Lista Przebojów Programu Trzeciego

Nawet przyjemny ten kawałek ZZ-ów

No l>stadt mieli jakieś rzeczy w poczekalni< nie ma mowy o nieistnieniu>

ZZ ostatni raz byli na liście< gdy jeszcze jej nie słuchałem>

ZZ Top wpada w ucho. Coraz bardziej się do tej piosenki przekonuję

Ronio pisze:Nawet przyjemny ten kawałek ZZ-ów

Mnie nigdy ZZ Top nie leżało i raczej się to nie zmieni

cholerrrne gołęęębie. tak jakoś mi się skojarzyło luźno.
Och, Bruce kiedy on w końcu tu przyjedzie, no.

słoik pisze:No l>stadt mieli jakieś rzeczy w poczekalni< nie ma mowy o nieistnieniu>

Z tego co wiem to właśnie nic nie mieli, a szkoda, bo było kilka dobrych utworów - Ciggies, Śmierć dziewczyny serfera, czy Londyn czy jak jej tam

Chce ktoś kalafiora?

O ZZ Top mógłbym coś więcej napisać, ale poprzestanę na prostym: Najlepsza nowość w dniu dzisiejszym.
Zanosiło się na to, że Mela mnie w końcu przekona do siebie, niestety nic z tego... za to Boss zawsze i wszędzie okej, tylko ten kawałek jakoś niezbyt mnie kręci.

Irytują mnie te pozabruce"owe głosy w "Rocky Ground">

Boss nawet mi pasuje to tej sennej aury, w której powietrze stoi dosłownie

Sorry... ja tez mam dzisiaj jakiś problem z łącznością do sieci...

ADDY pisze:Z tego co wiem to właśnie nic nie mieli, a szkoda, bo było kilka dobrych utworów - Ciggies, Śmierć dziewczyny serfera, czy Londyn czy jak jej tam

Londyn - 32., Ciggies - 31., Death of the Surfer Girl - 39.

słoik pisze:Irytują mnie te pozabruce"owe głosy w "Rocky Ground">

Mnie też

ADDY pisze:

słoik pisze:No l>stadt mieli jakieś rzeczy w poczekalni< nie ma mowy o nieistnieniu>

Z tego co wiem to właśnie nic nie mieli, a szkoda, bo było kilka dobrych utworów - Ciggies, Śmierć dziewczyny serfera, czy Londyn czy jak jej tam

Ja pamiętam, że głosowałam na 'mam zatoooki' nie tak dawno. Słuchałam sobie dziś ich koncertu, szkoda że tak na odległość. Ten na offie rok temu też mi przepadł, bo rozkładałam wtedy namiot zdaje się .

ADDY pisze:

słoik pisze:No l>stadt mieli jakieś rzeczy w poczekalni< nie ma mowy o nieistnieniu>

Z tego co wiem to właśnie nic nie mieli, a szkoda, bo było kilka dobrych utworów - Ciggies, Śmierć dziewczyny serfera, czy Londyn czy jak jej tam

właśnie< że był "londyn"< "ciggies" też< nawet pisałem< że kojarzy mi się z Bowiem> coś jeszcze na pewno< do sprawdzenia w archiwum<

semuś pisze:Chce ktoś kalafiora?

Ja bym sobie nawet zjadł

Jeszcze o podobieństwach i wzorowaniu: Mela Koteluk na pierwszy rzut ucha brzmi jak niedorobiona, źle akcentująca Nosowska i wg mnie to właśnie brzmi sztucznie, bardziej sztucznie niż Maja Kleszcz. Dlatego mając do wyboru dać głos na piosenkę którejś z tych dwóch pań, wybrałem trzecią: Karolinę Kozak. Ktoś tu wcześniej zauważył, że tekst zwrotek "Mimochodem" jest bardzo ciekawy, więc przy okazji koncertu w Trójce wsłuchałem się w tę i w kilka innych piosenek. Okazało się, że faktycznie teksty są całkiem, całkiem - i stąd ten oddany głos. A zabrałem go panom z Quidam - ich teksty rzeczywiście (jak to też ktoś zauważył) trącą grafomaństwem.

Ach szkoda spadku Garbage

semuś pisze:Chce ktoś kalafiora?

Musierowicz?
trawię tylko na surowo>

albarn pisze:

ADDY pisze:Z tego co wiem to właśnie nic nie mieli, a szkoda, bo było kilka dobrych utworów - Ciggies, Śmierć dziewczyny serfera, czy Londyn czy jak jej tam

Londyn - 32., Ciggies - 31., Death of the Surfer Girl - 39.

Czyli to znowu jakieś moje dziwne błędy, szczerze nie pamiętałem tych piosenek z poczekalni

Ooo Birdy się utrzymało

ADDY pisze:Czyli to znowu jakieś moje dziwne błędy, szczerze nie pamiętałem tych piosenek z poczekalni

Ja pamiętam tylko Ciggies, pozostałe mi umknęły na tyle, że w ogóle ich nie kojarzę.