ADDY pisze:Wiesz co Abby może wpadnę, dzięki Ty idziesz?
Ja ide ósmego. Ledwo zdążyłam bilet kupić, bo w kilka godzin były już wszystkie na płytę wykupione, a w tych sektorach to nie ma sensu bo nic nie widać. Akrat siódmego by mi bardziej pasowało, no ale tera to już nic na to nie poradzę.
ADDY pisze:Wiesz co Abby może wpadnę, dzięki Ty idziesz?
Ja ide ósmego. Ledwo zdążyłam bilet kupić, bo w kilka godzin były już wszystkie na płytę wykupione, a w tych sektorach to nie ma sensu bo nic nie widać. Akrat siódmego by mi bardziej pasowało, no ale tera to już nic na to nie poradzę.
To niesamowite, co się dzieje. To chyba zadośćuczynienie za "Hearts A Mess". Nawet na last.fm-ie pojawiło się prawie 10 wpisów odnośnie przewidywań co do pierwszego miejsca Gotye, co w przypadku LP3 na last.fm-ie zdarza się dość rzadko. Na 5 list singli, gdzie ten utwór się znajduje, na czterech z nich jest numerem jeden, a w Walonii, po ogromnym skoku, wydaje się to tylko kwestią czasu. W Holandii Gotye po raz drugi zablokował Coldplay, we Flandrii po raz czwarty Adelkę z "Someone Like You", a w Australii Maroon 5 już po raz SZÓSTY! Płyta jest już w pierwszej dziesiątce w czterech krajach. Czy singiel zostanie wydany w innych krajach? Mam nadzieję, bo przy TAKICH wynikach... Kurczę... Moglibyśmy mieć prawdziwy alternatywny MEGAHIT od lat!
Krótko mówiąc - Gotye już okazał się być krwistoczarnym arabskim koniem tego roku.
Szkoda, że się nie udało Ode mnie w sumie poszło 10 głosów, ale chyba można było wysłać więcej Sorry zatem za zaniedbanie W każdym razie życzę powodzenia następnym razem!