Lista Przebojów Programu Trzeciego

43. Archive
42. Indila
41. Lenny Kravitz

kamil_snk pisze:46. Janek Samołyk
45. Renata Przemyk

Dziękuję, Kamilu za wyniki.
Cieszy mnie spadek "przebojowej" Renaty, oby tak dalej.

Tomekk pisze:Jest u Was śnieg?
U mnie niestety w tym sezonie jeszcze nic nie spadło

U mnie nic , jesień jakaś taka bez wyrazu

Hej

kajman pisze: Bardzo lubię Lynyrda, ale jest jeden utwór, który wyszedł im fatalnie i niestety dzisiaj go usłyszeliśmy.

O, nie podoba Ci się Sweet Home Alabama ? To może lubisz Sweet Home Chicago ? Ja lubię obydwa, ale mam bardziej ulubioną piosenkę z Alabamą w tytule.

Tomekk pisze:Jest u Was śnieg?

Nie ma i nie będzie!

Tomekk pisze:Archive coś słabo sobie radzi.

Póki co największe rozczarowanie, bo bardzo lubię nowe utwory Archive - wszystkie trzy.

Ojej, znowu Zaz i francuski język... To dziś będą dwa/dwie Zaze/Zeze?

Druga nowość też bardzo dobra, ale na płycie to jeden ze słabszych utworów.

Tomekk pisze:Jest u Was śnieg?
U mnie niestety w tym sezonie jeszcze nic nie spadło

Niestety nie ma. Na pocieszenie jest szadź na każdej możliwej powierzchni.

Tomekk pisze:Jest u Was śnieg?
U mnie niestety w tym sezonie jeszcze nic nie spadło

Łączę się z Tobą w tym bólu, u mnie też dalej zielono

40. Zaz i Yanofsky
39. Marylin Manson

Niestety z wynikami będę tylko do końca poczekalni.

Dobry wieczór z mrocznego już Podlasia.
Pożywiłem się mandarynkami więc jakiś przedsmak świąt poczułem!
A ta nowa Indila, która jakiś czas temu śmignęła jednak nie zdołała mnie przekonać. Resztę piosenek w Poczekalni przyjmuję na spokojnie.

kamil_snk pisze:40. Zaz i Yanofsky
39. Marylin Manson

Niestety z wynikami będę tylko do końca poczekalni.

A to potem Cię wyręczę jak nam nieprzewidziany wyjazd nie wypadnie.

Zaz słabiutka, a debiutuje tak wysoko.
Czyżby za nazwę?
Marylin Manson wkręcił mi się tydzień temu podczas odsłuchiwania Listy i przez całe 7 dni miałem w głowie refren "Third Day of a Seven Day Binge". A ja nie lubię MM, nie rozumiem jego kreacji i boję się takich postaci
Bokka - kojarzy mi się z Lykke Li albo Chvrches.

lady pisze:To może lubisz Sweet Home Chicago ?

Na pewno słyszałem, ale nie kojarzę.

Bokka słaba ale i tak znacznie lepsza od jej dwóch poprzednich utworów na liście.

Wygląda na to, że z poczekalni wypadną Illusion, Lennox, Kasprzycki i może Marcell.

pozdrawiamy pana Marcina

Tomekk pisze:Jest u Was śnieg?

U mnie był 15.11. Napadało tego... ale zdążyło stopnieć. Napadało drugi raz... i też stopniało, więc teraz jest tyle, co kot napłakał.

Rewelacyjny Plant słabiutko zaczyna. Stawiałem na okolice 20 miejsca.

ktoś tu na forum był taki pewny, że Robert Plant pominie poczekalnię.
Jak widać czasami oczywistości nie są oczywiste

albarn pisze:pozdrawiamy pana Marcina

Jakiego pana Marcina, i dlaczego ta smutna mina? Wtajemnicz mnie, bo nic nie słyszę.

adameria pisze:Ojej, znowu Zaz i francuski język... To dziś będą dwa/dwie Zaze/Zeze?

Podejrzewam, że niestety poprzednia wypadnie, chociaż gdyby się obroniła to byłbym happy.

Emilia pisze:Na pocieszenie jest szadź na każdej możliwej powierzchni.

+1, ale to wciąż nie to samo; ktoś ze znajomych ostatnio wrzucał "świąteczne" fotki z Mikołajem i choinką, a wszystko pośrodku morza betonu - okropieństwo i zero klimatu, śnieg pilnie potrzebny.

O na tego Planta zagłosuję następnym razem, taki mam plan.
Odnośnie listu słuchacza, trudne czasy dla samotnych, ale nie dla samodzielnych.

38. Bokka
37. Robert Plant
36. Brian Ferry

Akurat Bokka cieszy i nawet pomału wciąga, na przekór opiniom innych!
U mnie jak śnieg spadł 20 listopada tak leży do dziś. Na szczęście jest go tak niewiele, że zbytnio nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu.
A "House of Love" ostatnio bardzo często słyszę zatem jest szansa, że zadziała na szare komórki.

Tomekk pisze:ktoś tu na forum był taki pewny, że Robert Plant pominie poczekalnię.
Jak widać czasami oczywistości nie są oczywiste

Tomku, ja tylko napisałem że się Plant piosenkami wymieni no i czy tak się stanie to się okaże.