Kawiarenka ForaListy (rozmowy, dyskusje o ForaLiście i nie tylko)

[jollyroger72]

Jest ich tu już co najmniej kilka milionów.

Nie pisz bzdur. Na całym Forum jest niecałe 700 tysięcy postów

[jollyroger72]

Podobne wpisy w tym dziale robią inne osoby

Zacytuj kilka, z łaski swojej (z ostatniego roku na przykład).
Pisząc o twoich, miałem na myśli wpisy w różnych działach.

Nie podaje się miejsc i nie prezentuje robiąc miejsce innym utworom.

Utwór zbiera tyle głosów, że powinien być np. na 38 miejscu, ale nie jest? Gratuluję uczciwości.

[santosz]

Jest ich tu już co najmniej kilka milionów.

Nie pisz bzdur. Na całym Forum jest niecałe 700 tysięcy postów

to akurat widzę, ale ilość wątków pozamuzycznych, tej traumy forumowej przerabianej wciąż od nowa sprawia wrażenie, jakby to szło już w miliony

[Neo01]

Po pierwsze: widocznie przeszkadzają, skoro przestał głosować.

Nie chodziło mi o statystycznikowalscy, która pospiesznie przeczytała pewien wpis i dlatego tak zareagowała, tylko o tego drugiego głosującego, którego też musieliście wziąć w "obronę". Wy za to urządziliście sobie poligon z tego forum i dalej to jest mimo apeli admina i innych forowiczów ciągnięte.

I nikim się nie zasłaniam, natomiast otrzymałem już kilka głosów wsparcia poza forum, ale to tak na marginesie.

A kto tu bawi się w dziecinadę niech pokaże pewna sytuacja.
Jakiś czas temu zwróciłem uwagę w wątku z topem SzPala na błąd językowy w dacie. Potem zaglądam do wątku, błąd został poprawiony, ale jakoś zniknął fragment mojej wypowiedzi właśnie o tym błędzie. Myślę sobie, spoko, niezłą dziecinadę ktoś tu uprawia, ale dobra. Minęło trochę czasu, zajrzałem tam znów, żeby sobie zobaczyć dyskografię, patrzę, a błędny zapis znów wrócił. Więc znów napisałem o tym i znów szybko to zostało poprawione (posty skasowałem, bo nie miały już sensu). Rozumiem, że to takie małe gierki-złośliwostki, ciekawe kto to robił i dlaczego

Ponawiam pytanie: kto dał Ci prawo do takiego zachowania tutaj? Proszę o odpowiedź.
Bo marudzenie chyba jeszcze nie jest zabronione, taką mam już naturę, że jak widzę jakiś błąd to o tym piszę, ale nigdy z mojej strony nie jest to złośliwe.

[kajman]

I nie strasz tu nikogo ku3ą, skoro sam nie potrafisz polemizować.

On potrafi tylko Ty jesteś odporny na wszystkie rozsądne argumenty. A swoim postępowaniem próbujesz się pozbyć z tego forum wszystkich dla Ciebie niewygodnych.

Kiedyś już napisałem Ci coś dosadnego. I widzę, że nie pomyliłem się.

Jak nie kijem TWA to pałką.

Na całym Forum jest niecałe 700 tysięcy postów

Kolejny przykład czepialstwa.

Zacytuj kilka, z łaski swojej (z ostatniego roku na przykład)

Przepraszam Gosiu i Adamie, ale zostałem wywołany do tablicy.

W uzupełnieniu z cyklu "musztarda po obiedzie"...

Nie zdążyłam.. Miałam otwarty formularz do wysłania. No nic, trudno.

Gratuluję uczciwości.

A co ma to wspólnego z uczciwością? Po prostu by przyjęto taką zasadę jak przyjęto, że nie ma powrotu do top 35.

[jollyroger72]

Nie chodziło mi o statystycznikowalscy, która pospiesznie przeczytała pewien wpis i dlatego tak zareagowała, tylko o tego drugiego głosującego (...)

No właśnie zapomniałem, w którym wątku to było, bo do tej sytuacji również bym się odniósł. Pamiętasz, gdzie to było?

(...) natomiast otrzymałem już kilka głosów wsparcia poza forum, ale to tak na marginesie.

