Forum pozytywnie zakręconych wokół LP3
https://forum.lp3.pl/
To bardzo dobry pomysł.gżegoż pisze:Ale powinni wprowadzić coś innego: polski top powinien być eliminacjami dla polskich utworów do ogólnego topu. Powiedzmy Top 200 polskiego topu trafia do ogólnego zestawu, a pozostałe z niego wypadają. Jak coś słabo sobie radzi w polskim topie, to tym bardziej w ogólnym nie ma szans, wiec po co ma zabierać miejsce w zestawie?
może nie koniec, ale wg mnie jednak bez sensu...Gary pisze:jak z ogólnego topu wywalą polskie utwory to dla mnie będzie koniec tej audycji
Np. Adriatyk...GregF pisze:Przeżyłbym awans tego Lombardowego klasyka o +25, gdyby jeszcze wyżej zadebiutowała "Kryształowa" lub któryś z utworów śpiewanych przez Ostrowską.
albarn pisze:Ten utwór najbardziej lubię w wykonaniu Janusza Rewińskiego.
Ja mam takę propozycję: w styczniu top amerykański (USA no może z Kanadą), w lutym słowiański, w marcu australijski, w kwietniu romańsko-europejski, w maju polski, w czerwcu irlandzki, w lipcu afrykański, w sierpniu niemiecki, we wrześniu azjatycki, w październiku skandynawski, w listopadzie brytyjski, a w grudniu łacińskoamerykański.Gary pisze:jak z ogólnego topu wywalą polskie utwory to dla mnie będzie koniec tej audycji
a ja, gdyby utrzymała się "Modlitwa" i "Jest taki samotny dom"GregF pisze:Przeżyłbym awans tego Lombardowego klasyka o +25, gdyby jeszcze wyżej zadebiutowała "Kryształowa" lub któryś z utworów śpiewanych przez Ostrowską.
i to jest ciekawe rozwiązaniegżegoż pisze: Ale powinni wprowadzić coś innego: polski top powinien być eliminacjami dla polskich utworów do ogólnego topu. Powiedzmy Top 200 polskiego topu trafia do ogólnego zestawu, a pozostałe z niego wypadają. Jak coś słabo sobie radzi w polskim topie, to tym bardziej w ogólnym nie ma szans, wiec po co ma zabierać miejsce w zestawie?
albarn pisze:To bardzo dobry pomysł.gżegoż pisze:Ale powinni wprowadzić coś innego: polski top powinien być eliminacjami dla polskich utworów do ogólnego topu. Powiedzmy Top 200 polskiego topu trafia do ogólnego zestawu, a pozostałe z niego wypadają. Jak coś słabo sobie radzi w polskim topie, to tym bardziej w ogólnym nie ma szans, wiec po co ma zabierać miejsce w zestawie?
Janusz jest świetny.FOXD pisze:albarn pisze:Ten utwór najbardziej lubię w wykonaniu Janusza Rewińskiego.
w sensie, że dla mnie nie będzie żadnej ciągłości, a ja ani nie zagłosuję, ani nie będę słuchał. Taki krzyk na puszczyYacy pisze:może nie koniec, ale wg mnie jednak bez sensu...Gary pisze:jak z ogólnego topu wywalą polskie utwory to dla mnie będzie koniec tej audycji
I gdzieś między to top muzyki filmowejkajman pisze:Ja mam takę propozycję: w styczniu top amerykański (USA no może z Kanadą), w lutym słowiański, w marcu australijski, w kwietniu romańsko-europejski, w maju polski, w czerwcu irlandzki, w lipcu afrykański, w sierpniu niemiecki, we wrześniu azjatycki, w październiku skandynawski, w listopadzie brytyjski, a w grudniu łacińskoamerykański.Gary pisze:jak z ogólnego topu wywalą polskie utwory to dla mnie będzie koniec tej audycji
Lombard dla mnie zawsze był kiczowaty, chociaż nieco mniej niż np Papa Dance.
