Strona 4 z 22
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:35 pm
				autor: kajman
				Calkiem dobre Radioh słabo sobie radzi, a koszmarny Lotus był w top30. Łaj?
			 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:36 pm
				autor: JaceK
				Kod: Zaznacz cały
|  40 |  43 |      |    +3 | Zielony wiersz - Szymon Zychowicz                            | PL   |
 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:36 pm
				autor: ADDY
				Gdzie te czasy, gdy z niecierpliwością czekałem na Radiohead... ale tragedii nie ma
			 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:36 pm
				autor: Julia
				uzi pisze:Julia pisze:Może się spotkałyśmy gdzieś nieświadomie, na Omarze czy coś... 

 .
 
jeeeeeeeeeeeeeeeee! legia legia! 
 
 
[jak to możliwe, że niektórym się nie podobał Omar?! 

 ]
 
Ja jakoś nie umiem tego traktować w kategoriach podobania/niepodobania, toż to takie odmóżdżenie... 

 . Ale było, oj było.
 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:37 pm
				autor: zbyszu
				40 (+3) Szymon Zychowicz na Liscie - to jak nic moze tez być pani Dominika Barabas. Polecam niedzielny wieczór z TVP2, godz. 23.10 - koniecznie!!!
			 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:37 pm
				autor: JaceK
				Kod: Zaznacz cały
|  39 |  44 |      |    +5 | Popiół i diament - Maciej Balcar                             | PL   |
 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:38 pm
				autor: kajman
				PaTToN pisze:kajman pisze:No to po tym nagraniu może być tylko lepiej i to znacznie. Koszmar roku.
Ja nie widzę nic takiego co może się aż tak nie podobać w tej piosence.
Oczywiście nie ma tam też nic fajnego, ale koszmar roku - przesada
 
Perkusja, wokal, rytm, język...
Piękna bosanówka Zychowicza.
 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:38 pm
				autor: zbyszu
				39 (+5) Ależ ten chłop ma głos. Jak dzwon! Balcar...no i jeszcze Piekarczyk.
			 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:38 pm
				autor: Robinson
				Jeśli chodzi o "Popiół i diament" to ja wybieram utwór o takim samym tytule, ale w wykonaniu Stana Borysa.  

 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:38 pm
				autor: uzi
				ADDY pisze:Gdzie te czasy, gdy z niecierpliwością czekałem na Radiohead... ale tragedii nie ma
ja nigdy nie czekałam na RH, ale mogę zatęsknić za czasami, kiedy mi się podobali...
Julia pisze:Ja jakoś nie umiem tego traktować w kategoriach podobania/niepodobania, toż to takie odmóżdżenie... 

 . Ale było, oj było.
 
nie no, dla mnie to nie był koncert, to była po prostu wyrejbana w kosmos impreza - dlatego też nie uwzględniam Omara w żadnych Offowych rankingach - on jest poza wszystkim 

 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:39 pm
				autor: ADDY
				O, jest mój Maćko z Bogdańca. Ostatnio wydawało mi się to gorsze, może się przekonam
			 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:39 pm
				autor: JaceK
				Kod: Zaznacz cały
|  38 |  40 |      |    +2 | It's Happening Now - Sun Domingo                             | ZG   |
 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:40 pm
				autor: zbyszu
				38 (+2) Sun Domingo - łojejku, a cóż to???
			 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:40 pm
				autor: ADDY
				A to mi się podoba, ale jakbym już gdzieś to słyszał...
			 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:40 pm
				autor: TomaszBr
				No, co jak co, ale głos Balcara znakomity. I w bardzo dobrym utworze, może czas zacząć głosować. 
O, i Sun Domingo 

 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:41 pm
				autor: JaceK
				Kod: Zaznacz cały
|  37 |  36 |      |    -1 | Love is Found - Sade                                         | ZG   |
 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:41 pm
				autor: zbyszu
				37 (-1) Sade - słuchać na klęcząco. Cudowność!!!
			 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:42 pm
				autor: kajman
				Robinson pisze:Jeśli chodzi o "Popiół i diament" to ja wybieram utwór o takim samym tytule, ale w wykonaniu Stana Borysa.  

 
No Borys to jest w zasadzie poza konkurencją.
uzi pisze:
Julia pisze:Ja jakoś nie umiem tego traktować w kategoriach podobania/niepodobania, toż to takie odmóżdżenie... 

 . Ale było, oj było.
 
nie no, dla mnie to nie był koncert, to była po prostu wyrejbana w kosmos impreza - dlatego też nie uwzględniam Omara w żadnych Offowych rankingach - on jest poza wszystkim 

 
A kto to jest ten Omar, bo z dyskusji wnoszę, że raczej nie chodzi Wam o Omara Sharrifa.
 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:42 pm
				autor: ADDY
				Sade to powinna być pierwsza trójka. Skoro nikt na to nie głosuje, to za tydzień ja zaczynam
			 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:43 pm
				autor: JaceK
				Kod: Zaznacz cały
|  36 |  46 |      |   +10 | Back Down South - Kings of Leon                              | ZG   |
 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:43 pm
				autor: ku3a
				zbyszu pisze:37 (-1) Sade - słuchać na klęcząco. Cudowność!!!
dziękuję, postoję.
cieszę się, że nowy KOL radzi sobie znacznie lepiej niż słabiutkie "The Immortals" 

. i fajnie, że "Immortals" nic nie zdziałali, bo to nie ten poziom co poprzednie single.
 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:43 pm
				autor: TomaszBr
				Sade to jedyny utwór, którego umieszczania na koszmarliście nijak nie potrafię zrozumieć. Toż to genialne! A teledysk na pełnym ekranie laptopa, ze słuchawkami na uszach - rewelacja...
I dlaczego jej wciąż nie ma w top 10?  

 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:43 pm
				autor: Martyr
				Cześć! Witam wszystkich!  

 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:43 pm
				autor: semuś
				Sade coraz bardziej mnie wkręca  

 
			
					
				Re: 1541 - 12.08.2011 (PB)
				: pt sie 12, 2011 7:43 pm
				autor: zbyszu
				36 (+10) Kings Of Leon - tym razem się uda, a ciągle tak samo. Zieeew.