Lista Przebojów Programu Trzeciego

Wiemy tylko, że Kamińska stwierdziła, że przeprowadzono audyt i wykryto nieprawidłowości. Ale to wcale nie oznacza, że taki audyt przeprowadzono, a jeżeli nawet to miało to coś wspólnego z rzetelnością i uczciwością. I co ciekawe informacja pojawia się we właściwym momencie.

4989341 pisze: ↑pt lip 02, 2021 9:31 am czy woli święty spokój zamiast walczyć o dobre imię

Dobre imię tak czy inaczej mu zszargać mogą. Przynajmniej u tych, którzy skłonni są w to wierzyć.

Proces anulowany, więc teraz mogą już sobie do woli oskarżać ekipę Listy?

Najlepszy i najbardziej emocjonujący mecz na EURO właśnie się zakończył.

Miszon pisze: ↑pt lip 02, 2021 11:05 pm Proces anulowany, więc teraz mogą już sobie do woli oskarżać ekipę Listy?

nie było procesu, były mediacje.

Co do audytu:

Kto lub "co" wdrożyło procedurę wyłonienia oferenta, który przeprowadzi audyt?
Kto lub "co" niezależnie przeprowadziło audyt, czyli organizację, proces, system i ocenę ekipy LP3 ?

Dla mnie to lipa. A sam Marek wygrywa.
Ugoda jednostki z podmiotem sektora finansów publicznych to ugoda mrówki ze słoniem.

W sensie pozew.

VILKI pisze: ↑pt lip 02, 2021 10:12 pm ale czym? bo z tego artykułu nic nie wynika...

Sitwa władzy PIS robi sobie audyt LP3 we własnej sprawie? Ten audyt oczywiście będzie potem zgodny z prawdą jak wiadomości podawane przez TVINFO od 2015r? Taaaaa. Kto uwierzy w prawdziwość tego audytu? Wg mnie tylko Marsjanie.

Normalny człowiek, do tego czytający to prywatnie, raczej nie uwierzy (o ile nie jest fanatycznym zwolennikiem obecnych władz). Ale odpowiednio "wylosowany" sędzia typu ziobrowatego mógłby uwierzyć i odpowiednio to zinterpretować - i być może tym przekonano p. Marka (czy raczej jego prawników) do ugody. Żyjemy w półdyktaturze, gdyby ktoś jeszcze nie zauważył...

Choć z drugiej strony tak naprawdę nie wiemy, czy i jakie karty miał w rękach Niedźwiedź. I pewnie się nie dowiemy, chyba że kiedyś tam za ileś dekad ukażą się jakieś pośmiertne wspomnienia (ludzie najbardziej szczerzy są z reguły wtedy, kiedy już definitywnie opuszczą ten padół) - wtedy młodsi z nas może się dowiedzą.

pbd2 pisze: ↑sob lip 03, 2021 10:00 am odpowiednio "wylosowany" sędzia

Ten argument jest najbardziej przekonywujący
Gdybym była na miejscu p. Marka, to właśnie to przekonałoby mnie najbardziej do zawarcia ugody

pbd2 pisze: ↑sob lip 03, 2021 10:00 am chyba że kiedyś tam za ileś dekad ukażą się jakieś pośmiertne wspomnienia

One ukażą się dopiero po śmierci Niuni, zapewne zadbała o to (w tej ugodzie), by nie ujrzało to wcześniej światła .

Hmmm, Niunia jest w zasadzie w moim wieku (rocznik wyżej), nie wiem, czy doczekam... Ale taki Prz_rulez albo TS Student będą mieli ciekawą lekturę

Ta, będą mieli. To właśnie przez takich jak Niunia (ale nie tylko) obecny obóz rządzący stracił w moich oczach niemal wszystko. Koniec.

Aro pisze: ↑pt lip 02, 2021 11:35 pm Kto lub "co" niezależnie przeprowadziło audyt, czyli organizację, proces, system i ocenę ekipy LP3 ?

Ale jaki znów audyt? Ja na razie mam tylko słowa pani K., że jakiś audyt się odbył. A przez rok słyszałem tylko, że ma być, a nigdy, że jest przeprowadzany.

obserw99 pisze: ↑sob lip 03, 2021 8:23 am Sitwa władzy PIS robi sobie audyt LP3 we własnej sprawie?

Żal byłoby na niego pieniędzy, a wyniki mogłyby być mimo wszystko niepewne. Najlepiej powiedzieć, że się odbył. Taniej wyszłoby.

