież zapomniałem że ten wokalista MIAU na początku świetne numery, a teraz (jakieś kilka miesięcy temu) wpadł w pułapkę HOW. I że też dotąd nie poznałem tego nagrania, wszak band Karpiela-Bułecki śledzę dosyć uważnie.
Najbardziej dennie wypadła niejaka Kenya oraz Karaś&Rogucki, w takim repertuarze wokalista Comy staje się asłuchalny!

1. [8,5] Zakopower & Ralph Kaminski — WOŁOSI
2. [8,0] Renata Przemyk oraz Dagadana — VERA TO JA
3. [7,5] Rival Sons — MOSAIC
4. [7,5] Dave Mason & Joe Bonamassa — DEAR MR FANTASY
5. [7,0] Bluszcz — SOFA
-----------------------------------------------------------------------------------------------
[7,0] Łydka Grubasa oraz Grzegorz Halama i Piotr Majerczyk — MOJA FUJARA
[7,0] Killington Pit — KILL THE KING
[6,5] Rock and Fire — MAMY TAK WIELE WSPÓLNEGO
[6,5] the Tricky Things — GOOD MORNING
[6,5] Corey Taylor — WE ARE THE REST
[6,0] the Last Dinner Party — MY LADY OF MERCY

[Sundrajta]

Brak słów:
Mery Spolsky - MARIA PRZED OŁTARZEM - 0

Nie no, tam jest dużo różnych słów.

Brak:
Rock and Fire - MAMY TAK WIELE WSPÓLNEGO

Teraz też już brakuje Łydki Grubasa.

[gioconda2]

Teraz też już brakuje Łydki Grubasa.

To mają tak wiele wspólnego
Żałuję, że nie przekonał Cię mocniej ten zespół, bo mogliby trochę namieszać w zestawieniu, a tak pewnie przepadną gdzieś w środku stawki

1. Rock and Fire - MAMY TAK WIELE WSPÓLNEGO - piękne rozpoczęcie przez sekcję dęta, później na plan pierwszy wyszedł cudownie brzmiący wokal (barwa i dzielenie fraz)
2. Łydka Grubasa feat. Grzegorz Halama & Piotr Majerczyk - MOJA FUJARA - nie znałam oryginału, więc dla mnie to jest "świeżynka"
3. Zakopower & Ralph Kaminski - WOŁOSI - zaskakująco pociągnęli obaj wysoko
4. Dave Mason & Joe Bonamassa - DEAR MR. FANTASY - jak nie przepadam za Bonamassą, to tu bardzo zgrabny duecik zaprezentowano
5. Ann Wilson - GLADIATOR - dobry utwór, stylowo utrzymany w klasyce lat 60 - 70

Wyróżnienia:
La Poré - COME AND GONE
Bluszcz - SOFA
Corey Taylor - WE ARE THE REST
Harp - I AM THE SEED
Karaś/Rogucki feat. Ofelia - HOUSTON
Mickey Jupp - CHRISTMAS CARD BLUES

Cenię Renatę, Dagę i Danę, ale razem nie przekonały mnie, dziwny utwór, na ten moment mają u mnie dość niską ocenę

[kajman]

I że też dotąd nie poznałem tego nagrania, wszak band Karpiela-Bułecki śledzę dosyć uważnie.

A to dziwne, bo na płycie było (chociaż dawno płyty nie słuchałem i nie pamiętam czy tam też Ralph się udzielał.

[kbc]

1. The Last Dinner Party - MY LADY OF MERCY
2. Renata Przemyk feat. Dagadana - VERA TO JA
3. Killington Pit - KILL THE KING
4. Dave Mason & Joe Bonamassa - DEAR MR. FANTASY
5. Corey Taylor - WE ARE THE REST

[VILKI]

1. Mery Spolsky - MARIA PRZED OŁTARZEM
2. Renata Przemyk feat. Dagadana - VERA TO JA
3. Bambina - SOFT HEAT
4. Rival Sons - MOSAIC
5. Killington Pit - KILL THE KING

[AlekOb]

Koniec głosowania

[AlekOb]

01. 34 Zakopower & Ralph Kaminski - WOŁOSI 5+5+2+4+3+5+2+5+3
02. 32 Mery Spolsky - MARIA PRZED OŁTARZEM 4+5+2+4+5+4+3+5
03. 31 Renata Przemyk feat. Dagadana - VERA TO JA 4+1+1+2+4+2+2+1+2+4+4+4
04. 30 Rival Sons - MOSAIC 2+4+2+2+2+1+5+3+1+3+3+2
05. 27 Dave Mason & Joe Bonamassa - DEAR MR. FANTASY 5+5+3+5+1+2+2+2+2
06. 24 Harp - I AM THE SEED 1+4+4+5+3+2+5
07. 23 Karaś/Rogucki feat. Ofelia - HOUSTON 2+3+4+5+4+5
08. 20 Bluszcz - SOFA 3+1+3+5+1+1+4+1+1
09. 20 Kenya Grace - STRANGERS 3+3+4+5+2+3
10. 19 Bambina - SOFT HEAT 4+5+3+4+3

11. 16 Rock and Fire - MAMY TAK WIELE WSPÓLNEGO 4+1+1+5+5
12. 15 Corey Taylor - WE ARE THE REST 3+5+2+3+1+1
13. 15 Mickey Jupp - CHRISTMAS CARD BLUES 1+5+5+4
14. 13 Anka - GRZECH 2+1+3+4+3
15. 12 Ann Wilson - GLADIATOR 3+3+3+2+1
16. 11 Killington Pit - KILL THE KING 2+5+3+1
17. 11 La Poré - COME AND GONE 5+2+4
18. 09 The Last Dinner Party - MY LADY OF MERCY 4+5
19. 08 The Tricky Things - GOOD MORNING 1+4+1+2
20. 07 Łydka Grubasa feat. Grzegorz Halama & Piotr Majerczyk - MOJA FUJARA 1+2+4
21. 07 Kępiński >|< Kowalonek - KOCHANIE 3+3+1
22. 06 Zuza Baum - RIVER 1+1+4

Głosów: 26 (-2)

[lady]

Dziś tak pół na pół z moją radością z wyników. W sumie trochę tylko żałuję, że Tricky nie chwycili, bo to może znaczyć, że wolicie bardziej tradycyjnego bluesa Ja też.

[jollyroger72]

Poza krwawą Mery reszta do zapomnienia...

[kajman]

Gdyby nie te Mery to podium byłoby świetne.

[TStudent]

Brak słów:

Taka tam bluźniercza piosenka. A przynajmniej przez wykorzystanie w końcówce "Ave Maria". No cóż. Są i takie.