Lista Przebojów Programu Trzeciego

Not. 1517
1. Dżem – PARTYZANT
2. Grzegorz Turnau i Sebastian Karpiel-Bułecka - NA PLAŻACH ZANZIBARU
3. Garou - J'AVAIS BESOIN D'ETRE LA
4. John Mayer - PERFECTLY LONELY
5. Śrubki, D.Miśkiewicz, K.Badach - KOŁYSANKA
6. Red Box - THE SIGN
7. Eva Cassidy - PEOPLE GET READY
8. Grzegorz Turnau - GDY POEZJA
9. Maciej Balcar - WOLNOŚĆ
10. Sting - ROXANNE

kwietniowa92 pisze:1. Dżem - PARTYZANT
10. Buldog - XI

Witam w naszej bajce
Może parę słów o sobie?

1. Dżem - PARTYZANT
2. Perfect i Patrycja Markowska - TRZEBA ŻYĆ
3. Hooverphonic - THE NIGHT BEFORE
4. Gurrumul - WIYATHUL
5. Closterkeller - OGRÓD PÓŁCIENI
6. Marianne Faithfull - WHY DID WE HAVE TO PART
7. Strachy na Lachy - CHORY NA WSZYSTKO
8. Kult - MIESZKAM W POLSCE (UNPLUGGED)
9. Kayah & Renata Przemyk - W CZASIE DESZCZU DZIECI SIĘ NUDZĄ
10. St. James Hotel - NIC NIGDY

ławka rezerwowych. alfabetycznie:

Accept - KILL THE PAIN
Artur Andrus - BALLADA O BARONIE, NIEDŹWIEDZIU I CZARNEJ HELENIE
Band Of Horses - LAREDO
John Porter - PIECE OF PARADISE
Jon Anderson & Jann Castor - UNBROKEN SPIRIT
Młynarski Plays Młynarski - LUBIĘ WRONY
Ms. No One - SKORO
Mumford And Sons - LITTLE LION MAN
Neo Retros - THE HIGH-RISE IN THE SUNSHINE
R.E.M. - OH MY HEART
Red Box - THE SIGN
Sting - ROXANNE
The Vaccines - POST BREAK-UP SEX

upss... Wyszły mi dwie "11"! A ja jako arbiter miałem BARDZO ciężkie zadanie... Jako ostatni na ławkę rezerwowych trafił John P.

1. Closterkeller - OGRÓD PÓŁCIENI
2. Ms. No One - SKORO
3. White Lies - BIGGER THAN US
4. Apocalyptica & Brent Smith - NOT STRONG ENOUGH
5. Grzegorz Turnau - GDY POEZJA
6. Airbag - COLOURS
7. Dżem - PARTYZANT
8. Arcade Fire - THE SUBURBS
9. Eva Cassidy - PEOPLE GET READY
10. Hurts - WONDERFUL LIFE


Adele, Guano i Ray z Billym byli blisko.

1. Dżem - PARTYZANT
2. Janek Samołyk - PIOSENKA O POINTACH
3. Closterkeller - OGRÓD PÓŁCIENI
4. Accept - KILL THE PAIN
5. Voo Voo - OSIOŁ
6. Alice In Chains - LESSON LEARNED
7. Hurts - WONDERFUL LIFE
8. Pustki - LUGOLA
9. De Press - MOJA PIOSNKA (II)
10. Florence And The Machine - COSMIC LOVE

1. Kings Of Leon - PYRO
2. Florence And The Machine - COSMIC LOVE
3. Adele - ROLLING IN THE DEEP
4. Angus & Julia Stone - BIG JET PLANE
5. Cee-Lo Green - IT'S OK.
6. R.E.M. - OH MY HEART
7. Katie Melua - TO KILL YOU WITH A KISS
8. Hurts - WONDERFUL LIFE
9. Michael Jackson - HOLLYWOOD TONIGHT
10. 30 Seconds To Mars - SEARCH AND DESTROY

