Lista Przebojów Programu Trzeciego

Tak więc w dziewiątej setce znalazły się trzy moje typy (czwarty, piąty i szósty). Z czego: jeden był nowością, drugi zaliczył spadek (o 629 oczek), ale za to trzeci awansował (o jedno oczko).

Krótko mówiąc - równowaga.

wprawdzie tylko +1, ale zawsze to krok do przodu "Bird of Paradise"
"Papillon" szokująco (dla mnie) wysoko

No, jeszcze jakieś osiemset topów i "Bird of Paradise" znajdzie się w pobliżu utworu, który jest jego plagiatem .

Osiemset Topów to ledwie chwilka

SSupras pisze:

tadzio3 pisze:Słucham kolejnych miejsc. Niezły rozstrzał utworów. Najpierw sieczka spod znaku Judas Priest, a pozycja wyżej totalna zmiana klimatów i Mietek Fogg. Po nim kolejna rewolta - elektronika transowa Fatboy Slim

Haha, mi takie zmiany klimatu pasują. A niedługo sprawdzę, jak one działają na innych, bo odsłuchuję playlisty z youtube w pracy, a po weekendzie wraca kolega z pokoju i nie będę już sam przeżywał tych muzycznych misz-maszy.

Mi również nie przeszkadza, tylko czasem zdumiewa
I ja również w pracy słucham, mój kolega sąsiad nie zawsze jest zadowolony co do niektórych kawałków, ale cóż - musi słuchać

"Bird Of Paradise" jest zdecydowanie za nisko. Tym bardziej jak się patrzy na niektóre wyższe pozycje. Ech, ten kawałek chyba nigdy nie zostanie w pełni doceniony.

"Temple of Love" cieniutko, tym bardziej, że inne utwory Sisters of Mercy awansują.

Nie wiem, czy nie jest istotne zamieszczenie informacji, że to jest The Sisters of Mercy feat. Ofra Haza? Bo tak umawialiśmy się rok temu, dodając tę piosenkę, że ma być z Ofrą Hazą. Trzeba by też zmienić, że to jest wersja z 1992 r., wydana pierwszy raz na płycie "A Slight Case of Overbombing" w 1993 r. (i właśnie ta wersja jest bardzo słusznie tu podlinkowana na youtube przez Jacka - co prawda na koncercie, ale właśnie w zmienionej aranżacji i wspólnie z izraelską piosenkarką).

Wersja z 1983 r. jest dość odmienna w warstwie muzycznej i bez Ofry Hazy.

Jakby ktoś był zainteresowany, to tu są linki do brzmień studyjnych:
1983 (oryginał bez Ofry Hazy): https://www.youtube.com/watch?v=u_W3VykYhWA
1992 (wersja z Ofrą Hazą, bardziej znana, na którą się umawialiśmy dodając tą piosenkę): https://www.youtube.com/watch?v=evu3I0ZoERc

By My Side to mój 5 głos idąc od końca, ale ta pozycja była już znana mi wcześniej.
ładnie awansuje ulubiony mój utwór Genesis z ery post Gabrielo-Hacketowej

Gary pisze:"Papillon" szokująco (dla mnie) wysoko

dla mnie też.

757 kolejny mój głos.

Bitle znowu lecąąąą

Jednak trochę dla mnie teraz za szybkie tempo podawania utworów tak swoją drogą.

Miszon pisze:757 kolejny mój głos.

Przecież jeszcze nie zaprezentowano tej pozycji...

oj tam ojtam, 785

Temple of Love dramatycznie nisko

NIe wiem, czy co do "Killing Me Softly" nie wkradł się jakiś błąd, podobnie jak to było przy "Everybody Needs Somebody to Love"?

Wersja Fugees 250 do góry, a Roberta Flack 200 w dół. Generalnie wygląda tak, jakby zamieniły się pozycjami na liście...

Tak ulubiony przez wielu słuchaczy LP3 zespół DEPECHE MODE w dół o prawie 300 pozycji? Ja się tym faktem nie zmartwiłem ale jednak jest to zaskakujące.

Pierwszy z fafnastu Depeszy. Nie wyciągałbym daleko idących wniosków.

SSupras pisze:"Temple of Love" cieniutko, tym bardziej, że inne utwory Sisters of Mercy awansują.

