Lista Przebojów Programu Trzeciego

kajman pisze:Nic nie mam przeciw tej Tinie, ale jej miejsce to raczej nie w topie wszechczasów.
Ewidentnie widać zmianę pokoleniową w głosach. Te najbardziej rozbudowane utwory, te perły, te diamenty już nie świecą. Wyżej są utwory proste, nie wymagające uwagi, które przelatują obok.

Święte słowa.

kajman pisze:Wygląda, że dzień dzisiejszy może okazać się najlepszy ze wszystkich.

Ja już wiem, że dla mnie będzie najlepszy (a jeszcze utwory nieemitowane ).
Widzę, że fani U2 nie spali i zaatakowali swymi głosy TOP...

Hepi niu jer. Do 'napisania' jutro.

Do jutra.
Najlepszego na Nowy Rok 2010 i następną dekadę też .
Do przeczytania.

No to mega imprezy wszystkim życzę !! do zobaczenia w nowym roku !

może ktoś kopsnąć last-dychę... bo mnie się urwało kilka miejsc...

Przynajmniej pozytywny zaskok na koniec, bo to mój nr 1-2 na albumie. Zdecydowanie lepsze od "With or without You" i "I still heaven't found".

udanej zabawy sylwestrowej

do jutra

Nivo pisze:

kajman pisze:Dla muzyki nikt nie zrobił tak dużo jak Beatlesi. Bez nich pewnie w tej chwili bylibyśmy na etapie Presleya z kilkoma niszowymi gatunkami. Oni spopularyzowali rocka (i to w bardzo szerokim pojęciu).
Mam nadzieję, że jeszcze co najmniej jeden Grechuta będzie wyżej (i to lepszy).

Oni wiele zrobili dla odbioru muzyki, dla stylu radia etc. Ale przecież w tym samym czasie King Crimson nagrywało pierwsze płyty, co przy śmiesznych B. jest prawdziwą rewolucją w muzyce i poszerzaniem horyzontów. Wkrótce pojawiło się też Pink Floyd... B. mogą się schować.

Podejrzewam, że ani Crimsoni ani Floydzi by nie zaistnieli gdyby nie Bitlesi. Zeppelini pewnie także. I Bitlesi wcale nie są śmieszni, bo nagrali mnóstwo genialnych utworów. Płyty od Revolver począwszy są znakomite. Wolę wymienione przez Ciebie zespoły, ale nikt by ich nie słuchał, gdyby nie było płyty Sgt. Pepper czy Abbey Road (jeżeli w ogóle takie płyty jakie nagrali Floydzi lub Crimsoni mogłyby powstać).
U2 to mogę sobie darować.

marron pisze:A co on tak przypomina, że to zabawa. Kto te głosy liczył?

Bo to tylko zabawa Nie można się obrażać na cały świat że ta czy inna piosenka jest nisko w zestawieniu. Najważniejsze aby ta piosenka ci się podobała i dla ciebie była najważniejsza

52 Where The Streets Have No Name
53 Shine On You Crazy Diamond
54 Private Dancer
55 Dni, których nie znamy
56 The End
57 Anarchy In The UK
58 Roxanne
59 Epitaph
60 The Show Must Go On

Do jutra i mam nadzieję, że jutro będzie mniej zrzędzenia do czytania

Zdrowia się życzy (braku syndromu dnia wczorajszego ).

Do posłuchania i popisania jutro.

no to do uslyszenia!

Dziękujemy za słuchanie i forumowanie Zaskakujący dzień ale kto wie czy nie najlepszy z 16 TWC. Szczęśliwego Nowego Yorku

Dzięki za dzisiaj....moim zdaniem mimo wszystko było super. Czasami czułem się jakbym słuchał tego topu po raz 1 dopiero Witamy się w nowym roku!

Yacy pisze: Tu już nawet teoria o alfabecie się nie sprawdza żadna teoria sie nie sprawdza ...

Ale w wynikach teoria o alfabecie sprawdza się niestety dość dobrze...

no! i to rozumiem!
najlepszy możliwy początek najlepszej płyty ever i tym samym bardzo dobre zakończenie dzisiejszej odsłony topu.

[ech, jak sobie przypomnę Streets z Chorzowa... <3! ja chcę jeszcze raz! umierać z pragnienia, ale skakać, bo Streets grają... : ) ]

tym optymistycznym akcentem żegnam się i przesyłam serdeczne paps i pozdrav.
do jutra!

Moja kolejność 3 godziny.


1. Shine on You Crazy Diamond - Pink Floyd
2. The End - The Doors
3. Where The Streets Have No Name - U2
4. Dni, których nie znamy - Marek Grechuta
5. Private Dancer - Mark Knopfler
6. Anarchy In The U.K. - The Sex Pistols
7. Roxanne - The Police

Mam nadzieję że jutrzejsze notowanie będzie jeszcze bardziej intrygujące
Wystrzałowej zabawy wszystkim życzę

Oby ze zdrowiem do jutra.

a ja ostatnią godzinę spędziłam w kuchni i zabrałam sie za dynie jak Floydzi lecą to dobrze zmywa sie naczynia!

Neo01 pisze:

Yacy pisze: Tu już nawet teoria o alfabecie się nie sprawdza żadna teoria sie nie sprawdza ...

Ale w wynikach teoria o alfabecie sprawdza się niestety dość dobrze...

jeśli tak to Again musi być na miejscu 1

Geephard pisze:

Neo01 pisze:

Yacy pisze: Tu już nawet teoria o alfabecie się nie sprawdza żadna teoria sie nie sprawdza ...

Ale w wynikach teoria o alfabecie sprawdza się niestety dość dobrze...

jeśli tak to Again musi być na miejscu 1

Podniosłeś mnie na duchu

Składanie życzeń nie jest moją mocną stroną, więc wszystkiego najlepszego dla forumowiczów:) zdrowia, sukcesów i dużo wspaniałej muzyki w nadchodzącym wielkim krokami 2010 roku:)

Jakby ktoś chciał, to mam nagranie dzisiejszego Topu.

Gary pisze:

Ajtek pisze:To z ub. rocznej dziesiątki wyleciały już dwa utwory. Nieżle

Następne na liście jest dziecko na czasie.

Chyba dziecko na czacie.