Strona 35 z 37

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:06 pm
autor: Gary
dobranoc :)

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:06 pm
autor: barb42
Lepiej
powiem dobranoc.

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:06 pm
autor: Brian
W!-T!-F! Madonna!
Dobranoc Państwu. :)

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:08 pm
autor: lady
Jeśli na Listę ma teraz zawitać Madonna, to ja zamiast słuchać Listy chyba pójdę za tydzień na ten lód ... Może się pode mną załamie ...
:mrgreen:

Dobrej nocy :)

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:09 pm
autor: prz_rulez
bear pisze:gdzieś ostatnio przeczytałem, że Gotye feat. Kimbra bodajże we Francji spadli z bodajże 48 na 49...
i mi się taki stary żart przypomniał: jak długo broni się Francja? nie wiadomo, jeszcze nigdy się nie broniła...
a tu teraz taki chichot historii, ostatni europejski bastion...
No nie, to nie jest jedyny kraj, gdzie nie ma jeszcze Gotye. Inna sprawa, że nie wszystkie kraje mają tak obszerne listy singli.
P.S. Podobno na TO forum nie zaglądasz? ;)

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:18 pm
autor: miszony
I dobrze ze Pan Marek wrzucił tą Madonnę. Przynajmiej kobita daje trochę życia niż te pseudo rockowe wypociny

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:18 pm
autor: Martyr
Dobranocki! :)

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:20 pm
autor: anowika
kłaniam

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:20 pm
autor: LLucky
lady pisze:Jeśli na Listę ma teraz zawitać Madonna, to ja zamiast słuchać Listy chyba pójdę za tydzień na ten lód ... Może się pode mną załamie ...
:mrgreen:
Żeglarze życzą sobie stopy wody pod kilem.
Ja życzę co najmniej kilo lodu pod stopą! :)

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:20 pm
autor: Yacy
Dobrej :-)

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:22 pm
autor: LLucky
ZoriaPolunocznaja pisze:
lady pisze:
prz_rulez pisze:I'm bad, I'm bad...
To się dogadamy, bo I'm evil :lol:
Bert is evil!
Urodzony pod złą gwiazdą
Złym zodiakiem
Wpływem planet złych
Szedłem drogą
Która wiodła
Do złych tendencji

Niewłaściwy dom
Niewłaściwy czas
Niewłaściwy ład i niewłaściwy skład
Niewłaściwy dzień i tydzień zły
Zła technika była, metod zbrakło mi

Maszeruję ze złym rytmem
Złą energią plują męty wokół mnie
Brzydkie słowa mówią
W złych znaczenia
Nawet akcentują źle

Niewłaściwa strona
W głupiej książce
Tłumaczenie głupie aż do bólu
Złego kroki
Każdej nocy
Zła piosenka w kółko aż nie będzie zła, nie!


Pytanie poza konkursem: z jakiej piosenki to cytat?

Podpowiedź: pytania są tendencyjne. ;)

A tak bardziej serio to myślę, że ten tekst dość dobrze koresponduje z dzisiejszą pierwszą trójką notowania (wliczając oba miejsca pierwsze).

To do następnego dogadania się na forum!

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:22 pm
autor: marsvolta
Dobranoc wszystkim!

Za tydzień Gotye mógłby spaść, ale nie na trzecie tylko tak dalej, aby już nie wrócił :D :D

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:26 pm
autor: słoik
Trochę poza tematem. Parę miesięcy temu mówiłem, że mam skryte marzenie w postaci Listy z Teatru w Budowie w Lublinie, a może nawet jakiegoś spektaklu Jana Klaty. Tutaj filmik o Teatrze (obraz jest nieco polukrowany):
http://www.youtube.com/watch?v=awPFdm0XPqQ

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:31 pm
autor: prz_rulez
Szkoda, że tyle jadu leci na Gotye i (zwłaszcza) na Madonnę.

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:46 pm
autor: miszony
prz_rulez pisze:Szkoda, że tyle jadu leci na Gotye i (zwłaszcza) na Madonnę.
Zgadzam się. Madonna akurat ma ogromne zasługi na liście i taka Coma choćby " Wyła" przez 100 lat to nigdy nie osiągnie takiego sukcesu jak ona.

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: pt lut 03, 2012 11:54 pm
autor: prz_rulez
Mi już nawet nie chodzi o sukces lub jego brak. Nie chcę się po raz któryś powtarzać, ale to naprawdę przykre czytać te komentarze aż w takiej ilości i w takiej formie. No bo co, w takim razie ktoś, kto lubi taką Madonnę (czy wcześniej Duck Sauce'a, Justina Timberlake'a, The Pussycat Dolls, Erica Prydza...) to co, ma wybrakowany gust, jest gorszy? Może postawmy sprawę jasno, tak przynajmniej będzie fair.

