Lista Przebojów Programu Trzeciego

Gary pisze:Coraz bardziej mnie przekonuje ten Manu Chao. Ale nic w tym dziwnego skoro to codziennie w trójce słyszę.

no wlasnie
a innych nie slyszales i nie uslyszysz

a co do Manu to mnie nie przekonuje ani troche.

Oj, będzie jeszcze w poczekalni wielki skok.

w sprawie tego sms'a - czy Marek mowil wczesniej czy to ma byc sam tytul czy cos wiecej?

zbyszu pisze:Pozdrawiam - to ja "Raczek" (bo wróciłem z plaży i piecze

mnie też troszke piecze

Nowy Bubel na lp3...hmmm

O jest Świetne nagranie Michaela w przeciwieństwie do przeciętnego Everything.

oj dobrze ze nowy Bubelek juz jest, bo tamtego to juz nie zdzierze

ten Bubel to nas zamęczy!

ku3a pisze:no wlasnie
a innych nie slyszales i nie uslyszysz

ale "Map" wczoraj i przedwczoraj dokładnie o tej samej porze 11:50 słyszałem.

35 (+9). "Me And Mrs. Jones" - z tym standardem Buble radzi sobie nienajgorzej, ale lepiej słuchałoby się tego późną jesienią niż latem .

Oh, jak genialnie jest swinguśny.

ku3a pisze:w sprawie tego sms'a - czy Marek mowil wczesniej czy to ma byc sam tytul czy cos wiecej?

Może być albo sam tytuł albo sam wykonawca.
Ja dałem jedno i drugie.

Gary pisze:ale "Map" wczoraj i przedwczoraj dokładnie o tej samej porze 11:50 słyszałem.

tak! tez zwrocilem na to uwage

Robinson pisze:Ja dałem jedno i drugie.

ja też

Martyr pisze:

zbyszu pisze:Pozdrawiam - to ja "Raczek" (bo wróciłem z plaży i piecze

mnie też troszke piecze
...hmmm

Smarowałem się tym kremem i co???? Opalilem się w najdziwniejszych miejscach, np. pod pachami. Poważnie.

Kremik był - 15 coś tam...

Ale za to jutro jak wyjdę na miasto po gazetke, to dziewczyny oszaleją. Będzie ejdno wielkie "łłłaaaaaaaaaaaałl" UhahahahHhahahHahhaa

34 (+4). Z takim brzmieniem Sinead jest najbardziej do twarzy i bardzo chciałbym, żeby w końcu weszła do 30-tki.

Robinson pisze:Może być albo sam tytuł albo sam wykonawca.
Ja dałem jedno i drugie.

dzieki, no to klawisze w ruch

Martyrko, czy dostałaś już tego misia którego wygrałaś w tym konkursie o Australi

Korzystając z tego, że o Sinead już nic nowego nie powiem stwierdzam, że z poczekalni na 99% wypadły:
Porcupine Tree – Fear of a blank planet
Madonna - Hey you
Hurt - Nowy początek
Trebunie Tutki & Voo Voo-nutki - Na początku
Chyba teraz wolno mi to powiedzieć.

Tori cudowna, zdecydowanie za nisko!

Oby jak najdłużej stara Amos była w 30 i oby ta tam nie weszła, bo tamtej do pięt nie dorasta.

no to zblizaja sie decydujace rozstrzygniecia w Poczekalni.
dzis to nawet ciezko bylo przewidziec co sie przebije do trzydziestki.

zbyszu pisze: Smarowałem się tym kremem i co???? Opalilem się w najdziwniejszych miejscach, np. pod pachami. Poważnie.

heh, nie wszędzie można się smarować może coś Cię podrażniło i stąd czerwony kolor?

zbyszu pisze: Ale za to jutro jak wyjdę na miasto po gazetke, to dziewczyny oszaleją.

zapewne wszystkie przedstawicielki płci odmiennej

33 (+2). "Bouncing Off Clouds" - w takiej formie Tori ma szansę raczej unieść słuchacza ku chmurom, niż go z nich zepchnąć . Za tydzień może być juz w 30-tce, tylko czy "Big Wheel" do tego czasu wytrzyma?

kajman pisze:Oby jak najdłużej stara Amos była w 30 i oby ta tam nie weszła, bo tamtej do pięt nie dorasta.

dorasta, a może i przewyższa