Lista Przebojów Programu Trzeciego

haha wtf??? co to za ... na 54?

to ktoś jeszcze głosuje na panią Tinę?

#54. Private Dancer , totalne zaskoczenie

boszsz w którym miejscu jest to lepsze od Comfortably Numb albo od Creep?? Sorry, ale może ja czegoś nie słyszę?

TINA!!! Bardzo mnie cieszy ten widok!!!

Saferłel chciałeś luźniejsze utwory - myślę, że ten taki jest

Super!

Tina w w topie nigdy jej nie było ten Top jest zły ;:( A dzem był?

Czyli Mark Knopfler po raz pierwszy.

La, la, la... no w sam raz na Sylwestra
Czy to promował red. Balon w tym kąciku o 16.20??

i tu jest, moim zdaniem, objaw głosowania na 100 utworów.

kajman pisze:

Nivo pisze:

kajman pisze:Jednak chyba kilka utworów Beatlesów było ważniejszych.

To zależy pod jakim względem. Dla muzyki jako takiej B. zrobili mało dobrego imo.

Dla muzyki nikt nie zrobił tak dużo jak Beatlesi. Bez nich pewnie w tej chwili bylibyśmy na etapie Presleya z kilkoma niszowymi gatunkami. Oni spopularyzowali rocka (i to w bardzo szerokim pojęciu).
Mam nadzieję, że jeszcze co najmniej jeden Grechuta będzie wyżej (i to lepszy).

ZGADZAM SIE NIKT POZA BEATELS I ROLLING STONES NIE ZROBILI TAK DUZA DLA ROCKA!!!
Ale naprawde Beatels się zestarzeli- wnioski z rozmów z młodymi ludźmi
A teraz babcia Tina- nigdy jej nie lubiłem i teraz też to powtórzę - kluski z zepsutym serem i zjełczałymi skwarkami

Nasza mama się cieszy bo to jej ukochana piosenka i królowa

zielonakoniczynka pisze:boszsz w którym miejscu jest to lepsze od Comfortably Numb albo od Creep?? Sorry, ale może ja czegoś nie słyszę?

Zgadzam się, do Top 100 owszem, ale nie tak wysoko.

Chryste, ja po kazdym utworze mowie sobie, ze teraz bedzie juz tylko lepiej a tu... klops

soveryspecial11 pisze:to ktoś jeszcze głosuje na panią Tinę?

JA!!!

Ajtek pisze:

zielonakoniczynka pisze:boszsz w którym miejscu jest to lepsze od Comfortably Numb albo od Creep?? Sorry, ale może ja czegoś nie słyszę?

Zgadzam się, do Top 100 owszem, ale nie tak wysoko.

Do top 1000 chyba prędzej.

Kertoip pisze:i tu jest, moim zdaniem, objaw głosowania na 100 utworów.

Dokładnie

Gary pisze:

wrobelekw pisze:[hm............... może i tak ale do XXI wieku obraz The End+ Czas Apokalipsy nadal ma siłe rażenia i wiesz mi , że młodzi ludzie czują ten klimat, a Sgt.Pepera i Let it Be nie - w ogóle- no cóż taka karma- beatles trochę się zestarzeli w najgorszym tego słowa znaczeniu.

Raczej chodzi o wpływ, który wywarli na późniejszych twórców muzyki.

Dokładnie. Doorsi, Crimsoni, Zappa i jeszcze sporo wielkich było genialnych, lecz w zasadzie mało kto poszedł w ich ślady, a ślady Beatlesów to minimum 50% obecnej muzyki.

Kertoip pisze:i tu jest, moim zdaniem, objaw głosowania na 100 utworów.

u mnie by był w 30-40 więc bez przesady

Yacy pisze:TINA!!! Bardzo mnie cieszy ten widok!!!

Saferłel chciałeś luźniejsze utwory - myślę, że ten taki jest

Wiesz, już chciałem nawet napisać post w nawiązaniu do tego, co wcześniej wypisywałem, ale przeżyłem mały szok.
Ale może coś w tym jest, bo mój tata słucha prog rocka, ale dyskografię Tiny i kilka DVD ma
Nie no, mam nadzieję, że to jeszcze nie jest maximum jakie zostało w tym topie wyciśnięte ze słowa ''POP''

Nawet przypomina jeden z utworów z albumu "Love over gold" tylko zapominam zawsze, który. Chyba tytułowy.

kajman pisze:Dla muzyki nikt nie zrobił tak dużo jak Beatlesi. Bez nich pewnie w tej chwili bylibyśmy na etapie Presleya z kilkoma niszowymi gatunkami. Oni spopularyzowali rocka (i to w bardzo szerokim pojęciu).
Mam nadzieję, że jeszcze co najmniej jeden Grechuta będzie wyżej (i to lepszy).

Oni wiele zrobili dla odbioru muzyki, dla stylu radia etc. Ale przecież w tym samym czasie King Crimson nagrywało pierwsze płyty, co przy śmiesznych B. jest prawdziwą rewolucją w muzyce i poszerzaniem horyzontów. Wkrótce pojawiło się też Pink Floyd... B. mogą się schować.

Gary pisze:Nawet przypomina jeden z utworów z albumu "Love over gold" tylko zapominam zawsze, który.

też nie pamiętam

Ja cię, PF rozłożone na łopatki, -40 około, na pewno.

szlag by to jasny trafił no przepraszam że tak mówię ale... no...

ŻE JAK Shit...