Lista Przebojów Programu Trzeciego

gioconda2 pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:34 pm

kajman pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:18 pm Szczególnie bez cukru.

+1
Placki bez niczego najlepsze

+1
A jeszcze lepszy jest jeden duży placek z sosem grzybowo-śmietanowym... mniam.

gioconda2 pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:34 pm

kajman pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:18 pm Szczególnie bez cukru.

+1
Placki bez niczego najlepsze

Fuj, najgorsze bez niczego. Powidełka

gioconda2 pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:34 pm Jeżeli to będzie wrzesień, to pewnie będzie podobnie. Bardziej nr 35 realny

A wiosna maj, czerwiec?

konwicki1980 pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:22 pm Głodnemu chleb na myśli

Nie pisz takich rzeczy, bo mam niewłaściwe skojarzenia.

gioconda2 pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:34 pm Placki bez niczego najlepsze

A ja np robię je sobie na ostro (chociaż bez przesadyzmu).

gioconda2 pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:34 pm Jeżeli to będzie wrzesień

Trzydziesty to mam nadzieję raczej plus minus maj.

neon.ka pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:44 pm jeszcze lepszy jest jeden duży placek z sosem grzybowo-śmietanowym...

Dla mnie placek to byt doskonały i wszystkie dodatki pozbawiają go tej doskonałości.

neon.ka pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:44 pm A jeszcze lepszy jest jeden duży placek z sosem grzybowo-śmietanowym... mniam.

Ta wizja brzmi o wiele smakowiciej, niż z słodkimi dodatkami.
Chyba jutro usmażę tuzin placków, bo już moje kubki smakowe wariują

bobby-x pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:46 pm A wiosna maj, czerwiec?

wiadomo "najlepsze miesiące to: czerwiec, kwiecień, maj" , bo "jesienią zaczyna się szkoła" ...

gioconda2 pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:51 pm wiadomo "najlepsze miesiące to: czerwiec, kwiecień, maj" , bo "jesienią zaczyna się szkoła" ...

Ale wiosną kończy się szkoła, i znowu problem.

Bardziej problem opiekuńczy niż naukowy.

Przeczytałam sobie właśnie pierwszy post w tym wątku...
Kto by przypuszczał, że cokolwiek z tego, co tam zostało napisane, okaże się mrzonką...

gioconda2 pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:51 pm Chyba jutro usmażę tuzin placków

To dla całej rodziny? Ja max sześć ogarniam.

To chyba zależy jakiej wielkości? Ja swoich spokojnie 12 zjem.

LLucky pisze: ↑pt wrz 10, 2021 8:13 pm Dobrze, czekam jeszcze do jutra na uwagi i zmieniam zamówienie.

u nas wszystko ok.

neon.ka pisze: ↑pt wrz 10, 2021 10:17 pm Przeczytałam sobie właśnie pierwszy post w tym wątku...
Kto by przypuszczał, że cokolwiek z tego, co tam zostało napisane, okaże się mrzonką...

Tak, niesamowite jak to się pozmieniało. To trochę jak post z alternatywnej rzeczywistości...

Ja 27 lutego jeszcze nawet wysłałem do djjacka PW z propozycją do ABC, pisząc że może trochę wcześnie, ale lepiej kto wie, czy już ktoś nie zajął, bo nigdy nie jest za wcześnie...

neon.ka pisze: ↑pt wrz 10, 2021 10:38 pm To chyba zależy jakiej wielkości?

Trzy na luzie wchodzą na patelnię. Ale patelnia z tych dużych.

neon.ka pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:44 pm

gioconda2 pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:34 pm

kajman pisze: ↑pt wrz 10, 2021 9:18 pm Szczególnie bez cukru.

+1
Placki bez niczego najlepsze

+1
A jeszcze lepszy jest jeden duży placek z sosem grzybowo-śmietanowym... mniam.

Następnym razem zamawiam wszystkim placki i będzie spokój.

LLucky pisze: ↑sob wrz 11, 2021 11:44 am Następnym razem zamawiam wszystkim placki i będzie spokój.

Kupisz kilka kg ziemniaków, obierzemy, zetrzemy i usmażymy

Ja nie obieram ziemniaków na placki tylko dokładnie myję. Ale rozumiem, że większość ma pewnie inne preferencje.

jollyroger72 pisze: ↑sob wrz 11, 2021 12:03 pm Kupisz kilka kg ziemniaków, obierzemy, zetrzemy i usmażymy

Ciekawe, gdzie. Na tej kuchence to byśmy ze 2 dni to smażyli

Na ognisku . Trzeba by tylko zamontować jakiś ruszt i na nim blachę rozstawić .

kajman pisze: ↑sob wrz 11, 2021 12:08 pm Ja nie obieram ziemniaków na placki tylko dokładnie myję.

I ich nie trzesz na tarce, tylko rozdrabniasz blenderem, co moim zdaniem jest profanacją , bo jak placki, to tylko ręcznie tarte .
Jak już się za nie zbiorę, to robię dużo, bo nie chce mi się trzeć detalicznej ilości. Także tuzin to nie tak dużo, a wielkość, jak u Ciebie - 3 na patelni. Na zimno jedzone później też są dobre.

kajman pisze: ↑sob wrz 11, 2021 12:08 pm Ja nie obieram ziemniaków na placki tylko dokładnie myję. Ale rozumiem, że większość ma pewnie inne preferencje.

