TOPnowości - notowanie 038 (1642 LP3)

[Neo01]

Edytowałem post z głosami, dodając spóźnioną nowość.

[rafal92]

I ja tu nikomu nie zabraniam głosować jak chce, w tym względzie proszę mnie nie podejrzewać o zapędy dyktatorskie. Napisałem tylko, że takich głosów nie będę uwzględniał! Wolno mi? Wszak żyjemy w końcu w demokratycznym kraju...

Wolno, ale Twoje podsumowania będę omijał szerokim łukiem i skupiał się na tych podawanych przez kajmana, które będą uwzględniały wszystkie głosy.

[Geephard]

Jeszcze muszę się odnieść do całego sensu moich wypowiedzi, bo widzę że niewiele z tego zrozumieliście.

Dziękuję za rozjaśnienie. Teraz wiem, że nie masz żadnego sensownego argumentu na nie liczenie głosów z samymi zerami, oprócz tego, że masz taki widzimiś, wywołując zupełnie niepotrzebną dyskusję. Uwzględnienie takich głosów nie zmienia kolejności wyników, ale wysokość not tak. Ta z kolei też ma znaczenie, bo określa jak bardzo dana nowość podoba się WSZYSTKIM głosującym (a nie tylko tym, którzy według Ciebie zasłużyli ). W jedym tygodniu zwyciężca może mieć średnią 4 co świadczy o tym, że nowości były słabe, a w innym średnią 9 co, wiadomo o czym świadczy...

Co innego gdyby przyznać jedną notę wysoką (9 albo 10) a resztę zer!

Ja bym się właśnie wtedy zaczął martwić bo jeśli ktoś dałby jedną 10 i same zera to mogłoby świadczyć, że w nieuczciwy sposób próbuje wypromować jeden z utworów. Jak ktoś daje same zera, to daje jedynie wyraz tego, że WSZYSTKIE nowości są słabe i oczekuje, że w wynikach średnia ocen będzie odpowiednio niższa.

[Sundrajta]

Edytowałem post z głosami, dodając spóźnioną nowość.

Ja też

A zamiast negatywnych emocji proponuję...
Niech Rock Będzie z Nami!

[Brian]

Miałem się tu nie wypowiadać, ale jednak po ostatnich postach nie mogę i muszę wepchnąć tego palca między drzwi. Nie wiem, może jako młody szczyl muszę się uczyć w życiu na błędach...

I ja tu nikomu nie zabraniam głosować jak chce, w tym względzie proszę mnie nie podejrzewać o zapędy dyktatorskie. Napisałem tylko, że takich głosów nie będę uwzględniał!

<sorry, nie wierzę że takie wnioski da się formułować totalnie na serio>

Wolno mi?

Nie.

A zamiast negatywnych emocji proponuję...
Niech Rock Będzie z Nami!

Cool idea, dude. Kiedy zaczniesz wprowadzać brak negatywnych emocji w życie?

[ADDY]

Apel ten dotyczy również ADDY'ego ale tylko w kwestii formalnej, bo chyba pierwszy post także powinien zostać wyedytowany? Wszak pojawiła się jeszcze jedna nowość!

O ludzie! Gdzie ja mam głowę... No nic, mam nadzieję, że ani PJ, ani KoL przez to nie ucierpi

[kajman]

1. Według mnie przyznawanie samych zer (lub dziesiątek) dla nowości nie ma żadnego sensu dla punktowego ich wyniku, bo tylko zaniża lub zawyża wynik wszystkim o kilka dziesiątych punktu. Zatem do całego głosowania NIC nie wnosi.
2. Napisałem tylko, że takich głosów nie będę uwzględniał! Wolno mi? Wszak żyjemy w końcu w demokratycznym kraju...

