Yacy pisze:a może powinniśmy przegłosować, że nie można stosować przerw?
Coraz większy hardkor.
Yacy pisze:skoro nie sa najlepsze tylko powiedzmy 11-15, to co jest na miejscach 1-10?
Nic, po prostu utwory na 11-15 są najmniej złe.
Yacy pisze:pod warunkiem, że zagłosuje oczywiście na minimum 5 utworów.
W topie DSD jedna osoba zagłosowała na znane 4 utwory, druga na znane pięć. I jednej głosy miałyby się liczyć, a drugiej nie?
A tak ogólnie na MŚ w la jedzie trzech zawodników, jeżeli wykonali minimum, a jeżeli nie to jedzie mniej albo i wcale. Więc może potraktujmy to na podobnej zasadzie.
4989341 pisze:u ciebie wszystko albo bardzo dobre albo beznadziejne?
nic nie może być dobre, przyzwoite czy też średnie?
Robiłem uproszczenie. Mogłem napisać, że pewien wykonawca miał w moim odczuciu jeden rewelacyjny utwór, który ustawiłem na miejscu pierwszym, jeden dobry (tak gdzieś na miejsce ósmy) i jeden slaby, ale nie fatalny i ten z litości ustawiłem na 20. Zresztą coś takiego zrobiłem w topie DM - utwór, który oceniałem na 9 postawiłem na miejscu 1, utwór z oceną 2 na miejscu 20. Innym utworom wystawiałem 1 albo 0 (to drugie częściej).
4989341 pisze:zaraz odpiszesz czemu masz głosować na coś przeciętnego
Nie, napiszę, a co jeżeli w repertuarze zespołu nie znalazłem pięciu utworów, które uznałbym przynajmniej za przeciętne?
4989341 pisze:co jak co ale Ty posiadasz większą wiedzę niż elementarną o muzyce, wykonawcach i ich twórczości.
Dzięki za dobrą opinię na mój temat, ale jest ona mocno na wyrost. I często weryfikuję swoje opinie. Z bardzo specyficznych powodów zrobiłem top DM i znalazłem aż 28 dobrych utworów (nie znałem jeszcze ostatniej płyty). Co z tego, że z pozostałych większość mnie dobijała, bo te 28 to wymierny zysk (no 27, bo jeden lubiłem wcześniej).
4989341 pisze:zanim rozpoczniesz przesłuchanie, wiesz czego możesz się spodziewać po danym artyście.
Załóżmy, że pewnego utworu Turbo nie znam. Nie miałbym powodów słuchać dyskografii, bo nic tam ciekawego się nie spodziewam, raczej potworki typu Dorosłe dzieci (a najlepszy znany mi utwór może dostałby 4). A nagrali kiedyś genialny utwór pod tytułem Fabryka keksów, który byłby w ścisłej czołówce mojego polskiego topu.
4989341 pisze:masochizmem jest sięganie po top wykonawcy, którego nie darzę sympatią a nawet średnio trawię.
Jak wyżej, to, że nie darzę sympatią nie znaczy, że nie będę darzył i vice versa. Przed ostatnimi topami zdecydowanie wyżej stawiałbym Camela niż Black Sabbath. Po topach jest kompletnie odwrotnie.
4989341 pisze:w topach udział biorą raczej wielkie zespoły i legendy niż małe pionki i debiutanci
Może i wielkie, ale to nie znaczy, że je znam. TPN25 nie znałem kompletnie nic, Arki jeden utwór jeszcze całkiem niedawno (bo akurat potem poznałem płytę z coverami, mocno dla nich niereprezentatywną).
4989341 pisze:przecież w innych rankingach na forum głosujesz na różne rzeczy. w nowościach przydzielasz oceny najniższe, w moja30 potrafisz uszeregować 30 piosenek nawet jeśli dużo z nich uważasz za koszmarki.
da się? da.
To zdecydowanie inna sprawa. To że potrafię uszeregować nie oznacza, że je chcę wyróżnić. A miejsce w topie uważam za wyróżnienie, a chały (w moim odczuciu) wyróżniać nie zamierzam. Zresztą w topie nowości zdarza mi się ustawić utwór na miejscu pierwszym, a kolejny na szostym i zostawić cztery wakaty. Na forumową głosuję obecnie na 3 utwory i na szczęście tam nikt nie liczy mojego glosu na zasadzie 1, 2 i 3 punkty.
4989341 pisze:ale miejsce to zawsze miejsce! w zawodach sportowych czy innych nie może być przyznane tylko miejsce 1 tylko dlatego, że ktoś był dużo lepszy od konkurencji
Może, jeżeli pozostali zawodnicy zostaną zdyskwalifikowani. A to uczyniłbym głosując na mniej utworów niż 20.
Swoją drogą na LP3 też nikt nie zmusza mnie do oddania 10 głosow.