Koszmarlista 267

Koszmarki z LP3 — wedle subiektywnej oceny użytkowników Forum

Moderatorzy: ku3a, Mateusz, neon.ka, ku3a, neon.ka, Mateusz

temik3
Posty: 18317
Rejestracja: śr gru 31, 2008 6:02 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1982
Lokalizacja: DYNÓW

Re: Koszmarlista 267

Post autor: temik3 »

Jeśli mogę dodać to :

1. ZAZ
2. FISZ & EMADE
3. RHCHP - MONARCHY
4. GOTYE & KIMBRA
5. FOSTER THE PEOPLE

00. MADONNA ze spółką.
Przepraszam kajmanie oczywiście poprawiłem
Ostatnio zmieniony pt lut 10, 2012 6:46 pm przez temik3, łącznie zmieniany 1 raz.
kajman
Posty: 67100
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: toruń

Re: Koszmarlista 267

Post autor: kajman »

temik3 pisze:Jeśli mogę dodać to :
3. RHCHP
Można, jeżeli napiszesz, który.
temik3
Posty: 18317
Rejestracja: śr gru 31, 2008 6:02 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1982
Lokalizacja: DYNÓW

Re: Koszmarlista 267

Post autor: temik3 »

Upsss, poprawione, thx.
kajman
Posty: 67100
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: toruń

Re: Koszmarlista 267

Post autor: kajman »

Coś ten tydzień jest rekordowy. Padł rekord głosow na listę forumową, wyrównano rekord w znawcy. A w koszmarliście też głosowało więcej osób niż kiedykolwiek (chociaż nie wiem jak długo ten rekord wytrwa, bo Madonna może zmobilizować niektorych). Poprzedni rekord to 35 osób i został osiągnięty podczas mobilizacji kaczkowej. Tym razem głosowało osób 38.
Zaz po trzech tygodniach na szczycie musiał ustąpić świetnie debiutującej Julce, ktora wszystko miała pod Ctrlą. W top10 jest jeszcze jeden debiutant ze Spały lub z Piły (szczegółów nie znam). Nie koniec zmian w top10, bo powracają Gotye i Adela.
1. N. 46 11 1 Julia Marcell - Ctrl
2. 1. 40 12 1 Zaz - La fee
3. 3. 34 8 1 Coldplay - Paradise
4. 17. 33 9 1 Gotye & Kimbra - Somebody that I used to know
5. N. 26 9 1 Artur Andrus - Piłem w Spale spałem w Pile
6. 6. 23 8 1 Adam Nowak & Karolina Gruszka - Okruchy dusz
7. 4. 22 9 2 Foster the People - Pumped-up kicks
8. 2. 22 6 1 Fisz Emade - Dziecko we mgle
9. 13. 19 6 1 Adele - Someone like you
10. 9. 18 7 2 Acid Drinkers - Et si tu n'existais pas
11. 5. 18 5 1 Luxtorpeda - Autystyczny
12. 7. 17 8 2 Yugopolis & Maciej Maleńczuk - Ostatnia nocka
13. 8. 16 5 1 Red Hot Chili Peppers - The adventures of Rain Dance Maggie
14. 14. 15 5 1 Illusion - Tron
15. 17. 15 4 1 Mastodon - The sparrow
16. 12. 13 6 2 James Morrisson - I won't let you go
17. 19. 13 3 1 Coma - Los cebula i krokodyle łzy
18. 11. 12 3 1 Marek Dyjak - Człowiek (złota ryba)
19. 15. 12 3 2 Basia - From Newport to London
20. 21. 10 3 1 Power of Trinity - Chodź ze mną
21. 23. 8 4 3 Beth Hart & Joe Bonamassa - I'll take care of you
22. 25. 8 2 1 Leonard Cohen - Show me the place
22. 30. 8 2 1 Grzegorz Turnau - Uno momento mortis
24. 21. 7 2 1 REM - We all go back to where we belong
25. 25. 6 3 2 Kora - Przepis na szczęście
26. P. 5 1 1 Florence + The Machine - No light no light
27. 33. 4 2 3 Coldplay - Charlie Brown
28. 28. 4 1 2 Lana del Rey - Video games
28. P. 4 1 2 Florence + The Machine - Shake it out
28. N. 4 1 2 Jelonek - Violmachine
28. N. 4 1 2 Paul McCartney - My Valentine
32. 16. 3 2 4 Wojciech Mazolewski Quintet - Nionio
32. 31. 3 2 4 Kazik na Żywo - Plamy na słońcu
32. 36. 3 2 4 Bruce Springsteen - You take care of our own
35. 34. 3 1 3 Maciej Balcar - Nigdy nie zapomnę
35. N. 3 1 3 Nosowska - Kto?
35. 25. 3 1 3 Red Hot Chili Peppers - Monarchy of roses
38. 31. 2 2 5 Katie Melua - Better for a dream
39. 34. 1 1 5 Kasabian - Goodbye kiss
39. N. 1 1 5 Airbag - The bridge