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: sob lut 04, 2012 12:01 am
autor: Emilia
LLucky - czyżby chodziło o Depeche Mode "Wrong"?

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: sob lut 04, 2012 12:17 am
autor: lady
prz_rulez pisze:(...) to co, ma wybrakowany gust, jest gorszy? Może postawmy sprawę jasno, tak przynajmniej będzie fair.
Po prostu nie rozumiem, jak ktoś może słuchać takiej - według mnie - strasznej muzyki, a w dodatku taka muzyka może się komuś podobać. Bo mnie się strasznie nie podoba. I tyle :lol:
A o gustach się - podobno - nie dyskutuje. Dlatego nie mam chęci i zamiaru nikogo obrażać. To jakiej ktoś słucha muzyki jest wyłączną i prywatną sprawą tego kogoś. Nikogo nie mam zamiaru " nawracać ", jako że nie chcę, by ktoś kiedyś próbował nawracać mnie na muzykę, jakiej nie znoszę :wink:

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: sob lut 04, 2012 12:20 am
autor: miszony
prz_rulez pisze:Mi już nawet nie chodzi o sukces lub jego brak. Nie chcę się po raz któryś powtarzać, ale to naprawdę przykre czytać te komentarze aż w takiej ilości i w takiej formie. No bo co, w takim razie ktoś, kto lubi taką Madonnę (czy wcześniej Duck Sauce'a, Justina Timberlake'a, The Pussycat Dolls, Erica Prydza...) to co, ma wybrakowany gust, jest gorszy? Może postawmy sprawę jasno, tak przynajmniej będzie fair.
Ja nie rozumiem pewnych proporcji na liscie bo np. utwór Lady Gagy i Tony Benneta , który jakiś czas temu gościł na liście jest całkiem dobrym utworem. Choć Lady Gaga jest tandetna i wtórna no i na forum została " zjedzona żywcem" to trzeba przyznać że akurat w tym utworze dała czadu. Żaluję ze akurat ta piosenka padła. Ja lubię różnorodność na liście a tu wciąż rockowe psiuty np. artysta Kazik " śpiewajacy" wciąż to samo.

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: sob lut 04, 2012 9:17 am
autor: piotrek79
no ok, ale na te psiuty co tydzień swój głos oddaje kilka tysięcy ludzi. Na tym polega głosowanie, że większość ma rację, a ludzie wciąż narzekający na poziom czołówki listy powinni albo słać emalie do redaktorów ze swoimi super propozycjami, albo zmienić kanał w piątkowe wieczory

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: sob lut 04, 2012 9:38 am
autor: Piotr
Tak czytam, te posty na spokojnie, i czytam i nasuwa mi sie do was jedno pytanie. Do kogo macie tak naprawde pretensje, ze Gotye znow na pierwszym? Do Marka? Do Trojki? Moze do tych co wlasnie na niego glosowali? Ostatnio bylo takich smialkow grubo ponad cztery tysiace co to sie odwazyli zrobic wbrew waszej woli i zaznaczyli kwadracik przy tym utworze.
Moi drodzy opamietajcie sie. To jest Lista Przebojow Programu Trzeciego, a nie forowiczow lp3.pl. Zapominacie, ze przeboj to jest to cos co nuca sobie pod nosem tysiace takich samych osobnikow jak ja i wy. Mnie tez sie juz Gotye dawno przejadl. A jak nie Gotye to co? Los Cebula? Byla na pierwszym i byly narzekania. Byla Adele byly narzekania. Wlasciwie co nowy numer jeden to tylko narzekania. To tak jakbyscie nie potrafili honorowo przegrywac. Jak moj faworyt wygrywa to wara od niego, a jak inny to dawaj na nim psy wieszac.

To tyle moich Malo Obiektywnych spostrzezen

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: sob lut 04, 2012 9:47 am
autor: animag
Piotr pisze: To jest Lista Przebojow Programu Trzeciego, a nie forowiczow lp3.pl. Zapominacie, ze przeboj to jest to cos co nuca sobie pod nosem tysiace takich samych osobnikow jak ja i wy. Mnie tez sie juz Gotye dawno przejadl.
Zasadniczo 100% racji. U mnie w pracy niemal wszyscy ożywiają się jak (obojętnie w jakiej stacji) leci właśnie G&K. Mi się już też ten kawałek znudził i zapytany czy lubię odpowiadam, że tak, ale... to był mój hit ze 3 może 4 miesiące temu - i to budzi zdziwienie. Więc nie dziwi mnie powrót na 1 miejsce.
Co do narzekania - Piotrze, taka chyba mentalność Polaków.

