Strona 24 z 29

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:35 pm
autor: Brian
słoik pisze:Nie macie wrażenie, że Kazik pożera własny ogon?
Nie, wręcz przeciwnie - ostatni czas to jego najlepsza forma od dobrej dekady.

To teraz już nadzieja tylko we Florencji.

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:35 pm
autor: krzysiek83
Yacy pisze:A to być może będzie najwyższa pozycja od czasów ANIMAL INSTINCT!!! jeśli będzie 4. :-) Super!!!
Szkoda, bo chociaż nie znam ich jakoś wybitnie, to ułożyłbym listę 20 lepszych utworów.

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:35 pm
autor: słoik
albarn pisze:... - dowodem naprawdę fajny tekst tego numeru, a ostatnimi czasy to nie jest u Kazola regułą.
tylko bogusław wyparło i jedna znajoma trzymają w tym tekście poziom, reszta zupełnie u niczem

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:35 pm
autor: grawitacja
Corleone pisze:Plamy na żywo - Kazik na Słońcu
Słońce na żywo - Plamy na Kaziku

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:36 pm
autor: Piotr

Kod: Zaznacz cały

5	7	13	[5]
THE CRANBERRIES  -  Show Me The Way
CD „Roses” 2012
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 958	130	5	1	12

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:36 pm
autor: kajman
albarn pisze:Niee, Kazik jeszcze się nie skończył :wink: Jeszcze ma sporo do powiedzenia - dowodem naprawdę fajny tekst tego numeru, a ostatnimi czasy to nie jest u Kazola regułą.
Jak dla mnie text jest totalnie beznadziejny, ale poza Marsem to większość textów Kazika (pomijając Kultowe) mnie mocno dobija.

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:36 pm
autor: FOXD
słoik pisze:Nie macie wrażenie, że Kazik pożera własny ogon?
Skąd to wrażenie?

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:37 pm
autor: lady
Miszon pisze:a latem dzięki gorącej przejrzystości powietrza?
Nie, bo to się raczej wyklucza. Pełno kurzu i syfu wtedy lata w powietrzu. Ale po burzy widać bardzo przejrzyście :)

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:37 pm
autor: ADDY
grawitacja pisze:
ADDY pisze:
Corleone pisze:Dziś Marek N. zachęcał w elpetrójce, żeby "nie głosować na Gotye", może będą efekty? :
Manipulacja
Słuchacze to odbierają tak:
"Nie głosujcie, bo to tak dobra piosenka, że pobije nam wszelkie rekory i przez następne 100 lat będzie nudno"
A Słuchaczki zapewne:
"Nie głosujcie, bo jestem zazdrosny o Gotye"
Kurcze śmiejecie się :D ale podobno w 2014 mamy mieć chipy w skórze i być pod kontrolą iluminatów, a zaczyna się od tego, że Kaczyńskiego pokazuje się w samych wpadkach, a Komorowski jak ma spoconą koszulę, to specjalnie pokazują go od szyi.
Nic nie mówię, bo znowu będę opieprzany :P

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:37 pm
autor: Piotr
Ktoś pytał na antenie o okładkę drugiego tomu.
Obrazek

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:37 pm
autor: mara
Naprawdę upał na ulicy aż -12 stopni. Jutro chyba japonki muszę wygrzebać.
Osioł mi dełej. Nie wiem tylko co to jest dełej wiec nie wiem co mi robi ten osioł.

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:38 pm
autor: Yacy
no to Dolore i sp. wyrównują osiągniecie Just My Imagination. też nieźle! :-) Ponad 12 lat... a ja pamiętam Bury The Hatchet płytę jakby była wydana w ub. roku :roll:

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:38 pm
autor: Julinalia
Cóż za spisek. Ja wam pokażę, Gotye dzisiaj skończy niżej niż zwykle :P

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:38 pm
autor: FOXD
To znowu pozostaje Coma na zdetronizowanie Gotye :D

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:38 pm
autor: Miszon
lady pisze:
Miszon pisze:a latem dzięki gorącej przejrzystości powietrza?
Nie, bo to się raczej wyklucza. Pełno kurzu i syfu wtedy lata w powietrzu. Ale po burzy widać bardzo przejrzyście :)
Dlatego wniosek prosty, że w wyniku braku chmur :-) .

Bo przecież noce letnie, przy ognisku i niebie pełnym gwiazd, są wspaniałe. A jakie miłe wspomnienia z takim widokiem związane!

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:39 pm
autor: słoik
FOXD pisze:
słoik pisze:Nie macie wrażenie, że Kazik pożera własny ogon?
Skąd to wrażenie?
Z monotonii tego utworu, zarówno muzycznie, jak i tekstowo. Przez sześć minut Kazik niemal cały czas używa aparatu mowy, a ja zupełnie oprócz wspomnianych dwóch fragmentów nie pamiętam o czym.

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:39 pm
autor: Nightswimmer
krzysiek83 pisze:
Yacy pisze:A to być może będzie najwyższa pozycja od czasów ANIMAL INSTINCT!!! jeśli będzie 4. :-) Super!!!
Szkoda, bo chociaż nie znam ich jakoś wybitnie, to ułożyłbym listę 20 lepszych utworów.
Zgadzam się... ich kawałki z połowy lat 90. były dużo lepsze, potem to tylko równia pochyła.

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:39 pm
autor: Piotr

Kod: Zaznacz cały

4	4	8	[4]
FLORENCE + THE MACHINE  -  No Light, No Light
CD „Ceremonials” 2011
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 1129	113	4	3	8

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:39 pm
autor: Yacy
Piotr pisze:Ktoś pytał na antenie o okładkę drugiego tomu.
a na którym będzie sax? no bo być musi :-)

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:40 pm
autor: barb42
Piotr pisze:

Kod: Zaznacz cały

4	4	8	[4]
FLORENCE + THE MACHINE  -  No Light, No Light
CD „Ceremonials” 2011
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 1129	113	4	3	8
No to wszystko jasne.

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:40 pm
autor: ADDY
A u mnie w szkolę mają grać niedługo Muchy i SNowman, już się cieszę

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:40 pm
autor: FOXD
słoik pisze:
FOXD pisze:
słoik pisze:Nie macie wrażenie, że Kazik pożera własny ogon?
Skąd to wrażenie?
Z monotonii tego utworu, zarówno muzycznie, jak i tekstowo. Przez sześć minut Kazik niemal cały czas używa aparatu mowy, a ja zupełnie oprócz wspomnianych dwóch fragmentów nie pamiętam o czym.
Teksty Kazika zawsze były wymagające i są. Może poprostu trzeba do nich dojrzeć i tyle.

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:40 pm
autor: mara
Piotr pisze:Ktoś pytał na antenie o okładkę drugiego tomu.
nie wiem jak wygląda vol 1 ale ta miażdży. Fenomenalna. Zwłaszcza Baron.

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:40 pm
autor: albarn
Żurawiny słabiutkie (chyba działa magia szyldu; nowy singel nieco lepszy, i przypomina mi stare kawałki Morrisseya :wink: )
Za to teraz rewelejszyn.

Re: 1565 - 27.01.2012 (Piotr Baron)

: pt sty 27, 2012 10:40 pm
autor: Martyr
Dobry wieczór! Witam wszystkich! :)

No light! No light!!! :D :D :D