Głosowanie na 1584 LP3 (331 not. listy forum ALP3)

[gżegoż]

Coś na temat pani, która ma wielu "wielbicieli" na tym forum, a jej ostatni utwór przez prawie równo rok siedział w zestawie do głosowania (...) ale może z okazji jej wizyty w Polsce (...)

Nieuważnie czytając, w pierwszej chwili pomyślałam o Florence i mało nie zemdlałam.

Gdyby chodziło o Florence, to na pewno nie byłoby tego cudzysłowu

Jane's Addiction miało piosenkę przez 28 tygodni łącznie z poczekalnią, a jednak nie słychać żadnego następcy Irresistible Force, podobnie jest ostatnio z Kazikiem

Nie było drugiego utworu z płyty Jane's, Luxtorpedy, Kazika czy nieco wcześniej Acceptu. Zabrakło też kolejnego Dżemu lub Comy (wprawdzie były po dwa single, ale pierwsze były ewidentnymi niewypałami). I bardziej mi przeszkadzają te moim zdaniem ewidentne braki niż obecność czwartego utworu Florence.

Od dawna mam takie same odczucia w stosunku do Sabatonu Po wypadku "Uprising" mogli jeszcze dodać coś z poprzedniego albumu, a niedawno ukazała się kolejna płyta. I ciągle cisza... Czyżby redaktorzy przestraszyli się sukcesu wcześniejszego hitu?
Z Luxtorpedą było bardzo podobnie (tylko że w tym przypadku po bardzo długim czasie coś dodali - ale naprawdę nie można było spróbować czegoś wcześniej?). A brak kolejnej Comy jest totalnym nieporozumieniem, podobnie jak tłumaczenie tego faktu. Kilka tygodni temu w trakcie listy Baron czytał maila od słuchaczki, która pytała się dlaczego nie ma w zestawie nowego singla i... Nie odpowiedział wprost "nie ma, bo...", ale wyraźnie dał do zrozumienia, że nie dodali dlatego, bo to "strasznie łupi". Ale pytam się dlaczego coś mocniejszego, "łupiącego" nie ma ostatnio prawa trafić na listę? "Transfuzja" też "łupiła", ale jakoś wpuszczono ją do zestawienia.

Jane's Addiction miało piosenkę przez 28 tygodni łącznie z poczekalnią

A przypomnijcie sobie, ile tygodni wspomniana Zaz była z ostatnią piosenką łącznie w Nieszczęśliwej Siódemce, poczekalni i na liście Dużo dłużej, a też następcy nie widać

Ponadto pamiętam, że kiedyś Balonik coś wspominał o możliwości dodania jeszcze jednego, niesinglowego utworu Adele z "21". O ile dobrze zrozumiałem, to czekał na propozycje od słuchaczy, który to powinien być. No i znowu nic A to byłaby chyba dużo lepsza opcja niż tak długie męczenie się z okropną koncertówką "SLY"

[Aro]

Wkurzył mnie tylko po raz enty sarkazm "biednego, pokrzywdzonego misia".

No moim zdaniem Jędrek to przesadziłeś, bo ja tego tak nie odebrałem.
beara znam osobiście i uwielbiam jego poczucie humoru, więc dla mnie to jest jeden z najbardziej wesołych i pociesznych cytatów tego tygodnia.

[TomaszBr]

Wkurzył mnie tylko po raz enty sarkazm "biednego, pokrzywdzonego misia".

No moim zdaniem Jędrek to przesadziłeś, bo ja tego tak nie odebrałem.
beara znam osobiście i uwielbiam jego poczucie humoru, więc dla mnie to jest jeden z najbardziej wesołych i pociesznych cytatów tego tygodnia.

No ok, ok, może jestem na tym punkcie przewrażliwiony. Nie jest to pierwszy raz, kiedy taki komentarz z jego strony mnie dziwi i wkurza, dlatego zareagowałem gwałtowniej.