Nie wiem, czy nie jest istotne zamieszczenie informacji, że to jest The Sisters of Mercy feat. Ofra Haza? Bo tak umawialiśmy się rok temu, dodając tę piosenkę, że ma być z Ofrą Hazą. Trzeba by też zmienić, że to jest wersja z 1992 r., wydana pierwszy raz na płycie "A Slight Case of Overbombing" w 1993 r. (i właśnie ta wersja jest bardzo słusznie tu podlinkowana na youtube przez Jacka - co prawda na koncercie, ale właśnie w zmienionej aranżacji i wspólnie z izraelską piosenkarką).

Wersja z 1983 r. jest dość odmienna w warstwie muzycznej i bez Ofry Hazy.

Jakby ktoś był zainteresowany, to tu są linki do brzmień studyjnych:
1983 (oryginał bez Ofry Hazy): https://www.youtube.com/watch?v=u_W3VykYhWA
1992 (wersja z Ofrą Hazą, bardziej znana, na którą się umawialiśmy dodając tą piosenkę): https://www.youtube.com/watch?v=evu3I0ZoERc

Jest to istotne. Po pierwsze nie ma czegoś takiego - nie potrafię się doszukać, być może istnieje jakaś nieznana wersja płytki z takim opisem - jak feat. Ofra Haza. W opisie jest tylko vocals: Ofra Haza, a to jest jednak różnica, patrz np.: Money for Nothing. Tam też nie ma feat. Sting chociaż wszyscy o tym wiedzą kto intonuje I Want to My MTV. Jeśli ktoś z kimś umawiał się na cover to powinno być: The Sisters of Mercy – Temple of Love (1992) bo taki jest pełen prawidłowy tytuł tej wersji.

I jeszcze tak na marginesie gdyby ktoś był fanem „innych wersji”: wersja extended tego utworu (krótsza od tej z płyty z 1993 roku A Slight Case of Overbombing: Greatest Hits Volume One) została wydana w 1992 roku na płycie Some Girls Wander by Mistake. Jedna i druga płyta to takie kompilacje.

SSupras pisze:NIe wiem, czy co do "Killing Me Softly" nie wkradł się jakiś błąd, podobnie jak to było przy "Everybody Needs Somebody to Love"?

Wersja Fugees 250 do góry, a Roberta Flack 200 w dół. Generalnie wygląda tak, jakby zamieniły się pozycjami na liście...

Nie jest to aż tak spektakularna zmiana obu piosenek, więc tutaj podejrzenia mogą okazać się nie trafione.

Piotr pisze:Jeśli ktoś z kimś umawiał się na cover to powinno być: The Sisters of Mercy – Temple of Love (1992) bo taki jest pełen prawidłowy tytuł tej wersji.

I jeszcze tak na marginesie gdyby ktoś był fanem „innych wersji”: wersja extended tego utworu (krótsza od tej z płyty z 1993 roku A Slight Case of Overbombing: Greatest Hits Volume One) została wydana w 1992 roku na płycie Some Girls Wander by Mistake. Jedna i druga płyta to takie kompilacje.

Kruszył kopii nie będę, bo nie ma o co. Utworu nie ma w Top100, więc sprawa jest drugorzędnej ważności. Zresztą tak jak pisałem, podlinkowana jest "prawidłowa" wersja koncertowa. Ale dla porządku:

dyskusja z sierpnia 2013 r: pisze:

gżegoż pisze:

wwas pisze:The Sisters of Mercy - Temple of Love

Z Ofrą Hazą czy bez? Bo są dwie wersje, a bardziej popularna była chyba ta w duecie.

wwas pisze:OK, może być z Ofrą.

Donnie pisze: Pakiet #78

• Propozycje do dodania:
  (...)
  The Sisters of Mercy & Ofra Haza - Temple of Love

P.S. Na alp3 jest:
tytuł: Temple of Love
wykonanie: The Sisters of Mercy & Ofra Haza

P.S. Na alp3 jest:
tytuł: Temple of Love
wykonanie: The Sisters of Mercy & Ofra Haza

A zobacz na tracklistę — to jest właśnie ów odwieczny spór o pryncypia: wersja oficjalna, czy LPTrójkowa, zwana w potocznym żargonie: 'a jak to było na Liście'.