Lista Przebojów Programu Trzeciego

1981 pisze:Cześć. Jamiroquai! I'm on cloud 9!

Witam serdecznie również.
Wpadłem na listę przy Amy, a na forum przy genialnym The Cranberries - za tydzień "Why" musi być w Top 30.
swoją drogą - aż 4 nowośći w poczekalni i jeden powrót

Wynik na dziś - poczekalnia (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 15:3 (15:3)

Nie słyszałem jeszcze Cranberries w całości, po fragmencie dupy nie urywa, piosenka jakich masa w stacjach radiowych

Wynik na dziś - poczekalnia (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 16:3 (16:3)

Bardzo dobre Cranberries i jest 11:7 dla dobrych utworów.
Wygląda na to, że też uprawiam dziecinniadę. Może to tak na starość.
Przemyk na 32. Oby za tydzień w top 30 (z moim głosem).

Tomekk pisze:

1981 pisze:Cześć. Jamiroquai! I'm on cloud 9!

Witam serdecznie również.

Fajnie, że jesteś, będzie optymistyczniej na forum. Za dużo tutaj marud.

1981 pisze:

Tomekk pisze:

1981 pisze:Cześć. Jamiroquai! I'm on cloud 9!

Witam serdecznie również.

Fajnie, że jesteś, będzie optymistyczniej na forum. Za dużo tutaj marud.

ale jeszcze muszę wyskoczyć do sklepu. Zrobię to teraz podczas wiadomości
Kolejna piękna informacja na dziś - Kasabian w Top 30. a takiemu "Eez-eh" się nie udało.

Iggy przyjemnie kończy, baaardzo kiepską dzisiaj poczekalnię. W zasadzie jedynie dwa b. dobre kawałki, i dwa takie sobie, resza ....... .

Wynik na dziś - poczekalnia (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 16:4 (16:4)

1981 pisze:Za dużo tutaj marud.

Kaqżdy na coś marudzi. Na przykład Ty na Stonesów. A ja poczekalnię odebrałem pozytywnie bo na 13:7. Inn a sprawa, że tak dobrze dlatego, że na trzy nowości w top 30 dwie będą koszmarami. Szkoda, bo przez kilka ostatnich tygodni główna część listy wyglądała znakomicie.

Tomekk pisze:takiemu "Eez-eh" się nie udało.

Było jeszcze gorsze niż to Psycho.

kajman pisze:Kaqżdy na coś marudzi. Na przykład Ty na Stonesów.

Dobra dobra. Zwróć uwagę jak często ja narzekam, a jak często używa się tutaj słów "niestety", gorzej", "kiepsko" i innych przykładów o negatywnym zabarwieniu. Marudy, i tyle.

1981 pisze:Dobra dobra. Zwróć uwagę jak często ja narzekam, a jak często używa się tutaj słów "niestety", gorzej", "kiepsko" i innych przykładów o negatywnym zabarwieniu. Marudy, i tyle.

Rzadziej niż ja. Ale mniej utworów komentujesz.

Świetny kawałek na początek. Szkoda tylko że najlepsza nowość jest najniżej.

Pierwsza nowowść niestety mizerna.

Wynik na dziś - TOP30 (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 1:0 (17:4)

Nie zwróciłem wcześniej uwagi na saksofon w tej piosence. Smaczek.

1981 pisze:

kajman pisze:Kaqżdy na coś marudzi. Na przykład Ty na Stonesów.

Dobra dobra. Zwróć uwagę jak często ja narzekam, a jak często używa się tutaj słów "niestety", gorzej", "kiepsko" i innych przykładów o negatywnym zabarwieniu. Marudy, i tyle.

Równie dobrze można zrobić przechył w drugą stonę stygmatyzując tych co "przesadny" zachwyt prezentują nad kiepskimi, w/g marud jak to nazwałeś, kawałkami Oni też muszą czytać siłą rzeczy te przesadne uniesienia Mnie to nie przeszkadza, potrafię to zignorować. Pokazuję tylko, że są dwie "strony medalu". kluczem jest tolerancja, tylko tyle (a może aż).

Ciekawe czy będzie piiiiiiiiiiii czy nagrano wersję z innym textem. A nagranie fatalne.

Coś czuję, że wynik dzisiaj w podstawowym też będzie gorszy niż tydzień temu

Wynik na dziś - TOP30 (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 2:0 (18:4)

Oooo, Czesław jednak zostaje

Wynik na dziś - TOP30 (lp3):
Koszmary vs dobre utwory: 2:1 (18:5)

FOXD pisze:Równie dobrze można zrobić przechył w drugą stonę stygmatyzując tych co "przesadny" zachwyt prezentują nad kiepskimi, w/g marud jak to nazwałeś, kawałkami Oni też muszą czytać siłą rzeczy te przesadne uniesienia Mnie to nie przeszkadza, potrafię to zignorować. Pokazuję tylko, że są dwie "strony medalu". kluczem jest tolerancja, tylko tyle (a może aż).

Akurat chyba to nie jest ważne czym się zachwycają tylko że przesadna ilość zachwytów robi czytanie takiego wątku niestrawnym. Moim zdaniem najlepiej jest jak jest względna równowaga.
Świetnie brzmi ten Czesław. Bardziej instrumentalnie i kompozycyjnie wprawdzie niż wokalnie, ale ogólnie świetnie jest.