TStudent pisze: ↑sob lip 03, 2021 12:36 pm Ta, będą mieli. To właśnie przez takich jak Niunia (ale nie tylko) obecny obóz rządzący stracił w moich oczach niemal wszystko. Koniec.

Sądząc po historii z posłem Girzyńskim, obóz rządzący powoli zaczyna tracić nawet we własnych oczach

Swoją drogą zastanawiam się, jakiego radia słuchano w domu Niuni, kiedy była dzieckiem. Bo chyba nie Trójki, patrząc na to, co z Trójką zrobiła... Chyba że jako dziesięciolatka była słuchaczką LP3, tyle że uparła się wtedy głosować na Modern Talking, a jak to nie przyniosło skutku, to znienawidziła Listę i Marka, poprzysięgła zemstę i tylko po to skończyła podstawówkę, liceum i studia, a później konsekwentnie wspinała się po szczebelkach kariery dziennikarskiej

A może jak była 18 czy 21-letnią dziewczyną, to z polityką nie miała nic wspólnego

A co z drugim pozwem - tym przeciwko TVP Info?

Wytłumaczenie może być takie
-system liczenia głosów obowiązujący od stycznia 2020 wyrzucał dziwne wyniki
-zespół listy eliminował głosy podwójne
-moderator (MN) miał wątpliwości co do niektórych piosenek i w oparciu o własną wiedzę i doświadczenie (w dobrej wierze) weryfikował głosy.,
Najprawdopodobniej podejrzana kariera piosenki Wojownik z miłości zmusiła MN do weryfikacji głosów na ten utwór.
Piosenka Kazika stała się przypadkowym beneficjentem tej sytuacji. Nie Kazikowi dodano a Bartkowi odjęto i w efekcie (niezamierzenie) piosenka polityczna znalazła się na szczycie.
Gdyby to był inny utwór nie obeszłoby to psa z kulawą nogą.
Pech MN polegał na tym, że nie dokumentował swoich działań.
W procesie byłby dokument (wynik audytu) przeciw słowu. MN miał jednego świadka - B. Gila tak samo zainteresowanego w sprawie. Oczywiście wielu dawnych współpracowników zeznałoby, że w przeszłości MN nigdy nie manipulował przy notowaniach, ale nie było to przedmiotem sprawy. Argument "pan Marek to wzór uczciwości, nie mógłby tego zrobić" niestety jest słaby.
Czego w ugodzie zrzekł się MN - wiadomo. Zobowiązał się wycofać pozew i nie komentować sytuacji.
A PR? Najprawdopodobniej wysunięto argument, że pan Marek może zostać pozwany o działanie na szkodę wiarygodności spółki. I jak sądzę zrzeczono się tego roszczenia, ale warunkowo - jeżeli MN powstrzyma się od komentowania sytuacji. Moze też zgodzono się zamienić "manipulację" na "nieprawidłowości" i nie podawać nazwisk - stąd taka a nie inna treść komunikatu.
Tak czy inaczej to raczej smutny epilog dla LP3.

Nie przekonuje mnie to.
1. Nie podejrzewam, żeby Marek robił coś według własnego widzimisię. Raczej eliminowano głosy ewidentnie wielokrotne.
2. Wynik audytu.
a) Mamy (z tego co się doczytałem) gołosłowne zapewnienia, że audyt się odbył. Nie ma pewności, że w ogóle się odbył, nie ma pewności, że są jakieś wyniki. Możliwe nawet, że są wyniki audytu, a samego audytu nie było.
b) Zakładając, że audyt się odbył, to przeprowadziły go osoby podporządkowane osobie, która nie chciała nic badać tylko otrzymać potwierdzenie z góry przyjętej tezy.

pbd2 pisze: ↑sob lip 03, 2021 10:00 am (...) Ale odpowiednio "wylosowany" sędzia typu ziobrowatego mógłby uwierzyć i odpowiednio to zinterpretować - (...)

Wcale nie potrzebny jest tutaj taki "sędzia". Z procesowego punktu widzenia dowodowy "materiał" e-meilowy jest dość oczywisty i wskazuje jednoznacznie na "zabiegi" manipulacyjne (czy nam się to podoba czy nie). Nie pomogłyby tu żadne sympatie czy antypatie sędziego, bo liczyć się będzie materiał dowodowy w trakcie procesu, z którego wynika określony obraz stanu rzeczy.

pbd2 pisze: ↑sob lip 03, 2021 10:00 am(...) i być może tym przekonano p. Marka (czy raczej jego prawników) do ugody. Żyjemy w półdyktaturze, gdyby ktoś jeszcze nie zauważył...(...)

