Strona 27 z 27

Re: 1628 - 12.04.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

: pt kwie 12, 2013 11:52 pm
autor: szablak
Szukam kogoś kto nagrał to notowanie, na moją prośbę Niedźwiedź puścił przed trzecim miejscem starego dżingla z "EM",
chcę mieć pamiątkę dla potomności:)
Z góry dzięki za namiary.

GS

Re: 1628 - 12.04.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

: pt kwie 12, 2013 11:53 pm
autor: barb42
lady pisze:
albarn pisze:tureckich piłkarzach
:mrgreen:
Ty się nie śmiej, bo przynajmniej Albarnowi nasze poszukiwania kopacza się pozytywnie skojarzyły.

Re: 1628 - 12.04.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

: pt kwie 12, 2013 11:54 pm
autor: barb42
Jopkolog pisze:
FOXD pisze:Ooo, jakże dawno nie było tego dżingla. Powinien na stałe wrócić.
Mam go ustawionego jako dzwonek mojej komórki :D Czasem tak się zasłucham, że aż odbierać się nie chce :mrgreen:
Możesz podać namiar na tego dżingla?

Re: 1628 - 12.04.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

: sob kwie 13, 2013 12:18 am
autor: Emilia
mowgli pisze:Za tydzień niech każdy wybierze sobie jakąś postać ze Smerfów, którą chciałby być na czas notowania. Będzie można zostać dowolnym smerfem oprócz Marudy.
Jest kłopot, bo Smerfetka była tylko jedna.

Re: 1628 - 12.04.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

: sob kwie 13, 2013 12:36 pm
autor: FOXD
LLucky pisze:
FOXD pisze:Czytając oczekiwania co poniektórych zaczynam się zastanawiać, co Tu robicie na tym wątku, skoro macie ochotę bajdurzyć o innych kwestiach niż komentowanie? Może zacznijcie od tego jaki jest tytuł wątku?
Co ja tutaj robię? Tak jak już ktoś powiedział: spotykam się tutaj tak jak na czacie ze znajomymi z sieci, by spędzić z nimi te trzy godziny dnia wymienionego w temacie na miłej dyskusji. I tak właśnie sobie uświadomiłem, że chyba rzadko kiedy pisałem, że coś mi się podoba lub nie podoba, na Liście jako takiej czy w konkretnej piosence - zresztą o czym tu pisać? Lista jest, jaka jest i piosenki są, jakie są - przyjmuję je z całą ich urodą, czy mi się podobają, czy nie. Taki jest świat - zróżnicowany, kolorowy, wieloznaczny, niejasny.
Ano właśnie, świat jest tak skonstruowany, że każdy jest inny. Jeden będzie "w ciemno" coś akceptował bez zastrzeżeń i refleksji, doznając przy tym przesadnej ekscytacji, inny ma bardziej wysublimowany gust i odważnie wyraża zarówno swoje zadowolenie z czegoś jak i też negację w tym samym względzie. Na tym polega owo zróżnicowanie świata. Dokonywanie zabiegów polegających na ustawianiu zapatrywań zatraca to zróżnicowanie i przedstawia zafałszowany obraz rzeczywistości.

Tak poza tym, to widzę że "ciekawie" się zrobiło już od wczoraj :D Cenzura na forum nastała!!! Ten wątek został oczyszczony z określenia "g..." :D

Re: 1628 - 12.04.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

: sob kwie 13, 2013 2:05 pm
autor: adameria
FOXD pisze:1. doznając przy tym przesadnej ekscytacji
2. inny ma bardziej wysublimowany gust
1. Huurrrra! 8)
2. Rozumiem, że przyklasnąłeś sobie i zaliczyłeś siebie do tej grupy. Ci, którzy nie negują albo z definicji nie chcą tego robić to motłoch i lemingi.
3. Twój "wytłuszczony" podpis to wierutne kłamstwo. Czy odróżniasz cenzurę od braku wyczucia smaku i poszanowania gustu innych?

Re: 1628 - 12.04.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

: sob kwie 13, 2013 2:23 pm
autor: konwicki1980
Opcja "dodaj do wrogów" działa extra. :)

Re: 1628 - 12.04.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

: sob kwie 13, 2013 3:39 pm
autor: Miszon
W sumie też o niej wcześniej myślałem, ale nie wiedziałem jak działa.

