Lista Przebojów Programu Trzeciego

[/quote]
Być może dlatego, że nie zadałeś sobie trudu i czasu aby ich wysłuchać.
W zasadzie chodzi im o poszanowanie takich samych praw jakie mają inni, czyli o prawa człowieka wynikające m.in. z naszej Konstytucji. Wcale nie chodzi im aby ostentacyjnie wszystkim komunikować jakiej są orientacji. Zwracają w ten sposób na problem dyskryminacji jaki wobec nich jest u nas praktykowany i jak państwo nie eliminuje ewidentnych przejawów tej dyskryminacji ze strony innych, zwłaszcza osób o prawicowych poglądach, KK i środowisk z nim związanych
[/quote]

Tu się całkowicie nie zgadzam.
Przez całe lata istniała prosta czytelna zasada "don''t ask, don't tell". A homoseksualiści raczej próbowali udowodnić, że POMIMO swojej orientacji są takimi samymi ludźmi. Czyli mogą być dobrymi i kompetentnymi pracownikami, lojalnymi przyjaciółmi a to jak żyją w czterech ścianach nie powinno mieć żadnego wpływu na ich ocenę.
Pewnie, że miało to drugą stronę. Faktycznie było tak, że partnerzy byli określani jako przyjaciele, nawet jeśli takie osoby pojawiały się gdzieś razem nie okazywały sobie uczuć itd.
Ale teraz jest inaczej - aktywiści lewicowi próbują wmówić homoseksualistom, że nie tylko nie powinni się wstydzić swojej orientacji, ale powinni być z niej dumni i że nie tyle pomimo orientacji są takimi samymi ludźmi, ale z powodu swojej orientacji są bardziej wartościowi. I tym samym wyrządzają tym osobom olbrzymią krzywdę, bo tak jak sympatyczny kolega z pracy - homoseksualista może podnieść poziom tolerancji tak agresywny golas z Parady Gejowskiej Dumy (bo tak się na zachodzie określa to, co u nas jest pod eufemistyczną nazwą Parady Równości) wręcz przeciwnie.

Nie ma co dalej ciągnąć wątku LGBT, bo nie mieści się w temacie. Nie dlatego żebym nie miał argumentów, świadczących o tym, że mikrobi wykazujesz ewidentny brak tolerancji dla odmiennego sposobu funkcjonowania niż prawicowy (nie tylko tutaj to przejawiasz) W zasadzie niepotrzebnie tyle się "napociłeś" aby nakreślić to i owo, bo jednej strony wykazałeś właśnie, że tematu nie ogarniasz i bazujesz jedynie na swoich wyobrażeniach (oczekiwaniach), a z drugiej wystarczyło ograniczyć się do tego, że się nie zgadzasz z nimi i tyle

Zgadzam się po części z FOXDem, ale chciałam mikrobi zwrócić uwagę na mieszkanie pojęcia orientacji seksualnej oraz uporządkowania płci, to nie są tożsame problemy.

Ograniczam się do słuchania RNŚ, nie interesują mnie fejsbukowe prania brudów, zaprzeczania i pomawiania, niech gra muzyka.

Tolerancja polega na znoszeniu, nie na akceptacji. Otóż ja toleruję (czyli znoszę) fakt, że jakieś 2 procent populacji przejawia nietypowe zainteresowania seksualne czy problemy emocjonalne z własną płciowością. I nie uważam by to czyniło wskazane osoby mniej wartościowymi.
Natomiast nie interesuje mnie kto ma jaką orientację i nie odpowiada mi gdy ktoś się ze swoją odmiennością afiszuje.
A pan Michał Sz. ewidentnie jest facetem. Polecam artykuł p. Romana Graczyka w interii na ten temat.
I na tym kończę kwestię, bo faktycznie to offtopic.

Ale pary heteroseksualne tez sie obnosza ze swoja orientacja, chociazby noszac obraczki slubne (a to chyba najmniej inwazyjny element ze wszystkich, ktore przychodza mi do glowy). Jakos malo kto narzeka na pocalunki czy objecia par heteroseksualnych. Podobnie z plciowoscia, czesto nawet nie zdajemy sobie sprawy, ze nasza plec manifestujemy. Naprawde sadzicie, ze zamiatanie pod dywan jest metoda na wszystkie spoleczne bolaczki?

P.S. I wlasnie przez to mielismy - i mamy - wielu wykształconych i ambitnych homoseksualistow. Bo musieli cos kompensowac i udowadniac. Mysle, ze to zbyt wysoka cena.
A i tak czesto zul hetero bedzie uwazany za spolecznie lepszego niz profesor homo...

P.S. 2 Pamietejmy tez, ze zmiana plci jest formalnie skomplikowanym procesem, trzeba oskarzyc w sadzie swoich rodzicow(sic!). Dopiero za zgoda sadu mozna w Polsce legalnie przejsc tranzycje plciowa drugiego i trzeciego poziomu.

Jak to mało kto narzeka na pary hetero?

Ja narzekam na ostentacyjnie "liżące" się pary w miejscach gdzie jest masa ludzi,chociażby Wawel.

Inni też narzekają (zaraz link)

https://natemat.pl/298133,w-bloku-w-rze ... losy-seksu

Głośny seks to już ekstremum. I raczej przeszkadza im tylko hałas, a nie to, że to para heteroseksualna.
I tu jest właśnie różnica.

