Lista Przebojów Programu Trzeciego

Najpierw top płyt, którego... prawie do końca miałem nie podawać. No, ale jakoś zdecydowałem się na kolejność:

1. Anastasis (2012)
2. The Serpent's Egg (1988)
3. Into the Labyrinth (1993)
4. Toward the Within (1994) - koncertowy
5. Within the Realm of a Dying Sun (1987)

I wreszcie top utworów.
Pierwsze miejsce bezapelacyjne, od początku było niezagrożone! Utwór totalnie przejmujący, i przemawiający do mnie.
@5. Dla mnie wersja Cocteau Twins z Elizabeth Fraser na wokalu pozostaje niedościgniona, ale wersja DCD jest również bardzo dobra.

1. The Host of Seraphim
2. Anywhere Out of the World
3. Ullyses
4. Rakim
5. Song to the Siren
6. In Power We Entrust the Love Advocated
7. Children of the Sun
8. Bylar
9. Amnesia
10. In the Wake of Adversity

11. Tell Me About the Forest (You Once Called Home)
12. Opium
13. How Fortunate the Man With None
14. All in Good Time
15. Mesmerism
16. A Passage in Time
17. Orion
18. Saltarello
19. Towards the Within
20. Xavier

nieszczęśliwa trzynastka (alfabetycznie):
Agape
As the Bell Rings the Maypole Spins
Circumradiant Dawn
Crescent
Desert Song
Emmeleia
I Am Stretched on Your Grave
Musica Eternal
Return of the She-King
Sanvean
Song of the Dispossessed
Spirit
The Cardinal Sin

Stopniuję napięcie i wrzuciłem już miejsca 10-19 (w tamtym poście).

Pierwsza 10-ka to będzie jakiś totalny hardkor!

edit:
6-9 wrzucone, została ścisła czołówka.

Geephard pisze:Gdyby dodatkowe utwory znajdujące się na Toward the Within znalazły się na jakimś albumie studyjnym

To nie są utwory "dodatkowe", tylko podstawowe.

Dede pisze:@5. Dla mnie wersja Cocteau Twins z Elizabeth Fraser na wokalu pozostaje niedościgniona, ale wersja DCD jest również bardzo dobra.

W zasadzie to mógłbym identycznie uzasadnić swój wybór mojego miejsca pierwszego. Brendan Perry nie porwał się na takie wyżyny wokalne jakie można usłyszeć na płycie This Mortal Coil, niemniej jednak już po pierwszych dwóch taktach od wejścia wokalu wiedziałem, że będzie to numer 1. Ta wersja zrobiona jest z dużą kulturą i smakiem. Mam nadzieję, że kiedyś dane mi będzie wysłuchać tego na żywo.

@Dede - to jak u mnie . Wygrało to, co wygrać miało.

w dodatku słuchałem tej czołówki przez youtube'a, luknąłem przy tym kilka wideoklipów i są absolutnie niesamowite (jak ten do Host of Seraphim):
http://www.youtube.com/watch?v=pLzgqqTZsWo

Dobranoc...

1. Cantara
2. Ullyses
3. Xavier
4. Children of the Sun
5. Anywhere Out of the World
6. The Host of Seraphim
7. Amnesia
8. Windfall
9. The Carnival Is Over
10. Opium
11. Severance
12. In Power We Entrust the Love Advocated
13. Saltarello
14. Enigma of the Absolute
15. The Writing on My Father's Hand
16. Kiko
17. In the Wake of Adversity
18. Song of Sophia
19. Yulunga (Spirit Dance)
20. Mesmerism
21. Towards the Within
22. Circumradiant Dawn
23. Avatar
24. Persephone (The Gathering of Flowers)
25. Indus

Płyty:

1. Within the Realm of a Dying Sun
2. Anastasis
3. Into the Labyrinth
4. The Serpent's Egg
5. Spleen and Ideal
6. Spiritchaser
7. Aion
8. Dead Can Dance

