Re: XII zlot już wkrótce - rozmowy czas zacząć
: śr lut 29, 2012 12:35 am
nic nie miałem na myśli, pisałem ogólniebobby-x pisze:Jeśli masz na myśli TE OBIADY w TEJ RESTAURACJI za laskiem i za asfaltową drogą![]()
![]()
![]()

Forum pozytywnie zakręconych wokół LP3
https://forum.lp3.pl/
nic nie miałem na myśli, pisałem ogólniebobby-x pisze:Jeśli masz na myśli TE OBIADY w TEJ RESTAURACJI za laskiem i za asfaltową drogą![]()
![]()
![]()
Chodziło o staż na forum, więc nie masz się czego obawiać.LLucky pisze:A czy wlicza się w to udział w innych okołolistowych aktywnościach? Bo jak doliczę swój staż na kanale #trojka, to okazuje się, że nie mogę przyjechać...kajman pisze:1. Staż na forum nie może być dłuższy niż 10 lat (na chwilę obecną, bo za rok to będzie 11 lat).
(W zastępstwie:) "Liczba", kajmanie, "liczba". Zlotowicze są wprawdzie nieobliczalni, ale policzalni - tak.kajman pisze:ilość potencjalnych zlotowiczów
Nie załamuj mnie. Zlot bez Ciebie to coś nie do wyobrażenia.neon.ka pisze:Ja tym razem raczej nie.
atram842 pisze:Do piątku powinnam wiedzieć już czy będę mogła przyjechać. Muszę znaleźć zmiennika w pracy na sobotę, a z tym może nie być łatwo
Między innymi dlatego walczyłem o jak najszybsze ustalenie terminu zlotu. Czym później, tym takie rzeczy trudniej załatwić.Martyr pisze:Z naszej strony chęci sąja jednak muszę jeszcze zapytać w pracy o urlop bo ostatnio jest trochę mniej personelu w aptece.
a co tam jest takiego niedobrego?bobby-x pisze:Jeśli masz na myśli TE OBIADY w TEJ RESTAURACJI za laskiem i za asfaltową drogą![]()
![]()
![]()
z tego co pamiętam, to w Sękocinie jeszcze Neon.ki nie było.bobby-x pisze:Niemożliwe, jeśli dobrze pamiętam jesteś Weteranką nr 2 jeśli chodzi o płeć zlotowo-przepiękną. Czemu nr 2neon.ka pisze:Ja tym razem raczej nie.nie pamiętam od kiedy jesteś od Sękocin Las czy od 4 zlotu?
bobby-x pisze:Wiadomo Martyrka jest nie do pobicia Weteranka Number One od zlotu w Raju.
No właśnie to dodane "jednak" ma znaczenie.Miszon pisze:słoiku - no wolałbym odpowiedź serio jednak.
To miała być wypowiedź serio.słoik pisze:7. obawiam się kajmana.
No ale Zlot jest właśnie wyrazem triumfu rzeczywistości namacalnej nad wirtualną.Staram się usilnie, by moja aktywność w sieci nie pochłaniała mnie zanadto, a przede wszystkim, by rzeczywistość wirtualna nie wzięła góry nad tą namacalną.
A tu masz rację.Wydaje mi się, że takie spotkanie byłoby przekroczeniem pewnej granicy
Znajomi z sieci - to owszem brzmi desperacko. Kiedy ci znajomi stają się znajomymi z "reala" - przestaje to być desperackie.spróbujcie spojrzeć na to z zewnątrz, dajmy na to oczyma nieforowiczowego słuchacza Listy - spotkanie na żywo ze znajomymi w sieci, jak to desperacko brzmi).
