Wielka sztuka, czy komercja?

Kiedyś to było „Pierwsze uruchomienie...” — teraz niech poruszane będą tutaj wątki, które nijak nie pasują do innych tematów Forum. Taki Hyde Park Listy Trójki
Grycek
Posty: 3701
Rejestracja: sob lis 12, 2005 1:49 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1111
Lokalizacja: Zurych/Santa Cruz/Saarbrücken/Myslovitze/KATowice/Wroclove

Post autor: Grycek »

I.C 1987 pisze: Oj nie wmawiaj mi że nie mam szacunku bo mnie nie znasz ,znów oceniasz 0/1 .
Nie znam Ciebie to racja, ale co nie zmienia faktu, że nie ułatwiasz nam odczytywania Twoich wypowiedzi, uzasadniając ,że nie masz czasu. Według mnie to jest brak szacunku.
I.C 1987 pisze: Staram się i nie będę się tłumaczył bo to nie na temat ,może zastanów się nad swoimi wypowiedziami ciągłym demonizowaniem Cobaina?
Nie chodziło mi o jego demonizowanie. Ja bardzo lubię Nirvanę. Chodzi mi o to, że nie można powiedzieć, że sztuka Cobaina jest lepsza od sztuki Anny Marii Jopek, tylko dlatego, że ona wystąpiła w reklamie. Gdyby oceniało się muzykę tylko przez pryzmat wykonawcy, to gdyby Matka Teresa nagrała płytę, to byłaby to płyta wszech czasów.
Gdybyś dostał utwór wykonawcy, o którym nie ma żadnych informacji, to nie byłbyś w stanie ocenić tego utworu.
I.C 1987 pisze: Nie będę Ci tłumaczył co w tej wypowiedzi było infantylnego bo to już staje się groteskowe
Nie mam pojęcia co jest groteskowe i co jest infantylne.
Awatar użytkownika
I.C 1987
Posty: 426
Rejestracja: pn gru 31, 2007 9:30 pm
Lokalizacja: Chrzanow

Post autor: I.C 1987 »

według Ciebie jest to brak szacunku bo jest Ci łatwiej tak myśleć ale nie ważne.

Bronisz AJM jakby to była kultowa artystka nie tworzy nic wielkiego tak jak żadna artystka w Polsce to wszystko już było nic wielkiego Cobian wręcz przeciwnie.
Skąd możesz wiedzieć czy piosenka która Ci się spodobała nie jest fałszywa napisana tylko by zarobić ? to jest płytka ocena ,traktowanie muzyki tylko jako rozrywki skoro tak traktujesz muzyke twoja sprawa ale ja traktuję ją jak sztukę i mam do tego prawo które ciągle negujesz i sam mogę się czepiać tego że mnie nie szanujesz i że moje argumenty są atakowane.
Idealny przykład solidarności mechanicznej na tym forum
Grycek
Posty: 3701
Rejestracja: sob lis 12, 2005 1:49 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1111
Lokalizacja: Zurych/Santa Cruz/Saarbrücken/Myslovitze/KATowice/Wroclove

Post autor: Grycek »

I.C 1987 pisze:według Ciebie jest to brak szacunku bo jest Ci łatwiej tak myśleć ale nie ważne.
Ja to tak odczuwam. Przepraszam jeśli Ciebie uraziłem
I.C 1987 pisze: Bronisz AJM jakby to była kultowa artystka nie tworzy nic wielkiego tak jak żadna artystka w Polsce to wszystko już było nic wielkiego Cobian wręcz przeciwnie.
Skąd możesz wiedzieć czy piosenka która Ci się spodobała nie jest fałszywa napisana tylko by zarobić ? to jest płytka ocena ,traktowanie muzyki tylko jako rozrywki skoro tak traktujesz muzyke twoja sprawa ale ja traktuję ją jak sztukę i mam do tego prawo które ciągle negujesz i sam mogę się czepiać tego że mnie nie szanujesz i że moje argumenty są atakowane.
Idealny przykład solidarności mechanicznej na tym forum
Zróbmy doświadczenie. Zaraz podam Ci link do utworu Tear zespołu LoocasM (mam nadzieję, że IZA się nie obrazi :) ).
Spróbuj ocenić ten utwór przez pryzmat artysty. Możesz już zacząć szukać informacji w internecie.
Za niedługo podam link.
Awatar użytkownika
I.C 1987
Posty: 426
Rejestracja: pn gru 31, 2007 9:30 pm
Lokalizacja: Chrzanow