Notowanie numer 1517 z dnia 25.02.2011

głosowanie nr 8/2011 (not. 1517)

01. Katie Melua - TO KILL YOU WITH A KISS
02. Skunk Anansie - YOU SAVED ME
03. Florence And The Machine - COSMIC LOVE
04. Caro Emerald - BACK IT UP
05. Pustki - LUGOLA
06. Closterkeller - OGRÓD PÓŁCIENI
07. Marianne Faithfull - WHY DID WE HAVE TO PART
08. Adele - ROLLING IN THE DEEP
09. PJ Harvey - THE WORDS THAT MAKETH MURDER
10. St. James Hotel - NIC NIGDY

poczekalnia
Rumer - AM I FORGIVEN
Ayo - I'M GONNA DANCE
Eva Cassidy - PEOPLE GET READY
Magda Umer - MIŁOŚĆ W PORTOFINO
Kayah & Renata Przemyk - W CZASIE DESZCZU DZIECI SIĘ NUDZĄ
Melissa Etheridge - TO BE LOVED
Hooverphonic - THE NIGHT BEFORE
Beady Eye - THE ROLLER
Bruce Springsteen - AIN'T GOOD ENOUGH FOR YOU
De Press - MOJA PIOSNKA (II)

1. (1.) Adele - ROLLING IN THE DEEP
2. (2.) Kings Of Leon - PYRO
3. (4.) Duck Sauce - BARBRA STREISAND
4. (3.) Beady Eye - THE ROLLER
5. (5.) Perfect i Patrycja Markowska - TRZEBA ŻYĆ
6. (6.) Apocalyptica & Brent Smith - NOT STRONG ENOUGH
7. (8.) The Vaccines - POST BREAK-UP SEX
8. (7.) Brodka - GRANDA
9. (9.) White Lies - BIGGER THAN US
10. (-) St. James Hotel - NIC NIGDY

Nie mogę odnaleźć w którym miejscu ostatnio ktoś napisał, że dziwi się wszystkim, którzy odkładają głosowanie na ostatnią chwilę skoro jest na to cały tydzień, a chciałam coś na ten temat napisać, więc po prostu odpowiem tu.
Ja np. bardzo często odkładam głosowanie, ponieważ mam do końca nadzieję, że uda mi się odsłuchać nowości w zestawie z danego tygodnia, aby mieć pewność, że nie chcę dodać z nich czegoś do swojej dziesiątki, a tym samym zagłosować na to, co mi się w danym tygodniu rzeczywiście najbardziej podoba. Niestety często okazuje się, że jednak nie starcza mi na to odsłuchanie czasu, ale również okazuje się, że odkładanie na ostatnią chwilę głosowania nie jest też oznaką niefrasobliwości. A jest raczej chęcią przyłożenia się w pełni do głosowania.
Tak więc nie wszystko jest zawsze takie jednoznaczne, na jakie wygląda i prosiłabym o patrzenie z szerszą perspektywą na różne rzeczy.

A oto moja tegotygodniowa dziesiątka:

01. 01. Pustki - LUGOLA
02. 02. Gurrumul - WIYATHUL
03. 03. Goo Goo Dolls - NOT BROKEN
04. NN. Neo Retros - THE HIGH-RISE IN THE SUNSHINE
05. 04. Airbag - COLOURS
06. 05. Kings Of Leon - PYRO
07. 07. Artur Andrus - BALLADA O BARONIE, NIEDŹWIEDZIU I CZARNEJ HELENIE
08. 08. Melissa Etheridge - TO BE LOVED
09. 09. Eric Clapton - DIAMONDS MADE FROM RAIN
10. NN. Angus & Julia Stone - BIG JET PLANE

wypadły:
06. 06. SBB - SZCZĘŚCIE JAK NA DŁONI
10. NN. Strachy na Lachy - CHORY NA WSZYSTKO

01. Voo Voo - OSIOŁ
02. R.E.M. - DISCOVERER
03. Alice In Chains - LESSON LEARNED
04. Accept - KILL THE PAIN
05. Raz, Dwa, Trzy - Z UŚMIECHEM DZIECKA KAMIEŃ
06. Buldog - XI
07. Blackfield - WAVIN'
08. The Decemberists - DOWN BY THE WATER
09. Wojtek Mozolewski Quintet - NEWCOMER (SUNNY TAKE)
10. St. James Hotel - NIC NIGDY

Sam nie wiem skąd to halo o "Stay" Hurts. Do dziś byłem przekonany, że to jakiś nowy Enrique Iglesias.