Prędzej zdał sobie sprawę, że tych treści e-mailowych nie wybroni. Raczej na pewno skonsultował sprawę z prawnikiem(ami), który oznajmił, że sprawa jest przegrana i lepiej pójść na ugodę, niż ciągnąć proces, który go jeszcze b. pogrąży wśród słuchaczy.

pbd2 pisze: ↑sob lip 03, 2021 10:00 am(...) Choć z drugiej strony tak naprawdę nie wiemy, czy i jakie karty miał w rękach Niedźwiedź.

Najwyraźniej MN nie dysponował twardymi dowodami aby wykazać (potwierdzić) swojej racji, w czym go prawnik/cy uświadomił/li.

pbd2 pisze: ↑sob lip 03, 2021 10:00 am(...) I pewnie się nie dowiemy, chyba że kiedyś tam za ileś dekad ukażą się jakieś pośmiertne wspomnienia (ludzie najbardziej szczerzy są z reguły wtedy, kiedy już definitywnie opuszczą ten padół) - wtedy młodsi z nas może się dowiedzą.

Ale to jest powszechnie dostępna wiedza od lat. Sam Niedźwiedź (i nie tylko on) wielokrotnie (przy różnych) okazjach o tym wspominał, że taki był wypracowany przez lata system zliczania głosów. Jest wiele nagrań z jego wypowiedziami, a do tego zdaje się też w książkach pisał. Także wiedza jest, wystarczy jej poszukać i do niej dotrzeć.

Jak wyglądało zliczanie LP3 wszyscy wiemy (fani/słuchacze), co niejednokrotnie wyjawiał sam Niedźwiedź i inni. Nikomu to nie przeszkadzało, bo każdy to rozumiał, że jakoś trzeba to było odsiać, z drugiej strony była to jednak zabawa. Skoro sprawy potoczyły się jak się potoczyły, to trzeba b. trzeźwo na kwestię procesową patrzeć. Nie oznacza to, że zmienić zdanie co do prawdziwości intencji Niedźwiedzia (i innych) względem prowadzenia LP3, bo tutaj wierni słuchacze wiedzą jak było i się na to godzili. Przy takim obrocie sprawy (wyciek e-maili) uważam, że lepszym rozwiązaniem dla MN była ugoda, bo mniejsze straty. Oczywiście ugoda dla wielu będzie także potwierdzeniem, że MN manipulował LP3, ale na procesie znacznie więcej by stracił.

kolejne rewelacje ....

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/l ... artosz-gil

Było o tym pisane w
viewtopic.php?f=1&p=689352#p689352

A na outube trwa (jeszcze) cykl "lista przebojów rok po roku", w każdy piątek wrzucane są podsumowania kolejnych lat (top 66). Niestety jutro ostatnie wydanie (niepełny rok 2020).

Słuchalność Trójki spadła do 1,8%. Za niedługo Trójka będzie gorsza np od... Radia Maryja. Takie niszowe Radio TOK FM, które odbierane jest praktycznie tylko w dużych miastach ma słuchalność 2,7% a Trójka z zasięgiem ponad 90% kraju ma słuchalność 1,8%. Prawdziwie "dobra zmiana" dokonała się w Trójce...
https://businessinsider.com.pl/biznes/m ... ki/dxgdp2q

Co tu dużo mówić, efekt mrożący całej afery został osiągnięty - a o to zapewne rządzącym chodziło. Redaktorzy innych list przebojów w państwowych mediach bardzo uważają, żeby broń Boże nie narazić się na zarzut ustawiania kolejności piosenek i w ogóle nadawania piosenek w interesie wiadomych sił i określonych kół: "Metropolis" Darii Zawiałow, w którym pojawia się politycznie podejrzane słowo "konstytucja", jest tylko na listach 357 i RMF a także w zestawie do głosowania w Zetce. Utwór nie istnieje za to ani na publicznej liście olsztyńskiej, ani rzeszowskiej, ani PIK-u, ani poznańskiej, ani szczecińskiej. Przewodniczący Czabański i Niunia mogą być z siebie dumni.

Swoją drogą szefostwo radia powinno się cieszyć, że nie ma badań słuchalności 357 i NR. Bo kto wie, jakie by były wyniki. Wiadomo byłoby tylko, że sfałszowane, bo zawyżone. Przecież wiadomo, kto te wyniki liczy. Ohydna, będąca na obcym żołdzie opozycja.

Są tacy patroni, co płacą, a nie słuchają I jak ich liczyć?