Lista Przebojów Programu Trzeciego

No to teraz kilka słów ode mnie...
Na początek wielkie dzięki dla Robinsona i adamwadamerii za ostatnie statystyki. Uwielbiam takie rzeczy. Szczególnie ciekawe było podsumowanie wykonaców.
Sam TOP (jego wyniki, prezenterzy, forum) oceniam bardzo pozytywnie. Co to dużo mówić było SUPER.
W zestawie naliczyłem, aż 71 nagrań, które lubię (albo bardzo lubię), a tylko kilka piosenek których absolutnie nie znoszę. Pozostałe mi nie przeszkadzają, choć pewnie z chęcią bym je wymienił na inne...
Bardzo cieszą mnie jako fana Republiki awanse piosenek tego zespołu no a już Nie pytaj w TOP 5 i Biała flaga na pudle - REWELACJA.
Nie spodziewałem się aż tak dobrych miejsc po zeszłorocznych 8 i 9....
Zreszta cała 10 jest b. OK (no może za akurat tym Dżemem z 4 nie przepadam), a już pierwsza Trójka absolutny szacun. Moglaby by być taka co roku. Choć z 2 strony te roszady na 3 miejdcu (co rok było inne nagranie) odświerzają TOP, więc jak za rok bedą zmiany w TOP 3 (nawet kosztem Republiki) to się nie pogniewam...

Zgadzam się z adamwadamerią co do małej nadreprezentacji Kultu z Kazikiem i Dżemu (w sumie 20 utworów). Myślę, że 15-16 całkiem by wystarczyło, a mogłyby wskoczyć inne ciekawe kawałki. Zresztą Republiki z GC. też jest trochę dużo (no ale na to akurat nie wypada mi narzekać), no chyba że "tniemy po równo czyli po 6-7 nagrań każdego z tych 3 wykonawców w TOP-ie wydawłoby się jak na obecne realią wynikiem OK.... no ale i tak wszystko w głosach słuchaczy. ciekawe jak będzie za rok...

Z poszczególnych piosenek najbarziej ucieszyly mnie awanse SzPA i Krakowskiego splinu, a także....spadki Comy (zdecydowanie za dużo i za wysoko byli w zeszłym roku). Za to w tym z całym szacunkiem dla fanów i zespołu za wysoko jest Hydropieklowstąpienie (trochę za szybko jak na tak nowy kawałek)
Bardzo mnie też cieszy, że w TOP-ie stałe miejsca maja piosenki takich wykonaców jak Andzrej Zaucha, Krystyna OProńko, Grażyna Łobaszewska i Edyta Geppert wielki szacunek dla nich. Przydałoby sie jeszcze coś Pani Haliny Frąckowiak...

Czego mi zabrakło
Wilki - Eroll - uwielbiam i od lat głosuję, ale raczej bez szans
Urszula - Dmuchawce....nagranie którego juz w radiu słuchać nie mogę, ale mimo wszystko jest wyjątkowe i miejsce w 100 mu się należy
cokolwiek Oddziału Zamkniętego - najlepiej Ten wasz Swiat, ale na Obudź bym się też nie obraził
cokolwiek Closterkeller - mojego ukochanego Violet nie ma w propozycjach, głosowałem wiec na Scarlett...

po 1 kawałku De Mono, Bajmu i Various Manx (ale z Kasią Stankiewicz) - myśle, że całą Twórczoscią zwłaszcza tą z początków te zespoły zasłużyły na 1 numer w 100...

