Miejsce 3, bo chyba ostatnia okazja, to wraca do głosowanej dziesiątki (w normalnej było cały czas, ale nie potrzebowało pomocy). Ania trochę zaczęła nużyć i oddaje miejsce 1 po wielu miesiącach, a na czele dwa dynamiczne, nieco podobne, bo oparte na świetnych riffach utwory. 4, 5 i 7 to szczypta "naszych" piosenek na LPP3, 8 to weselne szaleństwa.
1. Waglewski, Abradab, Maleńczuk - WSZYSCY MUZYCY TO WOJOWNICY
2. Rush - CARAVAN
3. Katie Melua - THE FLOOD
4. Archive - COME ON GET HIGH
5. Scorpions - LORELEI
6. Ania - BANG BANG
7. Happysad - MADE IN CHINA
8. Gogol Bordello - MY COMPANJERA
9. Carole King & James Taylor - YOU'VE GOT A FRIEND (live)
10. Buldog - DO GENERAŁÓW
(11.). Hurts - WONDERFUL LIFE - głos zamiast miejsca 10. Ech, szkoda, że to nie Hurt - Wonderful life...
Blisko:
AC/DC - SHOOT TO THRILL - jednak nie dostanie wsparcia, mimo że to też jedna z ostatnich szans (podobnie Kult, Pearl Jam chyba jeszcze sobie poradzi)
Czyści Jak Łza - NIEZŁOMNI - wolę polskiego Sabatona niż zagranicznego. Przynajmniej wiem, co śpiewają

Kult - AMNEZJA
Pearl Jam - JUST BREATHE
No! No! No! - INACZEJ NIŻ W RAJU - mimo że BARDZO podobne do jednego z nagrań Makowieckiego solo
Muse - RESISTANCE - z Listy mogłoby już spaść, bo zaraz mnie zanudzi. Wsparcia na pewno już nie dostanie, nawet w kryzysowej sytuacji
Cuba De Zoo - CZARNE AUTO
Sarah Blasko - WE WON'T RUN - czyli Urszula nr 2
Zbigniew Hołdys - KUBA - podobnie jak Muse
Sara Bareilles - KING OF ANYTHING
Urszula - KAŻDY Z NAS MA - czyli Sarah z Blaszką nr 2

Lao Che - PRĄD STAŁY / PRĄD ZMIENNY
The Boogie Town - GAVE YOU EVERYTHING
Dubska - BIAŁY-CZARNY (DLA KAI) - czyli zestaw nowości słabawy i to jedyne ciekawsze nagranie w nim