Post autor: I.C 1987 »

nie zależnie od tego jaka byś piosenkę nie poddał gdyby mi się nawet spodobała to nie wiedząc nic o artyście o jego inspiracjach , zrozumiałeś to od kilku postów przekazuje
IZA
Posty: 595
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 12:08 pm
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post autor: IZA »

Grycek pisze: Zaraz podam Ci link do utworu Tear zespołu LoocasM (mam nadzieję, że IZA się nie obrazi :) ).
Oczywiście, że się nie obrażę, tylko lekko sprostuję. LoocasM to nie zespół, lecz jeden człowiek :) Ale niezwykle mi miło, że ktoś jeszcze o tym nagraniu pamięta.
Grycek
Posty: 3701
Rejestracja: sob lis 12, 2005 1:49 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1111
Lokalizacja: Zurych/Santa Cruz/Saarbrücken/Myslovitze/KATowice/Wroclove

Post autor: Grycek »

I.C 1987 pisze:nie zależnie od tego jaka byś piosenkę nie poddał gdyby mi się nawet spodobała to nie wiedząc nic o artyście o jego inspiracjach , zrozumiałeś to od kilku postów przekazuje
Przepraszam, ale dla mnie ten post był mało zrozumiały. Nie wiem gdzie się zaczyna, a gdzie kończy zdanie.

http://www.chomikuj.pl/adam_gr/LoocasM+-+Tear.mp3
Awatar użytkownika
I.C 1987
Posty: 426
Rejestracja: pn gru 31, 2007 9:30 pm
Lokalizacja: Chrzanow

Post autor: I.C 1987 »

ten temat stracił sens gdyż każdy z rozmówców chce narzucić swoje zdanie, nie cenisz mojego gdyż za wszelką cenę chcesz żebym przyznał Ci rację moje racje z góry zakładasz za fałszywe, nie będę oceniał tego utworu bo to nie jest temat "I.C 1987 oceń" ,banalizując moje wypowiedzi że są nie czytelne itp podkreślasz raczej brak argumentów co do głównego tematu , Mr.Dark którego denerwują moje wypowiedzi wnioskuję że mam się porządkować waszej woli i uznać wasze rację ,nie. Swiat jest 0/1 tak jak ludzie jak sztuka. Argumentów nie będę przedstawiał gdyż i tak je potępicie aa nie które s ą bardzo intymne nie mam skłonności ekshibicjonistycznych, i nie będę waszej ciekawości zaspokajał.
Grycek
Posty: 3701
Rejestracja: sob lis 12, 2005 1:49 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1111
Lokalizacja: Zurych/Santa Cruz/Saarbrücken/Myslovitze/KATowice/Wroclove

Post autor: Grycek »

I.C 1987 pisze:ten temat stracił sens gdyż każdy z rozmówców chce narzucić swoje zdanie, nie cenisz mojego gdyż za wszelką cenę chcesz żebym przyznał Ci rację moje racje z góry zakładasz za fałszywe, nie będę oceniał tego utworu bo to nie jest temat "I.C 1987 oceń" ,banalizując moje wypowiedzi że są nie czytelne itp podkreślasz raczej brak argumentów co do głównego tematu , Mr.Dark którego denerwują moje wypowiedzi wnioskuję że mam się porządkować waszej woli i uznać wasze rację ,nie. Swiat jest 0/1 tak jak ludzie jak sztuka. Argumentów nie będę przedstawiał gdyż i tak je potępicie aa nie które s ą bardzo intymne nie mam skłonności ekshibicjonistycznych, i nie będę waszej ciekawości zaspokajał.
Nie musisz nam przyznawać racji, ale poprostu wskaż gdzie się mylimy. Dlaczego działalność artysty ma wpływ na wartość muzyczną danego utworu?
Skoro świat jest 0/1 to ktoś z nas musi mieć rację, a ktoś nie.