No i już tylko dodam, że trochę żałuję, że nie mogę głosować na swoje 2 największe hity ostatnie dekady
1. Closterkeller - Ogród półcieni (szkoda że 3 nie lansowała tego singlowego kawałka z ostatniej płyty Cl. - absolutne arcydzieło muzyczne -jak dla mnie)
2. Łzy - Oczy szeroko zamknięte... Nie cierpiałem tego zespołu dopóki nie usłyszałem tego kawałka... a po nim odmieniło mi sie prawie o 180 stopni... Rewelacyjne nagranie z bardzo dobrej ROCKOWEJ płyty "Nie czekaj na jutro"
... wiem że te kawałki na TOP 100 i tak by nigdy nie miały szans, ale w moim TOP 50 na 100 % by były...

pozdrawiam wszystkich forumowiczów...

adamDD pisze:Bardzo mnie też cieszy, że w TOP-ie stałe miejsca maja piosenki takich wykonaców jak Andzrej Zaucha, Krystyna OProńko, Grażyna Łobaszewska i Edyta Geppert wielki szacunek dla nich. Przydałoby sie jeszcze coś Pani Haliny Frąckowiak...

Niestety (a może stety) nie jest to lista za zasługi dla polskiej muzyki, a Lista ulubionych piosenek wszech czasów przez słuchaczy w dniach (ok 20-30 kwietnia 2010). Gdyby takowa lista (za zasługi) miała powstać, to po pierwsze najsprawiedliwiej byłoby gdyby każdy wykonawca miał po jednym przedstawicielu i znalazły by się tam z pewnością artyści (a przynajmniej w większości) przedstawieni przez Ciebie. Ja już zdążyłem to uzmysłowić kilka lat temu i zupełni inaczej patrze na tego typu zestawienia.
Za kilka lat umrze jakiś artysta, który wcześniej był wcześniej tuz za topem nagle będzie reprezentowany, za to zabraknie miejsca dla innych. Jeden z topowych zespołów nagra nową płytę, bądź intensywnie koncertuje - będzie wyżej. Wyrasta nagle cudowny przebój nieznanego wcześniej artysty - będzie w topie mimo, ze za kilka lat może spaść. Powstaje bardzo popularny cover znanej piosenki - oryginał najprawdopodobniej podskoczy w topie... itd, itp...
Proste mechanizmy.

tadzio3 pisze:Proste mechanizmy.

tadzio3 pisze:

Miszon pisze:BO to dzięki mnie w zeszłym roku znalazła się tam ta informacja. A w tym sobie odpuściłem.

Dzięki Tobie?
W takim razie całe szczęście, że w tym roku odpuściłeś sobie

a ja nie widzę nic złego w tym co zrobił Miszon. nie oszukujmy się, że artyści/fancluby nie głosują na swoich artystów w topach/listach. jak dla mnie wszystko ok, jeśli zagłosują też na piosenki innych.

abd3mz pisze: jak dla mnie wszystko ok, jeśli zagłosują też na piosenki innych.

Jeśli...
Porównanie wyników Comy sprzed roku i teraz pokazują, że niekoniecznie.
Ja wolę jednak żeby nie brały udziału osoby, które "na zawołanie" zagłosują na dany zespół, nie patrząc na inne. A jeżeli nie ma tego "zawołania" w większości nie głosują. Śmiem wątpić, czy takie osoby słuchały topu (przynajmniej w większości).
Dlatego też wolałbym gdyby takich "akcji" nie było.
No takie oto mechanizmy

Ja po prostu wówczas napisałem do zespołu info. I to info później zamieszczone zostało na stronie w zasadzie słowo w słowo jak ja to napisałem. Podobnie było z normalnym Topem pół roku wcześniej. W tym roku odpuściłem, ponieważ krótki czas trwania mógłby sprawić, że jeśli za bardzo by się zmobilizowali to by jeszcze bardziej nagięli wyniki (uważam, że w zeszłym nieco nagięli. Ale tylko nieco, 1 kawałkiem, czyli Spadam).
Ale to też świadczy o pewnej mobilizacji fanów, co też jest ważne i godne pochwały. Na forum Hey parę lat z rzędu nawoływałem do głosowania na któryś z Topów i nie widziałem szczególnego odzewu. Dopiero jak zwiększono listę kawałków do głosowania to się coś zmieniło (ale tylko w polskim TW).

