Re: True Love Waits
: pn wrz 06, 2010 1:28 am
jeśli ktoś ma ochotę to TU jest wypowiedź wokalisty BF w tym temacie...
Forum pozytywnie zakręconych wokół LP3
https://forum.lp3.pl/
Miszon pisze:Daję znać, że my już w domu, zaraz ruszam w stronę wanny.![]()
buuu.bear pisze: melduję, że odgrzałem sobie na obiad porządne mięsiwo, a teraz idę spać![]()
abd3mz pisze:Scyzoryk! Scyzoryk!
rzeczywiście!!bear pisze:Zacznę może od sprawy, o której można już oficjalnie pisać na forum. Usiadłem sobie wczoraj pod kościołem i policzyłem - na Listę Przebojowych Życzeń wpisało się 47 użytkowników naszego forum, forum Astrologa i Radia Orbit. To naprawdę zacny wynik
dobrze, że niektóre mądrości kajmana mnie ominęły...bear pisze:W kościele pięknie im grał chórek z gitarą (kajman później ocenił, że grali bardzo smutno i prawie żałobnie)
bear pisze:Wchodzimy na salę, a tam "The Look Of Love" sobie cichutko płynie... Bajka. Później ten motyw pojawił się jeszcze kilka razy, aż się prosiło żeby Marek wszedł i poprowadził wesele![]()
zapamiętam Wasze miny, gdy to powiedziałem.bear pisze:Z Yacym szukaliśmy po kątach i brzegach karteczek z naszymi nazwiskami, ale nigdzie ich nie było. "Nie no, kurczę, zapomnieli o nas..." Sebastian podchodzi i pyta, czemu nie siadamy. "Bo nigdzie nie ma naszych nazwisk" - "Przecież siedzicie koło nas". Szczęka opadła. Nie no, to już przesada lekka... Jechałem tam z nastawieniem, że gdzieś będziemy po cichu i po kątach rozstawieni, a tu taki honor nas trafił...
bear pisze:Jedzenie było nienajgorsze, i serio to mówię.
trochę osób mówiło, że słodkie za słodkie, a jak dla mnie takie jak zwykle.bear pisze:Słodkie było dla mnie zbyt słodkie, a wytrawne zbyt wytrwane (to nie jest marudzenie, po prostu rzadko pijam wino i nie jestem smakoszem).
ja też nie. to Marty pomysł.bear pisze:Pomysł z przedstawieniem wszystkich gości siedzących przy stole - też nigdy się z czymś takim nie spotkałem.
bear pisze:Ogólnie było bardzo klimatycznie i intymnie. Chyba o to Wam chodziło. I to Wam się udało.
mam dokładnie to samo.bear pisze:Świetnie było znów zobaczyć znane już twarze, ale też zobaczyć po raz pierwszy jeszcze mi nieznane - wiecznie uśmiechniętą Martyr, uzi, Yacego, Miszona (pamiętasz o czym masz zrobić tematyczną audycję) z małżonką. Nie wiem jak to wytłumaczyć, że tak dobrze się wśród Was czuje. I choć już od dawna wiem, że nie jesteście tylko wirtualnymi ludkami, ale ludźmi z krwi i kości (i to świetnymi ludźmi), to jednak zawsze spotkania z Wami bardzo pozytywnie mnie nakręcają. Na szczęscie zlot juz niedługo![]()
świetny zestaw. The White Stripes też słyszałem tego dnia, ale na obiedzie go nie było. przynajmniej ja nic o tym nie wiem.bear pisze:1.
2. ABC "The Look Of Love"
3. Jonatha Brooke "Eye In The Sky"
4. Lao Che "Hiszpan"
5. Procol Harum "A Whiter Sade Of Pale"
6. Lao Che "Klucznik"
7. Aerosmith "Crazy"
8. INXS "By My Side"
9. Czesław Niemen "Wspomnienie"
10. The White Stripes "I Just Don't Know What To Do With Myself"
10. Bayer Full "Moja muzyka"
nie wiem kto pierwszy, ale to była wersja Bayer Full.Miszon pisze:Tzn. ja wiem, że i oni (i masa innych), ale pytanie - kto pierwszy? I czy to była TA wersja?
nieskromnie powiem, że dla mnie to było najlepsze. właściciel restauracji mówił nam, że goście na takim obiedzie to wytrzymują 2, 3 godziny. a tak naprawdę skończyliśmy dlatego, że kończył się czas wynajęcia sali!ku3a pisze:najfajniejsze wesele
podziękowania dla Agaty za sprostowanie!ku3a pisze:Uroczystość - moim zdaniem piękna i bardzo osobista. I z elementami humorystycznymi.
mhm. Niedziela też była dobra na zdjęcia.ku3a pisze:Pogoda wymarzona! Do środy było fatalnie, dziś znowu tak samo, a sobota to fantastyczny wrześniowy dzień. O kolacji weselnej już wspomniałem.
Miszon pisze:I że widok kajmana tańczącego z Martyr Hello Goodbye Beatlesów był bezcenny![]()
.
ku3a?! kiedy to było?!Miszon pisze:I że ja podobnie jak bear - właśnie się zebrałem do tańca z Młodą, ale raz mnie ku3a ubiegł
do nadrobienia.Miszon pisze:Doszły mnie słuchy, że nie każdy potrafi to dobrze przeczytać, aby nie wypaść z rytmu. No nie było to idealne i miałem ze sobą kartkę z nieco ulepszoną wersją i chciałem Wam zaprezentować tuż przed wyjściem, ale oczywiście gonili, że autobus ucieknie.
uff.Miszon pisze:Pogłoski o tym, jakobyśmy wysiedli w Łomiankach są nieprawdziwe http://www.forum.lp3.pl/images/smilies/icon_wink.gif .
postaramy się być.adamwadameria pisze:Nieskromnie napiszę, że w związku z tym zapraszam Was
w czwartek 9.9.10 o 23 przed głośniki Radia Orbit.
to była ocena na gorąco. Po kilku dniach i nabraniu dystansu wywaliłbym z tej wypowiedzi "może"ku3a pisze:Później Marcin wspomniał, że to może najfajniejsze wesele na jakim był.
