Kiedy VII Zlot?

[kajman]

myślę, że propozycja abd3mza żeby zrobić podsumowanie na temat kto chce jak spędzić wiadome godziny soboty jest jak najbardziej na miejscu

Chciałem poczekać na trochę więcej wypowiedzi, a poza tym niektóre są tak napisane, że trudno je podsumowywać. No ale jutro (czyli dzisiaj) postaram się to uczynić.
Do herMMana (i myślę, że nie tylko): myślę, że góra na początku przyszłego tygodnia powinniśmy to ustalić, przy czym myślę, że 2-4 październik będzie mimo wszystko najlepszym rozwiązaniem.

[abd3mz]

Na razie mi chodziło o podsumowanie kto uważa, że można się rozdzielić, a kto jest przeciwny, a nie kto co wybiera, bo ja na razie nie wiem.

[tadzio3]

Ja mogę się rozdzielić pod warunkiem, że potem wszyscy się połączymy

[kajman]

Ja mogę się rozdzielić pod warunkiem, że potem wszyscy się połączymy

I z tym może być pewien problem. Z kocinem i być może jeszcze jedną osobą.

[kajman]

Zrobiłem to podsumowanie, w niektórych przypadkach, kiedy wydawałomi się, że wyczuwam intencję, ale nie mam poewności stawiałem (?) uzi* - razem
PaTToN* - razem
nemo - razem, studio
neon.ka - razem, domek (?)
Robert - razem (?), domek
ku3a - osobno
ksch - osobno
tadzio3 - osobno***
Martyr - osobno (?)
Yacy - osobno, domek (?)
Gary - osobno (?), domek
kajman - osobno, studio (?)
Artur - domek
bear - domek (?)
kocin** - studio
* - raczej nie przyjedzie
** - tylko na liście
*** - pod warunkiem spotkanie się potem wszystkich razem
Proszę o dalsze informacje na ten temat, ewentualnie poprawienie, jeżeli nie wyczułem intencji.

[tsch]

Aż dziwne, że jeszcze się tu nie odezwałem.
I jak zwykle wstępnie tak, a co będzie potem, to zobaczymy...

Chętnie zabrałbym głos w dyskusji, ale Kuba większość już napisał Ja od siebie dodam tylko, że pomysł, aby wszyscy byli razem, jest piękny, ale: nawet na Myśliwieckiej każdy kursuje według swojego rozkładu pomiędzy studiem, reżyserką, a pokojem Helen i Kuby. Jeżeli dodamy do tego fakt, że część osób chciałaby zobaczyć na własne oczy, jak wygląda Lista od zaplecza, to okazuje się, że pomysł ten jest /póki co/ niemożliwy do zrealizowania.
...ech, miałem napisać coś od siebie, a i tak napisałem to, co pojawiało się wcześniej

[Bodeczek]

Jesli mogę, to ja najchetniej:

*** - pod warunkiem spotkanie się potem wszystkich razem

[Kertoip]

Tak sobie przeglądam i oczywiście przegapiłem cały wątek... Ja bym się chciał wkręcić na Zlot kolejny, chociaż nie wiem co z tego wyjdzie... Podejrzewam że termin już ustalony ale jeśli można to ja bym chciał jakoś październik...
EDIT: już rozumiem wszystko i od razu informuję że wszyscy powinni się trzymać razem a nie rozdzielać... Bo np. ja chciałbym poznać osobiście takiego kajmana, Kubę czy Sebastiana... Dla mnie miejsce spotkania jest obojętne i miło byłoby posiedzieć sobie w zacisznym domku na jakimś odludziu... A z drugiej strony bardzo bym chciał poznać Trójkę od kuchni, to jest od środka...

[abd3mz]

już rozumiem wszystko i od razu informuję że wszyscy powinni się trzymać razem a nie rozdzielać... Bo np. ja chciałbym poznać osobiście takiego kajmana, Kubę czy Sebastiana...

To ja od razu informuję, że pełny zlot trwa od wieczoru w piątek do ranka w niedzielę, więc nie ma możliwości żebyś nie poznał większości forowiczów. Większości, bo niektórzy będą tylko na Liście, a może inni tylko na komentowanie Listy przyjadą.

A tak swoją drogą to że zostałem wymieniony w tej trójce.

[kajman]

To ja od razu informuję, że pełny zlot trwa od wieczoru w piątek do ranka w niedzielę, więc nie ma możliwości żebyś nie poznał większości forowiczów. Większości, bo niektórzy będą tylko na Liście, a może inni tylko na komentowanie Listy przyjadą.
A tak swoją drogą to że zostałem wymieniony w tej trójce.

Myślę, że jak będzie w Trójce to pozna wszystkich zlotowiczów, bo nie sądzę, żeby ktoś jechał do domku pod Warszawą żeby po 22 z niego wracać do domu. Chyba, że zlot będzie w Warszawie, ale myślę, że i wtedy też takich nie będzie.
Ja także czuję się wyróżniony.