Rozumiem, że gdyby znalazły się tajne materiały chowane przez przyjaciół Cobaina o tym, że nagrał jakiś utwór z myślą o podkładzie do reklamy pasty do zębów, to przekreśliłbyś całą twórczość Nirvany(sytuacja czysto hipotetyczna).

Przez cały okres edukacji moi nauczyciele od języka polskiego walczyli z tępym sposobem odczytywania wiersza w sposób "co autor miał na myśli". Starali się, żebyśmy analizowali wiersze "w jaki sposób odczytujesz dany wiersz". Myślę, że Słowacki i Mickiewicz itd. w grobach się przewracali, gdy w szkołach wmawiano "co autor miał na myśli".

Podobnie jest z całą sztuką. Nie ważne są inspiracje. Jak cudowne może być dla artysty to, że ktoś odczytał coś nowego w jego dziele. Dzieło zaczyna żyć własnym życiem. Jest niezależne od artysty.

Takie jest moje zdanie. Przepraszam, że moje zdanie nie zgadza się z Twoim zdaniem.
Dalej mi nie odpowiedziałeś co w tamtej tezie było infantylne.
Awatar użytkownika
I.C 1987
Posty: 426
Rejestracja: pn gru 31, 2007 9:30 pm
Lokalizacja: Chrzanow

Post autor: I.C 1987 »

daj już sobie spokój z ta Nirvaną bo to już jest do na dramatycznie niskim poziomie, nie będę odpowiadał kończę ten temat jak wcześniej napisałem nie mam sensu wchodzić w dyskusje w której i tak każde słowo ,zdanie czy argument ostanie obalone
Grycek
Posty: 3701
Rejestracja: sob lis 12, 2005 1:49 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1111
Lokalizacja: Zurych/Santa Cruz/Saarbrücken/Myslovitze/KATowice/Wroclove

Post autor: Grycek »

I.C 1987 pisze:daj już sobie spokój z ta Nirvaną bo to już jest do na dramatycznie niskim poziomie, nie będę odpowiadał kończę ten temat jak wcześniej napisałem nie mam sensu wchodzić w dyskusje w której i tak każde słowo ,zdanie czy argument ostanie obalone
No to obal moje argumenty.
Łatwo napisać to jest infantylne, to jest dramatycznie niski poziom. To brzmi ,jak wymigiwanie się.

Jeśli twoje argumenty są obalane to co w tym złego? Każda dyskusja na tym polega.
Awatar użytkownika
I.C 1987
Posty: 426
Rejestracja: pn gru 31, 2007 9:30 pm
Lokalizacja: Chrzanow

Post autor: I.C 1987 »

Obalacie je nawet jeśli to są argumenty prawdziwe czy nie. "Tezy typu Kurt to zwykły ćpun" sam doprowadziłeś do tego że ta rozmowa nie ma sensu. Nie chce się kłócić a Ty masz chyba jakieś problemy z rozumowaniem.
Od niczego się nie wymiguje , tylko teza żeby zbudować sobie wartości czy coś w tym stylu nie dotyczy tematu a poza tym napisałeś to tak jak by to było proste jak wbicie gwoździa. Ciągle próbujesz wejść w moja w sferę prywatną widać że nie umiesz uszanować pewnych kwestii trudno.
Sam pokazałeś że myślisz 0/1
KONIEC ROZMOWY
Grycek
Posty: 3701
Rejestracja: sob lis 12, 2005 1:49 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1111
Lokalizacja: Zurych/Santa Cruz/Saarbrücken/Myslovitze/KATowice/Wroclove

Post autor: Grycek »