[lady]

Wolałbym, aby na liście zagościła jakaś nowa piosenka Comy, (której bardzo nie lubię i niewątpliwie trafiłaby na koszmarlistę), a jednak bardziej na to zasługuje.

Godna pochwały postawa Podziwiam.
Ja też bym wolała Comę niż Florence, ale ja Florki ogólnie nie trawię.

1. (1.) Black Keys, The - GOLD ON THE CEILING
2. (2.) Mietek Szcześniak - EVERY BODY AND SOUL
3. (3.) Europe - NOT SUPPOSED TO SING THE BLUES
4. (4.) Soundgarden - LIVE TO RISE
5. (5.) Jack White - SIXTEEN SALTINES
6. (6.) Van Halen - SHE'S THE WOMAN
7. (10.) Santana - ANGELICA FAITH
8. (7.) Cult, The - FOR THE ANIMALS
9. (8.) Joe Bonamassa - DRIVING TOWARDS THE DAYLIGHT
10. (9.) Rush - HEADLONG FLIGHT

[kajman]

Jak dla mnie na czas ME lista (no mniej więcej, bo 29 czerwca będziemy znać już finalistów turnieju, więc mogłaby wrócić na stałą porę) powinna zaczynać się o 23.00. Po drugim meczu z sesji wieczornej dałbym sobie czas na odpoczynek lub wymianę wrażeń i ochłonięcie z emocji , ewentualnie dopiłbym jakieś zwietrzałe piwko, lub dokończył ulubiony gęstawy budyń. Następnie wydrukowałbym sobie ostatnie notowanie listy i przygotował pióro oraz zeszyt listowy do nowego notowania.

Nie wszyscy oglądają euro. Poza tym przecież lista nie jest do oglądania tylko do słuchania. A mecz z kolei nie do słuchania a do oglądania. Przecież wszystko widać na ekranie.

Wkurzył mnie tylko po raz enty sarkazm "biednego, pokrzywdzonego misia".

No moim zdaniem Jędrek to przesadziłeś, bo ja tego tak nie odebrałem.
beara znam osobiście i uwielbiam jego poczucie humoru, więc dla mnie to jest jeden z najbardziej wesołych i paradnych cytatów tego tygodnia.

Ja też beara znam i bardzo lubię i wiem, że potrafi świetnie przyciąć, ale ta wypowiedź może być właśnie tak odebrana. Może też być odczytywana jako naigrywanie się z osób, które chciały posłuchać normalnej, trzygodzinnej (przynajmniej we względnie teoretycznych założeniach) listy.

Z Luxtorpedą było bardzo podobnie (tylko że w tym przypadku po bardzo długim czasie coś dodali - ale naprawdę nie można było spróbować czegoś wcześniej?).
A przypomnijcie sobie, ile tygodni wspomniana Zaz była z ostatnią piosenką łącznie w Nieszczęśliwej Siódemce, poczekalni i na liście Dużo dłużej, a też następcy nie widać

Akurat Wilki dwa są z drugiej płyty. Z pierwszej nie pojawiło się nic więcej. Ciekawe czy z drugiej skończy się też na jednym utworze.
Co do Zaz to z jej debiutanckiej płyty były już trzy utwory. Trzy, z których jeden po ciężkich męczarniach w poczekalni doczłapał się w końcu do zestawienia podstawowego i osiągnął miejsce 17. Sorry, ale to nie jest wielka kariera. Poprzednie dwa utwory osiągnęły jeszcze mniej, a jeden z nich (zdecydowanie najlepszy moim zdaniem) wyhamował daleko przed przed podstawowym zestawieniem.
A co do wypowiedzi Julii to napisała, że nieuważnie czytała i pewnie ten cudzysłow przeoczyła.