01. To Zucchabar
02. The Love That Cannot Be
03.
04.
05.
06.
07. Opium
08. The Carnival Is Over
09. The Fatal Impact
10. Saltarello
11. The Garden of Zephirus
12. Don't Fade Away
13. Musica Eternal
14. Sloth
15. Enigma of the Absolute
16. The Spider's Stratagem
17. Cantara
18. Song of the Stars
19. Indus
20. Ullyses

Niniejszym mogę ogłosić zakończenie głosowania na Top Dead Can Dance
Dziękuję bardzo wszystkim za oddane głosy (Top utworów - głosowało 21 osób na 93 utwory; Top albumów - głosowało 16 osób na 9 albumów).
Wyniki przedstawiają się intrygująco, są już oczywiście gotowe do wklejenia, ale z tą czynnością muszę jeszcze trochę poczekać
Zwieńczeniem Topu będzie już niejako tradycyjnie audycja w Radio Orbit, a o jej terminie poinformuje już wkrótce tu na forum już sam Adam.
Dla niecierpliwych i lubiących wiedzieć więcej i szybciej - służę plikiem

Kilka spraw technicznych.

westron pisze:08. Black SunAgape

- policzone jako Black Sun

Marek Niedźwiecki pisze:6. Bird / Spirit
7. Amnesia / Children Of The Sun

- Bird i Spirit policzone po 15 pkt, Amnesia i Children Of The Sun po 13 pkt, pozostałe utwory "pod nimi" przesunięte o 2 miejsca w dół.

Tym razem cały Top poprowadzimy razem z saferłelem, co niezwykle mnie cieszy.
Przygotujcie się na 3 lub nawet 4 godziny wieczorem w poniedziałek - to jeszcze dogrywamy.
Startujemy z Topem Dead Can Dance 31.03.2014 o 20:00.
http://www.radio-orbit.pl

Jeszcze raz, dla przypomnienia:

31.03.2013, 20:00 - 0:00
http://www.radio-orbit.pl
Prowadzenie: saferłel, adameria.

WOW! 4h!

Może jakaś dobra dusza nagrać? Oddelegowano mnie w zastępstwie na wycieczkę, bez cienia szansy na słuchanie.

da się zrobić
ale zdaje się, że będą powtórki

Będzie też na pewno na stronie dostępny podcast.

Dziękuję, DCD musi u mnie mieć odpowiedni czas na słuchanie, a ten w tygodniu bywa mocno ograniczony.

no niestety nie dam rady zarejestrować, bo mi się net rwie
no i jeśli tak będzie dalej to nawet ze słuchania będą nici, bo tak się nie da

Dobry wieczór.

Włączam dopiero teraz, bo robiłem kolację, a o 22 będę się musiał wymeldować (2 ostatnie odcinki 2 serii Homeland!).
Ale w międzyczasie oczywiście będę słuchał z wielką przyjemnością!

Co leciało do tej pory?

O, super że Frontier wszedł z debiutu!
I to jeszcze w ciekawostkowej wersji zagraliście!

jestem, jestem, przepraszam, że dopiero teraz...
co mnie ominęło?

Coś z Towards the Within, a także Towards the Within i zdaje się że coś ze Spiritchasera. Wcześniej nie wiem.
edit:
Z czego ten Justin Sullivan in Cracow?

fajnie brzmi ten duet!
nie to żeby DCD źle brzmieli, ale duet A+P im nie ustępuje

Hm... coś mi przerywa. A wam?

O, robi się naprawdę genialnie! In the wake of adversity!

mi też przerywało przez chwilę. kaszana ;/

Witam!
Przepraszam, ale ja Wam wyników nie zaprezentuję, ale z pewnością wkrótce po audycji się pojawią tutaj, jak znam Roberta.

Yacy pisze:jeśli tak będzie dalej to nawet ze słuchania będą nici, bo tak się nie da

Będą powtórki. Zaraz się dowiem kiedy...

O, Song to the Siren Roberta Planta!
Pamiętam go z koncertu na Gwardii, kiedy supportował Stinga .

Z tych 3 płyt, które mają zupełnie inny styl niż reszta twóczości zespołu, Aion mi podchodzi ewidentnie najmniej.