Lista Przebojów Programu Trzeciego

Ja nawet swoją (tzn. pokoleniowo mi odpowiadającą) wersję "Bubbletea" napisałem i miałem wstawić w komentarzach do 1999 notowania albo w okolicy. A tu "Lista zawieszona z szacunku dla red. Niedźwieckiego itd. itp." i tak to trwa już 4,5 miesiąca...

Swoją drogą słucham właśnie mojej playlisty z 2005 roku na YT i właśnie poleciał ówczesny "Karp"...

pbd2 pisze: ↑pn wrz 28, 2020 10:25 pm Ja nawet swoją (tzn. pokoleniowo mi odpowiadającą) wersję "Bubbletea" napisałem i miałem wstawić w komentarzach do 1999 notowania albo w okolicy

Jeśli to miało się tyczyć Listy to ok, szanuję, ale zawsze mogłeś to nagrać i puścić w sieć Web no i wstawić linka w naszych notowaniach

No, to miało się tyczyć Listy, bo wtedy była szansa, że ta piosenka pójdzie do góry. Teraz nawet gdyby jakimś cudem reaktywowali Listę, to raczej nie ma szans, żeby przetrwała tyle czasu. "Ten Kazik" może by się utrzymał, o ile Niunia nie kazałaby go usunąć z zestawu...

O nie, nawet bym nie próbował tego wykonywać przed kamerą! Ja nie umiem, więc się nie pcham. Nie jestem Ksenią!

Ale zawsze możesz uwierzyć w swoje umiejętności i spróbować.

Drugi dzień nie ma doktora Rożka. Ktoś wie, co się stało?

bidżys pisze: ↑wt wrz 29, 2020 7:25 am Drugi dzień nie ma doktora Rożka. Ktoś wie, co się stało?

Odszedł z Trójki
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/t ... za-rosiaka

Hm, dlaczego dopiero teraz? Zakończyła się promocja książki w Trójce i akurat odszedł... nie wygląda to zbyt dobrze.

Patrycjusz Wyżga, Katarzyna Pruchnicka, Tomasz Rożek, Grażyna Dobroń, Edyta Kocemba i Roma Leszczyńska to kolejni dziennikarze, który odchodzą z Programu III Polskiego Radia.

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/k ... skim-radiu
Zadowolenie Niuni nie dziwi, skoro trwa exodus "starej kadry" Wcześniej (maj-czerwiec) być może miała obawy o swój stołek, ale zapewne dostała gwarancje "z góry", i pozostał tylko zgryz jak się pozbyć/wymienić pracowników i zastąpić ich "nowymi" (poddańczo-wiernymi). Ostatnie tygodnie niewątpliwie są powodem dla jej zadowolenia z siebie

Nowy nabór
Piotr Majewski został szefem redakcji publicystyki kulturalnej Programu III Polskiego Radia
https://www.press.pl/tresc/63399,piotr- ... j-w-trojce

Do listy odchodzących można właśnie dopisać Olę Budkę, która ogłosiła tyle co odejście na sam koniec "Tonacji".

Zastanawiałam się kiedy Ola powie basta! W sumie była zbyt Trójkowa na obecną Trójkę - młody, obiecujący narybek szkolony jeszcze przez starych mistrzów. Współpracowała przy Markomanii z MN (jako wydawca). Zachowała się honorowo. A teraz na chwilę włączyłam Trójkę. Nadaje Piotr Łodej i co by nie powiedzieć, to on i tak odstaje na plus od tych nowych nabytków typu Gnat czy Majewski.

Budka też? Czyli pozbywają się wszystkich, którzy cokolwiek umieją, mają jakiekolwiek szersze horyzonty, nie tylko muzyczne, myślą (i nie boją się od czasu do czasu powiedzieć, co myślą) a przede wszystkim - każdego, kto mógłby się cieplej wyrażać na antenie o poprzednim zespole redakcyjnym. Zastanawiam się, kiedy odejdą red. Malinowska, Margański, Strzyczkowski, ba, może nawet Żąda trzepnie słuchawkami, skoro podobno ma kłopoty z uczestnictwem w tej demolce na trzeźwo... Aż dziwne, że w ogóle wpuszczają na antenę Tomaszuka, który przecież jako radiowiec narodził się z młodzieńczych fascynacji Listą i "starą" Trójką (i tez się pozytywnie wyróżnia na tle pozostałych)...

Wczoraj po południu usłyszałem w magazynie ekonomicznym panią, która wyrażenie "jest czas" wypowiedziała jako "jesz czas". Niestety, połowa tych nowych mówi jak wzięta spod remizy gdzieś pod Kłajem, nie obrażając Kłaja...