I.C 1987 pisze:Obalacie je nawet jeśli to są argumenty prawdziwe czy nie. "Tezy typu Kurt to zwykły ćpun"
Pare sekund po napisaniu posta wykasowałem słowa, bo stwierdziłem, żę są nieodpowiednie. Jednak zdążyłeś je zauważyć.
I.C 1987 pisze: Nie chce się kłócić a Ty masz chyba jakieś problemy z rozumowaniem.
Brawo za konstruktywny argument(ironia). Ja po Tobie nie jeździłem. W tym momencie pokazałeś jaki masz szacunke do rozmówcy.(żaden)
I.C 1987 pisze: Od niczego się nie wymiguje , tylko teza żeby zbudować sobie wartości czy coś w tym stylu nie dotyczy tematu a poza tym napisałeś to tak jak by to było proste jak wbicie gwoździa. Ciągle próbujesz wejść w moja w sferę prywatną widać że nie umiesz uszanować pewnych kwestii trudno.
Gdzie napisałem, że to takie proste? Nie chcę wejść w Twoją sferę prywatną. To sobie ubzdurałeś.
I.C 1987 pisze:
Sam pokazałeś że myślisz 0/1
KONIEC ROZMOWY
Gdzie pokazałem?
Skoro chcesz końca rozmowy to trudno. A tak chciałem usłyszeć od Ciebie jakieś merytoryczne argumenty.
Awatar użytkownika
Arkano
Posty: 3404
Rejestracja: śr wrz 05, 2007 7:38 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: n. 283 - przełomowe
Lokalizacja: Śrem

Post autor: Arkano »

Grycek pisze:A tak chciałem usłyszeć od Ciebie jakieś merytoryczne argumenty.
Nie masz wrażenia prowokacji? Zwłaszcza od postu ze zdziwieniem, że ktoś mu zarzuca niejasny styl wypowiedzi. Dużo dziwnego pisania, niby w temacie ale unikania jakichkolwiek konkretów. Natomiast pełno jakichś przytyków, pretensji i uwag jakie to Twoje argumenty są beznadziejne.
ku3a
Posty: 21198
Rejestracja: czw lis 10, 2005 8:32 pm
Lokalizacja: 872, 1186

Post autor: ku3a »

mi to w ogole przypomina takie (epitet) programy z MTV czy innych stacji, w ktorych ktos jest wpuszczany w jakąś sytuacje i jesli wytrzyma iles czasu nie wkurzajac sie, to dostaje kasę. jak dla mnie Grycek zasluzyl na kasę i to z premią.
Awatar użytkownika
I.C 1987
Posty: 426
Rejestracja: pn gru 31, 2007 9:30 pm
Lokalizacja: Chrzanow

Post autor: I.C 1987 »

wow ale wam przyszły pomysły kącik wzajemnego uwielbienia
Prowokacja śmieszne i bez podstawie.
Możecie dalej się po rozczulać nad sobą, proszę bardzo....
To maiła być konstruktywna rozmowa o sztuce a nie ataki zacząłeś je więc teraz nie mniej pretensji , tak mam wrażenie że masz problemy z myśleniem bo nie rozumiesz że ta rozmowa przestała mieć sens nie chce się kłócić

Arkano- niby dlaczego? sam jesteś beznadziejny bo potrafisz tylko prosto ocenić

Mam szacunek ale Ty chyba nie umiesz nabrać dystansu
miłych ataków
Grycek
Posty: 3701
Rejestracja: sob lis 12, 2005 1:49 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1111
Lokalizacja: Zurych/Santa Cruz/Saarbrücken/Myslovitze/KATowice/Wroclove

Post autor: Grycek »

I.C 1987 pisze: Arkano- niby dlaczego? sam jesteś beznadziejny bo potrafisz tylko prosto ocenić
I.C 1987 pisze:, tak mam wrażenie że masz problemy z myśleniem
Jeśli Arkano "potrafi tylko oceniać" to jest beznadziejny.
Jeśli I.C 1987 "potrafi tylko oceniać" to ...?

W naprawdę duży stopniu to Ty jesteś odpowiedzialy za niski mertoryczny poziom danej dyskusji, bo...
wymigujesz się od odpowiedzi na postawione argumenty.