Adam DD pisze:Przydałoby sie jeszcze coś Pani Haliny Frąckowiak...

Na przykład "Jesteś spóźnionym deszczem" z płyty p.t. "GEIRA" nagranej z zespołem SBB

adamwadameria pisze:Poza Kazikiem nie ma przedstawiciela rapu/hip-hopu.

HA HA HA...

Naprawdę mnie rozśmieszyłeś Kazik i Rap...

Przecie pierwsze płyty Kazika były rapowane (a tak nota bene, to rap to rodzaj muzyki, a hip-hop to subkultura, zawierająca m.in. rap).

tadzio3 pisze:Niestety (a może stety) nie jest to lista za zasługi dla polskiej muzyki, a Lista ulubionych piosenek wszech czasów przez słuchaczy w dniach (ok 20-30 kwietnia 2010). Gdyby takowa lista (za zasługi) miała powstać, to po pierwsze najsprawiedliwiej byłoby gdyby każdy wykonawca miał po jednym przedstawicielu i znalazły by się tam z pewnością artyści (a przynajmniej w większości) przedstawieni przez Ciebie. Ja już zdążyłem to uzmysłowić kilka lat temu i zupełni inaczej patrze na tego typu zestawienia.
Za kilka lat umrze jakiś artysta, który wcześniej był wcześniej tuz za topem nagle będzie reprezentowany, za to zabraknie miejsca dla innych. Jeden z topowych zespołów nagra nową płytę, bądź intensywnie koncertuje - będzie wyżej. Wyrasta nagle cudowny przebój nieznanego wcześniej artysty - będzie w topie mimo, ze za kilka lat może spaść. Powstaje bardzo popularny cover znanej piosenki - oryginał najprawdopodobniej podskoczy w topie... itd, itp...
Proste mechanizmy.

Nie do końca się z tym zgadzam. Top wszechczasów to top wszechczasów a nie jest zwykła lista przebojów-chyba w topie trzeba się jednak kierować bardziej rozumem niż sercem ( o ile serce mówi inaczej niż rozum). Wydaje mi się że w topie nie należy kierować się ulubionymi utworami. Przykład: nie lubię go utworu 'Biała Flaga" (albo inaczej lubię go mniej niż nie jeden utwór wśród propozycji )ale i tak zagłosowałam bo wiem że jest wszechczasowy. Lubię "butelki z benzyną" ale nie widzę żeby była jakikolwiek powód uznać go za utwór wszech czasów.
Chyba że podchodzę za bardzo rygorystycznie do tego.. ale jak ludzie zaczęli kierować się ulubieniościami (jaki myślę) to powychodziły takie kwiatki jak U2,

ja to bym chciał tak podziękować za współkomentowanie tego topu. wyniki dają radę choć brakuje, jak zwykle, (oprócz Armii) Mojej krwi i Niemego kina. a tak to może być.

miniu pisze:Naprawdę mnie rozśmieszyłeś Kazik i Rap...

Przecież to Kazik nazywany był pierwszym Raperem Rzeczypospolitej

Aczkolwiek on od tego się odcinał.
Ale faktycznie - taki sposób śpiewu jak najbardziej zwiemy rapem i trudno się z tym nie zgodzić.
Tak samo jak Rage Against the Machine rapują, choć rapu nie uprawiają. Albo Borysewicz w "Oglądamy film" na płycie "Tacy sami" Lady Pank.

mara pisze:Wydaje mi się że w topie nie należy kierować się ulubionymi utworami.

A jednak myślę, że należy

mara pisze:Przykład: nie lubię go utworu 'Biała Flaga" (albo inaczej lubię go mniej niż nie jeden utwór wśród propozycji )ale i tak zagłosowałam bo wiem że jest wszechczasowy. Lubię "butelki z benzyną" ale nie widzę żeby była jakikolwiek powód uznać go za utwór wszech czasów.