Czyli z obierkami trzesz ? Rozumiem jeszcze młode ale starsze z obierkami. Ja robię placki jeszcze z dodatkiem poszatkowanym jabłkiem pycha. A widziałem że placki ziemniaczane utarte zmieszać można z kiszoną podsmażaną kapustą razem z cebulką. I wyszedł temat kulinarny (plackowy). Co do zlotu to na pewno będę na XXX-tym zlocie.

gioconda2 pisze: ↑sob wrz 11, 2021 1:21 pm I ich nie trzesz na tarce, tylko rozdrabniasz blenderem, co moim zdaniem jest profanacją , bo jak placki, to tylko ręcznie tarte .

Absolutnie by mi się nie chciało ich robić gdybym miała trzeć na tarce kiedy mam w domu blender.

U mnie wskakuje 6 szt. na patelnię, więc są mniejsze niż Wasze.

No i jabłka nigdy nie dodawałam, za to cebulę i pieprz zawsze.

neon.ka pisze: ↑sob wrz 11, 2021 3:05 pm Absolutnie by mi się nie chciało ich robić gdybym miała trzeć na tarce kiedy mam w domu blender.

Obrałam, starłam, choć mam w domu blender. I smażę. Nie wiem, ile wyjdzie, ale będzie mniej niż 12. Szacuję ok. 8. A ponieważ nie mam konkurencji w ich jedzeniu (młodociani jeszcze nie odkryli uroku takiego dania, im gotuję coś innego), to mi wystarczy.

neon.ka pisze: ↑sob wrz 11, 2021 3:05 pm za to cebulę i pieprz zawsze.

+1
a pieprz wyłącznie ziołowy
Kiedyś tarłam jeszcze trochę marchewki, pietruszki i selera - podnosiły walory smakowe, ale z lenistwa - dziś na wariancie ziemniaczanym poprzestałam.

Melduję, że konkurs gotowy.
Nie będzie to miks.
Nie będzie bardzo trudno.
Właściwie, stosując moją definicję trudności, będzie łatwo.

Kruklanki pisze: ↑sob wrz 11, 2021 2:25 pm

kajman pisze: ↑sob wrz 11, 2021 12:08 pm Ja nie obieram ziemniaków na placki tylko dokładnie myję. Ale rozumiem, że większość ma pewnie inne preferencje.

Czyli z obierkami trzesz ? Rozumiem jeszcze młode ale starsze z obierkami. [...]

Moja chora wyobraźnia zaczęła snuć domysły, jak skuteczne byłoby mycie nieobranych ziemniaków... w zmywarce.

gioconda2 pisze: ↑sob wrz 11, 2021 3:57 pm

neon.ka pisze: ↑sob wrz 11, 2021 3:05 pm za to cebulę i pieprz zawsze.

+1
a pieprz wyłącznie ziołowy

Majeranek. Dużo majeranku.

gioconda2 pisze: ↑sob wrz 11, 2021 3:57 pm Kiedyś tarłam jeszcze trochę marchewki, pietruszki i selera - podnosiły walory smakowe, ale z lenistwa - dziś na wariancie ziemniaczanym poprzestałam.

Eksperymentowałem z ciecierzycą i z cukinią, też były niezłe.
Eksperymentowałem też z różnymi sposobami tarcia, bo to wbrew pozorom wpływa na smak.

Niedawno jadłem nie tarte, tylko krojone na drobne "drzazgi" (takie jakby sklejone ze sobą mikrofrytki).

Kruklanki pisze: ↑sob wrz 11, 2021 2:25 pm kiszoną podsmażaną kapustą

Kiszona podsmażana kapusta to kompletnie nie dla mnie. Jeżeli kiszona to tylko na surowo i i za taką nie przepadam.

Kruklanki pisze: ↑sob wrz 11, 2021 2:25 pm Rozumiem jeszcze młode ale starsze z obierkami.

Pamiętam z dzieciństwa obieranie grubej skórki, ale tam gdzie kupuję to cały rok mają cieniutką.

neon.ka pisze: ↑sob wrz 11, 2021 3:05 pm cebulę i pieprz zawsze

To podstawa dla mnie. Co ciekawe (chociaż nie wiem czy o tym już nie pisałem) któregoś razu nie dorzuciłem jajka i bez niego lepiej mi smakują.

gioconda2 pisze: ↑sob wrz 11, 2021 3:57 pm pieprz wyłącznie ziołowy

Dla mnie pieprz ziołowy to nie pieprz.

Miszon pisze: ↑sob wrz 11, 2021 5:31 pm Melduję, że konkurs gotowy.

Ja planuję dwa. Obydwa na 15 utworów. Przy czym jeden jest wieloczęściowy i koniecznie musi być w piątek wieczorem. W drugim jest utwór wprowadzający, bo byłoby chamstwem z mojej strony wstawić go do konkursu.

LLucky pisze: ↑sob wrz 11, 2021 7:07 pm Eksperymentowałem

Ja też, ale klasyczna dla mnie wersja pokonała pozostałe (no ta z czosnkiem jest na podobnym poziomie, ale najczęściej nie mam go pod ręką).
A te z blendera bardzo mi smakują więc czemu mam sobie utrudniać (i kaleczyć ręce).