1. Otóż mylisz się. Prawie zawsze nic nie wnosi, ale rozważmy taki przypadek.
Na wszystkie utwory głosowało 10 osób, w tym jedna dała same zera. Dodatkowo (nawet w tym wątku jest taka sytuacja) jedna osoba zagłosowała tylko na 1 utwór.
Ten właśnie utwór zdobył w sumie 62 punkty co daje średnią 5,64, a jeżeli nie policzymy osoby z samymi zerami 6,20.
Inny utwór zdobył z kolei w sumie 56 punkty co daje średnią 5,60, a jeżeli nie policzymy osoby z samymi zerami 6,22.
Kolejność tych utworów byłaby wówczas inna. W sumie zdarzenie raczej rzadkie, ale bynajmniej nie niemożliwe.
2. A mi będzie wolno podać faktyczne wyniki głosowania z uwzględnieniem wszystkich głosów.

Ja bym się właśnie wtedy zaczął martwić bo jeśli ktoś dałby jedną 10 i same zera to mogłoby świadczyć, że w nieuczciwy sposób próbuje wypromować jeden z utworów.

To faktycznie mogłoby nasunąć takie podejrzenia, bardzo możliwe, że nieuzasadnione. Ale tutaj się niektórych posądza, że chcą uzyskiwać rekordowo niskie wyniki.
EDITH:

Wolno, ale Twoje podsumowania będę omijał szerokim łukiem i skupiał się na tych podawanych przez kajmana, które będą uwzględniały wszystkie głosy.

Spoko, wygląda, że w tym tygodniu będą uwzględnione wszystkie.

[ADDY]

Powoli ogarniam całą dyskusję i już teraz mówię, że nie zamierzam tego komentować. Tak jak pisała barb42 - temat nowości był przedstawiany jako "forumowa zabawa" i wolałbym, żeby tak pozostało.
Do mnie należy tutaj dodawanie linków i liczenie punktów, więc jedyne, co mogę zrobić, to przeprosić za tak późne dodanie linków do PJ i KoL.

Mam tylko nadzieję, że była to sytuacja wyjątkowa (sezon ogórkowy), gdzie dali nam jakieś badziewia (poza PJ i może FF), a nie solidną, "trójkową" muzykę.

Obawiam się, że nie. Mam wrażenie, że Trojka pragnie stać się rozgłośnią jak najbardziej masową i coraz częściej dopuszcza rzeczy, których wcześniej by nie dopuściła.

Zgadzam się z kajmanem. Nie wiem, czy cała Trójka pragnie być masowa, bo jednak ciekawe, "hipsterskie" ( ) audycje nadal się trzymają. Ale w zestawie na LP3 jest mnóstwo piosenek czysto popowych. Jak będę miał czas to przeliczę, ale wydaje mi się, że jest ich sporo.

[ADDY]

Dobra, przejrzałem całość. Nie chciałem nic komentować, ale...

Jeszcze muszę się odnieść do całego sensu moich wypowiedzi, bo widzę że niewiele z tego zrozumieliście.

Ja myślę, że większość forum doskonale rozumie o co Ci chodzi. I muszę powiedzieć, że ja również.
Tylko tu nie liczą się poszczególne głosy, tylko wyniki. Ogół obroni się sam. I zawsze im więcej osób zagłosuje, tym wyniki są bardziej sprawiedliwe.

Zakładając, że jest sobie pan X, który jest na urlopie, siedzi pod drzewem z laptopem z zimnym piwkiem i nie ma nic do roboty. Przesłuchał nowości po 10 razy, wszystko dokładnie rozpisał i ocenił nowości wg średniej arytmetycznej z oceny każdych 10 sekund z utworu.
Hura! - myśli pan X - udało mi się ocenić piosenki według tego, co czuję!
I 15 minut później przychodzi niedobry pan Y, który pracował 10h i na dodatek żona mu nie kupiła dziś piwa.
I mówi: "Oooo, co za fatalne nowości. A ten chory pan X dał im jeszcze tak dobre oceny. Dam im wszystkim po zerze, żeby to obniżyć.
I tak zagłosował.

I teraz tak: w sytuacji, gdy jest tylko pan X i pan Y jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji jest głosowanie tajne. Ale gdy jest więcej osób, zawsze znajdzie się pan Z, który oceni nowości w drugą stronę i się wyrównuje.