Mamy prawo oceniać Ciebie negatywnie, bo mieszasz nas z błotem. I tu nie ważne , jaka jest twoja sytuacja emocjonalna/rodzinna/społeczna/religijna/seksualna/poltyczna/ekonomiczna. My w tamtych sferach Ciebie nie oceniamy. Oceniamy twoje wypowiedzi.
Awatar użytkownika
I.C 1987
Posty: 426
Rejestracja: pn gru 31, 2007 9:30 pm
Lokalizacja: Chrzanow

Post autor: I.C 1987 »

Temat jest związany ze sztuką i komercja, nie umiałeś od początku się ograniczyć do niego to nie moja winna, tema nie jest I.C 1987 i jego ocena świat bez wartości ,więc kilka razy wymuszałeś wyjście z poza tematu
Grycek
Posty: 3701
Rejestracja: sob lis 12, 2005 1:49 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1111
Lokalizacja: Zurych/Santa Cruz/Saarbrücken/Myslovitze/KATowice/Wroclove

Post autor: Grycek »

I.C 1987 pisze:Temat jest związany ze sztuką i komercja, nie umiałeś od początku się ograniczyć do niego to nie moja winna, tema nie jest I.C 1987 i jego ocena świat bez wartości ,więc kilka razy wymuszałeś wyjście z poza tematu
A kto pierwszy psał, że świat jest bez wartości? Ty pierwszy zboczyłeś z głównej dyskusji.
Awatar użytkownika
abd3mz
Posty: 7751
Rejestracja: wt mar 20, 2007 1:56 pm
Lokalizacja: Kraków nieaktualny ;-)

Post autor: abd3mz »

Szkoda. :( Miałem nawet coś dzisiaj skrobnąć, ale odechciało misie. :(
Awatar użytkownika
zbyszu
Posty: 10069
Rejestracja: sob gru 31, 2005 5:03 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: lat 80-tych
Lokalizacja: Warmia / Mazury
Kontakt:

Post autor: zbyszu »

Jest przepieknie...

:shock:
Grycek
Posty: 3701
Rejestracja: sob lis 12, 2005 1:49 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1111
Lokalizacja: Zurych/Santa Cruz/Saarbrücken/Myslovitze/KATowice/Wroclove

Post autor: Grycek »

zbyszu pisze:Jest przepieknie...

:shock:
Aż tak źle??!!
To przepraszam.
Awatar użytkownika
Miszon
Posty: 15657
Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Miszon »

Hmm... moglibyście skończyć tego flame'a?

Jeśli chodzi o mnie, to nie uważam, że sam fakt, że ktoś nagra płytę, która się sprzeda, nie oznacza wcale, że jest to komercja. Jest masa artystów znanych na całym świecie, o których trudno by tak powiedzieć. Część z nich nie robi praktycznie nic, by się promować, mimo to na pewno są gwiazdami. Dla przykładu, na szybko z głowy:

Bob Dylan - od wieeelu lat nie udziela wywiadów, nie kręci teledysków itp.
R.E.M. - w okresie, kiedy święcili największe triumfy (1988-1995) nie grali koncertów
TOOL w ogóle nie pokazują się w teledyskach albo na okładkach płyt
Pearl Jam - od lat nie nagrywają teledysków (znam 1 wyjątek, ale rysunkowy), rzadko udzielają wywiadów (i mało w nich mówią o sobie tak naprawdę), przez lata walczyli z organizacją dystrybującą bilety w Stanach i narzucającą ich ceny (przegrali w końcu), grali masę tanich koncertów w campusach itp., z każdego koncertu wydawali płytę-pamiątkę dla fanów, którzy na nich byli, a ogólnie robią wszystko by nie być "gwiazdą"
Radiohead - po największym sukcesie komercyjnym uciekli w eksperymenty, zamiast pisać nowe przeboje
Kate Bush - przez lata nie tylko nie koncertowała, ale nawet nie wydawała płyt
King Crimson/Fripp - to temat na osobną historię, bo w ich muzyce często ważniejsza była pewna filozofia niż sama muzyka, to ciągłe cykle tworzenia i burzenia na nowo tożsamości zespołu. Chyba krańcowym momentem było rozwiązanie zespołu przez Frippa po płycie "Red", co było spowodowane tym, że przestraszył się, że mogą odnieśc komercyjny sukces i (jak sam przyznał) wpaść w pułapkę, w którą wpadli Pink Floyd, Yes, czy Genesis
Voo Voo - nie nagrywają teledysków, a w TV można ich zobaczyć chyba tylko z okazji WOŚP (ostatnio trochę Waglewskiemu odbiło w kierunku mediów, ale na szczęście nie pod szyldem Voo Voo)
Lech Janerka - poza jednym wyskokiem (występ z playbacku na Jedynkach, czy jak im tam)
Kazik w różnych wcieleniach - chyba nie trzeba tłumaczyć, wystarczy posłuchać textów. Szczytem programowej "antyidolowości" był słynny występ Kazika na Festiwalu w Sopocie w 1991 roku (czyli tak zwana "suszarka", do dziś genialnie można się uśmiać :lol: :D )

