Lista Przebojów Programu Trzeciego

santosz pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:32 pm ja bym już Rayowi podziękował za udział w poczekalni

Ja też. Wystarczy. Nudzi od września.

Koszmar wszech czasów poczekalni LP3, czyli "Last Chance Motel".

Tomekk pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:32 pm Z Opolszczyzny dobrze znam jedynie Opole. A nawet bardzo dobrze.
Pociągi nie jeżdżą tylko w moje regiony Karkonoszy, ale już np. do Szklarskiej jeżdzą regularnie.

Mieszkałeś tam, jeśli mogę spytać? Tymi do Szklarskiej nawet zdarza mi się jeździć, ale Szklarska to już w dużej części Izery.

40. RUMBA O GITARZE - Maryla Rodowicz.

FOXD pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:33 pm

santosz pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:31 pm collide jest a wanderlusta znowu pewnie nie będzie co za kraj, co za ludzie ...

A Czechach jak sobie radzi (czy w ogóle)?

raczej w ogóle, chociaż może w jakichś rockowych radiach, ale znam tylko jedno rockowe radio które ma swoją listę pzebojów

Wynik na dziś - poczekalnia (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 5:6 (5:6)

Grottkauer pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:29 pm Jeszcze był ten z Francuzeczką na tłustym bicie. Ale ten kawałek to bardziej Shaggy niż Sting.

Zdecydowanie wolałem niż to.
Maryla 4 w górę. Z moim głosem.

kajman pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:33 pm Zdecydowanie może nie, ale faktycznie najlepszy. Mi tam się jeszcze bardzo Bajdary podobają.

To prawda, ale Bajdary oceniam podobnie do Pielgrzyma. Obydwa kawałki mają coś w sobie.

Grottkauer pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:36 pm

Tomekk pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:32 pm Z Opolszczyzny dobrze znam jedynie Opole. A nawet bardzo dobrze.
Pociągi nie jeżdżą tylko w moje regiony Karkonoszy, ale już np. do Szklarskiej jeżdzą regularnie.

Mieszkałeś tam, jeśli mogę spytać? Tymi do Szklarskiej nawet zdarza mi się jeździć, ale Szklarska to już w dużej części Izery.

No w sumie tak, typowe Karkonosze to bardziej Karpacz.
Tak, mieszkalem przez całe studia

39. SPENT THE DAY IN BED - Morrissey.

Tomekk pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:30 pmNa pewno wprowadziłaby orzeźwienie na liście, ale chyba za mało jest "naiwnych marzycieli", którzy by oddali na nią głos.

Według mnie za mało wielbicieli disko. Na szczęście.

Wynik na dziś - poczekalnia (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 6:6 (6:6)

M & M - Maryla i Morrissey - spoko!

Szkoda, że Jeszcze Nie Czas od Maryli nie chce wejść, po 12:00 było info, że dziś debiut...

38. KTO JEST WINIEN? - Illusion.
No kto jest winien? Kto???????? Kto?????????

Wynik na dziś - poczekalnia (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 6:7 (6:7)

Tomekk pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:37 pm Tak, mieszkalem przez całe studia

To wiele wyjaśnia A jak oceniasz miasto? Bo zdecydowana większość ludzi (z tych, co znam), która pożyje co najmniej rok w tym mieście to nagle mówi, że nie ma lepszego miasta od Opola.

Tomekk pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:35 pm Koszmar wszech czasów poczekalni LP3, czyli "Last Chance Motel".

Dla mnie czymś takim była In-Grid.

37. BLUEBIRDS OVER THE MOUNTAIN - Robert Plant feat. Chrissie Hynde

kajman pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:41 pm

Tomekk pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:35 pm Koszmar wszech czasów poczekalni LP3, czyli "Last Chance Motel".

Dla mnie czymś takim była In-Grid.

a rzeczywiście była taka francuzeczka

Wynik na dziś - poczekalnia (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 6:8 (6:8)

36. JAK BONNIE I CLYDE - Anita Lipnicka & The Hats feat. Tomasz Makowiecki

Grottkauer pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:41 pm

Tomekk pisze: ↑pt lut 09, 2018 8:37 pm Tak, mieszkalem przez całe studia

To wiele wyjaśnia A jak oceniasz miasto? Bo zdecydowana większość ludzi (z tych, co znam), która pożyje co najmniej rok w tym mieście to nagle mówi, że nie ma lepszego miasta od Opola.

Oceniam oczywiście bardzo dobrze. Podobało mi się. Dla mnie jest w sam raz. Wszędzie blisko, nie jest ogromne i przytłaczające jak chociażby Wroclaw czy Poznań, ale też nie jest znowu małe. Jest dobrze skomunikowane, wszystkie podstawowe atrakcje są. Dobrze je wspominam. No i jest amifteatr

Kolejny koszmarek w wykonaniu Lipnickiej

Wynik na dziś - poczekalnia (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 7:8 (7:8)

Na szczęście z tej płyty, na której jest sporo koszmarów dodają przyzwoite kawałki.