Lista Przebojów Programu Trzeciego

endrju1s pisze:Taka Suzanna Cohen'a, co to wogole robi tak wysoko. Slabizna. Musi miec jakis swietny tekst albo nie wiem co.

Jak dla mnie to jest świetny utwór z bardzo dobrym tekstem. Najlepszy Cohena (może obok If it be your will) i wylądował o wiele za nisko.

Akurat wydaje mi się, że fani Marillion Fisha i Marillion H. to są dwie mocno rozdzielne grupy. Fugazi jak już mogło odebrać głosy Incommunicado, a nie Century.

A z Yesami to jest w ogóle jakaś totalna zagadka, bo drastycznie poleciały wszystkie ich kawałki (poza Ownerem, ale ja go traktuję jako utwór innego zespołu...). Fani się obrazili na zespół po koszmarnej nowej płycie?

Dwa Beatlesy koło siebie spadły prawie równo. Fajnie, że Enya zajęła stosunkowo wysoką pozycję, mimo niewielkiego spadku.

Bardzo dobrze, że Chop Suey SOAD będzie wyżej niż ten potworek Lonely Day

rafal92 pisze:

endrju1s pisze:Taka Suzanna Cohen'a, co to wogole robi tak wysoko. Slabizna. Musi miec jakis swietny tekst albo nie wiem co.

Jak dla mnie to jest świetny utwór z bardzo dobrym tekstem. Najlepszy Cohena (może obok If it be your will) i wylądował o wiele za nisko.

no i dodaj bardzo wysoką pozycję Cohena w Polsce (chyba nigdzie w świecie nie sprzedał tyle, ile u nas. a na pewno w czołówce jesteśmy).

Kolejny bolesny spadek, tym razem Lucky Man. Duża szkoda, a poza tym całkiem przegapiłem to, że w zeszłym roku byli tuż za pierwszą setką.

akurat EL&P wolę Cest la vie, więc cieszę się z roszady w hierarchii.
Fajnie że Eurythmics awansuje i że o ile nie przegapilem to Midnight summer dream minął Golden Brown

Lucky Man rok temu był przed Do kołyski, ale za Wonderwall i Tubular bells 1 i 2.
Zeszłoroczny nr 555 na pewno awansuje, to były zespół Enyi - Clannad.
Self Esteem, Schism, Back in black, Fugazi w top 550, to już coś ciekawego.
Somebody to love Jefferson Airplane to nie pierwsza wersja tego kawałka, wcześniejszy zespół Grace Slick był pierwszy, to grupa The Great Society.
Tak samo I love rock n' roll Joan Jett & The Blackhearts to nie oryginał, oryginał należy do grupy Arrows.
Lambada grupy Kaoma to dopiero czwarta bądź piąta modyfikacja tej słynnej melodii.
Natomiast przebój Da Da Da grupy Trio powstał w wielu językach.
A Gary Moore i jego Still got the blues for you to wykorzystany riff z utworu Nordrach grupy Jud's Gallery.
Wojciech Młynarski Jesteśmy na wczasach to inna wersja melodii, z której korzystali m.in. Cliff Richard czy Nat King Cole.

Mój kolejny głos na 550. Swoją drogą ciekawe, że Autumn Leaves (bo chyba jeszcze się tu nie pojawił) lądują wyżej od Fields of gold. Wydawało mi się, że ten drugi utwór w wykonaniu Evy Cassidy jest dużo bardziej znany wśród głosujących.

rafal92 pisze:Autumn Leaves (bo chyba jeszcze się tu nie pojawił)

Pojawił - na 1060.

Równo za 3 tygodnie pojawią się tu ostatnie wyniki (miejsca 120-101).

WOW, ależ A Day in the Life poleciało... A liczyłem na wejście do Top 250, może zakręcenie się koło 200... .

jedrzej2012 pisze:Równo za 3 tygodnie pojawią się tu ostatnie wyniki (miejsca 120-101).

Jesteś tego pewien

Szkoda, że Hackett zalicza taki zjazd w dół...

Hackett to kolejny (7) głos ode mnie
Szkoda też "A Day in the Life"

szkoda, że Rydwany też w dół

Szkoda, że tak późno, ale dobrze, że są kolejne wyniki. Jeszcze 20 dni i 17 kwietnia będziemy znali wszystkie brakujące miejsca.
Jeszcze powinny dziś być miejsca 510-501. To oznacza, że kończy się ta setka i jutro rozpocznie się 5.setka.
Zostają już tylko 4 setki.

fajne w tym topie jest to, że wiele zespołów reprezentowanych w topie przez mnóstwo utworów potraciło miejsca w top 500 robiąc miejsce innym wykonawcom