A wiesz, że ja również?

Ponawiam pytanie: kto dał Ci prawo do takiego zachowania tutaj? Proszę o odpowiedź.

Moje postępowanie wynika z Twoich wpisów, więc nie pytaj o prawo.
Gdyby nie było akcji, nie byłoby reakcji.
A jak chcesz dowcipnej odpowiedzi, to Belzebub.

Jakiś czas temu zwróciłem uwagę w wątku z topem SzPala na błąd językowy w dacie. Potem zaglądam do wątku, błąd został poprawiony, ale jakoś zniknął fragment mojej wypowiedzi właśnie o tym błędzie. Myślę sobie, spoko, niezłą dziecinadę ktoś tu uprawia, ale dobra. Minęło trochę czasu, zajrzałem tam znów, żeby sobie zobaczyć dyskografię, patrzę, a błędny zapis znów wrócił. Więc znów napisałem o tym i znów szybko to zostało poprawione (posty skasowałem, bo nie miały już sensu). Rozumiem, że to takie małe gierki-złośliwostki, ciekawe kto to robił i dlaczego

Nie analizowałem tego szczegółowo, ale to ja poprawiałem błędy, o których piszesz. Tyle tylko, że piszesz nieprecyzyjnie. Kiedy po raz pierwszy zwróciłeś na to uwagę, to poprawiłem tylko w tytule wątku. W treści pierwszego posta zostało po staremu (moje niedopatrzenie). Więc nikt tu nie bawił się w kotka i myszkę. Kiedy napisałeś o tym po raz drugi, to byłem zdziwiony i dopiero po przeczytaniu pierwszego posta temika dojrzałem błąd w treści. Poprawiłem go i tyle.
Widzisz tu jakieś złośliwości?

Bo marudzenie chyba jeszcze nie jest zabronione, taką mam już naturę, że jak widzę jakiś błąd to o tym piszę (...)

Nie można po ludzku? coś w stylu: adr, popraw proszę wykonawcę w pozycji 16?. O punktacji sobie wyjaśniliśmy?

A co ma to wspólnego z uczciwością? Po prostu by przyjęto taką zasadę jak przyjęto, że nie ma powrotu do top 35.

Czyli fałszowanie rzeczywistych wyników.

Kolejny przykład czepialstwa.

Precyzję nazywasz czepialstwem. Brawo Ty.

Przepraszam Gosiu i Adamie, ale zostałem wywołany do tablicy.

Przytoczone cytaty nijak się mają do twojego. Są stwierdzeniem spóźnialstwa i nic więcej. Natomiast Ty w ostatnich 2-3 miesiącach co najmniej 3 razy (w różnych głosowaniach) napisałeś: "gdybym głosował, to byłoby tak, byłoby siak..." Nie chce mi się teraz szukać tych treści, ale jeśli będziesz nalegał, to poświęcę na to czas. Pamiętam, kiedy po jednym takim twoim wpisie lady odpowiedziała Ci, że nie trzeba pisać, tylko głosować.
.................
Odniosę się jeszcze do tematu piątkowego konkursu giocondy2.
Pytanie było następujące:
5. TStudent skończył Politechnikę:
a. Świętokrzyską
b. Małopolską
c. Łódzką
d. Warszawską

I gdyby gioconda wymyśliła takie np. odpowiedzi:
a. Pomorską
b. Małopolską
c. Łódzką
d. Litewską
to nikt nie miałby prawa czegokolwiek podważać. Czy istnieją takie politechniki, czy też nie.
Więc brak było podstaw, by zwracać komuś uwagę na istnienie bądź nie danej uczelni.

[Neo01]