01. (3) Melissa Etheridge - TO BE LOVED
02. (4) Apocalyptica & Brent Smith - NOT STRONG ENOUGH
03. (1) Closterkeller - OGRÓD PÓŁCIENI
04. (N) Dżem - PARTYZANT
05. (2) Gurrumul - WIYATHUL
06. (N) Skunk Anansie - YOU SAVED ME
07. (7) John Mayer - PERFECTLY LONELY
08. (P) Hurts - WONDERFUL LIFE
09. (N) Belle & Sebastian - I WANT THE WORLD TO STOP
10. (5) Kings Of Leon - PYRO

I nawet nie mam kiedy odpisać. Dopiero w trakcie głosowania znajduję chwilę. A w kwestii pozostawania w zestawie do głosowania tych piosenek, które wypadły z "trzydziestki" LP3, to rozumiem, że wszystko jest OK jeśli dotyczy to takich hitów jak ten Carlosa Santany. Był w zestawie ponad dwadzieścia tygodni i praktycznie każdy go poznał! A choćby w przypadku Serja Tankiana, który już po dwóch tygodniach dostał się do "trzydziestki" i zaraz niestety z niej wypadł. Zatem w nagrodę za ten niewątpliwy sukces został usunięty z zestawu do głosowania, w którym przetrwał raptem cztery tygodnie. W tak krótkim czasie tylko niewielka część głosujących zdołała go poznać, a już na tyle polubiła, by ten przebój tak wysoko się znalazł. Wiele innych gniotów jest w stanie spokojnie przetrwać w zestawie po kilkanaście tygodni, nie wybijając się zbytnio!!!
Rozumiem tradycja jest rzeczą świętą i skoro od początku listy tak jest, nie można tego zmieniać! Chociaż z drugiej strony gdyby zostało przeprowadzone maleńkie referendum nie wiadomo jaki byłby jego wynik??? W końcu rewolucje są od tego, by zmieniać skostniałe systemy - widzimy to chociażby w arabskiej części Afryki.
A jeśli chodzi o samo glosowanie, to dziwię się, że taka rockowa ballada Melissy Etheridge nie jest w stanie przez tyle tygodni przebić się chociażby do poczekalni. Pomimo bardzo dobrej promocji przeprowadzonej na tymże forum. Bo jeśli chodzi o mój drugi ulubiony przebój, który też nie jest w stanie się przebić, choć promocję i sukcesy miał podobne do wcześniej wymienionego, to nawet się cieszę! Ponieważ Gurrumul i jego "Wiyathul" spokojnie dla mnie może pozostać w otchłani piosenek...
Apocalyptica wreszcie po czasach coverów Metalliki doczekała się świetnego, samodzielnego hitu! Dżem też w bardzo dobrej formie ze swoim "Partyzantem"! A Skunk Anansie darzę specjalnym sentymentem. Stąd te dwie arcyciekawe nowości. A reszta niech pozostanie milczeniem.

-1. TPN 25 - YYY
0. Kabanos - DOBRANOCKA


1. Mumford And Sons - LITTLE LION MAN
2. Closterkeller - OGRÓD PÓŁCIENI
3. Accept - KILL THE PAIN
4. Airbag - COLOURS
5. Beady Eye - THE ROLLER
6. Kult - MIESZKAM W POLSCE (UNPLUGGED)
7. Red Box - THE SIGN
8. L.Stadt - MUMMS ATTACK
9. Gazpacho - SNAIL
10. Blackfield - WAVIN'

masz błąd ortograficzny w tytule przy pozycji -1, Ku3a Ci tego nie daruje...

znowu nie chce mi się zmieniać, ale w sumie nie mam po co.

