Lista Przebojów Programu Trzeciego

LLucky pisze:To nie słyszałeś, czym się różni amerykański angielski od brytyjskiego?
Brytyjski angielski: "the car" (czyt. "d' kaaa")
Amerykański angielski: "the f**king car" (czyt... to zależy, z jakiej dzielnicy NY ma być akcent)

Abby95 pisze:

Corleone pisze:Jak go poprosisz, żeby gadał po angielsku, to nie będzie.

Dobra, to mnie z nim zapoznaj.

Forum matrymonialne powoli się tu robi...

Dave się tu tak ładnie wydziera, a mi brakuje miejsca w dysze... świnia jestem.
A teraz Boso

Red Hoci to tyż nie jest zła opcja. Co prawda to jeden z 4 dobrych utworów na płycie, ale w czołówce Listy są lepsze rzeczy, więc mogą być teraz

krzysiek83 pisze:

marsvolta pisze:No szkoda, że Walk nie dało rady! Chyba FF nie będą nigdy mieli numeru jeden na liście.

THANK GOD!!!
To niesamowite że takie zespoły jak Green Day czy Linkin Park dają radę a dużo lepsze FF nie. Smutne w sumie to.

FF=GD=LP= VBM (very bad music)

stycznik pisze:

mara pisze:BCC jeszcze bardziej mi się podoba po obejrzeniu teledysku..

ale to nie leciało w Koncercie Życzeń..

Z każdym postem nt koncertu życzeń zaczynam go sobie przypominać i ..chyba wolałabym tego jednak nie pamiętać a dzieństwo kojarzyć z boulim, kapitanem planetą obladi oblada tj dniem za dniem i innymi..przyjemnymi wspomnieniami.

krzysiek83 pisze:

marsvolta pisze:No szkoda, że Walk nie dało rady! Chyba FF nie będą nigdy mieli numeru jeden na liście.

To niesamowite że takie zespoły jak Green Day czy Linkin Park dają radę a dużo lepsze FF nie. Smutne w sumie to.

FF nie jest lepsze od GD!!!!!!!

Fajna lista byłaby z dworca w Białej Podlaskiej.

krzysiek83 pisze:

marsvolta pisze:No szkoda, że Walk nie dało rady! Chyba FF nie będą nigdy mieli numeru jeden na liście.

To niesamowite że takie zespoły jak Green Day czy Linkin Park dają radę a dużo lepsze FF nie. Smutne w sumie to.

Pierwsze płyty LP to było mistrzostwo, jeśli porównać start FF do startu LP to fajtersi słabo wypadają...

ADDY pisze:

krzysiek83 pisze:

marsvolta pisze:No szkoda, że Walk nie dało rady! Chyba FF nie będą nigdy mieli numeru jeden na liście.

To niesamowite że takie zespoły jak Green Day czy Linkin Park dają radę a dużo lepsze FF nie. Smutne w sumie to.

Pierwsze płyty LP to było mistrzostwo, jeśli porównać start FF do startu LP to fajtersi słabo wypadają...

Zespoły na LP się skiepściły...Linkin Park, Lady Pank...

semuś pisze:Jak zawsze na ostatną godzinę pytanie: Co słuchaliście w tym tygodniu ?

Z nowszych rzeczy to fiński folk-metal Korpiklaani - rewelka , Żywiołaka i "Mój miły rolniku" , ostatnie Crippled Black Pfoenix, no i Możdżera . A i dziś przesłuchiwałem Rival Sons - dają chłopaki radę .

"Przecinaki" -

ADDY pisze:Pierwsze płyty LP to było mistrzostwo, jeśli porównać start FF do startu LP to fajtersi słabo wypadają...

Chyba mi się pierwsza płyta Foo najbardziej podobała z ich dorobku.

freeform77 pisze: Co się stało z moją listą (...)

nie jest najlepiej, racja. Tylko parę utworów na całą 50 się broni.

freeform77 pisze:naprawdę nie ma lepszych pieśni i piosenek zarówno w świecie popu jak i alternatywy???

popu i alternatywy nie słucham, ale rocka i bluesa jest dużo dobrego i na szczęście czasami coś z tego kręgu Listę ratuje.

semuś pisze:Jak zawsze na ostatną godzinę pytanie: Co słuchaliście w tym tygodniu ?

[/quote]jak zwykle dużo staroci, " smętów " i nową płytę Kenny'ego Wayne Shepherda.