Ale ale - co do Kazika! Zacytujmy:
"wszyscy artyści to prostytutki!" i tak naprawdę dyskusja skończona ;).
airborn
Posty: 322
Rejestracja: śr gru 27, 2006 1:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: airborn »

Odświeżę trochę wątek.

Dla mnie skrajnym przykładem sprzedania się było wykorzystanie "Kiedy byłem małym chłopcem" Breakoutu w reklamie żyletek. Z wielu powodów. Po pierwsze dlatego, że "Kiedy byłem małym chłopcem" to nie jeden z wielu utworów, to utwór-hymn. Po drugie ze względu na to, o czym jest ten utwór. "Głosem serca się nie kieruj, tylko forsa ważna w życiu jest". No po prostu kliniczny przykład sprzedaży ideałów.

A potem dowiedziałem się, że Nalepa był ciężko chory, miał kłopoty finansowe, i przestałem się oburzać na niego.
Awatar użytkownika
I.C 1987
Posty: 426
Rejestracja: pn gru 31, 2007 9:30 pm
Lokalizacja: Chrzanow

Post autor: I.C 1987 »

Dla zdrowia warto sprzedać swoja sztukę ,jest to jedna z tych sytuacji życiowych gdy trzeba odejść od swoich wartości czy przekonań.

W reklamie pewnej sieci komórkowej użyto fragmentu utworu grupy Cool Kids of Death. Grupy którą bardzo cenie. Poczułem się oszukany ,bo zespół który buntuje sie , który w filmie Generacja CKOD prezentuje się jako alternatywa wobec show-biznesu nagle sprzedaje się dla mamony. Ale po zastanowieniu odrzuciłem osąd. Bo to że fragment utworu Hej Chłopcze został użyty nie znaczy że zespól wydał na to zgodę. wytwórnie muzyczne potrafią zniszczyć zespól, sztukę , czy ambicje.


I tak poza tematem wypowiedz OSTRa na temat polskiego show-biznesu:

- Moim zdaniem polski show-biznes odzwierciedla dokładnie politykę. Nie liczą się umiejętności, ale silikonowe piersi, pokazywanie się w gazetach i skandale. Spójrz na te wszystkie programy "Jak oni śpiewają”, "Taniec z gwiazdami”, "Gwiazdy tańczą na lodzie”, "Gwiazdy w cyrku” (zresztą to chyba najlepiej im pasuje). Przecież w naszym kraju nie ma aż tylu gwiazd! Dlaczego w tym kraju nawet pogodynka może być gwiazdą?


Kim są bracia Mroczkowie? Kim jest ta bezczelna laska, która świrowała z jednym bramkarzem? W show-biznesie są ludzie, którzy bardziej by się nadawali do agencji towarzyskich - lepiej sprzedają siebie niż swoją muzykę. A gdzie jest miejsce dla wielkich pisarzy, malarzy i muzyków? - pytał oburzony raper w Dzienniku.

- Wiesz, nigdy nie byłem u Wojewódzkiego, bo nie czuję potrzeby zadawania się z takimi ludźmi. On się skończył, a ja ciągle jestem. Nie muszą się pchać do mediów, zabiegać o rozgłos, mieszkam w Łodzi, trochę na uboczu i zajmuję się tylko muzyką. Spędzam w swoim studiu nawet do czternastu godzin dziennie. Kiedy taka Brodka chodzi po programach telewizyjnych, ja ten czas poświęcam na to, żeby polepszać swoje umiejętności - dodał O.S.T.R.
ODPOWIEDZ