Strona 21 z 25

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:34 pm
autor: stycznik
sierść mi się jeży jak to słyszę

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:34 pm
autor: jotem3

Kod: Zaznacz cały

5	5	11	[5]
ACID DRINKERS  -  Et si tu n’existais pas
CD „Fishdick Zwei - The Dick Is Rising Again” 2010
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 1389	89	5	2	10

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:35 pm
autor: albarn
lady pisze:nie słucham czwórki, ale skoro tam jest tak strasznie, to chyba jednak wolę trzy podstawowe kanały :mrgreen:
Jak wszystkie, to wszystkie :P

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:35 pm
autor: macor70
słoik pisze:
macor70 pisze:Dobry wieczor
przed chwila lana przez lej a teraz krokodyle lzy...
cos mokro sie robi.... Odwilz
jeszcze będą ci co piją i jeden co pił.
Sie dobrali - silna ekipa... Nie ma co :)

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:35 pm
autor: prz_rulez
lady pisze:a ja się cieszę, bo byłam pewna że ta piosenka ostro przykoszmarzy na Liście.
Miałabyś się za to na czym wyżyć.
lady pisze:
prz_rulez pisze:Piszcie i mówcie co chcecie, ale sądzę, że to była taka miła, niezobowiązująca piosenka.
:mrgreen:
Coś Ci napiszę, na chwilę abstrahując od tematów muzycznych. Kiedyś rozmawiałem z moją znajomą, która nie pamiętam już, gdzie działa, w każdym razie miała kontakt z pewnymi kobietami - zamożnymi, o wysokim statusie społecznym. Czym zajmowały się w wolnej chwili? Szydełkowaniem i innymi rzeczami, związanymi z igłami i/lub niciami.
Co to ma wspólnego z Madonną? Wbrew pozorom, bardzo dużo. Takie piosenki są właśnie po to - by ludzie zmęczeni, zestresowani, a czasami wręcz zestresowani, mogli się na chwili zrelaksować, wyluzować, by mogli PRZESTAĆ MYŚLEĆ. A przynajmniej przestać myśleć o swoich obowiązkach. Czy sądzisz, że to naprawdę coś tak złego? Mam na myśli samą muzykę, nie dyskoteki i imprezy, bo to już parę kroków dalej i być może czasami za daleko (w kwestii formy).
lady pisze:o tak, popieram. Z uwzględnieniem wszystkich audycji tym bardziej :)
Bardzo mi miło, że się ze mną zgadzasz. Powiem szczerze, że dla mnie najlepszym połączeniem byłoby coś pomiędzy Trójką a Czwórką (swoją drogą, wciąż nie mogę się przyzwyczaić do tej nowej nazwy), ale z jakąś audycją z muzyką poważną i większą ilością programów z muzyką wszelaką z różnych stron świata (wybaczcie mi to kilkuletnie już zboczenie, ale czego oczekiwać od podwójnego studenta filologii?).

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:35 pm
autor: FOXD
Moim zdaniem ostatnia zmiana w tym notowaniu, to Andrut za Gotye :D

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:36 pm
autor: kajman
FOXD pisze:Byle Kaik się obronił, to reszta nie ma znaczenia dla mnie :D
U mnie prawie tak samo. Byle Kazik się nie obronił, to reszta nie ma znaczenia dla mnie.

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:36 pm
autor: jerzyko70
To co leciało na początku listy było zdecydowanie lepsze... Ale to to nie wiem co to jest?

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:36 pm
autor: słoik
temik3 pisze: A reszta to bez wody żyje? :wink:
Gotyemu to pewnie podczas kręcenia teledysku to w gardle pewnie zaschło. Mnie by zaschło.
Adelka łączyła już ogień z deszczem.
Tylko Kazika nie kojarzę z niczym płynnym.

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:37 pm
autor: prz_rulez
lady pisze:ale przecież mówili, że ona na żywo fałszuje strasznie :?
Wiem i trudno mi się z tym zgodzić.

