Lista Przebojów Programu Trzeciego

jollyroger72 pisze: ↑pt sie 10, 2018 9:26 pm To Baron zaczął zaśmiecanie Listy podczas niebytu Niedźwiedzia.

gżegoż pisze: ↑pt sie 10, 2018 9:21 pm

dannar pisze: ↑pt sie 10, 2018 9:10 pmOba utwory są słabiutkie w porównaniu do Hey Ya Outkasta, który kiedyś spędził na pierwszym jeden tydzień.

To, że taki wybitnie "nietrójkowy" utwór mógł być wtedy (i to wcale nie aż tak dawno, bo już w XXI wieku) na liście, i to nawet na pierwszym miejscu, świadczy o tym, że kiedyś lista była inna, bardziej zróżnicowana, po prostu lepsza. Dzisiaj taki kawałek zapewne w ogóle nie zostałby dodany do zestawu, a jeśli jakimś cudem zostałby, to pewnie nie wszedłby nawet do poczekalni - bo młodsi, lubiący trochę inny rodzaj muzyki słuchacze już od listy odeszli, bo nie mogą wytrzymać z tymi wszystkimi smętami, odgrzewanymi kotletami i coverami I wcale im się nie dziwię.

kajman pisze: ↑pt sie 10, 2018 9:12 pmNo nie, tamto to była katastrofa.

Katastrofa to jest teraz A w zasadzie już od kilku lat

lady pisze: ↑pt sie 10, 2018 9:28 pm Zaczęłam słuchać Listy, kiedy właśnie Baron ją prowadził, bo było więcej muzyki, która mnie wtedy interesowała, nigdy nie nazwałabym tego "zaśmiecaniem".

gżegoż pisze: ↑pt sie 10, 2018 9:21 pm Dzisiaj taki kawałek zapewne w ogóle nie zostałby dodany do zestawu, a jeśli jakimś cudem zostałby, to pewnie nie wszedłby nawet do poczekalni - bo młodsi, lubiący trochę inny rodzaj muzyki słuchacze już od listy odeszli, bo nie mogą wytrzymać z tymi wszystkimi smętami, odgrzewanymi kotletami i coverami I wcale im się nie dziwię.

dannar pisze: ↑pt sie 10, 2018 9:32 pm Nie wiem jak to Baron zrobił, ale przyciągnął do listy wielu młodych.

prz_rulez pisze: ↑pt sie 10, 2018 9:31 pm Z jednej strony tak (dodanie "Tamagotchi" tylko dlatego, że pojawiła się wersja z Podsiadłoczkiem), ale z drugiej... Zobaczcie jak wygląda dzisiaj komercja. W głównym nurcie niewiele jest rzeczy, które naprawdę są godne uwagi. I piszę to jako osoba, która ma ogromny sentyment do popu (nawet tego bubblegum) z przełomu wieków.

prz_rulez pisze: ↑pt sie 10, 2018 9:37 pm Tak, ale jaki poziom reprezentowały single Spice Girls, a jaki większość obecnego mainstreamu - niebo a ziemia...

dannar pisze: ↑pt sie 10, 2018 9:35 pm Komercja może tak. Jednak kiedyś chciało się ludziom w trójce promować takich artystów jak Ms. No One czy Pedro Costa. Dziś zostaliby dodani do zestawu pro forma, ani razu nie zagrani na antenie (ew. przez Szydłowską) i po 20 tygodniach usunięci.

dannar pisze: ↑pt sie 10, 2018 9:35 pm

prz_rulez pisze: ↑pt sie 10, 2018 9:31 pm Z jednej strony tak (dodanie "Tamagotchi" tylko dlatego, że pojawiła się wersja z Podsiadłoczkiem), ale z drugiej... Zobaczcie jak wygląda dzisiaj komercja. W głównym nurcie niewiele jest rzeczy, które naprawdę są godne uwagi. I piszę to jako osoba, która ma ogromny sentyment do popu (nawet tego bubblegum) z przełomu wieków.

Komercja może tak. Jednak kiedyś chciało się ludziom w trójce promować takich artystów jak Ms. No One czy Pedro Costa. Dziś zostaliby dodani do zestawu pro forma, ani razu nie zagrani na antenie (ew. przez Szydłowską) i po 20 tygodniach usunięci.

Mickey3 pisze: ↑pt sie 10, 2018 9:43 pm Pierwsza dwójka znowu bez zmian - MGO 2018 10 raz na 1 (Nuuuuuuuuuuuuuuda!).