[kajman]

Jak już niektórzy pisali, że czym szybciej to lepiej, to wydaje mi się, że trzeba podjąć decyzję co do terminu zlotu.
Nie wiem czy jestem władny, żeby ją podejmować, ale nim znajdzie się ktoś władny, to może być za późno na cokolwiek.
Więc:
2-4.10.09
Z waszych wypowiedzi wynika, że jednak ten termin wydaje się w sumie najwygodniejszy. Jeżeli będą jakieś inne opinie to proszę o napisanie tego jak najszybciej.

[Gary]

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale ja po pierwsze wstępnie jestem zainteresowany październikowym terminem zlotu. Po drugie jeśli znajdzie się dość duża grupa *) chcąca wspólnie słuchać listy poza Myśliwiecką, to również się do niej zapisuję. Właściwie chciałem złożyć taką propozycje po ostatnim moim udziale w zlocie.

*) wystarczy 1 osoba poza mną.

[Martyr]

Kajmanie, jaka jest różnica między "rozdzielnie" a "osobno"?
albo może napisz co masz na myśli pisząc jeden wyraz a co - jak drugi?

[kajman]

Teraz dobrze, Gosiu?

[Martyr]

Tak, Krzysiu

[Gary]

Ok. Przeczytałem wszystko i chyba salomonowe wyjście jest takie, że w okolicach południa spotykamy się wszyscy w jakiejś knajpce w Wa-wie, poczym część idzie na listę, a druga wraca do domku. Wtedy będzie się można spotkać z tymi co tylko w sobotę będą.

[kajman]

Ok. Przeczytałem wszystko i chyba salomonowe wyjście jest takie, że w okolicach południa spotykamy się wszyscy w jakiejś knajpce w Wa-wie, poczym część idzie na listę, a druga wraca do domku. Wtedy będzie się można spotkać z tymi co tylko w sobotę będą.

Pomysł niegłupi, tylko wydaje mi się, że pora jest trochę za wczesna. Trzeba wstać po długiej piątkowej nocce, coś jeszcze zrobić, a i tak Ci, co tylko w sobotę będą to raczej tak wcześnie nie przyjadą, no chyba że mówisz o nieformalnym południu (14-16).

[Gary]

O takie godziny mi chodziło.
Na 12tą to pewnie bym nie dał rady wstać.
Ps. W sumie to przy moim nicku nie musi stać ściśle październikowy termin. Oba mi na razie pasują.

[JaceK]

Teraz widać zalety niegdysiejszej, piątkowej pory nadawania Listy -- stanowiła ona naturalny początek ,,zlatania'', a potem jeden lub dwa dni (i noce) na wspólne oblatanie wszelkich tematów...

[tadzio3]

Teraz widać zalety niegdysiejszej, piątkowej pory nadawania Listy -- stanowiła ona naturalny początek ,,zlatania'', a potem jeden lub dwa dni (i noce) na wspólne oblatanie wszelkich tematów...

W ogóle piątkowa lista miała więcej zalet niż ta sobotnia (jezeli chodzi o termin)

[bear]

dawno tu nie pisałem...
tak jak mówiłem wcześniej - dla mnie termin jest bez znaczenia, nie mam w tym czasie żadnego ślubu, chrztu, komuni itp., jedynie jakieś nieprzewidziane wypadki mogą sprawić że mnie tam nie będzie.
co do formy zlotu - dla mnie jest w zasadzie bez różnicy (tzn. jakby nie było, i tak będę zadowolony ). Na Myśliwieckiej już byłem, oczywiście bardzo ciekawi mnie jak tam jest gdy jest tam dużo więcej ludzi, ale myślę że takie zloty będą jeszcze nie raz więc jeszcze zdążę to zobaczyć a takie klimatyczne wspólne słuchanie listy jest bardzo kuszące...
kwestia techniczna: prawdopodnie będę mógł przyjechać w dopiero sobotę i w niedzielę po południu będę musiał się zwijać, dlatego opcja trzydniowa w moim przypadku raczej odpada. I chyba przyjadę samochodem (po ostatniej podróży do stolicy straciłem serce do PKP), więc na "alpagi łyk i dyskusje po świt" nie będę mógł sobie pozwolić... ale o konkretach będziemy rozmawiać, gdy będzie bliżej zlotu.

[tadzio3]

Co do formy to i dla mnie jest bez róznicy. Niech organizatorzy ustalą to sami, bądź z osobami, którym zalezy aby zlot wyglądał tak, a nie inaczej. Zależy mi jedynie na spotkaniu

[Tomekk]

ja raczej nie będę mógł
chociaż jeszcze coś się może zdarzyć i może mi się uda przybyć

[Artur]

Co do formy to i dla mnie jest bez róznicy. Niech organizatorzy ustalą to sami, bądź z osobami, którym zalezy aby zlot wyglądał tak, a nie inaczej. Zależy mi jedynie na spotkaniu

ja myslę to samo

[Grycek]

Jakby co to jestem chętny na zlot.
Mam w tej chwili dylemat. Trójka, czy wspólne komentowanie. W tej chwili nie wiem.