hmm w Wlk Brytanii, na listach przebojów krąży już 2 singiel Keane, "Crystal Ball", a w Trójce na 29. debiutuje pierwszy "Is It Any Wonder", szczerze mówiąc nie przepadam ani za jednym ani za drugim, a w sumie to i za całym albumem
No dla mnie niespodzinka- chociaż lubie Keane to tą piosenkę tak sobie trawię.
PS. Keane to jest orginalny zespoło, bo jest uważany za rockowy (może pop-rockowy) a nie używają gitar, co jest paradoksem
Campari pisze:hmm w Wlk Brytanii, na listach przebojów krąży już 2 singiel Keane, "Crystal Ball", a w Trójce na 29. debiutuje pierwszy "Is It Any Wonder", szczerze mówiąc nie przepadam ani za jednym ani za drugim, a w sumie to i za całym albumem
poprzedni byl lepszy i bardziej "przebojowy". taki szybki byl i w ogole.... ;P
Gdy Keane był przez kilka tygodni w nieszczęśliwej własciwie nie dawałam mu szans na przebicie się wyżej, a jednak...
Może to jest jedna z tych piosenek, które dopiero po kilku przesłuchaniach zaczynaja się podobać
tadzio3 pisze:No dla mnie niespodzinka- chociaż lubie Keane to tą piosenkę tak sobie trawię.
PS. Keane to jest orginalny zespoło, bo jest uważany za rockowy (może pop-rockowy) a nie używają gitar, co jest paradoksem
oo...a ja mam ciekawostkę, bo krzysztof krawczyk nagral nowa plyte, neidlugo sie okaze, na ktorej wrocil do gitar pierwszy singiel to "Tylko Ty, Tylko ja" ostrzjeszy z deka, ale on nie ma glosu do rocka...
Ja jeszcze nie słuchałem całego nowego albumu keane ( tylko 5 kawałków), ale bardzo mi się spodobał 3 utwór ( tytułu nie pamiętam. ) Najlepsze dokonanie Keane.
Greg27 pisze:Ja jeszcze nie słuchałem całego nowego albumu keane ( tylko 5 kawałków), ale bardzo mi się spodobał 3 utwór ( tytułu nie pamiętam. ) Najlepsze dokonanie Keane.
te nagranie to "Nothing In My Way", chyba jedyne, które mi się podoba
słyszałem je zaraz po przebudzeniu, któregoś wiosennego poranka i jakoś przyjemnie mi sie wtedy zrobiło
Greg27 pisze:Ja jeszcze nie słuchałem całego nowego albumu keane ( tylko 5 kawałków), ale bardzo mi się spodobał 3 utwór ( tytułu nie pamiętam. ) Najlepsze dokonanie Keane.
te nagranie to "Nothing In My Way", chyba jedyne, które mi się podoba
słyszałem je zaraz po przebudzeniu, któregoś wiosennego poranka i jakoś przyjemnie mi sie wtedy zrobiło
najlepiej slucha sie muzyki o poranku. nigdy po 22:30 - wszystko Ci się nie podoba