Forum pozytywnie zakręconych wokół LP3
https://forum.lp3.pl/
Balzac mówił, że do następnej miłościMiszon pisze:od 2 tygodni do pół roku. zasadniczo - nie ma zasad w tej sprawieszempro pisze:Witam, dzisiejsza lista jest dla mnie bardzo smutna niestety... porzucila mnie dziewczyna, wydawało mi się że miłość mojego życia, piosenki zwłaszzca te smutne słucha mi się dziś wyjątkowo i niestety smutno... Nie wiecie po jakim czasie mija ten dołujący stan ?.
zasadniczo to niedobrze, wolałabym by dla pokolenia moich dzieci/wnuków już nie był aktualnyPaTToN pisze:Chyba nigdy, jest absolutnie genialnymara pisze:Dorosłe dzieci..ciekawe czy kiedykolwiek ten tekst straci na aktualności..
Zależy też jak długi i "intensywny" był związek. Mówi się że może trwać nawet połowę tego czasu - ale nie chcę Cię straszyć. Mnie po pierwszym 3mało pół roku, potem już krócej.Corleone pisze:To chyba zależy głównie od Ciebie, nie ma reguł. Chociaż nie jestem psychologiem, więc piszę tylko "na chłopski rozum".szempro pisze: Nie wiecie po jakim czasie mija ten dołujący stan ?
Pół roku to chyba rzeczywiście max, chociaż bywają "nawroty". Natomiast po około dwóch tygodniach trzeba po prostu próbować zapomnieć, wtedy dopiero można o tym pomyśleć... Nie wiem, pewnie ktoś lepiej się na tym zna.Miszon pisze:od 2 tygodni do pół roku. zasadniczo - nie ma zasad w tej sprawieszempro pisze:Witam, dzisiejsza lista jest dla mnie bardzo smutna niestety... porzucila mnie dziewczyna, wydawało mi się że miłość mojego życia, piosenki zwłaszzca te smutne słucha mi się dziś wyjątkowo i niestety smutno... Nie wiecie po jakim czasie mija ten dołujący stan ?
Lepszy rydz, niż nic.Talvi pisze:Oja! Oja! Zapomniałem o Topie!Ale już (spóźniony) jestem i pierwszą dwudziestkę słucham.
Jeśli milość życia, to zgadzam się z Wiedźmiskiem, przy kolejnym Topie też będziesz lkal.wiedzmisko pisze: nie mija:(
ale z czasem się o nim nie pamięta zbyt często...
wybacz, że nie pocieszyłam.
zapewne tak, ale można go dopasować do różnych rzeczyNeo01 pisze:Chyba - na szczęście - już stracił. To nie o pokoleniu prl z lat 80-tych?mara pisze:Dorosłe dzieci..ciekawe czy kiedykolwiek ten tekst straci na aktualności..
O uszy mi się obiła kiedyś, ktoś u mnie w domu puszczał - niezłe.kajman pisze:A znasz Fabrykę keksów (obowiązkowo w wersji oryginalnej)?Karpacz07 pisze:Ulubiona piosenka zespołu Turbo.
)Kochamkrzychu78 pisze:#12. Grzegorz Turnau - Bracka
Turnau ma przepiękne piosenki. Drugi Grechuta bym rzekł.krzychu78 pisze:#12. Grzegorz Turnau - Bracka
Tak. I podkreślmy słowo Niesłusznie. Bo po prostu cały czas tworzą i są na wysokim poziomie. Ale rock jest passe. Nie taki alternatywny, normalny rock taki jaki grano 10, 20 czy 30 lat temu z solówkami.tadzio3 pisze:"Dorosłe dzieci" chyba podniosły swoją popularność po "Beats Of Freedom". I słusznie, chociaż cały czas żałuję, że sam zespół w grncie rzeczy nawet w Trójce przez lata niesłusznie pomijany.
Raczej wątpię i jestem tego pewien.krysiron pisze:Niech mi ktoś kto słuchał tych wiadomości powie czy Turnau nie umarł niedawno, że takie awanse zalicza?:P Sorry za wisielczy humor
Tak sobie myślę, dzieci chyba zawsze będą się buntować przeciwko rodzicom...mara pisze:zasadniczo to niedobrze, wolałabym by dla pokolenia moich dzieci/wnuków już nie był aktualny
Trzeba słoika zapytać...krysiron pisze:Niech mi ktoś kto słuchał tych wiadomości powie czy Turnau nie umarł niedawno, że takie awanse zalicza?:P Sorry za wisielczy humor
Tak, to On go odkrył...Neo01 pisze:"Fabryka klamek" zrobiła swoje.
Bez Grechuty nie byłoby Turnaua - słowa tego ostatniego.
