Lista Przebojów Programu Trzeciego

To teraz połowa forum wybuchnie dziką radością. Ja się też bardzo cieszę, ale jest tyle innych znakomitych numerów, a tu znów Polak

Świetny tekst ;D Świetna piosenka.

GregF pisze:Dobrze, że właśnie "Innuendo", a nie kilka ogranych do bólu piosenek z lat 80.

Ja nie wiem czy np. taki Bicycle race jest tak ograny, a najchętniej widziałbym z Queenów to.

No, Baranek przed Dzwonem i Dziewczyną to dla mnie niespodzianka, chociaż całkiem to lubię.

Czerwony jak cegła i Baranek
i od razu widać czego nie było w zestawie do głosowania na Polski Top

marsvolta pisze:

Gary pisze:

temik3 pisze:Stelmi to juz nawet 333 miejsce podał, tylko jescze fajniej było by gdyby podał co od 121 w dół - ciekawi co się do setki nie załapało

przecież podał:
101 NN NN Hydropiekłowstąpienie - Lao Che

komedia!

Jak już kiedyś mówiłem jeszcze za czasów Marka zostałe podjęta decyzja, że nowe utwory nie giorą od razu udziału w głosowaniu.

I słusznie. 15-20 lat to chyba dobry czas na weryfikację "wszechczasowości" utworu.

A swoją drogą ciekawe na którym wylądował Sex On Fire albo Viva La Vida albo I'm Outta Time

kajman pisze:

Jaga pisze:Mi jeszcze Joan Baez brakuje. No, ale tu chyba by nie bylo szans na pierwsza setke.
(Wiem, wiem, zaraz uslysze "a kto to?":))

Siostra bliźniaczka Dylana. A poważnie bardzo podobne klimaty, przynajmniej na początku, chociaż głosowo na moje znacznie lepsza od Boba.

No pewnie, ze lepsza:)

A teledysk Kasi i Piotrka mnie swego czasu niezmiernie fascynowal. Wlasciwie to nie wiem, czemu, cala piosenke stoja i sie przytulaja

Mam Kazika w wersji poalkoholowej ze Spodka. Tam wyszedł baranek......

mefiu pisze:Czerwony jak cegła i Baranek

fajny by był Baranek Czerwony Jak Cegła.

Baaaraaanek . Jak zawsze miło wspomina sie koncerty, gdzie tymze utworem przewaznie rozpoczynaja nawet 2,5 godzinna zabawę .
Choc rekord to chyba padł w latach 80-tych, gdzie na koncercie w W-awie zagrali 4 godz. 40 min.

JaceK pisze:

Dobra... a czy ktoś wysyłał do Balonika listę swoich propozycji do TWC? Była o tym mowa w Mucznem, ale chyba tylko na obietnicach się skończyło... bo jakoś nigdy nie słyszałem podczas prezentowania propozycji do TWC, by była to ,,propozycja słuchaczy''... ale może'm niedosłyszał...[/quote]Ja na finiszu podesłałem cztery nowe utwory Stelmiemu i wszystkie wskoczyły do zestawu.

Kertoip pisze:A swoją drogą ciekawe na którym wylądował Sex On Fire albo Viva La Vida albo I'm Outta Time

Mógłby Pan Piotr jako ciekawostkę podać, zgadzam się.

Baranek kojarzy mi się z "Dziadami", które wystawialiśmy w szkole i ozdobiliśmy właśnie tą ścieżką dźwiękową

Evanescence można lubić lub nie! Jak się uważa, że to jest utwór wszech czasów to można takie zdanie posiadać.
Większość ludzi uważa inaczej. I o co tu się kłucić. Większy problem, że nie mozna bło głosować na At The Drive In nie mówiąc już o moim nicku.

Nie wierzę !!
July Morning #77.

saferłel pisze:

Kertoip pisze:A swoją drogą ciekawe na którym wylądował Sex On Fire albo Viva La Vida albo I'm Outta Time

Mógłby Pan Piotr jako ciekawostkę podać, zgadzam się.

TAK! PANIE PIOTRZE, PROSIMY!

i jest Lipcowy Poranek na 77

FORUM SZALEJE Ja razem z forum . Piękny Lipcowy poranek...

Jest July Morning, tyle lat głosowania i w końcu

Uriah Fajnie, starocie wracają!! Coś ludzie mają ciągoty w przeszłość.

zielonakoniczynka pisze:Baranek kojarzy mi się z "Dziadami", które wystawialiśmy w szkole i ozdobiliśmy właśnie tą ścieżką dźwiękową

bo chyba tak się ma kojarzyć. Co nie?

Kertoip pisze:A swoją drogą ciekawe na którym wylądował Sex On Fire albo Viva La Vida albo I'm Outta Time

Pewnie stosunkowo wysoko, sporo osób mogło na to zagłosować.

Dobrze, że z tegorocznych utworów najwyżej znalazło się Lao Che - bo już można powiedzieć, że to zdecydowanie JEST utwór wszechczasów. 15-20 lat? Gdyby przyjąć granicę 20 lat, to z czołowej dwudziestki należałoby wykreślić 5 utworów. I to dopiero byłaby komedia.


Uriah Heep! Ależ fantastyczny powrót

Czy to dzień dobroci dla mnie? Najpierw Budgie, a teraz "July Morning".
Świetnie! (nie wierzę)

Kolejna miła niespodzianka na Topie. Swietne July morning

zielonakoniczynka pisze:Baranek kojarzy mi się z "Dziadami", które wystawialiśmy w szkole i ozdobiliśmy właśnie tą ścieżką dźwiękową

Oj, to niezle "Dziady" musialy byc:) Nie bylo protestow ze strony szacownego grona pedagogicznego?

Ja kiedyś byłem na Kulcie i Kaziu stracił czas - trwał koncercik ze 3,5 h.
Ale July Morning to mój jeden z faworytów- dobrze, że wrócił...