Włączyłam dziś z ciekawości o 8.35 tego Ciechana z lasencją ... o 8.40 już mnie uszy tak bolały, że nie ...nie da się tego słuchać - gadka w stylu RMF lub ZET - gada sobie z 2 paniami w stylu "Słuchajcie, wiecie, że w Poznaniu otworzyli wypożyczalnie ubrań. 150 zł i masz ubranie na 5 dni". Gdyby to poprowadził Marcin Łukawski to byłoby śmiesznie, komediowo, zabawnie i interaktywnie ze słuchaczami, a tak... do tego jakaś piosenka popowa oraz reklamy i zrobiła się 8.45 i Salon Polityczny. Ja z tych poranków na pewno wysiadam. Jedynie Beata Michniewicz o 8.45 dała się słuchać.
A po 9 w Muzycznej Poczcie UKF niespodzianka - Halina Wachowicz razem z T. Żądą

gioconda2 pisze: ↑czw paź 01, 2020 8:48 am A po 9 w Muzycznej Poczcie UKF niespodzianka - Halina Wachowicz razem z T. Żądą

Halinka współprowadzi czy jest realizatorem?

FOXD pisze: ↑wt wrz 29, 2020 11:54 am
Nowy nabór
Piotr Majewski został szefem redakcji publicystyki kulturalnej Programu III Polskiego Radia
https://www.press.pl/tresc/63399,piotr- ... j-w-trojce

Majewski to akurat nie jest nowy nabór, bo pracuje w Trójce chyba od 1986 r.

chyba wydawcą, bo na antenie Jej nie ma, ale Tomuś wymienił Ją na początku audycji

To dobrze, że pracuje, bo to bardzo fajna dziewczyna.

To, że fajna, to wiemy, a pracuje, bo widocznie musi, a być może uwzględniono Jej wrażliwość i dano Jej wybór pracy z kimś kogo zna, zawsze to lepiej, niż z tymi nowymi

bobby-x pisze: ↑czw paź 01, 2020 9:23 am

FOXD pisze: ↑wt wrz 29, 2020 11:54 am Nowy nabór
Piotr Majewski został szefem redakcji publicystyki kulturalnej Programu III Polskiego Radia
https://www.press.pl/tresc/63399,piotr- ... j-w-trojce

Majewski to akurat nie jest nowy nabór, bo pracuje w Trójce chyba od 1986 r.

Nowy w sensie obecnych zmian. Pracował w Trojce latach 80-tych (1984-1990)

gioconda2 pisze: ↑czw paź 01, 2020 9:34 am To, że fajna, to wiemy, a pracuje, bo widocznie musi, a być może uwzględniono Jej wrażliwość i dano Jej wybór pracy z kimś kogo zna, zawsze to lepiej, niż z tymi nowymi

Mam wrażenie, że niektórzy "starzy" (i to nawet nie ci bardzo starzy) chyba po prostu odmawiali pracy pozaantenowej z "nowymi", albo faktycznie kierownictwo jednak uwzględnia tego typu rzeczy, żeby nie powodować kolejnych konfliktów w sytuacji konfliktu generalnego. Red. Budka, póki była, też pojawiała się z drugiej strony szyby w zasadzie tylko u "starych".

A teraz z ciekawości posłuchałam nowego tworu "Trójka do Trzeciej" (coś a'la "Byle do 13"). Łodej chyba z Majewskim - klimat ten sam co rano. Gadki (niby na luzie i śmiesznie, a dla mnie żałośnie) szmatki, ciągłe mówienie, która godzina (o tej porze to mało ważne) i poplista. Uszy bolą tak samo po kilku(nastu) minutach. Mnie pogrzebaliście dzisiejszym dniem na amen. A jeszcze wczoraj Łodej solo w "Do Trójki zaprasza..." był znośny i przypominał dawne ZD3. Ten duet taki sam poziom jak inne duety. A głos Majewskiego jest taki mdły...