To jeszcze krótko, tym razem naprawdę myślę, że na koniec.
W sytuacji z topem SzPala chodziło mi też o to, że fragment mojej wypowiedzi został chamsko usunięty. Pisałem coś w stylu: "fajnie, że otwarty został top" i potem o tym błędzie. Część o błędzie została usunięta. Ciekawe kto to zrobił i dlaczego. Z "powrotem" błędu nie jestem pewien jak to było, choć wydawało mi się, że był potem i tu i tu, ale może było jak napisałeś, kłócić się nie będę. Tamto jedno wystarczy żeby zobrazować tę dziecinadę, którą tu się uprawia.
I nie zasłaniaj się, że Ty tylko reagujesz, bo opieprzasz na prawo i lewo: TStudenta, santosza, neon.kę, mnie, kajmana. Sundrajtę i Aro tylko zostawiliście w spokoju, chociaż ten pierwszy nieźle Wam dowalił z tą watahą, ale widać nie było zapotrzebowania na gnojenie go.
I wybacz, ale ja już naprawdę nie chcę ciągnąć żadnych dyskusji, więc nie będę się odnosił do jakichś starych spraw, gdzie grzecznie zwróciłem głosującemu uwagę, co oczywiście nie omieszkaliście wykorzystać.
I jeszcze to, że "nie można po ludzku" w ostatniej sytuacji. Generalnie wszystko można, ale akurat chciałem napisać żartobliwie. I wiesz co? Ja już podobnych wpisów widziałem w przeszłości dziesiątki co najmniej i jakoś wydaje mi się, że niektóre podobne były też Twojego autorstwa...
Naprawdę mam nadzieję, że to już tyle. Wbrew może pozorom nie jest dla mnie rozrywką siedzenie nad klawiaturą i pisanie off-topów na forum, od którego chcę już odpocząć.
To (może) do kiedyś.

[temik3]

A ile było w poprzednich?

Kajmanie prośba z innego forum, bo tam chyba nie zaglądałeś dłużej, wiem, że skupiasz się na tym, ale prosiłbym o podkreślenie nowości Scorpionsów. Dziękuję i się nie czepiam.

Jeszcze raz napiszę krótko kajmanie. Nie mam pojęcia jak można nie zrozumieć tego co napisałem. Albo jak można to zrozumieć w inny sposób, Twój sposób. Kompletnie inaczej interpretujesz wiele moich wpisów, mógłbym teraz użyć tutaj słów, że celowo to robisz, ale nie chce tak myśleć i mam nadzieję, że to tylko błędna interpretacja.
Druga sprawa to nieszczęsna sprawa włosa, jak możesz twierdzić, że wypadający utwór z włosa gdyby zajął 36-42 miejsce za tydzień nie mógłby być zaprezentowany na antenie bo to jego problem, że nie wszedł do 35, przecież to jawne oszustwo, albo są zasady uczciwości albo ich nie ma. Moim zdaniem powinien się pojawić na tym miejscu na którym ma finalnie, głosowo być. A jeśli nie to po co ma być w zestawie, żeby sobie posiedział 3-4 tygodnie w ukryciu i za którymś razem ktoś nam powiedział "wyrzuciliśmy utwór z zestawu bo był 4 razy we włosie ale nie prezentowaliśmy go bo raz z niego wypadł". To mają być zasady? To wg. Ciebie uczciwość? A inny utwór będzie przez 30 tygodni we włosie na miejscach 36-42 i taki utwór, który finalnie przegrywa z tym ukrytym będzie prezentowany a ten lepszy od niego w głosowaniu nie? Paranoja. W takim czymś to ja nie chciałbym uczestniczyć i zapewne spora liczba ludzi gdyby się o tym dowiedziała.
A co do zacytowanych przez Ciebie Adama i Gosi to chyba nie za bardzo porównałeś z Twoimi wpisami. Mi tam nie przeszkadza, że sobie piszesz "gdybym zagłosował to bym...itd. ale może to być męczące dla tych, którzy często takie coś czytają. I nie piszę tego złośliwie żebyś tego tak nie odebrał.

[jollyroger72]

Część o błędzie została usunięta. Ciekawe kto to zrobił i dlaczego.

Ja. Poinformowałeś o błędzie, został naprawiony i po sprawie.
Niejednokrotnie usuwamy błędne głosowanie, które potem jest wklejone po raz drugi (ostatnio tak było z kajmana głosami). Treści niepotrzebnie zaśmiecające wątki są usuwane.
Czy usunąłem Twoją treść o pochwale założenia wątku?

Ja już podobnych wpisów widziałem w przeszłości dziesiątki co najmniej i jakoś wydaje mi się, że niektóre podobne były też Twojego autorstwa...

Z pewnością wnosiłem poprawki. Nie przypominam sobie, by były żartobliwe.

