Dobry gust! Nie wiem jak obecnie kształtuje się infrastruktura i logistyka w okolicach Beskidu Sądeckiego -- ale miejsce na spotkanie zlotowe bardzo dobre. Tyle że... 'góralski' to za dużo powiedziane... Górale zakopiańscy by się pewnie oburzyli. Okolice Sącza (tak Nowego jak i Starego) zamieszkuje grupa etniczna zwana Lachy Sądeckie. A poza tym, to moje rodzinne strony...bobby-x pisze:(...)
A przy okazji będąc w sierpniu w Rytro w Beskidzie Sądeckim wynalazłem miejsce na "góralski" zlocik. Sama miejscowość kapitalna, wiele szlaków dobrze oznaczonych, placówka na samym drugim piętrze ma około 20 miejsc (razem 54), na tym piętrze duży LCD, duży stół do obrad forum, piętra są oddzielone zamykalnymi drzwiami (chodzi w sensie o nieprzenoszenie hałasu). Kilka fotek zrobiłem lokalu. Właścicielka (trochę znajoma znajomych) nie ma nic przeciwko "ludowi", który by siedział od piątku do niedzieli z malutkimi przerwami.
A swoją drogą... drogą skojarzeń: Lachy, lachony, lachonarium (vide: Kabaret Moralnego Niepokoju)...