Lista Przebojów Programu Trzeciego

Goldfrapp jesiennie.

Uwielbiam Kajmana - jego drobne dopiski niekoniecznie

Emilia pisze:Pukał Ci ktoś bezcielesny do drzwi ostatnio?

Nie, mam tylko głuche zgłoszenia popsutego domofonu. Ale akurat wróciłem do domu, także jestem bezpieczny

O, ciekawe w końcu nagranie Blackfielda, bo poprzedni kawałek moim zdaniem słabawy.

ktoś by chciał dziś pozgadywać pierwszą piątkę?
ja wiem, że Znawca i w ogóle, ale tak poza nim .

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
Przeciętny ten Blackfield ale i tak lata świetlne przed Wavingiem.

Okurde, czemu ja pominąłem płytę Goldfrapp, toż to takie ładne... nadrobić, natychmiast. Blackfield też ładny, najlepszy ze słabej płyty, ale to akurat już wiedziałem.

Ten Bulgot słyszę po raz pierwszy, takie sobie.

LemON niestety spada, Lipali także (co zaczyna być niepokojące), a na szczęście ciekawy utwór Goldfrapp w górę!
Druga z nowości w Poczekalni, to trochę nie moja bajka... Ale zobaczymy co będzie dalej?

ku3a pisze:ktoś by chciał dziś pozgadywać pierwszą piątkę?

Zgaduję, że zaszły interesujące zmiany.

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
Na razie najgorsza nowość w poszczekalni i kolejny utwór do mojej koszmalisty. Zresztą chyba najgorszy Buldog, jaki znam.

Buldog nagrał fajną płytę, ale kurde... już 2 lata temu. Nie pojmuję, skąd ostatnio taka ofensywa kawałków z niej.

JaceK pisze:Uwielbiam Kajmana - jego drobne dopiski niekoniecznie

kajman pisze:

Emilia pisze:

kajman pisze:Ale dłuuuuuuuugi fragment ptaszka.

Tak zastanawiałem się czy ktoś załapie.

Już któryś tydzień z rzędu odnoszę wrażenie, iż niektóre osoby na forum mają coś z erotomanów, bo często różne słowa dwuznacznie im się kojarzą.

JaceK pisze:Uwielbiam Kajmana - jego drobne dopiski niekoniecznie

Dobre!

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
Drugi koszmar z rzędu, oj będzie się działo u mnie na kl.

A to jednak śpiewał Steven Wilson (bo myślałem, że nie)
Buldog miewał znacznie lepsze propozycje na LP Trójce!

QOTSA. Serio muszę stwierdzać, że za nisko?

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
Szkoda, że Zaz spada (a dużo gorsze dochodziły do top30).

gżegoż pisze:Już któryś tydzień z rzędu odnoszę wrażenie, iż niektóre osoby na forum mają coś z erotomanów, bo często różne słowa dwuznacznie im się kojarzą.

Jacek się pośpieszył z podaniem 40-stego miejsca!

Buldog w najlepszym momencie ucięty... Na słuchawkach zdecydowanie lepiej brzmi. Mam wrażenie że mój program do słuchania radia spóżnia o jakąś minutę, trzeba się przerzucić na stream ze strony www.

Brian pisze:Buldog nagrał fajną płytę, ale kurde... już 2 lata temu. Nie pojmuję, skąd ostatnio taka ofensywa kawałków z niej.

A mi się to podoba. Jak czasem trudno znaleźć więcej nowych wartościowych polskich kawałków, to warto sięgnąć po te (nieznacznie) starsze. Dlatego np. chciałbym, aby jeszcze dorzucili do zestawu coś z zeszłorocznych płyt Lao Che i Marii Peszek. A może także i "prawie polskiej" Katy Carr?