Podpisuję się wszystkimi kończynami.gżegoż pisze:Zgadzam się. Gdyby tak było od samego początku, to co innego - ale zmieniać zasady po ponad 20 latach byłoby niemądre.Ajtek pisze:Usunięcie polskości z TWC będzie strzałem nie w kolano, a w oko wg mnie!
Ale powinni wprowadzić coś innego: polski top powinien być eliminacjami dla polskich utworów do ogólnego topu. Powiedzmy Top 200 polskiego topu trafia do ogólnego zestawu, a pozostałe z niego wypadają. Jak coś słabo sobie radzi w polskim topie, to tym bardziej w ogólnym nie ma szans, wiec po co ma zabierać miejsce w zestawie?
"Taniec pingwina na szkle"semuś pisze:Np. Adriatyk...GregF pisze:Przeżyłbym awans tego Lombardowego klasyka o +25, gdyby jeszcze wyżej zadebiutowała "Kryształowa" lub któryś z utworów śpiewanych przez Ostrowską.
Ejże, rosyjski zasługuje na osobną kategoriękajman pisze:Ja mam takę propozycję: w styczniu top amerykański (USA no może z Kanadą), w lutym słowiański, w marcu australijski, w kwietniu romańsko-europejski, w maju polski, w czerwcu irlandzki, w lipcu afrykański, w sierpniu niemiecki, we wrześniu azjatycki, w październiku skandynawski, w listopadzie brytyjski, a w grudniu łacińskoamerykański.Gary pisze:jak z ogólnego topu wywalą polskie utwory to dla mnie będzie koniec tej audycji
Zwłaszcza w obecnych czasach Pełne poparcie.gżegoż pisze:Ale powinni wprowadzić coś innego: polski top powinien być eliminacjami dla polskich utworów do ogólnego topu. Powiedzmy Top 200 polskiego topu trafia do ogólnego zestawu, a pozostałe z niego wypadają. Jak coś słabo sobie radzi w polskim topie, to tym bardziej w ogólnym nie ma szans, wiec po co ma zabierać miejsce w zestawie?
kajman pisze:Ja mam takę propozycję: w styczniu top amerykański (USA no może z Kanadą), w lutym słowiański, w marcu australijski, w kwietniu romańsko-europejski, w maju polski, w czerwcu irlandzki, w lipcu afrykański, w sierpniu niemiecki, we wrześniu azjatycki, w październiku skandynawski, w listopadzie brytyjski, a w grudniu łacińskoamerykańskiGary pisze:jak z ogólnego topu wywalą polskie utwory to dla mnie będzie koniec tej audycji
Albo "Szklana Pogoda"Grzegorz1973 pisze:"Taniec pingwina na szkle"semuś pisze:Np. Adriatyk...GregF pisze:Przeżyłbym awans tego Lombardowego klasyka o +25, gdyby jeszcze wyżej zadebiutowała "Kryształowa" lub któryś z utworów śpiewanych przez Ostrowską.
Mam nadzieję że wypadł.GregF pisze:Jeśli w tym roku najwyżej notowanym utworem Heya miałby być "Teksański", to nie mam nic przeciwko temu
A jak pięknie zostawia w głowie różne śladyLLucky pisze: W ogóle to straszne, co muzyka może zrobić z człowiekiem - wyzwala tyle różnych emocji: nakręca, pobudza lub wręcz przeciwnie, zasmuca, dołuje...
Wszędzie grają tę wersję na żywo, zaczynającą się od gwizdów i okrzyków, to i zaczęło mi się jednoznacznie kojarzyć.adameria pisze:Lombard i LLucky na zlocie - to skojarzenie już nigdy się ode mnie nie odczepi.
Przy rozszerzonym wyborze do 50 piosenek zagłosowałbym być może właśnie na "Adriatyk" lub "Kryształową"semuś pisze:Np. Adriatyk...GregF pisze:Przeżyłbym awans tego Lombardowego klasyka o +25, gdyby jeszcze wyżej zadebiutowała "Kryształowa" lub któryś z utworów śpiewanych przez Ostrowską.
.dokładnie to miałem na myśliGary pisze:nie będzie żadnej ciągłości,
mam nadzieję, że to nie przejdzie