[anowika]

1. Dave Matthews Band – GAUCHO
2. Piotr Bukartyk & Katarzyna Groniec - PIOSENKA Z PRANIEM W TLE
3. Dry The River - THE CHAMBER & THE VALVES
4. Anathema - UNTOUCHABLE
5. Patrick Watson - LIGHTHOUSE
6. Kazik Na Żywo - PLAMY NA SŁOŃCU
7. Boy - DRIVE DARLING
8. Tanita Tikaram - DUST ON MY SHOES
9. Amy Macdonald - SLOW IT DOWN
10. Bonnie Raitt - RIGHT DOWN THE LINE

CF HOUDINI

[butterflywings]

1. Gotye feat. Kimbra - SOMEBODY THAT I USED TO KNOW
2. Kazik Na Żywo - PLAMY NA SŁOŃCU
3. Gossip - PERFECT WORLD
4. Soundgarden - LIVE TO RISE
5. Artur Andrus - GLANKI I PACYFKI
6. Anathema - UNTOUCHABLE
7. Nosowska - KTO?
8. Julia Marcell - ECHO
9. Brodka - VARSOVIE
10. Emeli Sande - NEXT TO ME


Adele - SOMEONE LIKE YOU (live)
Nickelback - LULLABY
Artur Andrus - PIŁEM W SPALE, SPAŁEM W PILE
Black Keys, The - DEAD AND GONE
Jack White - SIXTEEN SALTINES
Lana del Rey - BLUE JEANS
Ania Rusowicz - JA I TY
Ania Rusowicz - ZA DALEKO MIESZKASZ MIŁY
Birdy - PEOPLE HELP THE PEOPLE

[kajman]

Wygląda na to, że promujemy:
Santana - ANGELICA FAITH

[uzi]

8. N. 1. Yeasayer - HENRIETTA

kurde, zapomniałam. ;| no ale pewnie i tak nie miałabym gdzie posłuchać. dobre?

[jollyroger72]

Nie było drugiego utworu z płyty Jane's, Luxtorpedy (Autystycznego nie trawię, ale po takim sukcesie...), Kazika (tutaj miałbym interes, bo może by to Plamom zaszkodziło) czy nieco wcześniej Acceptu.

Mało tego, Jest już nowy album Acceptu "Stalingrad" i z niego też nic nie chcą wrzucić do zestawu!
A co do Luxtorpedy - "Autystyczny" to dla mnie genialny kawałek ale cała pierwsza płyta jest "trudna" i ciężko byłoby z niej wykroić coś w miarę "radiowego".

[bg10]

Not. 1584
1. Peter Cincotti - METROPOLIS
2. John Mayer - SHADOW DAYS
3. Lisa Lovbrand - HOT N'COLD
4. Melody Gardot - MIRA
5. Adele - SOMEONE LIKE YOU (live)
6. Krzysztof Napiórkowski – JEST PIĘKNIE
7. Marek Andrzejewski - KIEDYKOLWIEK
8. Dave Matthews Band - GAUCHO
9. Poluzjanci – TAKI PLAN
10. Red Box - WHITE & RED (WAITING FOR THIS DAY)

[Nivo]

00. Mastodon - THE SPARROW

01. Rush - HEADLONG FLIGHT
02. Regina Spektor - ALL THE ROWBOATS
03. Anathema - UNTOUCHABLE
04. Jazzpospolita - CZERWONA FLAGA (ALE JA SIĘ KĄPIĘ)
05. Soundgarden - LIVE TO RISE
06. Pink Freud - G-SPOT
07. Killing Joke - IN CYTHERA
08. Baaba - MAIN THEME (PURPLE)
09. Europe - NOT SUPPOSED TO SING THE BLUES
10. Santana - ANGELICA FAITH

[Aro]

Nie wszyscy oglądają euro. Poza tym przecież lista nie jest do oglądania tylko do słuchania. A mecz z kolei nie do słuchania a do oglądania. Przecież wszystko widać na ekranie.

