Lista Przebojów Programu Trzeciego

jollyroger72 pisze: ↑pt gru 12, 2025 8:20 pm Na plus, że Przeżyj... nie jest wyżej

Super, bo to mój znienawidzony przebój

W nadmiarze może męczyć, ale wersja koncertowa, słuchana raz w roku podczas PTWC cały czas robi wrażenie.

Neo01 pisze: ↑sob gru 13, 2025 11:27 am W nadmiarze może męczyć, ale wersja koncertowa, słuchana raz w roku podczas PTWC cały czas robi wrażenie.

Zgadzam się z tym stwierdzeniem, aczkolwiek jest to w jakimś sensie kultowy ich utwór. I chętnie od czasu do czasu lubię go posłuchać i właśnie w wersji koncertowej brzmi najlepiej, wracają wspomnienia, nie tylko te złe z tamtych lat, ale wiele dobrych.

TOP PŁYT:

9. 3/1 Deja’Vu (2000)
8. 4/3 Show time (2012)
7. 10/6 Kreacje (1987)
6. 26/7 Live (1983)
5. 36/12 Welcome Home(1990)
4. 42/15 Szara maść (1984)

3. 52/20 Wolne od cła (1984)

2. 65/20 Anatomia (1985)

1. 68/19 Śmierć dyskotece! (1983)

A co decydowało o miejscu pierwszym?

Pewnie liczba najwyższych miejsc.

Neo01 pisze: ↑ndz gru 14, 2025 10:38 am Pewnie liczba najwyższych miejsc.

jollyroger72 pisze: ↑ndz gru 14, 2025 10:29 am A co decydowało o miejscu pierwszym?

Akurat punkty, które źle przypisałem.

3. 233/19 Taniec pingwina na szkle /Yacy, Neo01/
https://www.youtube.com/watch?v=1CuNc8ikKhM

Na placu boju pozostał jeszcze "Gołębi puch" i nie wiem co jeszcze?
Gołębi mógłby wygrać. Chyba, ze to drugie jest lepsze.
A już chyba wiem, czego jeszcze brakuje i to jest zacne.
Nawet może lepsze do wygrania.

"Adriatyk..." musi wygrać - w każdym razie dobre podium będzie.

2. 294/20 Adriatyk – ocean gorący /PS/
https://www.youtube.com/watch?v=InacT4yXgzo

1. 299/20 Gołębi puch /Martyr, miszony/
https://www.youtube.com/watch?v=spsX-gMJLVk

To już lepszy ten puch od Adriatyku...
Choć odwrócone podium byłoby jeszcze lepsze

Podziękowania za ten Top

Szkoda, niewiele zabrakło...

Chyba dwa najgorsze utwory Lombardu na dwóch pierwszych miejscach (chociaż 8 i 9 oraz Kuchara są niewiele lepsze).

temik3 pisze: ↑ndz gru 14, 2025 9:29 pm

dobra robota!

wrzuciłbyś wyniki tu: viewtopic.php?t=1586 ?

Dziękuję za wyniki!
Opowiadanie z dedykacją dla tych Forumowiczów, którzy uważają, że siódme miejsce jest stanowczo za niskie.
Na przełomie czerwca i lipca 1983 roku moja ówczesna sympatia pilnowała mieszkania swej starszej siostry, która z mężem i dziećmi wyjechała na wczasy. Przez dwa tygodnie mieszkała na warszawskim Ursynowie (to ta ogromna betonowa wieś, o której śpiewa Lombard). Przyjeżdżałem przez dwa dni odwiedzić swą dziewczynę, a trzeciego dnia przykazała mi, żebym więcej nie przyjeżdżał, bo "co ludzie powiedzą". A co mają powiedzieć, skoro "sąsiad pacierz klepie na kolanach". I był to początek końca tego burzliwego mojego związku.
Między innymi dlatego piosence tej nie przyznałem punktów.