Zaskakujące rozumowanie

mara pisze:ale jak ludzie zaczęli kierować się ulubieniościami (jaki myślę) to powychodziły takie kwiatki jak U2,

Ale wyniki topu, to jak już dawno ustaliliśmy były spowodowane ilością możliwych głosów i sposobem prezentowania utworów.
Moim zdaniem ludzi zawsze kierują się wybieraniem swoich ulubionych utworów. Mi nie zdarzyło się zagłosować na utwór, który mniej lubię, ale stwierdzam, że zasługuje i tylko dlatego oddaje głos.

zgadzam się z tadziem3, zaskakujące rozumowanie ! w takim razie wszyscy powinni głosować na BIAŁĄ FLAGĘ. i tak naprawdę wszyscy powinni głosować na tę samą "50-tkę" Obiektywną

ja jednak będę kierował się moją lubością do utworów. Bo nie wyobrażam sobie swojego topu bez Baby, Piły i Małgochy! A bez Zegarmistrza, Bema i Murów sobie wyobrażam i to bez najmniejszego problemu

PaTToN pisze:Przecież to Kazik nazywany był pierwszym Raperem Rzeczypospolitej

a nieprawda bo Franek Kimono

tadzio3 pisze: Mi nie zdarzyło się zagłosować na utwór, który mniej lubię, ale stwierdzam, że zasługuje i tylko dlatego oddaje głos.

ale zdarzyło Ci się nie zagłosować na utwór, który lubisz bardziej, bo wcześniej zagłosowałeś na inny tego samego artysty.

tadzio3 pisze:

mara pisze:Wydaje mi się że w topie nie należy kierować się ulubionymi utworami.

A jednak myślę, że należy

tadzio3 pisze: Zaskakujące rozumowanie

No ok trochę za bardzo to apodyktycznie napisałam.Nie miałam na myśli narzucania mojej woli komukolwiek (zwłaszcza nie po dwóch tygodniach bytności tutaj-to była bezczelność ) - to tak dla wyjaśnienia.
Ogólnie to kwestia interpretacji samego tytułu tej imprezy : "(Polski)top wszechczasów"
a)top utworów wszechczasów (czyli np ważnych, wybitnych etc)
b) zestawienie] ulubionych utworów zgromadzonych na przestrzeni czasowej wszechczasów (rany ale gniot językowy wyszedł )

Yacy pisze: tak naprawdę wszyscy powinni głosować na tę samą "50-tkę" Obiektywną

wersja (a) wcale nie wygeneruje takich samych 50tek u każdego głosującego bo dla każdego co innego zasługuje na miano wszechczasowego. Taka "obiektywna" 50 jest bardzo ale to bardzo subiektywna.
Poza tym 50 utworów to jest w sumie tak mało że można spokojnie wybrać utwory spełniające zarówno kryterium "lubię" jak i kryterium "wybitne"
Grunt ze ten top nie zależnie od interpretacji nazwy można uznać za udany (mam nadzieję)

A tak w kwestii alfabetycznej kolejności propozycji do topu- co by było gdyby były umieszczone w losowej kolejności -i tak całość się czyta i tak co za różnica-a konsekwencji by już nie było w postaci w tym roku wygrywa ktoś z początku alfabetu a w innym z końca. Najlepiej by było gdyby każdemu wyświetlało się w innej ale nie wiem czy są ku temu techniczne możliwości.

abd3mz pisze:ale zdarzyło Ci się nie zagłosować na utwór, który lubisz bardziej, bo wcześniej zagłosowałeś na inny tego samego artysty.

A i owszem.

mara pisze:Nie miałam na myśli narzucania mojej woli komukolwiek

Nie narzucasz, tylko wyrażasz swoją opinię

mara pisze: bo dla każdego co innego zasługuje na miano wszechczasowego.