zgadza się, że nie wszyscy oglądają Euro, ale ja nie napisałem , że listę się ogląda, a meczu słucha Choć czemu nie...pewnie gdyby była możliwość na tego typu awangardowe rozwiązanie pewnie bym się skusił.
Czytałbym zapowiedzi utworów z ust Pana Marka lub Piotra, ale wtedy byłoby ryzyko, że nie trafiłbym ok. 99% zapowiedzianych przez nich utworów na liście i przeoczyłbym najważniejsze momenty danego meczu z Euro. No, ale zostałby jeszcze głos Tomasza Zimocha, który to po strzeleniu gola przez naszego snajpera dającego polskiej drużynie awans do kolejnej rundy w końcówce meczu, zachęcałby sędziego do jak najszybszego odgwizdania końca pojedynku.

Może też być odczytywana jako naigrywanie się z osób, które chciały posłuchać normalnej, trzygodzinnej (przynajmniej we względnie teoretycznych założeniach) listy.

Może, aczkolwiek nie jest to pierwsze i pewnie (mam nadzieję) nie ostatnie świetne przycięcie z beara strony. A przynajmniej te-erotycznie pora emisji listy to jak najbardziej pasuje na 23.
Dlatego wtrąciłem się z rozwiązaniem wyeliminowania niepotrzebnych i zbędnych frustracji.

[gżegoż]

Wolałbym, aby na liście zagościła jakaś nowa piosenka Comy, (której bardzo nie lubię i niewątpliwie trafiłaby na koszmarlistę), a jednak bardziej na to zasługuje.

Godna pochwały postawa Podziwiam.

Zgadza się, godna pochwały postawa! Oby więcej osób taką prezentowało! Na czele z Trójkowymi dziennikarzami, odpowiadającymi za nowości i kształt zestawu!

Wilki dwa są z drugiej płyty. Z pierwszej nie pojawiło się nic więcej

No i tym bardziej jest to niezrozumiałe i denerwujące. Chyba naprawdę sukces "Autystycznego" zmartwił redaktorów i dlatego bali się dodać coś innego. Tak niestety często się zdarza, że jak coś jest nie "z ich bajki", a miałoby spore szanse osiągnięcia sukcesu, to tego (myśląc wyłącznie o sobie, a nie słuchaczach) nie dodają. To postawa bardzo nie fair. Ostatnie przykłady to właśnie Coma i utwory z pierwszego albumu Luxtorpedy. A jak na drugiej płycie znalazło się coś, co im samym się spodobało, to bez żadnych oporów dorzucili.

mecz z kolei nie do słuchania a do oglądania. Przecież wszystko widać na ekranie

Jak to nie do słuchania? A błyskotliwe komentarze Dariusza Szpakowskiego, będące czasem istną "poezją", się nie liczą? To stały i nieodzowny element meczów transmitowanych przez TVP i dlatego nie można mówić, że wszystko widać na ekranie

[jollyroger72]

Nie przesadzajmy z tym konfliktem lista - mecz. W końcu "zachodziłoby" na siebie tylko około 25 - 30 minut. Odliczanie w poczekalni listy rozpoczyna się zazwyczaj po 19:20 a mecz kończy się ok. 19:45 - 19:50. To po pierwsze. A po drugie po każdym kawałku zagranym w poczekalni można "zaglądać" na Narodowy i podsłuchiwać komentarza red. "Szpaka".

[seblit]

Uważam, że brak kolejnych utworów wykonawców, którzy osiągnęli sukces poprzednimi piosenkami jest bez sensu. Jest spore prawdopodobieństwo, że też osiągnęłyby wysokie pozycje, ale takiej szansy nie dostają. Rozumiem gdyby to miał być czwarty lub piąty singiel z płyty, ale często kończy się na jednym, góra dwóch. Nie było drugiego utworu z płyty Jane's, Luxtorpedy (...), Kazika (...) czy nieco wcześniej Acceptu.