01. Duck Sauce - BARBRA STREISAND
02. I Am Kloot - PROOF
03. The Decemberists - DOWN BY THE WATER
04. Grzegorz Turnau i Sebastian Karpiel-Bułecka - NA PLAŻACH ZANZIBARU
05. Kings Of Leon - PYRO
06. Michael Buble - HOLLYWOOD
07. PJ Harvey - THE WORDS THAT MAKETH MURDER
08. Jamiroquai - BLUE SKIES
09. Beady Eye - THE ROLLER
10. Belle & Sebastian - I WANT THE WORLD TO STOP

łuUuhUuuhUuuhUu! łuUuhUuuhUuu J***Ć MATĘĘĘĘĘ!

Sundrajta pisze:Apocalyptica wreszcie po czasach coverów Metalliki doczekała się świetnego, samodzielnego hitu!

Fakt, choć "Bittersweet" też był ich własnym hitem, który w dodatku dobrze sobie na liście radził. (w sumie to mój ulubiony ich przebój)

Pierwsze moje głosowanie tutaj:
1. I Blame Coco - QUICKER
2. I Blame Coco - IN SPIRIT GOLDEN
3. Hurts - WONDERFUL LIFE
4. Phil Collins - (LOVE IS LIKE A) HEATWAVE
5. Florence And The Machine - COSMIC LOVE
6. Pustki - LUGOLA
7. Belle & Sebastian - I WANT THE WORLD TO STOP
8. Badly Drawn Boy - I SAW YOU WALK AWAY
9. Kings Of Leon - PYRO
10. Gorillaz feat. Daley - DONCAMATIC

Mam nadzieję, że nic nie pomyliłem

1. (-) R.E.M. - OH MY HEART
2. (N) R.E.M. - DISCOVERER
3. (4) Florence And The Machine - COSMIC LOVE
4. (-2) Kings Of Leon - PYRO
5. (N) Hurts - WONDERFUL LIFE
6. (-3) Accept - KILL THE PAIN
7. (-3) Alice In Chains - LESSON LEARNED
8. (-) Gurrumul - WIYATHUL
9. (N) The Decemberists - DOWN BY THE WATER
10. (N) St. James Hotel - NIC NIGDY


Poczekalnia:
11. Marianne Faithfull - WHY DID WE HAVE TO PART
12. Skunk Anansie - YOU SAVED ME
13. Duran Duran - ALL YOU NEED IS NOW
14. Dżem - PARTYZANT
15. Closterkeller - OGRÓD PÓŁCIENI
16. Yannick Noah - ANGELA
17. Maciej Balcar - WOLNOŚĆ
18. Panic! At The Disco - THE BALLAD OF MONA LISA
19. Ash - PHYSICAL WORLD
20. Adele - ROLLING IN THE DEEP

Nastąpiły drobne przetasowania w mojej dziesiątce. Marianne wypadła, gdyż uznałem, że szkoda mojego cennego głosu skoro ten akwałek nawet nie znajduje się w nieszczęśliwej siódemce. Gurrumul dostał ode mnie "ostatnią szansę", jak teraz nie wejdzie, prawdopodobnie zastąpię go czymś "nowym". Starszy R.E.M. coraz bardziej mi się podoba i stąd wysokie miejsce w tym tygodniu, podobnie Hurts. Florkę natomiast awansowałem na cześć wejścia jej utworu do TOP 30- niech będzie tam, jak najdłużej! The Decemberist poparłem na prośbę rodziny. Dyszkę zamyka utwór promowany. Naprawdę bliziutko dyszki jest Duran Duran i Skunk Anansie. Zastanawiałem się nad zagłosowaniem na Dżem, uznałem jednak, iż poradzi sobie i bez mojego głosu. Closterkeller i Balcar czekają na swoją szansę, może niedługo się doczekają. Ash raczej nie ma już zbytnio co liczyć na moje głosy, ale kto wie? Za tydzień do mojego zestawu może także wskoczyć Adele- zobaczę, jak poradzi sobie na LP3 w tym tygodniu. Wypadli White Lies i na razie nie przewiduję ich powrotu. Z LP3 pożegnało się niestety SBB.