I tu jest to sedno. Dlatego też nie można napisać, że ta przykładowa "Biała flaga" jest utworem na który powinniśmy głosować, bo jest wybitny. Każdy utwór, który jest w zestawie ma prawo do tego, by nazwać go wybitnym. Inna sprawa, to czy dany utwór ma realne szanse na top 100. Co do wielu mamy przekonanie, że szanse są minimalne, jednak to nie powinno odstraszać od głosowania na nie (tak jak to mamy w wyborach politycznych)

mara pisze:Poza tym 50 utworów to jest w sumie tak mało że można spokojnie wybrać utwory spełniające zarówno kryterium "lubię" jak i kryterium "wybitne"

Tylko w takim razie jak nazwać utwór, który ma spełniać warunek "wybitny"? Jakaś dłuższa solówka, zaśpiewany przez artystę, który jest tak nazywany, popularność, sprzedajność... Może lepiej pozostać na tym subiektywnym "lubię". Bo nie chciałbym się kłócić z forowiczami na temat wybitności utworów. Każdy ma swoją listę takowych.

mara pisze:A tak w kwestii alfabetycznej kolejności propozycji do topu- co by było gdyby były umieszczone w losowej kolejności

Dla wielu było by to męczące. Dla mnie też - jeszcze przed wejściem do formularza z głosowaniem mam już listę piosenek, na które zagłosuję. Gdybym musiał je wyszukiwać było by bardzo męczące.
Chociaż faktycznie wyniki mogły by wyjść również losowe

To słaby pomysł. Ludzie nie mogliby znaleźć swoich kawałków i jakieś inne na ich miejsce wybieraliby.

Dobry pomysł jest taki, żeby utwory wyświetlały się na zmianę, raz od A-Z, a drugi raz od Z-A, ale nie wiem, czy jest to technicznie możliwe.

Dla mnie rozwiązanie jest proste logicznie tylko że może być nieco trudniejsze praktycznie. Utwory są ułożone alfabetycznie, ale zapętlone i losowo wyświetlane.
Tak np. jednemu wyświetla się zestaw zaczynający się i kończący odpowiednio:
The Beatles - Girl do The Beatles - Fool on the hill
Wishbone Ash - Vas dis do Wishbone Ash - Persephone
King Crimson - Islands do King Crimson - In the wake of Poseidon
Red Hot Chili Peppers - Califorbication do Red Box - The train
W ten sposób
a) jeżeli ktoś ma przygotowane zawczasu utwory to łatwo je znajdzie
b) jeżeli ktoś:
b1) wykorzystuje wszystkie lub prawie wszystkie utwory bardzo szybko
b2) szybko się nudzi i na początku wybiera sumiennie, a potem tylko przegląda pobieżnie
to i tak i tak wyniki będą sprawiedliwe.

wow! to chyba jedyne sensowne rozwiązanie poza zwykłym alfabetycznym! i wydaje mi się nie takie trudne technicznie. ale może mi się wydaje ...

bo totalnie losowo to chyba nawet my - tzn. ci którzy mają gotowe zestawy przed wejściem na stronę - byśmy wymiękli po paru kawałkach

A może najlepiej byłoby [jeśli to możliwe] generować losowo całych wykonawców, albo całe litery alfabetu, czyli żeby wszyscy wykonawcy na daną literę każdemu głosującemu pokazywali się w innym miejscu ale w tej samej kolejności w obrębie litery? Bo propozycja kajmana nie zapobiega jednak temu, by pierwsze litery alfabetu nie były forowane.

neon.ka pisze:Bo propozycja kajmana nie zapobiega jednak temu, by pierwsze litery alfabetu nie były forowane.

Dlaczego nie zapobiega? Jeżeli jeden zacznie na D, drugi w środku L, a trzeci pod koniec G to gdzie tu faworyzowanie?

Ale jednak cały czas u każdego na początku pojawią się wykonawcy z początku alfabetu tyle, że z wymieszaną kolejnością utworów. O ile dobrze zrozumiałam Twoją propozycję.