Lista Przebojów Programu Trzeciego

Moje propozycje. Osiągneły niezłe wyniki na mojej liście, więc myślę, że tu także mają szansę.
Oto i one:
Sasha Son - Love
Sinead Mulvey and Black Daisy - Et Cetera

uzi pisze:The Decemberists - The Wanting Comes In Waves / Repaid
Wilco - One Wing

No, no, uzi. Gdybym nie znał kilku swoich piosenek wszech czasów, które mogę teraz spokojnie zgłosić do gry, to podpisałbym się pod twoimi głosami. Świetnie.

Cześć ;]

Ja proponuję:
Pete Yorn - Lose You.
Album "Musicforthemorningafter". Rok 2001. Jedna z moich ulubionych piosenek w ostatnich miesiącach.
Grizzly Bear - Two Weeks.
Album "Veckatimest". Rok 2009. Ich płyta - top 20 ubiegłego roku u mnie.

furbul, masz błędny format komentarza, poczytaj pierwszą stronę tematu ;]

Postawiłem na świeże nagrania.

Rufus Wainwright - Do I Dissapoint You? [Release The Star, 2007]
Coś od mojego ulubionego solisty XXI wieku. Szykuje właśnie swój nowy album, więc ten bajeczny i pełen przepychu numer potraktujcie jako rozgrzewkę
''Czy sprawiam Ci zawód będąc człowiekiem, a nie jednym z pionków od którego możesz odpalić swojego papierosa? Czy sprawiam Ci zawód tym, że przecież jestem taki jak ty?''

Yo La Tengo - You Can Have It All [And Then Nothing Turned Itself Inside-Out, 2000]
Pam pam pam pa pa pa, pam pam pam pa pa pa, pam pam pam pa pa pa...proste i piękne. Po prostu możesz mieć wszystko, absolutnie wszystko. Fani Mazzy Star, Lisy Germano czy też Cocteau Twins powinni być zachwyceni

Dzięki za zwrócenie uwagi.

Rufus Wainwright - znam tylko jedną piosenkę. "Cigarettes and Chocolate Milk". Następnym razem może zgłoszę )

saferłel pisze:furbul, masz błędny format komentarza, poczytaj pierwszą stronę tematu ;]

Na razie przy zgłaszaniu utworów nie trzeba trzymać się formatu(aczkolwiek byłoby miło). Odpowiedni format jest wymagany przy głosowaniu.

Moje propozycje

Kr'shna Brothers - Dni, których nie znamy
To tak w kontekście topu Marka Grechuty, Cover poezji śpiewanej w stylu grunge, połączenie to wypada świetnie. Choć piosenka jest niemiłosiernie stara (pierwsza połowa lat dziewięćdziesiątych) to mam nadzieję że kogoś zainteresuje ten eksperyment, bardzo udany zresztą.

Sen Zu - Co mamy?
Dla odmiany absolutna świeżynka, młody, debiutujący i bardzo ambitny zespół ze świetną wokalistką oraz ze świetnym tekstem, wielka nadzieja polskiej sceny alternatywnej ( a w dodatku płyta wydana nakładem SP Records )

Za Sen Zu jestem absolutnie ''za''

adamwadameria pisze:2 Tm 2,3 - Marana Tha
Triquetra - Telegram

toś mnie zagiął nie spodziewałem się zę ktoś tu 2Tm2,3 wrzuci. no fajnie. ja tam wolę "888" choć oczywiście poprzednicy są spoko.

***
przejdźmy do sedna sprawy, co łamie mnie na pół :

Brett Anderson - To The Winter
z płyty "Brett Anderson", 2007 rok
poznałem gościa na Jarocinie 2008. ciekawe zjawisko. niby tutaj prawda przodowanie w Suede, a tutaj niby takie melancholijne piosenki... wtedy to wypadło kapitalnie. został tak z 20 parę minut sam z fortepianem na scenie. pozytywne wspomnienia z tego wieczoru.
może się Wam spodoba to smucenie...

Piano Magic - The Nightmare Goes On
z płyty "Ovations", 2009 rok
tia... wiem że było w poprzedniej edycji i że tak się nie powinno robić, no ale... Ten Zespół warto promować na każdym kroku. Tata go odkrył. w Minimaxie. przyniósł do domu całą dyskografię i gdyby nie Uzi to pewnie bym ich nie posłuchał tak łapczywie. trzeba posłuchać żeby poczuć co grają. powiem tyle: mega-nie-optymistycznie. więc schowajcie żyletki.

Kertoip pisze:Brett Anderson - To The Winter
z płyty "Brett Anderson", 2007 rok
poznałem gościa na Jarocinie 2008.