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:38 pm
autor: lady
prz_rulez pisze:Takie piosenki są właśnie po to - by ludzie zmęczeni, zestresowani, a czasami wręcz zestresowani, mogli się na chwili zrelaksować, wyluzować, by mogli PRZESTAĆ MYŚLEĆ.
nie tylko takie. Na mnie np. w ten sposób działa blues instrumentalny :P

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:39 pm
autor: jotem3

Kod: Zaznacz cały

4	4	16	[1]
ADELE  -  Someone Like You 
CD „Live at the Royal Albert Hall” 2011
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 150	289	1	2	16

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:39 pm
autor: grawitacja
słoik pisze:
grawitacja pisze:Śpiewasz sobie do krojenia szynki?
staram się być krajoszem...
A może kaloszem?
Nie lubię, kiedy takie marne pyłki jak Acid siedzą wysoko.

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:39 pm
autor: albarn
słoik pisze:Tylko Kazika nie kojarzę z niczym płynnym.
No jak to nie? Kiedy wypije tak dużo dużo dużo wódki, to piwko kaca mu złagodzi :wink:

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:39 pm
autor: FOXD
Hehehe i się ciekawie robi, temperatura rośnie :D

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:39 pm
autor: barb42
słoik pisze:
temik3 pisze: A reszta to bez wody żyje? :wink:
Gotyemu to pewnie podczas kręcenia teledysku to w gardle pewnie zaschło. Mnie by zaschło.
Adelka łączyła już ogień z deszczem.
Tylko Kazika nie kojarzę z niczym płynnym.
A "nie pij szampana, nie pij szampana" się nie liczy?

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:39 pm
autor: jerzyko70
Koszmar za koszmarem. Brrr

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:39 pm
autor: adameria
słoik pisze:Tylko Kazika nie kojarzę z niczym płynnym.
A słońce nie jest płynne? A nie... to plazma chyba, a w sumie to nie wiem...
No bo Andrus jak najbardziej o czymś płynnym śpiewa.

Edit: W wikipedii piszą, że to jednak gaz jest. No tak, ale gaz też może być płynny... ale to chyba nie w tą stronę jak chodzi o temperaturę.

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:39 pm
autor: prz_rulez
lady pisze:nie tylko takie. Na mnie np. w ten sposób działa blues instrumentalny :P
Ja taką muzykę (lub coś w stylu Sjesty) lubię słychać, gdy jestem niemalże całkowicie zrelaksowany. Czyli bardzo rzadko i zazwyczaj podczas lata. Można się wyciągnąć na łóżeczku i przeleżeć dużą część leniwego, lipcowego/sierpniowego popołudnia :)

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:40 pm
autor: Ronio
Oby znowu nie Gotye na 1 :)

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:41 pm
autor: prz_rulez
Myślę, że dyskusja na temat Pana Woutera na tym etapie jest już bezproduktywna i bezcelowa :)

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:41 pm
autor: temik3
Ronio pisze:Oby znowu nie Gotye na 1 :)
Nie kracz!!!

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:41 pm
autor: słoik
prz_rulez pisze:Coś Ci napiszę, na chwilę abstrahując od tematów muzycznych. Kiedyś rozmawiałem z moją znajomą (...) Czym zajmowały się w wolnej chwili? Szydełkowaniem i innymi rzeczami, związanymi z igłami i/lub niciami
Jak Ci mówiła jedna Twoja znajoma szydełkowanie Madonny nie pokona.

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:41 pm
autor: FOXD
jerzyko70 pisze:Koszmar za koszmarem. Brrr
Tia, koszmar goni koszmar i tak pewnie jeszcze przez 2 kolejne miejsca a potem święto :D

Re: 1572 - 16.03.2012 (Piotr Baron)

: pt mar 16, 2012 10:42 pm
autor: prz_rulez
FOXD pisze:Tia, koszmar goni koszmar
Współczuje takich nocy, ciągle koszmary i koszmary! Jak wy się wysypiacie?