Wiele podpisów to już nie będzie, chyba że gdzieś ta informacja pojawi.

Patrycja Macjon w zarządzie: https://nowyswiat.online/komunikat/

Liczba patronów Radia Nowy Świat spadła poniżej 30 tys. "Może zyskać nowych z powodu kryzysu w Trójce"

Po kryzysie wizerunkowym związanym z nazywaniem aktywistki Margot męskim imieniem i odejściu prezesa stacji Piotra Jedlińskiego, Radiu Nowy Świat ubyło ponad 600 patronów. - Rezygnacja kilkuset osób nie jest istotną zmianą, nie zmieniło się też diametralnie finansowanie. Pamiętajmy, że teraz duży kryzys przeżywa Trójka, co oznacza, że kolejni dziennikarze mogą dołączyć do Nowego Świata - mówi Wirtualnemedia.pl medioznawca Maciej Myśliwiec.

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/l ... u-w-trojce

Proszę bardzo, w audycji Wojtka "Poranna Manna" w piątek rano, serwis o 7:00 w RNŚ - Tomasz Ławnicki.
Coś mi to przypomina, chyba dawną TrUjkę, eeech...

Po chwilowym spadku Radio Nowy Świat idzie w górę. Stacja zebrała ponad 3 mln

https://www.onet.pl/muzyka/onetmuzyka/p ... z,681c1dfa

Radio Nowy Świat zebrało już ponad 3,3 mln zł. Ma 31 tys. patronów i 741 tys. zł miesięcznie

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/r ... le-zebrano

Czyli troche ponadają

Słuchał ktoś? Jak poleciał?

Ja w tej stacji slucham tylko Wojtka Manna, ze,wzgledu na brak mozliwosci ciaglego siedzenia przy internecie. Zerknij tam gdzie nagrywają 24/h i odsluchaj sobie.

W zupełności wystarczy mi (przynajmniej chwilowo) opinia innych osób.

+1
bidżys - mam tak samo, nie dojrzałam do przestawienia się i na razie jeszcze nie szukam RNŚ

U mnie przejście raczej w ogóle nie nastąpi. Jeśli dołączy MN to pewnie będę słuchał tylko jego audycji.

bidżys pisze: ↑wt wrz 29, 2020 9:07 am U mnie przejście raczej w ogóle nie nastąpi. Jeśli dołączy MN to pewnie będę słuchał tylko jego audycji.

Piszesz o przejściu z Trójki do RNŚ?

Tak. Porzucanie Trójki (czy nawet Trujki) trochę mi się kojarzy z ucieczką z tonącego statku (ale innych krytykować nie zamierzam - nie ma sensu się zmuszać do słuchania radia, które odrzuca). Pewnie ograniczę słuchanie (popołudniowej już właściwie nie słucham), ale będę "podsłuchiwał". Zresztą wszystko ma niestety (stety?) swoje plusy i minusy. Mniej słuchania = więcej czasu na inne rzeczy.

Cos mnie wzielo i w koncu zaczalem regularnie sluchac Radia Nowy Świat - widocznie ja tez nie wierze w zycie pozaradiowe... Najbardziej rzuca mi sie w uszy, ze w sumie to radio brzmi jak Trójka... w latach dziewiecdziesiatych. Bardzo oszczedna oprawa dzwiekowa. Troche teskni mi sie za trojkowymi jinglami, nawet nie zdawalem sobie sprawy z ich "przepychu", az do teraz... To nie odkrycie, ale sporo rzeczy wzorowanych na Trojce. Audycja "psychologiczna" ostatnimi razy dosc malo psychologiczna. Bonton calkiem fajny, ale wolalbym, by byl troche pozniej (tu znow przyzwyczajenie z "Kolonii francuskich"). Informacyjnie tez dosyc slabo, ale ma to zalety - nie trzeba ciagle sluchac o covidzie i politycznym cyrku... Na wczesne popoludnie w tygodniu oni tez nie maja pomyslu. Na minus trochę tez to, ze interakcja ze sluchaczami troche gorsza niz w Trojce, a telefony to w ogole rzadkosc... Sosnowskiego strasznie mi brakowalo, bo to naprawde klasa sama w sobie! Tylko Dariusza Bugalskiego brak... Probne loty to troche loteria, nigdy nie wiem, czego sie spodziewac, a tez jakos ciezko mi sie przyzwyczaic do calkowicie nowych glosow. A, no i brakuje mi audycji autorskich miedzy polnoca a szosta! Mam nadzieje, ze sie jeszcze rozkręca.
Co do "didaskaliow", to brakuje mi na stronie playlist z dni wczesniejszych. Aplikacja na telefon sprawna, ale ma wlasciwie tylko jedna funkcje - wlacz/wylacz.
Ogolnie drobne mankamenty sa, ale obecnie nie widze alternatywy. Licze na to, ze bedzie lepiej.

prz_rulez pisze: ↑pn paź 05, 2020 12:59 am Informacyjnie tez dosyc slabo, ale ma to zalety - nie trzeba ciagle sluchac o covidzie i politycznym cyrku...

I to by mnie zachęciło. Jak rozumiem, komunikatów-przypominajek też nie ma?

No niestety, jest komunikat o maseczkach... Ale jakos da sie przezyc.

A dlaczego niestety? Swoją drogą jeśli to tylko nie jest upierdliwe i natarczywe (przecież w 3 to te trzy razy na godzinę to gruba przesada )