Miszon pisze:I że widok kajmana tańczącego z Martyr Hello Goodbye Beatlesów był bezcenny
tego również nie zarejestrowałem...abd3mz pisze:Miszon napisał(a):
I że ja podobnie jak bear - właśnie się zebrałem do tańca z Młodą, ale raz mnie ku3a ubiegłku3a?! kiedy to było?!
takabd3mz pisze:ja też nie. to Marty pomysł. uważam, że świetnie wyszło.
byłem pewien że było, ale może tylko gadaliśmy o tym kawałku z kajmanem i mi się pomieszało.abd3mz pisze: The White Stripes też słyszałem tego dnia, ale na obiedzie go nie było. przynajmniej ja nic o tym nie wiem.
mix musiał być bardzo bardzo dobry!bear pisze:Miszon pisze:I że widok kajmana tańczącego z Martyr Hello Goodbye Beatlesów był bezcennyniestety, nie zarejestrowałem tego w swojej pamięci
![]()
No ja też trochę pokonsumowalem wędrując od rana po Wawie. Znając siebie, to gdybym tego nie uczynił, to zrobiłbym wieś i rzuciłbym się na jedzenie, a tak to tylko obżeralem się w spokojnym rytmie (a jedzenie było bardzo OK).bear pisze:W stolicy byłem więc już w południe, zjadłem kebaba gdzieś w podziemiach Dworca Centralnego...
W kościele pięknie im grał chórek z gitarą (kajman później ocenił, że grali bardzo smutno i prawie żałobnie).
Z Yacym szukaliśmy po kątach i brzegach karteczek z naszymi nazwiskami, ale nigdzie ich nie było.
Nie no, to już przesada lekka... Jechałem tam z nastawieniem, że gdzieś będziemy po cichu i po kątach rozstawieni, a tu taki honor nas trafił...
Słodkie było dla mnie zbyt słodkie, a wytrawne zbyt wytrwane (to nie jest marudzenie, po prostu rzadko pijam wino i nie jestem smakoszem). Kajman wpadł na rewelacyjny patent, by te wina wymieszać w kieliszku.
No to wstałem od stołu, poszedłem sobie na środek, postałem chwilę i wróciłem do stołu dalej gadać z kajmanem. Nie no, spokoAcha, Marta - ja naprawdę ,mimo powszechnie znanego swojego stosunku do tańczenia, bardzo chciałem z Tobą wczoraj zatańczyć... I naprawdę przyszedł taki moment, że poczułem się na siłach by to zrobić... I gdyby wesele trwało z 10 minut dłużej, to pewnie bym zdążył...
Lista Odurzonych,* bez numeru, wydanie specjalne z dnia 4 września 2010
6. Lao Che "Klucznik"
8. INXS "By My Side"
Miszon pisze:A wydawało mi się, że ustaliliśmy, że to jednak inny zespół wykonywał, ale nie wiedzieliśmy jakiBayer Full "Moja muzyka".
Wersja była zdecydowanie późniejsza, ale ja oryginału nie słyszałem ponad 20 lat i słyszałem go tylko na żywo (albo w wersjach ogniskowych). Jak dla mnie brzmiało to praktycznie tak samo. Przed chwilą wyczytałem, że Bayer Full wykorzystał co najmniej 7 klasyków piosenki turystycznej (min. utwory Bukały i Chylińskiego).Miszon pisze:Tzn. ja wiem, że i oni (i masa innych), ale pytanie - kto pierwszy? I czy to była TA wersja?
![]()
Według mnie Marta zawsze wygląda cudownie.ku3a pisze:Panna Młoda wyglądała cudownie...
No to po takim komentarzu będę musiał wypć dwa razy więcej, żeby odważyć się zatańczyć kolejny raz.Miszon pisze:I że widok kajmana tańczącego z Martyr Hello Goodbye Beatlesów był bezcenny![]()
.
Przesadzasz. W tym stuleciu to już drugi raz.Miszon pisze:A właśnie - kajman i koszula - te słowa razem nie istnieją... ale zaistniały!![]()
No chyba najbardziej zarejestrowała to Martyr, ale chyba jej nie zdeptałem.bear pisze:Miszon pisze:I że widok kajmana tańczącego z Martyr Hello Goodbye Beatlesów był bezcennyniestety, nie zarejestrowałem tego w swojej pamięci
![]()
Ależ dlaczego? To był komplementNo to po takim komentarzu będę musiał wypć dwa razy więcej, żeby odważyć się zatańczyć kolejny raz.
to chyba dobry pomysłabd3mz pisze:i może tyle starczy.
spoko. ja mam to szczęście, że swoich zdjęć, na których wyszedłem gorzej niż zwykle nie wrzucam.bear pisze:nie wiem dlaczego na ostatnim zdjęciu wyszedłem na tak znudzonego...![]()
a kto mnie męczy na pw, żebym wrzucał?bear pisze:w ogóle to powinienem chyba kogoś podać do sądu za opublikowanie mojego wizerunku bez mojej zgody...
Pozwoliłem sobie obejrzeć...abd3mz pisze:puk? puk?
można?
ale nie jestem pewien...
na pewno można?