Wbrew może pozorom nie jest dla mnie rozrywką siedzenie nad klawiaturą (...)

Mnie również.

[temik3]

Część o błędzie została usunięta. Ciekawe kto to zrobił i dlaczego.

Ja. Poinformowałeś o błędzie, został naprawiony i po sprawie.
Niejednokrotnie usuwamy błędne głosowanie, które potem jest wklejone po raz drugi (ostatnio tak było z kajmana głosami). Treści niepotrzebnie zaśmiecające wątki są usuwane.
Czy usunąłem Twoją treść o pochwale założenia wątku?

Spór wynikł z mojego błędu, więc jak masz teraz pretensje do poprawiającego to z mojego powodu, Pewnie, że można by to załatwić w inny sposób, ja jak zauważałem pomyłki czyjeś a było ich kilka to pisałem do tej osoby i sprawa została załatwiona. Kiedyś też w taki sposób dostałem PW od kuby o błedzie i podziękowałem, poprawiłem i git. Akurat wątku Sztywnego Pala Azji po dodaniu topu nie śledziłem, gdybym dostał PW to natychmiast bym poprawił. Ale wyszło jak wyszło zamieszanie powstało przez mój błąd.

[Neo01]

Do jollyrogera: tyle tu jest pisane o cenzurze, a właśnie wtedy, kiedy usunąłeś część mojej wypowiedzi to tak jakbyś powiedział: ha, jestem moderatorem, wszystko tu mogę. Mamy jakąś spinę? To sobie usunę część wypowiedzi - bo mogę. Czy to było zaśmiecanie wątku? Czy może bardziej zaśmiecaniem są te dziesiątki postów nie na temat i z personalnymi atakami.
Niech sobie każdy odpowie - jeśli ktokolwiek jeszcze to czyta.
temik: nie ma o czym mówić, tu nie chodzi o pretensje, po prostu ta cała sytuacja z usuwaniem części wypowiedzi była dla mnie żenująca i tyle.
Dobrej nocy.

[jollyroger72]

Neo, odpowiem Ci tak: gdybym tego nie zrobił, to temik zachodziłby w głowę, o co chodzi.
Czy to satysfakcjonujące wyjaśnienie?

[Neo01]

Można to było zrobić w inny sposób niż kasowanie części czyjejś wypowiedzi, ale wyjaśnienie przyjmuję. I mam nadzieję, że to, przynajmniej póki co, koniec off-topów, bo to forum i jego uczestnicy na to nie zasługują.
I jeszcze na koniec przepraszam tych, którzy "musieli" to wszystko czytać w różnych wątkach.
Wierzę, że sytuacja może nie będzie idealna, ale może się zmienić. Mam nadzieję, że wrócę tu przy lepszej atmosferze.

[gioconda2]

Testosteron leje sie tu tonami, nie ma miejsca na wpis kobiety ... Z tej całej dyskusji najbardziej cenne dla mnie sa dwa cytaty:

Napiszę Ci wprost: to nie był atak. Zwyczajnie go opierdoliłem.
.....

Opierdolenie, szczególnie niesłuszne, uznaję za atak. Może Ty masz inną definicję ataku. Jeżeli tak, to w tej sprawie się nie dogadamy (nota bene jak widać nie tylko w tej).

Nie sądziłam, że doczekam czasów, iż na forum muzycznym będziemy zajmowali się merytoryczną stroną definicji ataku i o........... bez kropek.

[kajman]

1. Jeżeli słuchacze by o tym wiedzieli to by nie było oszustwo.
2. Moim zdaniem co innego kasowanie podwójnego głosowania, co innego postu ze zwróceniem uwagi na błąd.
3. Jeżeli trzy uczelnie byłyby nieistniejące to wiadomo, że to żart/zmyłka. Jeżeli jedna to wygląda na błąd, więc zwrócenie uwagi jest naturalne.
4. Poprawiłem Scorpions.

[jollyroger72]

Moim zdaniem co innego kasowanie podwójnego głosowania, co innego postu ze zwróceniem uwagi na błąd.

A moim zdaniem czym innym jest prośba o usunięcie posta a czym innym napisanie drugiego i nieusunięcie pierwszego. Sytuacja z Twoim ostatnim głosowaniem. Gdybym był wredny, to powtórne głosy nie byłyby zaliczone, bo nie poinformowałeś zgodnie z zapisami w Zasadach. Jak widzisz, nie użyłem tego argumentu, żebyś nie napisał, że robię coś złośliwie.