Nieoficjalnie skład top10 prawie identyczny jak oficjalnie (Adelę zastąpił Yugończuk), ale mnóstwo w niej różnic. Tutaj Zaz nie dał się pokonać, a Gotye wdarło się na podium minimalnie wyprzedzając trojkę konkurentów z Fosterem na czele. Na niższych pozycjach ponownie szaleje bAlcar.
1. 2. 112 16 1 Zaz - La fee
2. 1. 101 11 1 Julia Marcell - Ctrl
3. 4. 83 11 1 Gotye & Kimbra - Somebody that I used to know
4. 7. 82 12 2 Foster the People - Pumped-up kicks
5. 3. 81 10 1 Coldplay - Paradise
6. 5. 80 11 1 Artur Andrus - Piłem w Spale spałem w Pile
7. 6. 70 11 1 Adam Nowak & Karolina Gruszka - Okruchy dusz
8. 8. 65 9 1 Fisz Emade - Dziecko we mgle
9. 12. 64 10 2 Yugopolis & Maciej Maleńczuk - Ostatnia nocka
10. 10. 60 10 2 Acid Drinkers - Et si tu n'existais pas
11. 9. 60 9 1 Adele - Someone like you
12. 11. 51 6 1 Luxtorpeda - Autystyczny
13. 16. 48 7 2 James Morrisson - I won't let you go
14. 13. 46 6 1 Red Hot Chili Peppers - The adventures of Rain Dance Maggie
15. 14. 42 6 1 Illusion - Tron
16. 15. 36 5 1 Mastodon - The sparrow
17. 20. 33 5 1 Power of Trinity - Chodź ze mną
18. 21. 31 5 3 Beth Hart & Joe Bonamassa - I'll take care of you
19. 18. 31 4 1 Marek Dyjak - Człowiek (złota ryba)
20. 25. 29 5 2 Kora - Przepis na szczęście
21. 19. 28 4 2 Basia - From Newport to London
22. 17. 28 3 1 Coma - Los cebula i krokodyle łzy
23. 35. 23 6 3 Maciej Balcar - Nigdy nie zapomnę
24. 32. 23 5 4 Wojciech Mazolewski Quintet - Nionio
25. 22. 23 3 1 Leonard Cohen - Show me the place
miszony
Posty: 4898
Rejestracja: ndz cze 26, 2011 4:26 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1987
Lokalizacja: wroclove

Re: Koszmarlista 267

Post autor: miszony »

gżegoż pisze:
Talvi pisze:Wszystko zależy od gustu i punktu widzenia. :wink: Skończcie biadolić. :P
Dokładnie, wszystko zależy od gustu i upodobań poszczególnych osób. Spora część z Was uwielbia ponure smęty typu Mastodon, Airbag czy Coldplaye, od których mi się robi niedobrze, natomiast dla Was gniotami jest to, co w moim odczuciu pozytywnie się wyróżnia na tym morzu koszmarów (którym w ostatnich tygodniach zrobiła się czołowa pięćdziesiątka), czyli choćby Julia Marcell albo Foster The People. Was denerwuje długi staż "Ostatniej nocki" i "Autystycznego", a według mnie już stanowczo na liście za długo i za wysoko jest "Irresistible force", które wśród Was ciągle cieszy się niesłabnącym uznaniem. Oczywiście każdy ma prawo sobie pobiadolić, więc mogę i ja :) Tak więc tęskno mi do czasów, kiedy lista była dużo bardziej różnorodna, bo było na niej miejsce min. dla takich wykonawców, jak Scatman, Bomfunk MC's, Spice Girls, Bloodhound Gang itp. i jakoś audycja miała się dobrze. A od jakiegoś czasu większość listowego "repertuaru" jest na przysłowiowe jedno kopyto, a jak tylko pojawi się coś znacząco (albo choćby trochę) się różniącego od listowego mainstreamu (czyli melancholijnych, jednostajnych i ponurych utworów), to od razu trafia do czołówki Koszmarlisty (np. ostatnio Fisz Emade i CTRL, a wcześniej choćby Hurts, Duck Sauce czy Pezet). Pewnie część z Was nie zgadza się z tą opinią i trochę Was zdenerwowała - ale z kolei dla innych (jak choćby Talviego i mnie) lekko irytujące mogą być te opinie na temat ostatniego utworu Julii (który na pewno wnosi trochę ożywienia do tego listowego towarzystwa). Wy byście chętnie obdarowywali go ujemnymi punktami, ale osoby o takich gustach, jak ja, nie skąpiłyby ich Mastodonowi, podobnie jak kiedyś uwielbianym przez Was Acceptowi czy Pendragonowi. Tak więc zachowujmy umiar w tym biadoleniu 8)
Boże, wreszcie mądre słowa....
ja też tęsknię za czasami kiedy na liście było różnorodnie.
ODPOWIEDZ