bear pisze:masz błąd ortograficzny w tytule przy pozycji -1, Ku3a Ci tego nie daruje...

już to zgłosiłem w innym miejscu, ale się wykręcił lenistwem .

Gary pisze:

Sundrajta pisze:Apocalyptica wreszcie po czasach coverów Metalliki doczekała się świetnego, samodzielnego hitu!

Fakt, choć "Bittersweet" też był ich własnym hitem, który w dodatku dobrze sobie na liście radził. (w sumie to mój ulubiony ich przebój)

A "Path"

neon.ka pisze:Tak więc nie wszystko jest zawsze takie jednoznaczne, na jakie wygląda i prosiłabym o patrzenie z szerszą perspektywą na różne rzeczy.

Ładnie to ujęłaś Marta...

Kuba mógłbyś rozwiać moje wątpliwości, czy mój dotychczasowy format głosowania (z tymi nawiasami na końcu każdego utworu) jest do przyjęcia czy dodaje trochę roboty ? Tydzień temu nie chciałem pisać z ewentualnym błędem , w sumie od prawie 27 lat przyzwyczaiłem się do takiego , a nie innego sposobu zapisu utworów na Liście

Neo01 pisze:

Gary pisze:

Sundrajta pisze:Apocalyptica wreszcie po czasach coverów Metalliki doczekała się świetnego, samodzielnego hitu!

Fakt, choć "Bittersweet" też był ich własnym hitem, który w dodatku dobrze sobie na liście radził. (w sumie to mój ulubiony ich przebój)

A "Path"

Akurat mi w pamięci się nie zapisało.

Robert pisze:Kuba mógłbyś rozwiać moje wątpliwości, czy mój dotychczasowy format głosowania (z tymi nawiasami na końcu każdego utworu) jest do przyjęcia czy dodaje trochę roboty ?

w sumie mi nie przeszkadza, bo kiedyś się przed tym zabezpieczyłem i wycinam nawiasy na końcu, ale skutkiem tego jest to, że zwykle wycina mi też nawiasy z końca tytułu piosenki .

uzi pisze: 01. Duck Sauce - BARBRA STREISAND
(...)
łuUuhUuuhUuuhUu! łuUuhUuuhUuu J***Ć MATĘĘĘĘĘ!

O ile dobrze odczytałem Twoje intencje, to odbieram to jako osobistą potwarz rosnącą wraz z każdym kolejnym wyrazem u tegoż ciągu kaczkowego w funkcji potęgowo-eksponencjalnej lub odwrotnie.
Ten utwór jednak przejdzie do historii LP3, a opinia kajmana o śpiworku to pikuś. Pan Pikuś. Sława o sosie nie zaginie, o nie! Odbije się szerokim echem.
Sam się teraz przyczyniam. Jak już mowa o śpiworku to czas zamknąć oczęta i iść spać. Czasem wygodnie jest nie wiedzieć, jak mawiał wieszcz Janerka.

1. Florence And The Machine - COSMIC LOVE
2. R.E.M. - OH MY HEART
3. Skunk Anansie - YOU SAVED ME
4. Maciej Balcar - WOLNOŚĆ
5. Robert Gawliński - GDYBY NIE SZERSZENIE
6. Katie Melua - TO KILL YOU WITH A KISS
7. Alice In Chains - LESSON LEARNED
8. Red Box - THE SIGN
9. Ray Davies & Billy Corgan - ALL DAY AND ALL OF THE NIGHT/DESTROYER
10. The Decemberists - DOWN BY THE WATER