Jeżeli jedna to wygląda na błąd, więc zwrócenie uwagi jest naturalne.

To był konkurs autorski i niczyja ingerencja nie powinna mieć miejsca.

[Artur]

Ta dyskusja robi się dłuższa niż scenariusz do Mody na Sukces.

[temik3]

To był konkurs autorski i niczyja ingerencja nie powinna mieć miejsca.

Dokładnie to był konkurs autorski Agnieszki i stawiając się w jej położeniu mogło by jej się zrobić przykro, że poświęciła mnóstwo czasu na przygotowanie fajnej zabawy dla uczestników, a tu ktoś wpakował się z butami i jej tą radość zepsuł. Ja rozumiem, że można nie mieć złych intencji, można to zrobić nieświadomie i być może tak bylo nie chcę tutaj juz teraz nikogo po raz kolejny atakować zdaniem kajmana, ale fakt jest faktem, wystarczyło ot proste sorry niepotrzebnie to napisałem.

1. Jeżeli słuchacze by o tym wiedzieli to by nie było oszustwo.
2. Moim zdaniem co innego kasowanie podwójnego głosowania, co innego postu ze zwróceniem uwagi na błąd.
3. Jeżeli trzy uczelnie byłyby nieistniejące to wiadomo, że to żart/zmyłka. Jeżeli jedna to wygląda na błąd, więc zwrócenie uwagi jest naturalne.
4. Poprawiłem Scorpions.

1. Dalej nie zrozumiałeś tego co napisałem, może celowo chcesz wydłużać bezsensowną dyskusję.
2. Wyjaśnienie o zasadach powinno Ci wyjaśnić.
3. Kolejna abstrakcja.
4. Podziękowałem i raz jeszcze dziękuję i przepraszam, że musiałem tu napisać.

[temik3]

Ta dyskusja robi się dłuższa niż scenariusz do Mody na Sukces.

Artur a do czego został stworzony ten dział?

[kajman]

Nie będę komentował, bo nie ma to sensu. I tak się nie dogadamy.

przepraszam, że musiałem tu napisać

Nie ma za co. A tam jeżeli chcesz, żebym zwrócił uwagę, to najlepsze jest PW.

[temik3]

Nie ma za co. A tam jeżeli chcesz, żebym zwrócił uwagę, to najlepsze jest PW.

Jeśli chodzi o PW to sam widzisz łatwiej na PW. Ale jednak wszystko zależy od punktu siedzenia. Dziś łatwiej, wczoraj nie.

[kbc]

Skoro tu "o Foraliscie i nie tylko"..
Właśnie napisałem posta pod viewtopic.php?f=6&t=14409 - nie chcę spamować, ale chyba właśnie głosujący na ForaListę mogą być zainteresowani. Chciałbym urządzić ponowne głosowanie na 1. notowanie LP3 jako jednorazową zabawę. O odpowiedzi proszę pod tamtym postem, dziękuję!!

[jollyroger72]

Pod wpływem pewnych "zawirowań" w wątku nowości z utworami "zbyt nowymi" (Lady Pank) i zbyt starymi naszła mnie pewna myśl...
Co byście powiedzieli, gdyby tak tuż przed Mikołajkami zrobić jednorazowy prezent dla zgłaszających swoje propozycje do Foralisty? Mianowicie kto będzie miał ochotę, to mógłby zgłosić propozycję powstałą w XXI wieku (czyli po 31.12.2000), pod warunkiem, że wcześniej nie była na Liście Przebojów Programu Trzeciego.
Trwałoby to tylko jeden tydzień.
Ot, taka jednorazowa dyspensa.

[Artur]

Jeden tydzień zgłaszania, a potem 100 tyg. na liście. Jestem przeciw.

[czyku]

Pomysł może i fajny, ale tworzy niebezpieczny precedens, jest regulamin więc trzeba go przestrzegać bo za chwilę, ktoś wymyśli np. że z okazji rocznicy śmierci F. Mercury'ego można zgłaszać stare utwory Queen. Jestem przeciw.