I tu jest jeden z nielicznych momentów, gdzie zgodzę się z kajmanem. Dodałbym do tej wyliczanki jeszcze HURTS (i niech nikt mi nie wspomina o niesinglowych piosenkach świątecznych, bo zazwyczaj są one denne i nie należy w takich rozważaniach ich uwzględniać).
Już od dawna wkurza mnie niezmiernie widzimisię osób układających zestaw, tym bardziej, że nie ma w tym najmniejszej logiki. Już nie chodzi nawet o podział trójkowe/nietrójkowe, tylko o to, że często właśnie nawet trójkowi artyści (choćby w/w) po dużym sukcesie nie mają żadnego następnego singla w zestawie, za to tłucze się kolejnego Napiórkowskiego, kolejnego Zychowicza, wcześniej kolejny Plan B i jeszcze paru innych, mimo że nie zaistnieli na liście lub polizali dno poczekalni (jeśli 17. miejsce Zaz to żaden sukces, to te osiągnięcia to już w ogóle nędza).
A to, że coś zanadto łupi... a czy lista jest dla układających czy dla słuchaczy?

[jollyroger72]

Już od dawna wkurza mnie niezmiernie widzimisię osób układających zestaw (...)

Zgadzam się. Dlatego do zestawu należałoby dodać np. jakiś Accept, Unisonic, może coś z nowego RUNNING WILD (ktoś to w ogóle zna poza mną?), Sylwię Grzeszczak (a co?!), Manchester, Oceanę (w końcu oficjalny hymn ME) i Jarzębinę. Niechby ci artyści sprawdzili się przy Andrusie, Kaziku czy Brodce.

[kajman]

Jeżeli ktoś woli słuchać Szpakowskiego niż listy to jego sprawa. Nie wypowiadam się w tej sprawie czy coś się traci nie słuchając, bo nie słuchałem go z jakieś 15 lat.
Natomiast pomysł z nadawaniem listy o 23 jest szalony. Dla wielu osób to jest pora zdecydowanie za późna. Ja się też do nich zaliczam. Pewnie bym nie zasnął w słuchawkach na uszach, ale kto wie. Kiedyś podczas koncertu od którego mury drżały moj kolega przyłożył ucho do kolumny i tak zasnął więc wszystko jest możliwe. Poza tym te osoby, które słuchają na maxa na głośnikach mogłyby mieć problemy ze względu na zakłocanie ciszy nocnej.
A skracanie listy? Lista jest i tak za krótka i byłbym za tym, żeby trwała te cztery (czyli w praktyce ok 3 1/2) godziny.
Poza tym lista była w całości, kiedy Małysz medale mistrzostw świata czy nawet olimpiady zdobywał. A teraz regionalne zawody powodują skrócenie listy. To co, podczas olimpiady będą listy bez emisji?

[seblit]

Zgadzam się. Dlatego do zestawu należałoby dodać np. jakiś Accept, Unisonic, może coś z nowego RUNNING WILD (ktoś to w ogóle zna poza mną?), Sylwię Grzeszczak (a co?!), Manchester, Oceanę (w końcu oficjalny hymn ME) i Jarzębinę. Niechby ci artyści sprawdzili się przy Andrusie, Kaziku czy Brodce.

O artystach komercyjnych, tudzież nietrójkowych, pisałem już wiele razy i też bym był za ich obecnością (właśnie po to, żeby się sprawdzili przy KNŻ czy Andrusie) ale pisać to sobie można, niemniej jednak zgadzam się z powyższym. Teraz bardziej chodziło mi o totalny brak logiki i nadmierny subiektywizm przy układaniu zestawu.
A ideałem dla mnie jest LP3 z lat 90. Wyobrażacie sobie, żeby teraz dodać do zestawu Spice Girls?

[Yacy]

Ale i tak rezygnujesz z Poczekalni. Będzie zaledwie odczytana.

