Lista Przebojów Programu Trzeciego

Z czystej ciekawości wybrałem polskie piosenki które
-były sporymi przebojami
-były wykonywane przez wykonawców listowych
-trafiły do zestawu na polski a nawet zagraniczny top wszechczasów
...a na liście nie były.
I to raczej nie z przyczyn politycznych.

Atrakcyjny Kazimierz Prawdziwa miłość
Bajm Co mi panie dasz (ostatnio był cover)
Bajm O key o key
Bajm Dzień za dniem
Brodka Miał być ślub
Budka Suflera (Tylko) ragtime
Coma Leszek Żukowski
De Mono Moje miasto nocą
Dżem Czerwony jak cegła
Dżem Wehikuł czasu (był później)
Elektryczne Gitary A ty co
Formacja Nieżywych Schabuff Ławka
Golec uOrkiestra Ściernisco
Grzegorz Turnau Cichosza
Hey Zazdrość
Kayah & Goran Kiedyś byłam różą
Kobranocka List z pola boju
Kult Celina (nie mylić z wersją KNŻ)
Lady Pank Wędrówka
Lady Pank Mała wojna
Lombard Anka (była później wersja koncertowa)
Maanam Nocny patrol
Maanam Łóżko
Małgorzata Ostrowska Meluzyna
Marek Jackowski Oprócz'93
Martyna Jakubowicz Kołysanka dla Misiaków
Oddział Zamknięty Party
Papa Dance Nasz Disneyland
Pudelsi Wolność słowa
Raz Dwa Trzy W wielkim mieście
Sztywny Pal Azji Kolor czerwony
Urszula Totalna hipnoza
Urszula Twoja zdrowia mała
VooVoo Flota zjednoczonych sił

Jakby tak je zebrać do kupy wyszedłby niezły top.
Można by do tego dorzucić wykonawców, którzy w pewnym momencie nie zostali dopuszczeni na listę. A więc Maryla Rodowicz (tu szczególnie żal Rozmowy przez ocean i Ale to już był), Pod Budą (właściwie obecne tylko dwie piosenki okolicznościowe), Universe (były cztery piosenki, ale wszystkie narzucone), Renata Przemyk z czasów formacji Ya Hozna (Babę zesłał Bóg czy Protest dance) czy zespoły okokabaretowe, (Kaczki z Nowej Paczki, Trzeci Oddech Kaczuchy, OTTO, Elita, Długi) obecne w audycjach rozrywkowych Trójki ale nie na liście. No i nie liczę np. mistrzów parodystycznych metalowych coverów Acid Drinkers, któzy nagle zostali dostrzeżeni (choć potem to się skonczyło).
A z i zagranicznych trochę było, bo i wspomniane High Hopes Pink Floyd czy Jesus he loves me Genesis, ale i Go west Pet Shop Boys, Time after time i Girls just wanna have fun Cyndi Lauper no i Solid as a rock duetu Ashford & Simpson obecny tylko w dżinglu.
Także lista była miarodajna dla polskiej i światowej muzyki, ale ...nie do końca.
Dla porównania na LP Studia Rytm nie było dwóch megaprzebojów z tego okresu - Imagine Johna Lennona (znowu - nie o politykę chodziło, bo to przecież miód na uszy komunistów) i 10 w skali Beauforta Klenczona.
A więc wniosek - nie uczmy się muzyki rozrywkowej z list przebojów. Albo raczej nie ograniczjamy się do tego.

mikrobi pisze: ↑wt lip 07, 2020 6:25 pm Z czystej ciekawości wybrałem polskie piosenki które
-były sporymi przebojami
-były wykonywane przez wykonawców listowych
-trafiły do zestawu na polski a nawet zagraniczny top wszechczasów
...a na liście nie były.
I to raczej nie z przyczyn politycznych.

(...)
Lombard Anka (była później wersja koncertowa)
(...)

"Anka" była. Tylko, że po angielsku i tylko w "Nieszczęśliwej siódemce"

No, ale nieszczęślwej w statystyce nie ma.
Przypomniały mi się jescze dwie piosenki:
Buzu Squat "Nasze przebudzenie" - to był obiektywnie duży hit i znalazł się w zestawie na top wszechczasów a na liście zabrakło
Kukiz i Piersi "Zośka", no ale to może dlatego, że utwór był kolejnym pastiszem disco polo odbieranym na serio.
A z innej beczki - ciekawy eksperyment z Domowymi Melodiami skończył się na Grażce (w internecie był jeszcze Zbyszek). Nie było też sporego internetowego hitu "Koka, hera, hasz, LSD" śpiewanego przez Karolinę Czernecką a co ciekawe na listę trafiła jej koleżanka z filmu (właściwie to nie był film tylko 90-minutowy videoklip) # Wszystko gra, Eliza Rycembel.
Bo to, że np. U2 na listę trafiło w 1984, Metallica i R.E.M. w 1991, Madonna od Material girl (bo Like a virgin było źle widziane) to akurat tłumaczy nieobecność dużych wcześniejszych hitów.