Poza tym - patrząc z innej strony, 2 najbardziej istotne argumenty:
1. Nikt tu nie chce podnosić oraz obniżać średniej, jestem przekonany.
2. Skoro piosenka się nie podoba, to po co podnosić jej na siłę notę o 1, jeśli w skali wszystkich głosujących wynik zmieni się tylko o 0,05?

Wiem, że Sundrajta zabrnął tymi "zerami" tak daleko, że nie wypada mu z tego się wycofywać. Ale nieraz warto ustąpić, szczególnie, gdy przeciwko nam są rozsądne argumenty

[ariadna3012]

1. [ 8,5 ] Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
2. [ 8,0 ] Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS
3. [ 7,5 ] Kings of Leon - SUPERSOAKER
4. [ 5,0 ] Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY
5. [ 4,5 ] Wild Nothing - DATA WORLD
6. [ 2,5 ] Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC

[westron]

1. 8.0 Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS
2. 6.0 Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
3. 5.0 Kings of Leon - SUPERSOAKER
4. 4.0 Wild Nothing - DATA WORLD
5. 3.0 Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY

1.5 Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC

Zestaw bardziej nierówny niż w ubiegłym tygodniu

[gżegoż]

Popatrz sobie co było na LP3 w latach 80. i 90.

No patrzę i co widzę? Muzyki disco z przyległościami było zdecydowanie mniej. Jedna Samanta, Sandra gościnnie, Sabriny, Młodych Tłoków i takiej jednej pani na D (chyba), która myliła mi się z Kylie wcale, Kylie zresztą też tylko u Cave'a, z polskich Boltera też nie uświadczyłeś. A to z tych, których pamiętam, a było jeszcze wielu innych.

Ale był np. Scatman John, wykonawcy wymienieni przez Hodora, a także min. Ace of Base, Akon, Bloodhound Gang, Bomfunk MC's, Kool and the Gang, Ricky Martin, Spice Girls, zaś z pojedynczymi utworami również min. Britney Spears, Eric Prydz, Liroy czy Tatu. A teraz bywa, że pomijani są nawet tacy klasycy, jak Linkin Park.

Edytowałem post z głosami, dodając spóźnioną nowość.

Ja też

I ja. Ten KoL to dla mnie typowy średniak, któremu równie daleko do miana hitu, co koszmaru i który - jak to się mówi - ani mnie ziębi, ani grzeje (choć gdyby był na liście ponad 20 tygodni, to pewnie z czasem zacząłby ziębić). W mojej skali takim "absolutnym średniakom" daję 5,0 i taka ocena stanowi dla mnie punkt wyjścia (i jak coś jest bardzo nieznacznie "na plus", to dostaje 5,5, gdy nieznacznie na minus, to 4,5 itd. aż do skrajności po obu stronach). Dlatego też we wszystkich dotychczasowych głosowaniach nie postawiłem żadnej dziesiątki i zaledwie dwa zera. I właśnie dlatego, że od początku kieruję się takimi zasadami, gdy nieraz patrzę na oceny co niektórych, to nie potrafię ich zrozumieć Bo odnoszę wrażenie, że u niektórych takim punktem wyjścia jest 0,0 i wszystko, co w mojej skali dostałoby notę poniżej 5,0, u nich automatycznie dostaje zero
To tylko w ramach wyjaśnienia, dlaczego tak bardzo dziwią mnie tak skrajne noty u niektórych osób.

Dlatego też w tym miejscu:

Myślę, że najnowszy Sting dużo bardziej mnie zdegustował, niż wielu z Was tegotygodniowe nowości, ale mimo to nie dałem mu zera, tylko 1,0 (co i tak u mnie jest praktycznie "zerem absolutnym").

nie wyraziłem się zbyt ściśle, bo jednak ten Sting nie jest dla mnie aż takim zupełnym "zerem absolutnym" i nie wywołuje tak skrajnie negatywnych emocji, jak... (patrz pozycje nr 2 i 3 w moim glosowaniu na Superkoszmar roku 2012), więc dostał nieznacznie wyższą notę. Choć trochę usprawiedliwia mnie użycie słowa "praktycznie", bo rzeczywiście w praktyce tak słabe noty zdarzają się u mnie niezmiernie rzadko, więc nawet otrzymanie jedynki świadczy jak najgorzej o takim utworze.