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: sob lut 04, 2012 10:24 am
autor: LLucky
Piotr pisze:Do kogo macie tak naprawde pretensje, ze Gotye znow na pierwszym? [...] Wlasciwie co nowy numer jeden to tylko narzekania.
Wydaje mi się, że chodzi o coś innego - przychodzimy na forum porozmawiać i narzekanie jest sposobem podtrzymania rozmowy.
A co do samego Gotye to wydaje mi się, że utwór nie jest może jakoś bardziej popularny niż inne, które gościły na pierwszym miejscu LP3. Sęk w tym, że ich popularność miała charakter bardzo gwałtowny, ale chwilowy, a fala popularności Gotye nie jest może bardzo wysoka (ale wystarczająco wysoka na pierwsze miejsce LP3), ale za to bardzo długa. To chyba zresztą sprawka nie samej Trójki (która często grała dobre utwory zanim jeszcze stały się wielkimi przebojami), ale wszystkich stacji radiowych polskich i nie tylko polskich, które rzuciły się jak szalone na "Somebody...". Zapewne zamordują ten utwór na amen i to jest smutne, ale na tym polega cały (zły) urok kultury masowej. Chyba nic na to poradzimy, ale kto zabroni narzekać? ;)
Aha, i żeby nie było: to powyżej to nie jest mój punkt widzenia, tylko spekulacje na temat natury zjawiska. Osobiście nie mam żadnych pretensji do czołówki LP3, bo na utwory w pierwszej dwudziestce nie głosuję - obojętne, czy mi się podobają, czy nie. Daję szansę tym, co są niżej.

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: sob lut 04, 2012 10:30 am
autor: jotem3
Piotr pisze:Tak czytam, te posty na spokojnie, i czytam i nasuwa mi sie do was jedno pytanie. Do kogo macie tak naprawde pretensje, ze Gotye znow na pierwszym? Do Marka? Do Trojki? (...)
To tyle moich Malo Obiektywnych spostrzezen
Tak szukam i szukam takiego jednego przycisku, by, wybaczcie, zalajkować IT, ale na szczęście to nie mordoksiążka i takich guzików nam tu nie trzeba ;) Trzeba nam słów. A tych Piotrze napisałeś tyle, że mi pozostaje tylko zgodzić się z Tobą w całej rozciągłości. Ale przewrotnie powiem tak: to wina MARKA i TRÓJKI, że tak wcześnie zaczęli grać GOTYE... Bo gdyby to zrobili po pańsku - jak cała Polska długa i szeroka, to utwór byłby na szczycie o te 10-11 tygodni krócej ;)
A wyobraźcie sobie co by to było, gdyby wtedy, gdy utwór wszedł na Listę, po tygodniu by się z niej wysmyknął (jak Kimbra solo, albo jak Adela w pierwszym podejściu do SLY)... To byłby dopiero lament i dramat, że taki HIT i nie może powrócić... A może wtedy wersja WALK OFF THE EARTH zawładnęła by Listą?
To tak z cyklu - co by było, gdyby...

Miłej soboty życzę z ... GOTYE, który tuż po godz. 10 pojawi się u Marka Niedźwieckiego w Markomanii, w rozmowie z Mariuszem Owczarkiem. POLECAM! :)
A już we wtorek polska premiera jego płyty MAKING MIRRORS. Numer 1 na OLIS murowany ;)

Re: 1566 - 3.02.2012 (Marek Niedźwiecki)

: sob lut 04, 2012 11:00 am
autor: Gary
Piotr pisze:Zapominacie, ze przeboj to jest to cos co nuca sobie pod nosem tysiace takich samych osobnikow jak ja i wy.
z tego akurat się cieszę, bo to jednak nie jest typowy łatwiutki utworek dla tzw. słuchacza biernego. :) :)
Piotr pisze:Moi drodzy opamietajcie sie. To jest Lista Przebojow Programu Trzeciego, a nie forowiczow lp3.pl.
Moim zdaniem to błędne odczucie, bo ja czytam zarówno zachwyty jak i marudzenie. I szczerze mówiąc nie pamiętam sytuacji, żeby zachwyty albo marudzenie było jednostronne.
Piotr pisze:Jak moj faworyt wygrywa to wara od niego, a jak inny to dawaj na nim psy wieszac.
Żyłka kibolska niestety w nas się wyzwala. Gdyby psycholog się odezwał w tej sprawie, to by stwierdził, że wszystko z nami w porządku. :wink:

Mi się utwór przejadł gdzieś w październiku, ale teraz jak już doszedł tak wysoko, to niech eksploruje tę czołówkę podsumowania, bo jednak mierził mnie przez ostatnie lata zastój jaki tam był.