Abby95 pisze:FF nie jest lepsze od GD!!!!!!!

Jest. Może jeszcze wczesne GD daje radę...

ADDY pisze: Pierwsze płyty LP to było mistrzostwo

Absolutnie się zgadzam, że byli wtedy bardzo dobrzy. Nie umniejsza to jednak dorobku FF który jest już teraz większy dla mnie.

semuś pisze:Fajna lista byłaby z dworca w Białej Podlaskiej.

To jest odzielny temat powstał skąd lista by nadawała

Pawelucky pisze:

semuś pisze:Fajna lista byłaby z dworca w Białej Podlaskiej.

To jest odzielny temat powstał skąd lista by nadawała

Po pierwsze to idealne miejsce na taka kameralną listę a po drugie do Białej mam nie daleko więc bym sie wybrał

Pawelucky pisze:

semuś pisze:Fajna lista byłaby z dworca w Białej Podlaskiej.

To jest odzielny temat powstał skąd lista by nadawała

A może nie z dworca a z pociągu, każda zapowiedź na innej stacji

albarn pisze:

ADDY pisze:Pierwsze płyty LP to było mistrzostwo, jeśli porównać start FF do startu LP to fajtersi słabo wypadają...

Chyba mi się pierwsza płyta Foo najbardziej podobała z ich dorobku.

Pierwsza płyta to "Pan Symulant" i reszta? Myślę, że niedocenione te piosenki na liście. Ale jednak nie ma to jak Hybrid Theory LP

Piękne Zakopower, ale mnie ten kawałek powalił, wiem, sam się przed sobą będę tego wstydził...
Świetna piosenka.

Maleńczuk za Zakopowera... tak fajnego podium chyba dawno już nie było

Jakby to Gigi La Trottola zawołał : AJUTO! AJUTO!
1. Już wiem co to BCC... MASAKRA... Tragiedia... 'bardzo ładne nagranie' - i dostałem ataku śmiechu nerwowego.........
2. Foo Fighters??? AJUTO!!! Toż to amerykańska wiocha straszliwa!
3. RHCP - co to ma być do jasnej pomrocznej?? country folk? do filmu o Świętach Bożego Narodzenia? (melodia, nie tekst)
4. JAKIM CUDEM PYTAM NA LIŚCIE TRÓJKI ZAKOPOWER?!?!?!?!?! i to oczko w dół?!?!?!
HELP!!!!!!!!!!!!!!!!
... a co będzie dalej?!?!?!?!?!?! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAJUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUTOOOOOOOOOOOO!!!!

PS. Dzięki Bogu Nosowska na liście z pominięciem poczekalni i R.E.M. broni honoru dobrych zespołów i dobrej muzyki
Plusy nie pokrywają minusów, których jest o dużo za dużo... Chyba powróciłem jako słuchacz na krótko bardzo.... niestety.

mara pisze:

Pawelucky pisze:

semuś pisze:Fajna lista byłaby z dworca w Białej Podlaskiej.

To jest odzielny temat powstał skąd lista by nadawała

A może nie z dworca a z pociągu, każda zapowiedź na innej stacji

Awaria pociągu i cała lista w szczerym polu.

semuś pisze:Fajna lista byłaby z dworca w Białej Podlaskiej.

Fajna Lista byłaby z Teatru w Budowie.
Dla niewtajemniczonych - Teatr w Budowie (chyba taka jest nawet oficjalna nazwa) to fantastyczna budowla w centrum Lublina, o janusowej twarzy z filharmonią, żwirkiem, słupem ogłoszeniowym, iglaczkiem, schodkami itp. na tyłach i strasznym, niesamowitym i magnetycznym monumentalnym obliczem od frontu niedokończonej budowy, z odrapanym parkanem, jakimiś szynami, uzbrojeniem, wielkie pomieszczenie bez ściany (to właśnie tak teatr przełamuje czwartą ścianę), schody donikąd, surowy beton, po prostu bajka. Kolejne ekipy rządzące mają plan na zagospodarowanie tego monstrum, na szczęście nikomu się nie udaje. I tak chyba ponad 30 lat. Mi się marzy stamtąd jakieś postindustrialne przedstawienie Klatty albo właśnie Lista.

albarn pisze: A propos bycia singlem - pewien mój kumpel na takie pytanie laski odpowiedział: nie kurde, longplayem.