Mam nadzieję, że to nie jest wniosek z moich dwóch postów, które w tym temacie napisałem? Słyszałeś to w Trójce? A jeśli nie to ... Czytaj ze zrozumieniem.

Aro, może nie chciałbym aż tak jak proponujesz, chociaż ... ale ubolewanie nad godziną Listy, gdy dzieje się historia jest (nie)lekką przesadą.

Nie wszyscy oglądają euro.

no to mają problem... a może po prostu Pan Marek albo Pan Piotr, chce sobie zobaczyć pierwszy mecz Reprezentacji Polski w polskich ME? Chyba Mu wolno?

Ja też beara znam i bardzo lubię i wiem, że potrafi świetnie przyciąć, ale ta wypowiedź może być właśnie tak odebrana.

ktoś musi chcieć ją tak odebrać...

No, ale zostałby jeszcze głos Tomasza Zimocha

i to jest właśnie sedno sprawy!!! Mam zamiar słuchać PR1 i Pana Tomka i oglądać mecz... I pewnie nie tylko ja. A z Poczekalnią byłoby to niemożliwe...

[jollyroger72]

Wyobrażacie sobie, żeby teraz dodać do zestawu Spice Girls?

Kilka lat temu bywały na liście Spice Girls 2 - czyli Sugababes.
Do listy trzeba by było dopuścić RoRo - może pojawiłaby się na liście jakaś "nowa" Samantha Fox (taki comeback "przemytu" na listę z roku 1986 - pamiętacie to?)?

[jollyroger72]

i to jest właśnie sedno sprawy!!! Mam zamiar słuchać PR1 i Pana Tomka i oglądać mecz... I pewnie nie tylko ja. A z Poczekalnią byłoby to niemożliwe...

Wszystko jest możliwe. Ja normalnie to w piątki pomiędzy 19 a 20 słucham jednocześnie poczekalni LP3 i listy Radia ZP (bez pełnej nazwy, ale pewnie się domyślasz, co to oznacza). I jakoś to mi się udaje.

[Yacy]

listy Radia ZP (bez pełnej nazwy, ale pewnie się domyślasz, co to oznacza). I jakoś to mi się udaje.

to oni jeszcze maja listę???

[konwicki1980]

A teraz regionalne zawody powodują skrócenie listy. To co, podczas olimpiady będą listy bez emisji?

Od kiedy Europa jest regionem?
region ‹niem. Region›
1. książk. «wydzielony, stosunkowo jednorodny obszar odróżniający się od terenów przyległych określonymi cechami naturalnymi lub nabytymi»
 Region kurpiowski, podhalański, łowicki.
 Region geograficzny, turystyczny.
 Region gospodarczy, przemysłowy.
 urb. Region miejski «obszar związany z miastem pod względem gospodarczym, społecznym, kulturalnym itp.»
2. urz. «jednostka podziału administracyjnego najwyższego stopnia, mająca zazwyczaj dużą samodzielność zbliżoną do autonomii»:
W państwach należących do Unii Europejskiej tworzy się regiony także niezależnie od granic państw.

Poza tym to chyba jedyne takie wydarzenie piłkarskie, które nas czeka w ciągu wielu, wielu lat.

Nie mogłem się powstrzymać, ale czytając takie kwękanie mam zawsze ochotę napisać coś złośliwego. Lista za krótka, zestaw nie ten, tego, śmego i owego, nic po prostu nie pasuje. A wiadomo, że jeszcze nikt się taki nie urodził, co by wszystkim nie dogodził.

[Jopkolog]

1. Foster The People - HOUDINI
2. Melody Gardot - MIRA
3. Karolina Kozak - MIMOCHODEM
4. Keane - SILENCED BY THE NIGHT
5. Brodka - VARSOVIE
6. John Mayer - SHADOW DAYS
7. Norah Jones - HAPPY PILLS
8. Peter Cincotti - METROPOLIS
9. Fun feat. Janelle Monae - WE ARE YOUNG
10. Rumer - P.F. SLOAN