Strona 3 z 3

Re: Koszmar roku 2011

: wt kwie 03, 2012 12:02 am
autor: krzysiek83
Szkoda, że Boso znalazło się w top10 ale ogólnie ładna dycha! Wygrał zdecydowanie największy koszmar! :evil:

Re: Koszmar roku 2011

: wt kwie 03, 2012 12:39 am
autor: Yacy
kajman pisze:zwycięzca mocno mnie zaskoczył (byłem pewien bezdyskusyjnego zwycięstwa utworu, który w końcu zajął drugie miejsce).
eee, przesadziłeś. przecież ZZ musiał wygrać :-)

Re: Koszmar roku 2011

: wt kwie 03, 2012 9:21 am
autor: kajman
Yacy pisze:eee, przesadziłeś. przecież ZZ musiał wygrać :-)
Ja byłem pewien, że Kaczka będzie bezkonkurencyjna. ZZ tylko dlatego był tak wysoko, że za długo był na liście, a nie dlatego, że jako utwór był taki straszny. W drugim tygodniu pobytu był dopiero na 9 miejscu, jego rekord punktowy to ponad 20 punktów mniej od Kaczki. Dla mnie wszystko na nią wskazywało.
A skład top10 nie jest dla mnie sensacją, chociaż prywatnie dwa utwory uważam za dobre, a dwa inne za niezłe.

Re: Koszmar roku 2011

: wt kwie 03, 2012 10:04 am
autor: Yacy
chciałem wcześniej napisać, że wygrał raczej w kategorii NUDA roku, ale jednak miał również swoich zwolenników jako koszmar ;-)

Re: Koszmar roku 2011

: wt kwie 03, 2012 4:26 pm
autor: Corleone
Po wczorajszym wpisie kajmana byłem pewien, że Zamach nie wygrał, a tu taka niespodzianka. :wink:

W TOP 10 największe koszmarki to dla mnie miejsca 2 i 10, ale 7 i 8 też były słabe. Reszta ujdzie. :P

Re: Koszmar roku 2011

: wt kwie 03, 2012 9:53 pm
autor: lady
krzysiek83 pisze:Wygrał zdecydowanie największy koszmar! :evil:
nieprawda ! Największy koszmar jest na 2, a Zamach wcale nie jest straszny, to świetnie zagrany i poprawnie zaśpiewany utwór - w przeciwieństwie do tej komputerowej potrawki z kaczki w sosie :P
kajman pisze:Ja byłem pewien, że Kaczka będzie bezkonkurencyjna.
a ja tylko miałam taką nadzieję.
kajman pisze: ZZ tylko dlatego był tak wysoko, że za długo był na liście
Prawda. Gdyby Zamach był tyle co Kaczka i na odwrót to wątpię czy zmieściłby się w 20, a Kaczka pobiłaby wszelkie rekordy, nie mówiąc już co by było, gdyby doszła na liście tak wysoko jak Zamach :mrgreen:

Re: Koszmar roku 2011

: śr kwie 04, 2012 6:54 pm
autor: rafal92
Ładne koszmarki :D w pierwszej "10" nie pasuje mi tylko Ukryte i Hurts.

Re: Koszmar roku 2011

: pt kwie 06, 2012 8:35 pm
autor: tadzio3
No dla mnie akurat numer 1 to wielkie zaskoczenie i wręcz sensacja w kontekście tego, że przecież Zamachowski na liście zdobył najwięcej pkt w 2011 roku, a więc stał się przebojem roku, a u nas koszmarem. Chyba forum coraz bardziej mija się z ogólnymi sympatiami słuchaczy. No cóż, szkoda, bo dla mnie akurat to był jeden z najlepszych utworów roku, a więc mniej więcej mieszczę się jeszcze z gustami większości słuchaczy. Podobnie rzecz się ma co do Coldplay , Myslovitz i Brodki, no i oczywiście Zakopower - wszyscy Ci mieli ogromne pozytywne poparcie wśród słuchaczy.
Kaczka to zdecydowanie najdziwniejszy utwór, który jakimś cudem wszedł aż do top 30, zasłużone miejsce 2.

Re: Koszmar roku 2011

: pt kwie 06, 2012 10:03 pm
autor: adameria
Szkoda, że ZZ zajął 1 miejsce. Co prawda miałem dość, ale jak napisała lady to dobrze wykonany utwór i wiem, że z perspektywy czasu będę miał do niego sentyment,
w przeciwieństwie do kaczki, której obecność pozostanie dla mnie jedną z największych zagadek LP3. In minus, rzecz jasna.

Re: Koszmar roku 2011

: pt kwie 06, 2012 10:28 pm
autor: jollyroger72
adameria pisze:Szkoda, że ZZ zajął 1 miejsce.
tadzio3 pisze:No dla mnie akurat numer 1 to wielkie zaskoczenie i wręcz sensacja w kontekście tego, że przecież Zamachowski na liście zdobył najwięcej pkt w 2011 roku, a więc stał się przebojem roku, a u nas koszmarem. Chyba forum coraz bardziej mija się z ogólnymi sympatiami słuchaczy. No cóż, szkoda, bo dla mnie akurat to był jeden z najlepszych utworów roku, a więc mniej więcej mieszczę się jeszcze z gustami większości słuchaczy.
Popieram!!!
tadzio3 pisze:Kaczka to zdecydowanie najdziwniejszy utwór, który jakimś cudem wszedł aż do top 30, zasłużone miejsce 2.
A tu się nie zgodzę. To była bardzo miła odmiana w morzu przeciętności...