Re: 1628 - 12.04.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

: sob kwie 13, 2013 4:04 pm
autor: kajman
konwicki1980 pisze:
Yacy pisze:Metalowcy na 57! Może za tydzień poczekalnia :-)
Utwór w sumie genialny, ale wolę oryginał.
Wystarczy mi przeróbka, żeby omijać ten utwór szerokim łukiem.
adameria pisze:
krzysiek83 pisze:Mam nadzieję, że szybko pojawi się nowa płyta Metalliki. Zanim calkiem ich znielubię za kowery. Na nowej płycie z pewnością będą wartościowe utwory na które będę często glosował.
Chyba, że znowu wymyślą jakiegoby tu gościa zaprosić i z nim płytę nagrać.
Tylko czy z tej połyty coś by się pojawiło, bo z tej z Lou nie było kompletnie nic. :(
Cairine pisze:Dlaczego fałszem?
Dla mnie to jest fałszywe, jak tylko się kadzi, chociaż widzi się też złe strony.
FOXD pisze:Bo może formuła tego wątku poprostu się do tego nie nadaje.
Przy takiej ilości piszących i postów nie za bardzo. Wdasz się w dyskusję i będziesz pięć stron w tył z czytaniem. Nawet pisząc krótkie opinie potrafię mieć dwie lub trzy w plecy.
słoik pisze:Znów powiem "bynajmniej". Może w celach edukacyjnych poczytaj sobie komentarze do paru list sprzed kilku lat, nawet w oderwaniu od audycji potrafią być interesujące.
A ile one miały stron?
albarn pisze:Ale wyobraź sobie, że spotykasz się wspólnie z kolegami celem obejrzenia meczu. Gdyby całe Wasze spotkanie opierało się wyłącznie na komentowaniu taktyki i podań, to nawet największego fana piłki by znudziło. Po prostu mecz to pretekst do fajnego spotkania w miłym gronie. Dokładnie tak samo odbieram notowanie listy.
A to jest przykład na inny temat. O taktyce to rozmawiacie przed meczem, a na meczu to: Piękny gol, Ależ spierd....., Sędzia kalosz, a nie dywagacje na temat kto będzie mistrzem Kamerunu.
krzysiek83 pisze:Głosujcie na SMS, taki numer powinien mieć lidera
I będzie najgorszy utwór DM w historii listy na szczycie i jeden z najgorszych liderów w historii.
mowgli pisze:Za tydzień niech każdy wybierze sobie jakąś postać ze Smerfów, którą chciałby być na czas notowania. Będzie można zostać dowolnym smerfem oprócz Marudy.
Ale Maruda to mój ulubiony dorosły Smerf, a na małoletnie jestem już za stary.
Emilia pisze:Jest kłopot, bo Smerfetka była tylko jedna.
Ale Smerfetka to najgorszy Smerf, gorszy nawet od Lalusia i Ważniaka. Kto by ją chciał wybrać.
FOXD pisze: Cenzura na forum nastała!!! Ten wątek został oczyszczony z określenia "g..." :D
No to jest przegięcie.
adameria pisze:Twój "wytłuszczony" podpis to wierutne kłamstwo. Czy odróżniasz cenzurę od braku wyczucia smaku i poszanowania gustu innych?
To, że ktoś pisze o utworze gniot to brak poszanowania gustu innych? To w takim razie napisanie o utworze rewelacja to też brak tegoż poszanowania. Nie mógłbym powiedzieć, że po ulicy idzie ładna dziewczyna, bo ktoś może uważać, że jest brzydka i nie szanuję w ten sposób jego gustu?

Re: 1628 - 12.04.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

: sob kwie 13, 2013 4:06 pm
autor: FOXD
adameria pisze:
FOXD pisze:1. doznając przy tym przesadnej ekscytacji
2. inny ma bardziej wysublimowany gust
1. Huurrrra! 8)
2. Rozumiem, że przyklasnąłeś sobie i zaliczyłeś siebie do tej grupy. Ci, którzy nie negują albo z definicji nie chcą tego robić to motłoch i lemingi.
3. Twój "wytłuszczony" podpis to wierutne kłamstwo. Czy odróżniasz cenzurę od braku wyczucia smaku i poszanowania gustu innych?
Już kiedyś Ci doradziłem, byś powściągnął emocje i wpierw pomyślał co chcesz napisać.

Re: 1628 - 12.04.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

: sob kwie 13, 2013 4:27 pm
autor: konwicki1980
Miszon pisze:W sumie też o niej wcześniej myślałem, ale nie wiedziałem jak działa.
Minus tego rozwiązania polega na tym, że trzeba być zalogowanym, żeby nie widzieć niechcianych postów.

Re: 1628 - 12.04.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

: sob kwie 13, 2013 7:15 pm
autor: adameria
FOXD, nie rozumiemy się kompletnie i tak już pewnie pozostanie.
kajman pisze:To, że ktoś pisze o utworze to brak poszanowania gustu innych? To w takim razie napisanie o utworze rewelacja to też brak tegoż poszanowania. Nie mógłbym powiedzieć, że po ulicy idzie ładna dziewczyna, bo ktoś może uważać, że jest brzydka i nie szanuję w ten sposób jego gustu?
Przepraszam, jeśli użyłem skrótu myślowego, ale zlituj się, ile razy można czytać o Twojej nienawiści do muzyki Ani? Ile razy można czytać to samo słowo na g i k? Czy rozumiesz intencje Administratora? Właśnie dlatego skończyłem z pisaniem tego, co zacząłem kilka tygodni temu, bo ktoś mi przemówił do rozumu. Ile razy można w kółko powtarzać te same negatywne odczucia?

Re: 1628 - 12.04.2013 r. (Marek Niedźwiecki)

: sob kwie 13, 2013 7:19 pm
autor: JaceK
Widzę, że komentarze do bieżącego notowania się już skończyły, a zaczęły wycieczki personalne. Może to też będzie odczytane jako przejaw cenzury, ale czas zamknąć temat.