Ponieważ widzę, że zostałem wywołany bezpośrednio po nicku, czuję się w obowiązku ustosunkować. Oczywiście, zgodnie z prośbą, nie zamierzam brać tego w jakikolwiek sposób do siebie - jeżeli ktoś nie ma ochoty mnie poznać, cóż, nie musi. Tak w sumie, na miejscu słoika też nie jestem pewien, czy miałbym aż taką wielką ochotę siebie poznawać. Natomiast śpieszę uspokoić, że nie mam aż tak silnej osobowości, żeby zdominować zlot swoją osobą, a wśród ponad dwudziestu pozostałych przyszłych uczestników są osoby, które warto byłoby poznać (dużo bardziej niż mnie).słoik pisze:1. nie wiem czy mam ochotę Wwas poznawać
Najbardziej zainteresował mnie punkt 7. Faktycznie Kajmana należy się obawiać, zawsze spóźniony (gdyby dwa dni wcześniej się zalogował lub wysłał info o chęci przyjazdu na pierwszy zlot to byłby na wszystkich), na zlotach chodzi bez butów i skarpetek, zawsze zarośnięty, czasem ciężko zrozumieć o co Jemu chodzi (ta wymowa, prosto z Torunia), wiekiem nie napiszę na którym miejscu się plasuje wśród forowiczów, wiedza muzyczna bardzo wielka różnorodna nie zagniecie Go (tu pamiętam selekcję utworów do polskiego topu na zlocie nr ??), statystyki listowe bardzo pokręcone i nie do pobicia. Czy można kajmana się bać, na pewno jeśli znacie Go tylko z forum, a w realu? W Realu schab wieprzowy bez kości za 12,85 zł 1.03-7.03 - 15 dni real na 15 lat. No właśnie "kajman" to jeszcze Wegetarian jestsłoik pisze:7. obawiam się kajmana.
Najważniejsze, że nie jesteś samochodem. Dobrze, że masz wybór czasem razem a czasem osobno.darek49 pisze: Jeśli będzie potrzebny samochód, to mogę być razem z samochodem.
"Tę formę".kajman pisze:Co do liczby i ilości tą sprawę już wyjaśniałem opierając się na PWN-owskim słowniku języka polskiego, który uznaje tą formę za prawidłową.
Nie przejmuj się - nie takie zawody przeżywaliśmy (wszyscy razem i każdy z osobna). Np. radio traci wiele magii, gdy już się wie, jak wygląda od kuchni. Ale również coś się zyskuje...słoik pisze:obawiam się, że swoją osobistością sprawiłbym zawód
Tak - za ten schab w promocji!bobby-x pisze:no chyba dostanę w zemby przy najbliższym spotkaniu?
Gdybym nie dowiedział się o zlocie podczas trwania zlotu to na pewno bym tam był.bobby-x pisze:Faktycznie Kajmana należy się obawiać,
1. zawsze spóźniony (gdyby dwa dni wcześniej się zalogował lub wysłał info o chęci przyjazdu na pierwszy zlot to byłby na wszystkich),
2. na zlotach chodzi bez butów i skarpetek,
3. zawsze zarośnięty,
4. czasem ciężko zrozumieć o co Jemu chodzi (ta wymowa, prosto z Torunia),
5. wiekiem nie napiszę na którym miejscu się plasuje wśród forowiczów,
6. wiedza muzyczna bardzo wielka różnorodna nie zagniecie Go (tu pamiętam selekcję utworów do polskiego topu na zlocie nr ??),
7. statystyki listowe bardzo pokręcone i nie do pobicia.
8. Czy można kajmana się bać, na pewno jeśli znacie Go tylko z forum, a w realu?
10. No właśnie "kajman" to jeszcze Wegetarian jest![]()
11. no chyba dostanę w zemby przy najbliższym spotkaniu?
Może i staranna, ale mi jakoś zgrzyta.LLucky pisze:"Tę formę".kajman pisze:Co do liczby i ilości tą sprawę już wyjaśniałem opierając się na PWN-owskim słowniku języka polskiego, który uznaje tą formę za prawidłową.
Chociaż obie są poprawne, tylko "tę" bardziej staranna.
A, właśnie! Nie "prawidłową", a "poprawną" - według Pani Katarzyny Kłosińskiej jest pewna różnica, choć wszystkie słowniki podają, że to to samo.Nie przejmuj się - nie takie zawody przeżywaliśmy (wszyscy razem i każdy z osobna). Np. radio traci wiele magii, gdy już się wie, jak wygląda od kuchni. Ale również coś się zyskuje...słoik pisze:obawiam się, że swoją osobistością sprawiłbym zawód
Był to zlot nr 6.bobby-x pisze:(tu pamiętam selekcję utworów do polskiego topu na zlocie nr ??)
Trochę się pogubiłem. Czy mógłbyś doprecyzować?Brian pisze:raczej jadę, raczej na całość i raczej samochodem.
Dwie pierwsze opcje dość prawdopodobne, druga mniej - ale zawsze.
Dostałam pozwolenie na urlop!Martyr pisze:Z naszej strony chęci sąja jednak muszę jeszcze zapytać w pracy o urlop bo ostatnio jest trochę mniej personelu w aptece.
W najbliższym czasie postaram się podać bardziej konkretne informacje.