[Sundrajta]

(...)A zamiast negatywnych emocji proponuję...
Niech Rock Będzie z Nami!

Cool idea, dude. Kiedy zaczniesz wprowadzać brak negatywnych emocji w życie?

Jak to kiedy, nie widać???
Odkąd napisałem te słowa, przestałem się wypowiadać w temacie, który sam niechcący zacząłem...
Czego i innym bohaterom tej dyskusji życzę.

[kajman]

Litości. To że iluś tam komercyjnych wykonawców przewinęło się przez 20 lat trwania listy to o niczym nie świadczy. Co najwyżej o tym, że takie utwory się pojawiały. Podobnie jak teraz tylko teraz jest ich więcej. Spora część zestawu to komercyjne gnioty i na szczęście na większość z nich słuchacze nie głosują. I tak jak kiedyś na szczyt doszli Kidsi tak teraz Dafci.

W mojej skali takim "absolutnym średniakom" daję 5,0

Teraz tylko pytanie co uważasz za średniaka. Z tego co czytam to taki, który

ani mnie ziębi, ani grzeje

Tak się składa, że ja też. Tylko że oceniam, że jakieś ponad 90% utworów, które można usłyszeć w radio mnie zdecydowanie ziębi. W zestawie ten procent jest znacznie niższy, a wśród utworów, które na listę się dostają jest jeszcze lepiej.
Dodam jeszcze, że już utwory z notą 2, czasem nawet 2,5 uważam za koszmary. Tak, że 0, którego nie używam aż tak rzadko oznacza dla mnie dno totalne, utwór, w którym nie mogę się doszukać żadnych pozytywów, natomiast negatywy pchają się drzwiami i oknami.

[seblit]

6,0 Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
7,0 Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC
4,0 Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY
6,5 Wild Nothing - DATA WORLD
5,5 Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS
5,5 Kings Of Leon - Supersoaker

Czepiacie się tego zestawu a on całkiem do rzeczy

[ADDY]

1. 7.0 Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
2. 6.0 Kings Of Leon - SUPERSOAKER
3. 4.0 Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY
4. 4.0 Wild Nothing - DATA WORLD
5. 3.0 Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS

6. 2.0 Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC

[Kukus]

1. Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY 9.0
2. Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS 7.5
3. Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION 6.5
4. Wild Nothing - DATA WORLD 4.5
5. Kings Of Leon - Supersoaker 3.0
6. Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC 1.5

Tak poza tym to witam.

[Sundrajta]

(...)
Tak poza tym to witam.

Ja również witam nowego uczestnika zabawy.

A zatem wszelkie obawy, że nasza gorąca dyskusja na krawędzi zdrowego rozsądku zaszkodzi temu wątkowi, spaliły na panewce!
Już mamy rekord i to w środku lata - 24 forowiczów!

[Neo01]

Możliwe, że trochę ta dyskusja wpłynęła mobilizująco na innych, a też skromna liczba nowości bardziej zachęca do przesłuchania całości.

[VILKI]

1. Kings Of Leon - SUPERSOAKER
2. Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY
3. Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS
4. Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION

[Sundrajta]

Możliwe, że trochę ta dyskusja wpłynęła mobilizująco na innych, a też skromna liczba nowości bardziej zachęca do przesłuchania całości.

Rzeczywiście, to jest możliwe.

KONIEC GŁOSOWANIA.

[ADDY]

Notowanie #38:
Chciałem dzisiaj zatrudnić mojego małego kuzyna do liczenia głosów, ale przy Pearl Jam obrócił się na pięcie, powiedział "Ja nie wiem ile to jest" i wyszedł z pokoju.
Rzeczywiście, PJ pobija dzisiaj rekord Ti-Law i gromadzi 95 punktów!


1. Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS 5+2+5+5+5+4+1+5+5+4+5+1+5+2+3+5+4+5+4+3+4+5+1+4+3=95
2. Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION 4+4+1+5+3+3+3+3+3+3+5+1+3+4+3+5+4+5+3+2=67
3. Kings Of Leon - Supersoaker 1+2+2+2+4+4+5+2+5+4+3+5+1+3+3+4+1+5=56
4. Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY 1+1+1+5+4+4+5+2+2+2+1+3+5+4=40
5. Wild Nothing - DATA WORLD 3+1+4+4+2+4+1+2+1+1+1+2+2+2=30
6. Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC 5+1+5+5+1+2+2+1+2+1=25

GŁOSÓW: 26
PIOSENEK: 6

[Sundrajta]

Na wstępie chciałbym przeprosić wszystkich forowiczów, którzy poczuli się urażeni moimi wypowiedziami. Szczególnie mam tu na myśli temika3, Aro, Yacy'ego i kajmana!
Postaram się na przyszłość nie rozpętywać tak burzliwych dyskusji. Próbowałem podjąć ją w sposób merytoryczny, jednakże emocje wzięły górę! To się więcej nie powinno powtórzyć dla dobra całego wątku.

Zwyciężyły dwie ostatnie dodane propozycje o rockowym zabarwieniu. Z tymże wygrana Pearl Jam od początku nie podlegała żadnej dyskusji. Liczę że przynajmniej jednej z nich uda się zadebiutować na LP3 i to z pominięciem Poczekalni, co przedłuży rekordową serię zdaje się do dziewięciu tygodni?
Trzecie i czwarte miejsca zdobyły rodzime propozycje jednak z dużo niższymi notami!

1. [ 6,20 ] Pearl Jam - MIND YOUR MANNERS
2. [ 5,47 ] Kings of Leon - SUPERSOAKER
---------------------------------------------------------
3. [ 4,39 ] Franz Ferdinand - LOVE ILLUMINATION
4. [ 3,11 ] Myslovitz - WSZYSTKIE WAŻNE ZAWSZE RZECZY
-------------------------------------------------------------------
5. [ 2,74 ] Wild Nothing - DATA WORLD
6. [ 2,15 ] Janelle Monae - DANCE APOCALYPTIC

I tym razem żadna z piosenek nie osiągnęła skrajnych ocen z prostej przyczyny bowiem nikt nie dał dziesiątki.
Najniżej zaś cały zestaw ocenili Yacy i bear, dając odpowiednio - 1,1 i 1,3 pkt.
Najwyżej tym razem nowości ocenione zostały przez Radzixa i ariadnę3012, ze średnimi - 6,5 i 6 pkt.
Oczywiście nie brałem pod uwagę majstra, który ocenił tylko jedną piosenkę.
W gronie głosujących witam serdecznie aż trzech debiutantów, wcześniej dostrzeżonego Kukusa oraz djjacka i beara!
Dzięki nim mamy nowy rekord frekwencji, o którym już wyżej wspomniałem.

głosowały 24 osoby [ średnia wszystkich ocen - 3,95 ]

Musiałem wyedytować posta gdyż wcześniej nie zauważyłem, że temik3 dodał ocenę dla KoL.
(aha, ta zmiana podniosła średnią całego zestawu o jedną setną punktu!!!)

[kajman]

Nie ujmując nic 95 punktom zwycięzcy warto jednak zauważyć, że mogły mieć na to wpływ: mała ilość piosenek i duża uczestników.

[Sundrajta]

Nie ujmując nic 95 punktom zwycięzcy warto jednak zauważyć, że mogły mieć na to wpływ: mała ilość piosenek i duża uczestników.

Dlatego bardziej miarodajny jest system oceniania wg. średniej punktowej! Bo w tym przypadku akurat im więcej uczestników tym wynik jest bardziej odzwierciedlający faktyczne gusta głosujących.