I jak? Fajny jest? jak się gadało?

PaTToN pisze:piosenka jest niemiłosiernie stara (pierwsza połowa lat dziewięćdziesiątych)

toż to XX wiek, poczułem się bardzo staro

Miszon pisze:

Kertoip pisze:Brett Anderson - To The Winter
poznałem gościa na Jarocinie 2008.

I jak? Fajny jest? jak się gadało?

niewiele go rozumiałem, władał trudnym do zrozumienia angielskim. mówił chyba coś o frytkach i piwie... ale ogólnie bardzo pozytywna postać

Moje propozycje:
1. Saturnus - Murky Waters - "Duński zespół death doom metalowy. W Ostatnich dokonaniach zespołu, wyraźnie można dostrzec ewolucje w stronę bardziej rozmarzonych gotyckich rejonów" - rozbawił mnie ten opis z Wikipedii.
2. Screeching Weasel - Cool Kids - punk rock z USA

Moje propozycje:

Henry Fool - The Mellow Moods Of Malcolm McDowell - ten utwór ma w sobie coś z King Crimson. Polecam całą płytę, bardzo zróżnicowana, od No-Man (może przez Bownessa) do Soft Machine.

Gov't Mule - Broke Down On The Brazos - solidny bluesrock. Z ostatniej płyty By A Thread

Richard Bona - Eyala - Ostanio się bardzo w Richarda wciągnąłem. Basista ten, nazywany Afrykańskim Stingiem byłł już niejednokrotnie na liście, ale nie solowo. Ten utwór z Jego pierwszej solowej płyty, z 1999 roku.

Trúbrot - All I wanna do - Mimo że zmniejszył się ilość proponowanych utworów, ja z Islandii nie zrezygnuję (takie zboczenie). Trúbrot to supergrupa Islandzka, z przełomu lat 60 i 70, troszkę się kiedyś naszukałem żeby znaleźć jakiekolwiek ich nagrania, ale się udało. Chyba dwa tygodnie wybierałem która piosenka powinna się znaleźć w NL, i nie wiem czy dobrze wybrałem .

Adameks pisze:Richard Bona - Eyala

Uj...
Niektórzy wiedzą co mam na myśli

krzysiek83 pisze:Uj...
Niektórzy wiedzą co mam na myśli

1. Peeping Tom - Mojo
Coś dla tych, którzy lubią Mike'a Pattona

2. Albert Rosenfield - Twin Pigs
Supergrupa rodem z Polski

Pattona najbardziej cenię sobie w Loveage, ale Tomem nie pogardzę

Adameks pisze: Mimo że zmniejszył się ilość proponowanych utworów, ja z Islandii nie zrezygnuję (takie zboczenie).

to podobnie jak ja z Polski.

moje propozycje:
1. Dr Zoydbergh - Fear And Loathing In Vetlinas

2. Prząśniczki - Bez powodu

tradycyjnie bez komentarza.

abd3mz pisze:

Adameks pisze: Mimo że zmniejszył się ilość proponowanych utworów, ja z Islandii nie zrezygnuję (takie zboczenie).

to podobnie jak ja z Polski.

Ja wprost przeciwnie, bo zbyt dużo jest świetnej zagranicy, żeby szukać w Polsce (może koło 20 notowania zmienię zdanie). To już IX NL, a ja jestem dopiero przy K, a i to tylko dlatego, że postanowiłem sobie darować IQ i Ala Jarreau. Chciałem wrzucić coś nowego, bo jest świetny Cheer-Accident i rewelacyjne nagranie Juliette Lewis (na szczęście Bonę wrzucił Adameks, szkoda tylko, że nie z ostatniej płyty).
No ale ja jak zwykle w starociach:
1. Jeden z moich ulubionych zespołów wszechczasów. Myślałem o utworze Creed, ale nie jestem aż takim sadystą i postawiłem na nagranie znacznie bardziej konwencjonalne:
Kingdom Come - Galactic Zoo
2. Tą panią wszyscy znają, ale być może nie wiedzą, co robiła, zanim opuściła Islandię i przybyła do wielkiego świata:
Kukl - Assasing

kajman pisze:Ja wprost przeciwnie, bo zbyt dużo jest świetnej zagranicy, żeby szukać w Polsce

Zbyt dużo jest świetnej polszczyzny, żeby szukać za granicą.

nieźle, nieźle...

nie będę się rozpisywał, dwa świetne kawałki, mam tylko nadzieję, że nigdzie ich nie było, bo nie sprawdzałem bardzo skrupulatnie, ale możliwe przeoczenie pewnie zostanie szybko wykryte; mam nadzieję, że się spodobają

Pavlov's Dog - Late November
Russian Circles - Malko