Hey - Zazdrość - owszem, było przebojem, ale nie było singlem, chyba żadne radio go nie grało na swojej liście przebojów
Lady Pank - Wędrówka - było u pana Marka w Złotych
Maanam - Łóżko - na Liście była druga piosenka z tego singla, czyli "Po to jesteś na świecie"
Papa Dance - Nasz Disneyland - to jest ciekawe, bo z dzisiejszego punktu widzenia to największy przebój zespołu, nadal grany na wszelkich imprezach typu Sylwester itp. a ja osobiście pamiętałem go z dziecińśtwa go jako jedyny ich kawałek

Na LP3 była Wspinaczka (czyli historia pewnej rewolucji). Skądinąd też spory przebój i też nieobecny na LP3 (A chyba trzeci singiel z płyty "Strach się bać", ale mogę się mylić).
Miałem na myśli Wędrówkę - piosenkę z filmu rysunkowego według Makuszyńskiego, w zeszłym roku scoverowaną przez Comę. Z tamtej płyty - soundtrakcu na liście było Marchewkowe pole,natomiast Wędrówki nie było a to był jednak wtedy większy hit. Owszem, Marchewkowe pole trafiło na stałe do setlisty zespołu a inne piosenki z tej płyty nie, ale to było później.

mikrobi pisze: ↑śr lip 08, 2020 9:02 pm
natomiast Wędrówki nie było a to był jednak wtedy większy hit

Jeszcze "Stare Miasto", "Zrzuty" Lao Che, którego nie było na LP3 aż do "Gospela" w 2008 roku, gdy powołano do życia Polski Top.
Znam "Celinę" Kultu (wolniejszą), jednak przerzuciłem się na szybszą Kazik (z topu).
Szkoda, że nie przyjęła się studyjna wersja "Przeżyj to sam" Lombardu.
I pomyśleć, że w ostatnich latach "Zaopiekuj się mną" Rezerwatu miał nową wersję, a pamiętam 2006 z grupą Verba, stare czasy z Ignacem.

Dorzuciłbym jeszcze "Czarną Madonnę" Organka, której albo nie było w zestawie, bo ktoś okazał się ostrożniejszy niż w przypadku "tego Kazika" i wcześniej ją zablokował, albo wykorzystano sytuację, że to nie był oficjalny singiel (co zresztą też wydaje się dziwne, bo wideo i promocja była w tym przypadku chyba najmocniejsza i najdroższa z całej płyty) i z ulgą z niego zrezygnowano. Szkoda, bo to jeden z najlepszych naszych utworów rockowych po 2000 roku (a już na pewno po 2010) i spory przebój w innych stacjach, z popularnością podbitą występem Kory w teledysku, jak się później okazało jednym z ostatnich w życiu.
No i "Przeżyj to sam", ale tu wiadomo - radio zaczęło to grać o trzy tygodnie za wcześnie, żeby mogło wejść na LP3, cenzura zorientowała się o dwóch dniach i utwór zdjęła (czyli żeby pojawił się na Liście, musiałby mieć premierę 23 kwietnia). A zagrali to pierwszego dnia emisji, co później bardzo pryncypialnie skrytykował red. Michalski w książce "Za kulisami przeboju"(że jak to możliwe, żeby państwowe radio podburzało ludzi do antypaństwowego buntu, i to stanie wojennym, skandal, nieodpowiedzialność itd.) , ściągając na siebie śmiech całej Polski, bo kryzysowy cykl wydawniczy trwał pięć lat i zanim książka wyszła, był już rok 1990, i biednemu redaktorowi zdezaktualizował się cały państwowotwórczy koncept...

mikrobi pisze: ↑śr lip 08, 2020 4:08 pm Like a virgin było źle widziane

Tak jak "Part Time Love" Eltona Johna w ZSRR. Rosjanie pozwolili Eltonowi wydać u siebie płytę "A Single Man", ale bez tej piosenki (i chyba jeszcze jakiejś, zapewne równie "niemoralnej") i pod tytułem... "Pajot Ełton Dżon"

Nie był również piosenki Dreams z repertuaru The Cranberries a to chyba najczęściej grana piosenka tego zespołu przez stacje komercyjne. Pierwszym utworem zespołu Dolores O'Riordan był Linger.