Założyłem sobie, że nie będę narzekał (poza odnotowaniem,
że coś pospadało), bo nie ma na co.
Trzeba się cieszyć tą ucztą muzyczną.
100 głosów namieszało i już. Zmiana pokoleniowa?
Tego nie wiem, pewnie też.
Bardzo jestem ciekaw, co się będzie działo dziś...
Miłego słuchania