Mam jakieś deja vu - toż to jest trUjka a la Laskowski, tylko przeorientowana w kierunku prawym i propaństwowym (te relacje z Festiwalu Reportaży o Wyklętych i Poległych, te peany na cześć państwowych stacji benzynowych w porannych wejściach ekonomicznych - ostatnio było wręcz słychać, że i gość, który je wypowiadał, i prowadzący red. Legowicz ledwo powstrzymują się od śmiechu, tak były bezsensownie i na siłę "doklepane" do reszty wypowiedzi). A tak ogólnie to audycje autorskie won na noc, w dzień small talk o niczym, muzyka niby Trójkowa, ale pozbawiona dawnej różnorodności (od rana do popołudnia głownie pop i poprock), do tego popołudnie w stylu popołudniówek... jedynkowych, dopiero wieczorem jakaś ciekawsza muzyka i lepszej jakości słowo w audycjach autorskich.
No i ta zemsta na Liście. A w zasadzie na liście przebojów jako takiej - obecnym decydentom ona się tak kojarzy z Niedźwieckim, że po raz pierwszy od połowy lat 70 Polskie Radio zostało bez jakiejkolwiek listy przebojów - nie ma jej teraz na żadnej antenie!
Myślę, że to może mieć głębsze podłoże - oni się po prostu boją, że znów słuchacze wybiorą nie taki utwór jak trzeba (wszystkich piosenek o przekazie antydobrozmianowym nie da rady wyrzucić z radia) i będzie jakaś afera. Recepta: nie robić listy przebojów, grać lekki pop, może trochę ambitniejszy niż komercja, ale lekki, najlepiej sprzed 2015 roku albo zagraniczny, a te wszystkie Kaziki, Waglewskie stare i młode, Grabaże i inne takie niech sobie puszczają w porze dla sów gospodarze pasm autorskich, o ile im to wchodzi w profil ich audycji. A listę się wznowi pod nową nazwą od notowania 1, jak się już do końca wymieni słuchacza na mniej myślącego i mniej wymagającego, i ten słuchacz będzie głosował na ładne i nie wywołujące konfliktów piosenki o niczym.

PS. Mimo wszystko u Łodeja i Majewskiego słychać, że ukształtowało ich jeszcze prawdziwe radio. I w tym small talku brzmią sztucznie (tamci z rana mimo wszystko wypadali naturalnie, tylko że wypadali jak carski chłop po trzech klasach podstawówki, któremu kazano prowadzić spotkanie autorskie w salonie literackim).

Marcel - out

^^^
Mimo że było to do przewidzenia (zapowiedział odejście już w maju, a wrócił w zasadzie tylko i wyłącznie warunkowo dla Kuby, a teraz już nie miał w zasadzie do czego wracać), to jednak jakoś tak smutno
Dla mnie wiele wspomnień z poranków od kilkunastu lat, jeszcze z czasów szkolnych. Świetne flow, konakt ze słuchaczami, humor, można by długo wymieniać...
No i do tego chyba jeden z najlepszych druhów zastępowych LP3, a z ostatnich lat to na pewno najlepszy. A pamietam jak dziś jego pierwsze prowadzone wydanie w 2006 roku, mimo że to jeszcze nie były czasy mojego regularnego i świadomego słuchania LP3, ale jakoś mi wtedy bardzo utkwił w pamięć. Szkoda, że w sumie było ich tylko 8...

Należałam do tych osób, które czasami specjalnie wstawały o 6 dla Marcela, choć nie musiały i mogły spać dalej...wielu z nam jest smutno, ale to było jedyne wyjście

Ta dzisiejsza wiadomość o pożegnaniu się z Trójką p. Marcina Łukawskiego, chyba dotknęła mnie najbardziej. Oczywiście można się było tego spodziewać, po usunięciu p. Strzyczkowskiego ze stanowiska dyrektora Trójki, było to nieuniknione. Poranki z p. Marcinem, p. Krystianem, dr Tomaszem były świetne. Bez różnicy jak się dany dzień dla mnie zapowiadał, czy miałem mieć później egzamin, randkę czy też po prostu spędzałem dni leniwie, i bez względu na to, co się działo w moim życiu czy otoczeniu, to te audycje zawsze poprawiały mi humor i nastrajały mega pozytywnie. Niestraszny mi był listopadowy deszcz i wiatr, gdy biegłem na przystanek na uczelnię, wiedziałem, że z Trójkowym porankiem tak zaczęty dzień nie może być zły.

Nie wiem jak dla was, ale dla mnie p. Marcin był naturalnym kandydatem na prowadzącego Listę po tym jak p. Marek przestanie ją prowadzić. Poczucie humoru, świetny kontakt ze słuchaczami, ciepło i optymizm płynące z jego głosu - to było coś co mnie tak przyciągnęło do jego audycji. Teraz to wszystko się skończyło...

Tak z ciekawości "nasłuchiwałem" dzisiaj Trójki o poranku i śmiało mogę stwierdzić, że już jej między 6 a 9 (czy właściwie z tego co czytałem 8.45) nie włączę... Bardziej mi to przypominało dzisiaj program stacji zaczynających się na "R.. FM" czy "Radio Z..", niż Trójkowe poranki, które uwielbiałem.

I jeszcze na koniec: Za to radio w dużej mierze podziękowałem już w sierpniu, teraz słucham go tylko, gdy za mikrofonem jest Piotr Baron...