Strona 3 z 13
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:30 pm
autor: SummerMovedOn
Do dwóch razy sztuka...
A nagranie całkiem przyjemne, jak większość tego duetu

Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:30 pm
autor: zbyszu
Ahoj!
Podpisuję Listę obecnosci. Do tej pory zajęty kolacją:
* ogórek
* pomidor
* poł bułeczki
* ser zółty
* plaster karkówki
* kolba kukurydzy
To ja się oddale od klawiatury, bo i tak za chwilę cały sie upaćkam kukurydza ;-0
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:30 pm
autor: uzi
tadzio3 pisze:Moim zdaniem udany kawałek.
moim również

całkiem niezłe

Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:32 pm
autor: kajman
Bardzo mnie cieszy debiut Glasvegas. Bardzo dobry utwór - wedlug mnie od dawna nie było tak dobrej nowości w wykonaniu wykonawcy debiutującego na liście.
Pewnie będę odosobniony, ale nie zachwyca mnie pojawienie się pani Kasi. Lista ma tylko 2 i pół godziny i każdy czas nie przeznaczony na piosenki z niej mnie nie zachwyca.
To najlepsza piosenka, którą słyszałem w wykonaniu duetu Anita i John.
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:32 pm
autor: tsch
Lipnicka i Porter! Jak zazwyczaj - rewelacja

Szkoda, że nie doczekamy się ich następnej płyty...
A to całkiem przyjemne.
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:32 pm
autor: mcgrat
chyba nie doczytał do końca Pan Piotr bo "chichot histerii" też napisałem

a co do Johna i Anity to oni nie mieli przypadkiem przestać tworzyć razem po ich ostatniej płycie?
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:34 pm
autor: abd3mz
mcgrat pisze:a co do Johna i Anity to oni nie mieli przypadkiem przestać tworzyć razem po ich ostatniej płycie?
I to właśnie jest utwór z ich ostatniej płyty.

Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:36 pm
autor: tadzio3
mcgrat pisze:
a co do Johna i Anity to oni nie mieli przypadkiem przestać tworzyć razem po ich ostatniej płycie?
Niestety mieli
CKOD takie sobie
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:36 pm
autor: SummerMovedOn
No to 2. koszmar z rzędu.
Co by nie mówić o ,,Nagle zapomnieć wszystko" to było o niebo lepsze.
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:37 pm
autor: kajman
abd3mz pisze:mcgrat pisze:a co do Johna i Anity to oni nie mieli przypadkiem przestać tworzyć razem po ich ostatniej płycie?
I to właśnie jest utwór z ich ostatniej płyty.

Nota bene był już w zestawie dawno temu przez około 1 dnia.
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:37 pm
autor: abd3mz
Nagle zapomnieć wszystko jakoś przeżyłem i nie wstawiłem na koszmarlistę, ze względu na wcześniejsze nagrania i pozamuzyczną działalność wokalisty, ale teraz się złamię...
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:38 pm
autor: tsch
A CKOD spada... Riverside również i to boleśniej

Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:38 pm
autor: SummerMovedOn
Riverside. Chyba wiecie, co chcę powiedzieć

Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:38 pm
autor: tadzio3
Riverside jeszcze sie trzyma. Szkoda, że ponownie kawałek tego niezwykłego zespołu nie wejdzie do top 30.
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:39 pm
autor: uzi
szkoda Riverside...
ale CKOD absolutnie nie.
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:39 pm
autor: Gary
Mogłem być dziś na ich koncercie (razem z Quidam, Hocus Pocus i Pineapple Thief, ale się nie wyrobiłem.

Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:39 pm
autor: Adameks
Riverside, chyba się jeszcze trochę potrzyma w poczekalni, szkoda że tylko tu.
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:40 pm
autor: kajman
Czy ja się przesłyszalem czy Balonik coś mówił o podwójnym 42 miejscu? Bo jeżeli tak, to coś musiałem zgubić.
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:40 pm
autor: uzi
Gary pisze:Mogłem być dziś na ich koncercie (razem z Quidam, Hocus Pocus i Pineapple Thief, ale się nie wyrobiłem.

chyba na ten sam koncert się wybierałam

niestety też się nie udało...
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:41 pm
autor: zbyszu
Polska tylko zremisowała
Traveland-Spolem Olsztyn przegrał w Kwidzynie
Oj, nie za ciekawie sportowo
To ja sie wbijam w fotel i muzyka, muzyka, muzyka!!!
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:41 pm
autor: Martyr
ksch pisze:Lipnicka i Porter! Jak zazwyczaj - rewelacja

tak, bardzo fajne nagranie. w świetnym stylu Anity i Johna

Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:42 pm
autor: tadzio3
Kawałek Sojki taki średnio fajny. Mimo wszystko Pana Staszka zawsze będę lubić.
Z The Eagles jest podobniue
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:42 pm
autor: zbyszu
uzi pisze:Gary pisze:Mogłem być dziś na ich koncercie (razem z Quidam, Hocus Pocus i Pineapple Thief, ale się nie wyrobiłem.

chyba na ten sam koncert się wybierałam

niestety też się nie udało...
...a Quidam zobaczyć na żywo - obowiązkowo!!! Polecam.
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:42 pm
autor: kajman
Bez naszej promocji Eaglesom idzie gorzej.
Re: 1388 (06.09.2008)
: sob wrz 06, 2008 7:42 pm
autor: uzi
Somebody też spada... kurcze...
